Skocz do zawartości

OloG3

Zarejestrowani
  • Postów

    292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez OloG3

  1. Lekki odkop, :wink: ale mam konkretne pytania do GC-S o redboxa. Pytam tutaj zamiast na pw bo temat może być interesujący również dla innych osób. 1. Modyfikacja przedstawiona na wykresie została uzyskana przy pomocy Redboxa 1 - czy 2-kanałowego? 2. Czy ten mod generuje błędy ECU które należy bezwzględnie wykasować przed wizytą w ASO (tuner codes)?
  2. Hehe, dzięki TC, ale nie skorzystam. :wink: Sprężarka w aucie jest na gwarancji i auto pozostanie serią. Poza tym już miałem soft, wróciłem do serii przy wymianie turbo. Mógłbym go wgrać z powrotem, ale nie planuję już nic robić z autem, bo będę je sprzedawał. Samochód był na sprzedaż już w chwili awarii turbiny, muszę powiedzieć, że moment na taką skuchę wybrał sobie wybitnie nieodpowiedni. Ogarnięcie go zajęło mi 3 miesiące :mad2: Miałem delikatny soft (250KM/475Nm), ale auto teraz wydaje mi się być słabsze niż jeszcze przed chipsem (serie miałem 215 KM). Z drugiej strony sam już nie wiem, może to autosugestia. Gadałem dziś z kolegą z branży tuningowej który przejechał się autem i stwierdził że wg niego prawie 1800kg w 4x4 tak właśnie powinno jeździć przy 200 KM. Jeśli dogadam się na jakiś sensowny pieniądz to przehamuję auto, będzie wszystko jasne.
  3. OK, dzięki TC :cool2: Może ktoś inny z userów ma screeny z INPY dla zdrowego, seryjnego M57N 204PS i chciałby się nimi podzielić, dla celów porównawczych? :wink:
  4. But był w ok 22 sekundzie, 18tą podałem tak dla orientacji dla niecierpliwych. 2-sekundowy spool - nie wiem czy to dużo, reakcja na gaz jest podobna jak kiedyś, tego się nie czepiam. Boli mnie brak mocy. Film nagrany programem bandicam. http://www.dobreprogramy.pl/Bandicam,Program,Windows,30315.html
  5. Poprzednie turbo zabiły kawałki popękanego kolektora wydechowego. Warsztat który ostatecznie ogarnął auto wgrał tez inny soft do silnika, podobno najnowszą wersję, wcześniej miałem ori soft z 2005 roku. Ponieważ auto jeździ odczuwalnie słabiej zacząłem rzeźbić, i właśnie rzuciło mi się w oczy, że zadane doładowanie to 1.2 bara, chwilowo 1.25. A po głowie kołacze mi, że powinno być 1.35 bar. Początkowo myślałem, że to wina turbiny, ale jak widzę turbo dmucha dokładnie tyle ile chce sterownik. Dlatego próbuję ustalić, jakie powinno być to standardowe ciśnienie. Może ten soft co mi wgrali to jakaś flotówka czy coś w tym stylu.
  6. Dla osób ewentualnie zainteresowanych wrzuciłem film tutaj: Uwaga: jakość jest słaba.
  7. Poszło na gmail. :cool2: Dzięki.
  8. Dziękuję. Mam film. Puścić go na maila? Jaki adres?
  9. Tzn nie w całym zakresie? W peaku 2340 a "poza peakiem" mniej? TC, jeszcze taka sprawa - gdybyś miał podobny problem (auto jeździ, żadnych błędów, ale zesłabło) jakie parametry byś posprawdzał?
  10. TC, liczyłem na Ciebie :cool2: Możesz to podejrzeć w jakiejś dokumentacji?
  11. Witam. Jakiś czas temu pisałem o problemach z autem po wymianie turbo. W tym wątku : viewtopic.php?f=69&t=204777 Jak się okazało problem był elektryczny, warsztat montujący turbo uszkodził wiązkę silnika, potem próbowali to naprawiać metoda prób i błędów aż kompletnie unieruchomili samochód. Auto ogarnęli dopiero specjaliści od BMW. W końcu w tym tygodniu samochód ostatecznie wrócił do żywych. Niestety, nie jestem zadowolony. Auto sprawia wrażenie wykastrowanego. Podpatrzyłem parametry w INPA i zobaczyłem to: http://imageshack.us/a/img42/5822/inpa1.jpg http://imageshack.us/a/img850/6883/inpa2h.jpg Pomiary zrobione na 3-m biegu, pełen gaz. Pierwszy screen to okolice 2000-2500rpm, drugi 3500-4000. Na początek mam 3 pytania: 1. Jakie powinno być doładowanie dla tego silnika? Z INPY widać że ECU wymaga 1,2 - 1,25 bar doładowania i generalnie turbo tyle pompuje. Do tej pory byłem przekonany że seria powinna pompować 1.35 bar. 2. Co oznaczają wykrzykniki przy wskazaniach przepływki? 3. Czy w tych parametrach widać jakieś problemy? Jakie jeszcze parametry warto podejrzeć przy poszukiwaniu zaginionej mocy?
  12. Panowie, dzięki za info. :cool2: Dziś już nie zrobię nic przy aucie, spróbuję jutro. Dam znać jakie efekty.
