Honzik1976

cześć u mnie ta syrena zaczyna wyć nawet jak alarmu nie załączę po prostu samochód stoi i nagle zaczyna wyć alarm się nie załancza bo nie mrugaja migacze, wygląda na to jakby syrena dostawała jakies lewe napięcie pozdrawiam

u mnie w 320 z 93 silnik M50 po odpięciu sondy i przepływomierza podczas jazdy nie zauważyłem żadnych zmian Gazownik podczas ostatnier regulacji stwierdził że sonda jest walnięta , czy przepływka przy tych objawach też jest do d....y czy można jakoś domowym sposoben stwierdzić czy jest dobrz czy uszkodzona ??? pozdrowienia :arrow:

cześć a jakie miałes objawy tego uszkodzonego czujnika przy pracy silnika ? pozdrawiam

no i ja też mam to samo :? raz stuka puka i mieli a raz jest cisza podczas jazdy u mnie chyba też chałasuje bo jak przejeżdzam blisko jakiegoś muru albo jakiejś zabudowy , gdzie dźwięk spod samochodu odbija się od tego ,słychać oprócz mruczenia takie metaliczne mielenie :( pozdrowienia :arrow:

cześć mam też problem z biciem kierownicy, myślałem na początku że to wina zimowych bierznikowanych opon , ale po zakupie alu z letnimi oponkami jest to samo, chodzi o to że drgania nie wystąpują ciągle, najczęściej zdażają się podczas jazdy drogą z koleinami, kiedy najadę i zjadę z koleiny zaczyna się szarpanie kierownicy bez względu na prędkość, nawet po jej zmniejszeniu szarpanie się zwiększa. I jest tak cały czas nawet jak wjadę już na gładka nawierzchnię :( jedynym sposobem na zlikwidowanie tego bicia jest zatrzymanie sie do zera i dalsza jazda może ma ktos pomysła z czym to będzie związane pozdrowienia

ja miałem to samo w kwadracie... musisz przerobić wlot powietrza do obudowy filtra, założyć jakieś kolanko żeby powierze wskutek pędu jazdy nie wpadało bezpośrednio do obydowy filtra. pomoże na 100% pozdrowienia

kurde .... ale skąd tu przepływke :roll: mam 2 znajomych z Bemkami 2litrowymi ale na osprzęcie BOSCHa, a ja mam SIEMENSA - kiedyś słyszałem że siemens jest mało spotykany i dużo droższy i że jak kupować BMW to na BOSCHu. może gdzieś w sklepie się dogadać żeby na jeden dzień wypożyczyli, tylko wątpię czy na to pujdą :? krismax może wiesz gdzie w POZ możnaby tak przepływkę załatwić ??? ja zawsze części kupowałem w sklepie na Górczynie "Ford BMW" - ale czy tam na takie wypożyczenie by poszli .... pozdrowienia :arrow: :arrow:

witam od jakiegoś czasu strasznie zaczęły pływać mi obroty na benzynie , czasami tak spadaja że samochód gaśnie :( wcześniej miałem tak na GAZie ale po założeniu Blosa - efekt odwrotny : -gaz - obroty koło 700 -PB - obroty od 700 do 0 czy to może być coś z silniczkiem krokowym (nie ma on wpływu na pracę silnika na LPG)? czy problem jest gdzie indziej, bo czasami zdarzy się że na PB też silnik równo pracuje. myślałem że to sonda , odłączyłem ją , zrobiłem reset komputera ale poprawy nie ma :( pozdrawiam :arrow:

dzięki Frank właśnie myślałem o resecie , jak znajdę trochę czasu to go zrobię może coś się poprawi i auto przestanie mi się dławić pozdrowienia

osd trafiłeś w dychę z tym kółkiem napinającym :) wczoraj wlazłem pod samochód żeby spisać symbol ze sprężarki bo chciałem juz kupować używaną itak sobie pomyślałem że odpalę silnik , załączę klime i posłucham z dołu tego zgrzytu .... okazłąo się że strasznie wibruje właśnie to kółko od napinacza, a sprężarka chodzi cichutko:) rozebrałem wszystko, zatarty był taki jakby amortyzator który napina pasek, przeciściłem , nasmarowałem , złożyłem i jest GIT :)) ciekawe jak bym auto zostawił u tego "SZPECA" od klimy to co by zrobił :norty: czy wykasował za naprawę sprężarki czy tylko napinacza... pozdrowienia :arrow:

a czy sondę lambda też można sobie zamienić w miejsce uszkodzonej SIEMENSA wkręcić BOSCHA ??? ... bo ta Siemensowska strasznie droga :( koło 700zł pozdrawiam

byłem u mechaniora i powiedzial że coś się w środku rozsypało (łopatki albo łożysko) i powiedział że zrobi to za 600-700 zł :mad2: masakrycznie dużo !!! :( może lepiej kupić używaną i wymienić samemu .... :roll:

Blosika założyłem sam :) potem pojechałem go gaziarza i wyregulował mi skład mieszanki na analizatorze spalin ... na homowni nieststy nie byłem, szkoda mi było kasy bo słyszałem że to koło stówki kosztuje było to jakieś 2 miesiące temu - może coś się rozregulowało przez ten czas :? ... a może zrobić reset komputera na odłączonej sondzie i juz jej nie podłączać :?: bo z tego co gazownik stwierdził jest uszkodzona i z tego co Fazer mówisz cięgle będzie dawała błędne informacje do komputera :worried:

u mnie nie ma chyba takiego komputerka... :? a z tym wyciem to jest tak , że nawet jak nie mam załączonego alarmu to wyje.... powiedzmy że gasze silnik , wyciągam kluczyk , otwieram maskę , podnoszę ją i wciskam ten styk który powoduje żę niby maska jest zamknięta, wszystko pozamykne, przekręcam stacyjkę od syreny na I i zaczyna sie wycie .... migacze się nie zapalają , centralny się nie zamyka .... wygląda to tak jakby syrena dostawała cały czas napięcie tylko nie wiem dlaczego :?: pozdrowienia :arrow:

syrena od alarmu w moim aucie ciągle wyje , muszę mieć ją wyłączoną kluczykiem , mam oryginalny alarm BMW z 93r wcześniej wydawała dziwne dźwięki, jakby cicho "zgrzytała" jakby była zasilana niepełnym napięciem , teraz daje czadu pełną parą Alarm się nie załancza bo nie mrugają migacze może ktoś wie co to może być ??? pozdrowienia :arrow:

