ukasz6

Dokładnie,w serwisie wszystko Ci powiedzą,a samemu to ciężko w 100% to ocenić.Zwróć też uwagę na równość łączeń przy reflektorach,one w jedynce są czułe na każde puknięcie.Do tego popatrz na sprzęgło,bo lubi psocić. A co do tego ogłoszenia,to 99% na allegro jak nie pisze,że bezwypadkowe,to znaczy,że było bum.Na to nie ma ozcywiście reguły,bo większość aut "bezwypadkowych" też miało przygody...

No ten gość wymiata, ten filmik moge oglądać w nieskończoność.Sorki za OT:)

No zdecydowanie to jest nieopłacalne,E90 Mpower to masz tańsze rozwiązanie i wszystko pięknie seryjnie zmontowane.Ewentualnie takie Mpower możesz mieć jako baze do dalszej zabawy z rozbudową.

X drive to większy komfort jazdy i większy margines bezpieczeństwa dla kierowcy,który chce mieć BMW,ale nie jest fanem RWD.

Typowy objaw po zimie.Ja dodatkowo jeszcze mam na tyle skrzywioną felge po spotkaniu z dziurą,że strasznie szumi i będe musiał kupić nową bo nic z tym już nie da się zrobić.

Ja również uważam zachowanie BMW za skandaliczne!To jest naciąganie i robienie z klienta idioty.Powinni z góry określić jasno na białym co,kiedy i za ile,a nie na dobre słowo i zobaczymy co będzie.Do tego tak jak kolega wyżej pisał,jest o co się kłócić,ponieważ ten model ma fabryczne problemy z częścią,z którą ty masz kłopot.Nie jest to więc wyssane z palca i nie jest to tylko Twój odosobniony przypadek takiej awarii.Na Twoim miejscu próbowałbym załatwiać sprawę z centralą BMW,gdzie jasno dałbym znać o nierzetelności w wycenie naprawy i posądzenia o oszustwo (kiedy to ASO coś dziwnie się zachowuje) i załatwienia sprawy w sposób uczciwy.Powołuj się na to,że jest to fabryczna wada tego modelu.

A można sie jakos tam wprosić/zapisać?Bo chętnie bym się kulnął,wprawdzie ni mam Xdrive'a żadnego,ale 2xBMW:D.Ten spot jest tam gdzie rally sprinty na torze w tychach?

Haha teraz tak patrze,jakie zaciekawienie wzbudza jedynka :norty: .A zawsze raczej cisza na tym forum...

No to alfa jak dla mnie odpada,jedyny jej plus to,że ładnie wyglada i mi się w środku podoba i na tym koniec.Jest awaryjna,nie lubi naszych dróg i generalnie więcej z tymi alfami problemu niż pożytku.Subaru jak najbardziej jeżeli cenisz sobie AWD,bo w sumie jak dla mnie po to się subaru kupuje.No i dla boksera jeszcze.Oni to potrafią robić.Jeżeli chodzi o ich diesla to fajna sprawa.Mój ojciec ma forestera 2.0d i jak dla mnie super auto.Tylko subaru niestety,ale w środku jest toporne i jakością nie powala na kolana,ale źle ni ma.Trakcyjnie nie ma mocnych.No a E90 to sobie tu wyczytasz wszystko na jego temat:).

Ja się wybieram ze znajomymi pod koniec marca.Jak wróce to zdam fotorelacje:)!