  13. Nelson, jesteś gość :cool2: :cool2: :cool2: Z tego co widać, wskazania MAFa w moim aucie wariują. Dwa pytania: 1. EGR masz tak działający czy odpięty? 2. Czym zrobiłeś taki ładny filmik?
  14. Ok, po kolei: 1. Dym jest czarny, ewidentnie z nadmiaru paliwa. Pojawia się zarówno z odpiętym jaki i podłączonym MAFem, gdy niejako "na siłę" próbuję wkręcić silnik na obroty w czasie jazdy. Do tego, kiedy pojawia się dymienie dźwięk silnika się zmienia na taki "ostry". 2. Odma wymieniona. Oryginalna sprężarka padła z powodu uszkodzenia mechanicznego, kawałek pękniętego kolektora przeleciał przez gorącą stronę turbo. 3. Wężyki posprawdzane 3 razy. 4. Odpięcie przepływki pomaga trochę (patrz pierwszy post) - silnik w miarę normalnie wkręca się na postoju. Natomiast jazda jest słaba - brak mocy, dym od ok. 1700 obr/min. Z zapiętym przepływomierzem nawet na luzie trudno wkręcić silnik pow 1500 obr/min. Ponawiam pytanie: 1. Jaka powinna być masa powietrza na wolnych obrotach? U mnie wartość oczekiwana to ok 320-325 a zmierzona rytmicznie i płynnie zmienia się od 150 do 460 jednostek. Jutro odepnę EGR i zobaczę czy to coś zmienia. 2. Czy po odpięciu przepływomierza silnik powinien nie mieć doładowania?
  15. Koledzy, podbijam i ponawiam prosbe: czy ktos moglby sprawdzic INPA jakie sa wartosci masy powietrza na wolnych obrotach w sprawnym 330d 204 Ps? Wyslane z Tostera
  16. W czasie jazdy to juz niewykonalne. Z zapietym przeplywomierzem silnik nie wkreca sie pow 1500, bez przeplywki troszke wyzej, ale wogole nie ma doladowania. Na postoju wartosci oczekiwane i zmierzone sie zgadzaja, tzn rano sie zgadzaly - tylko masa powietrza skacze. Na te chwile probuje ustalic czy mam kupowac przeplywke - stad prosba zeby ktos podpatrzyl u siebie wskazania przeplywki na wolnych.
  17. Witam. Panowie, mam poważne problemy z autem po wymianie sprężarki. Prawdopodobnie w trakcie pracy coś zostało uszkodzone, samochód właściwie nie nadaje się do jazdy. Objawy są takie że auto nie ma mocy, dławi się i dymi poniżej 2500 obr/min, czasem nie można go wkręcić powyżej 1500 nawet na luzie. Jeśli uda się wkręcić silnik na wyższe obroty zaczyna chodzić w miarę normalnie. Mam konkretne pytanie do osób które jeździły z odpiętym przepływomierzem: jak powinien zachowywać się samochód po takim zabiegu - u mnie jest lepiej, silnik nie dławi się na luzie ale podczas jazdy powyżej ok 1700 obr/min zaczyna mocno dymić. Nie ma również doładowania. Czy tak powinno być?? Pytanie numer 2 do osób bawiących się INPA - czy na wolnych obrotach wskazanie przepływomierza powinno być mniej więcej stałe, czy może się mocno wahać? U mnie wartość oczekiwana to 320-325 jednostek a wartość zmierzona regularnie pływa od 150 do 460. Tak ma być czy to ewidentna usterka? Bardzo liczę na głosy osób które praktykowały takie zabawy.
  18. tas23, zanim zaczniesz wymieniać wszystko jak leci... u niektórych userow, u mnie tez, wymiana wszystkich poduch silnika, skrzyni oraz koła dwumasowego w żaden sposób nie poprawiła kultury gaszenia silnika.
  19. Thx :cool2: Zastanawia mnie, dlaczego do tych dwóch kolektorów są różne uszczelki od strony turbo - przynajmniej różnią się numerem.
  20. Nic nie było okopcone, popękał w środku i sypnął złomem w turbo. Objawem była nagła śmierć sprężarki poprzez ogolenie turbiny z łopatek.
  21. Spotkała mnie taka niemiła (podobno typowa) przygoda. Mam pytanie o podmianę na żeliwny kolektor z wersji 184/193KM - czy na 100% te kolektory są zamienne bez żadnych przeróbek?
  22. O kurde, nie zauważyłem że to taki kotlet :duh: Z przełożeniem 2,56 to faktycznie lipa - z M3 nie dobierzesz nic zbliżonego. Sam dyfer przekłada się razem z półosiami - pasuje PnP. Przerobić trzeba wał. Jeździ się zupełnie normalnie, tylko fajniej :-) Jeśli chodzi o Quaife - dużo zależy jaki jest rok produkcji auta. Nowsze maja koło talerzowe zespawane z mechanizmem różnicowym. Można je rozdzielić ale potrzebna jest precyzyjna obróbka. Potem skręca się śrubami.
  23. Dokladnie. Bedzie najprosciej i mozliwe ze nawet taniej. Będzie jakieś dwa razy drożej, zakładając że ktoś kto rozłoży twój dyfer ma sprzęt i wiedzę jak go złożyć. Jeśli masz dyfer "spawany' a nie "skręcany" to ze 3 razy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.