:shock: strasznie dużo !!! + napełnienie wyjdzie z 500zł pojadę dzisiaj po pracy do mechanika zobaczymy co stwierdzi :?: pozdrawiam :arrow:

... a może taniej byłoby kupić używana sprężarkę ??? :roll:

czyli musiałbym podjechać na analizator i sprawdzić mieszankę na gazie ... jeśli będzie za bogata -> wyregulować , zresetować komputer jak polecił afro_007 i może się poprawi :) myślę jeszcze co zrobić z Sondą L , może jeśli jest uszkodzona lepiej ją odłączyć ??? pozdrowienia :arrow:

Sourander myślałem o filtrze paliwa - ale raz jest dobrz a raz źle , przy zapchanym filtrze byłoby chyba ciągle źle - co ??? Fazer co to emulowana sonda ? bo ja z tego co mi gazownik powiedział mam uszkodzoną :( ... sprawdzałem jak auto chodzi na odłączonej sondzie ale nie ma różnicy , co prawda był to krótki test i może kompyter nie zdążył się pokapować że nie ma sondy :roll: chciałem wymienić na nową ale moja SIEMENSA kosztuje 700zł :(( pozdrawiam :arrow:

jak w temacie ..... i w związku z tym mam pytanie czy ktoś miał podobny przypadek jak u mnie: na wolnych obrotach jest OK ale jak przygazuje trochę to jakby włączał się młynek do kawy !!!! :shock: czy powinien byc tam jakis olej, a ja go nie mam i dlatego takie objawy ? czy może coś sie w środku rozsypało ? mam 320 z 93r dzięki za info i pozdrawiam :arrow:

a czy brak sondy ma wpływ na jazdę na gazie z założonym Blosem- czyli nie ma żadnej elektroniki - regulacja mieszanki tylko śrubkami na Blosie bo silniczek krokowy od gazu zdemontowałem czy komputer od gazu steruje jeszcze jakoś silnikiem "??? pozdrawiam :arrow:

Fazer na gazie chodzi dobrze , na bęzynie są kłopoty :| a regulację gazu mam tylko mechaniczną bo niedawno założyłem Blosa i nie ma on żadnego powiązania z komputerem a ten mój silnik jakby się zalewał i nie mógł przepalić paliwa albo jakby miał go za mało :roll:

może wie ktoś w czym tkwi problem.... mam e36 M50 2l z 93roku kiedy odpalam bumke na zimnym silniku nie chce wejść mi na obroty i strasznie faluje ..... gdy wciskam mocno pedał gazu zaraz gaśnie , chcąc ja rozkręcić do 2500 obr do momentu przełączenia na GAZ (bo na gazie chodzi OK) muszę delikatnie i stopniowo przygazowywać, a kiedy tak sie powoli powoli powoli wkręca na te obroty strasznie strzela,kicha w kolektor !!! objaw tem występuje powiedzmy co drugie odpalenie na zimnym silniku proszę o porady co to może być :? (ps. niedawno byłem u gazownika i stwierdził on że mam uszkodzoną sondę lambda , myślałem że ona tak miesza ale po jej odłączeniu nic się nie zmieniło) pozdrowienia :arrow: i dzięki

u mnie sprzęgło załącza się tylko po zwiększeniu obrotów silnika, kiedu znowu zamknę przepustnice i obroty spadną - sprzęgło przestaje sie kręcić zauważyłem jeszcze że jak mi sie to sprzegło załączy to starsznie głośno coś zaczyna jakby zgrzytać (chyba sprężarka , bo za bardzo sie nie znam) i chciałbym zapytać czy u was jest tak samo, czy powinno być cichio??? jakiś czas temu klima przestała mi działać ale ją napełniłem i działa, zauważyłem jednak że w tym szklanym oczku pod maską , gdzie powinno być widać freon nic się nie dzieje i jakby wyschło , bo wcześniej było delikatnie zielone i coś tam pływało ..... czy moge mieć gdzieś nieszczelność , może sprężarka walnięta i gdzieś tam ucieka , bo nie mam pojęcia skąd te zgrzyty ???

cześć też założyłem pomiędzy przepływomierzem a przepustnicą, tylko że w e36 było troche ciasno ale się udało :) jednak spodziewałem się lepszych efektów ( jedyne co się poprawiło to wyrównały się obroty biegu jałowego ) jak byłem na regulacji gazownik stwierdził że mam uszkodzoną sondę lambda, ale to chyba nie powinno mieć wpływu zauważyłem jeszcze że po odłączeniu przewodu od przepływomierza też nie ma żadnej różnicy w pracy silnika i jeździe (czy może to wskazywać na to że jest również uszkodzony? ) czy rozpiłowanie Blosa poprawiłoby dynamikę ? parownik chyba jest wystarczający bo silnik podczas jazdy wkręca się na maxa ale jest jakby przymulony i słabo ciągnie :( pozdrawiam :arrow: [/url]