Wszyscy narzekają teraz na nowe volvo,ze to już nie ta marka,współpraca z francuskimi markami nie daje dobrej renomy jeżeli chodzi o trwałość z której volvo niegdyś słyneło.Ja natomiast bardzo lubie te auta,nawet te najnowsze.Podoba mi się ten skandynawski porządek i chłodzik,no i ta wygooda.Mój znajomek ma S60,2008 2.4D i jak dla mnie bardzo dobra furka.Wiadomo,zależy kto czego oczekuje-jeżeli chodzi o prowadzenie,agresywność,silniki,skrzynie biegów no to nie ma za bardzo czego porównywać-bety najlepsze.Ale komfortem,charkaterem i tym,że nie są to auta bezpłciowe czego nie nawidze w większości marek, to u mnie Vovlo zawsze miało i ma + duży.Natomiast odpowiadając na Twoje pytanie: spodziewaj się dużo większej frajdy z jazdy,super prowadzenia,idealnej pozycji za kierownicą,nienagannej pracy skrzyni biegów.Tym BMW Cie ujmie;) A co do jazdy w zimie,parokrotnie się wypowiadałem-mieszkam w Szczyrku,zimy są srogie,podjazdy strome i co jak co,ale tak jak po mieście BMW daje rade,tak w górskich warunkach czuć ten minus.FWD spisuje się na pewno lepiej.Za to można fajnie bokami polatać:P

A taka prosta sprawa,może przypadkiem zapomniałeś,sprawdzałeś ciśnienia w kołach?

Ja swoim poprzednim 320d mocno przypierniczyłem w krawężnik w podobnych okolicznościach,ratując się przed dzwonem.Felge skrzywiłem,wahacz do wymiany.Wszystko robiłem w ASO sikora w BB,łącznie z geometrią i cycuś glancuś było.Autko jechało jak po sznurku,a wcześniej po naprawie odpuściłem sobie geometrie w ASO i robiłem u pana Janka i niestety auto mi ściągało.Po wizycie w ASO problem zupełnie zniknął.

Krzysztof spoko filmy,calkiem ladnie sobie latasz.Ja bylem 2 lata temu na nordschleife i ujezdzalem swoja ex 320d serie,wiec szalu nie bylo.Wrazenia za to super,tor budzi respekt i zacheca do pokonywania strachu.Jezdzilo mi sie extra,ale wiadomo,ze typowa amatorszczyzna + seria 320d moja dawna...Za to jestem maniakiem Rfactora i scigam sie w simracing.pl i tor mialem o dziwo dosyc obeznany po paru okrazeniach,bo jednak ten symulator fajnie to oddaje.Ale pojechalem tam glownie dla jazdy na prawym fotelu za namowa kumpla,który jest fabrycznym kierowca i instruktorem porsche.Jechalismy GT3 jego prywatną i to bylo jedno z najlepszych przezyc jakie mialem.Gosc jechal na tangensy,dał mi taki fun,ze głowa blada.Tor opanowany w 100%,auto też.Wybralbym sie chetnie raz jeszcze,ale kawał drogi...

2.0 177 to w zupełności wystarczy do komfortowej i sprawnej jazdy.Jak nie oczekujesz wciskania w fotel i dużego zapasu mocy to kup 5tke z tym silnikiem.Przecież 177KM to już ładnie ciągnie to auto.8,6 do setki,dobra elastyczność:).Do tego masz większe pole manewru bo łatwiej znaleźć zadbany egzemplarz w tej cenie.

No i słusznie!Jak pisałem we wcześniejszych postach w tym temacie,zakupiłem na ciężkie zimowe górskie warunki vitare 95 LPG i żadna zaspa mi nie straszna.W zeszłym roku dostałem wystarczająco w kość,szczególnie jak moja kobita nie mogła jedynką wrócić z pracy do domu parokrotnie i powiedziałem dość.Teraz jest wyposażona w vitare i nie marudzi.Również nie rozumiem jak można pisać,że RWD jest lepsze w zimie niż 4x4.Chyba niektórzy nie wiedzą za bardzo co to zima...W ciężkich śnieżnych warunkach BMW średnio daje rade i taka prawda.+ taki,że można sobie czasami bokami pośmigać.

Ja sprawdzałem swoją i licznikowo 253km/h na prostej.

Piękny,kozacki samochód.Alpina jest naprawde rewelacyjna.A Twoje autko to tylko potwierdza:)

Super foty,widze,że jesteś z uroczego BB.W takim razie jest nas więcej:P.

Prawda jest taka,że 99% okazji to jest kupa i coś z tymi autami nie gra.Ja swoje poprzednie 320d kupowałem z Belgii i było lekko klepnięte w lewy przód,a cena była jak za "bezwypadki" z PL.Mimo tego zrobiłem sobie to autko i wiedziałem,co w nim siedzi.Dzwon nie był poważny,wgniecony zderzak i podwinięta maska.Jak go sprzedałem miał 174.000km i chodził super.Jedyne co to sprzęgło coś ślizgać zaczynało.Teraz swoje 330d szukałem 4 miesiące i znalazłem naprawde dobry egzemplarz i zapłaciłem swoje,ale wiem,że auto jest takie jak chciałem i w 100% bezwypadek.Dobrą opcją jest też kupienie BMW z salonu,oni mają sprawdzone używki,tylko tutaj też trzeba swoje zapłacić.Tak moja kobita kupowała jedynke i jesteśmy bardzo zadowoleni,dodatkowo dali nam pakiet serwisowy za free.Reasumując,gdzie nie poszukasz,to musisz zapłacić odpowiednią cene i sprawdzić auto z każdej strony żebyś był usatysfakcjonowany.

Kokos jak zobaczyłem to połączenie na mc drivie w BB to mało dzwona nie spowodowałem haha:p

Ja mieszkam w Szczyrku i zimy potrafią dać w kość mimo to trzymam się RWD.Swoją 330d z płytą betonową w bagażniku i świetnymi jak już wcześniej pisałem oponami vredestein nie mam większych problemów.Wyjeżdżam pod górki tak jak ośka.Moja druga połówka śmiga jedynką i niestety w zimie męczy się bardzo,chociaż ja uważam,że wcale źle się tym autkiem po śniegu nie jeździ.Niestety często się zakopywała jak napadało śniegu i tej zimy kupiliśmy starą vitare i nie ma już żadnych problemów,tyle,że jest to auto toporne i tylko do dojazdów dom/praca dla niej.Z Xdrivem jeździłem tylko X1 i faktycznie różnica jest bardzo duża,nie ma o czym w ogóle dyskutować.Auto sunie po śniegu i nie boi się podjazdów.Na pewno zaletą układu Xdrive jest lepsza trakcja w zimie.Ja jestem jednak zwolennikiem tradycyjnego RWD i po to właśnie kupuje wyśmienicie zapakowany napęd w ładnej budzie.Jednak Xdrive to nie jest żadna profanacja,jak ktoś potrzebuje czegoś takiego i chce nadal jeździć BMW to jak dla mnie super rozwiązanie.Tylko szkoda,że części są takie drogie jak mówicie...

Mam takie pytanko dotyczące standardowej lampy z tyłu.Ostatnio wymieniałem żarówke i zauważyłem,że w obu lampach jest po jednej wiązce kabli wolnej.Też tak macie?W sumie dziwna sprawa,bo wszystko świeci jak powinno...

No właśnie czy jakość wykonania jest gorsza od orginalnych?Bo mnie już coś trafia jak widzę swoje nasiąknięte wodą dywaniki i zaraz po nowym roku kupuje gumowe,tylko myślałem o takich z 2 ligi:p,bo to w sumie tylko na pluche i śnieg a zaraz później wkładam te fabryczne materiałowe.

Super sprawa,francuskie alpy bajka.Gdzie konkretnie byłeś jak można wiedzieć?Podłącze się do tematu,bo teraz wróciłem z passo tonale i jechałem tam w 4 osoby 330d,spalanie 7,2l,ale z powodu koszmarnych warunków (800km bez przerwy mega śnieżyca) prędkość autostradowa wyniosła jakieś 90,100km/h.Muszę pochwalić oponki vredesteiny,z takimi zimówkami jeszcze do czynienia nie miałem.Co prawda becia była full dopakowana stąd nie marudziła pod zaśnieżone górki,ale opony najlepsze zimówki jakie miałem.Tyle,że głośne.Ogólnie to jak się zapakowałeś bez bagażnika dachowego?U mnie ani rusz bez tego gadżetu.Jeszcze w 4 osoby....A przeważnie w alpy zawsze jest nas po 4 na auto.Jechałem z A3 i insignią i oba miały mniejsze spalanie o litr,ale silniki 2.0TDI.Ogólnie to respekt,że ujechałeś taki kawał sam...