Amstaff

No własnie a propos dpf, jeśli go masz, to być może już wiemy, dlaczego nie dymi :) Tak poważnie, ciekawy jestem jak to będzie w dalszej eksploatacji silnika po tak dużej zmianie. Ja bym się osobiście bal tego, ze cena części które mogą paść po takim modzie spokojnie może przekroczyć cenę, jaka trzeba dopłacić do 318d, aby mieć, powiedzmy 330d :) a może nawet xD :mrgreen:

Kumpel miał robionego passka w unitronicu i był bardzo zadowolony, dlatego ja tez mam o tej firmie dobre zdanie, ale sam fakt podnoszenia mocy o 60-70% to już na starcie brzmi dla mnie trochę bajkowo i... niebezpiecznie :) (zakładając brak modyfikacji połowy silnika i osprzetu). Ja bym się na coś takiego z pewnością nie zdecydował. W ten sposób z moich 163 rumakow powinna powstać banda ok 260 horse power - sorki, dziękuje :mrgreen: No ale może tak można, znawca nie jestem :P

Lukione - 200 konikow ze 122?? Czyli podniesienie mocy o jakieś 70% za 3-4k?? Nie mówię ze się nie da, ale jednak miło by było potem przejechać na tym silniku ciut wiecej, niż własnie wspomniane 3-4 tysiące kilometrów :)

@kaviter tak tylko słowo co do tej automatycznej skrzyni - to wszystko jest do opanowania jedynie po przejechaniu odpowiedniej ilości kilometrow. Moim zdaniem jesli jezdzilo się całe zycie manualem, a potem wsiada się w automat to nawet 2-3 miesiące codziennej jazdy nie wystarczy na kompletne opanowanie niuansow jazdy w automacie - a przynajmniej mówię o sobie. Po pewnym dystansie i przezyciu roznych sytuacji na drodze, mozna się spokojnie nauczyc jezdzic tak, aby przytoczone przez Ciebie sytuacje nie mialy miejsca. Aha, jeszcze jedno - nowe skrzynie automatyczne "myślą", ja przynajmniej zauwazam dużą roznice w sposobie zmiany biegow w zaleznosci od trybu jazdy kierowcy. Kiedys bylem rowniez wielkim przeciwnikiem automatow, dzis mozna powiedziec, ze je uwielbiam :) (oczywiscie powyzej pewnej dawki KM :) ) Największy minus, przynajmniej jak dla mnie nie do opanowania na takim samym poziomie jak w manualu - zabawa zimą na sniegu :) Oczywiscie mozna i jest super, ale wydaje mi się, że w manualu to dopiero jest zabawa?

Drugi :cool2: Trzeba znaleźć jakieś miejsce, gdzie będzie można spokojnie fury na noc zostawić, bo przecież nie będziemy wracać po pijaku :lol:

Hmmm... no to muszę przyznać, że jak będę potrzebował się gdzieś o coś wytargować, to biorę Cię ze sobą, ok? :) 30k Ci zeszli aż? łał! :) Pomimo że jest to nadal furmanka pieniędzy, to za tak wyposażony samochód i co dla mnie jest również ogromnym plusem - pakiet serwisowy obejmujący nawet oleje i filtry - zrobiłeś super interes :cool2: Także gratuluję wyboru i jak najwięcej zakrętów na drodze życzę :)

No własnie, a propos - co Cię przekonało do BMW i konkretnie do trójki??

A ja miałem własnie napisać, ze spalanie super :) ale nadal tak uważam, jak na benzynke jest moim zdaniem gitarra. Szczególnie przy automacie, który na pewno ciut zwiększa spalanie, no i biorąc pod uwagę fakt, ze silnik nie dotarty. Co do tych 10k - przy nowym fakt, bardzo bym się zastanawiał, przy uzywce ta różnica już zdecydowanie się zmniejsza.

Wyposażenie bardzo ciekawe, jeśli można spytać ile za takie coś życzyli sobie w podstawie i ile wyszło finalnie ze wszystkimi dodatkowymi opcjami? Co do silnika, ja również wybrałbym inny, ale to z powodu mojego całkowitego przekonania do diesla, a po drugie z powodu całkowitego braku doświadczenia z benzynówkami BMW :) Powiedz coś o wrażeniach co do silnika właśnie, jak on daje radę?

Ehh, piękny moment, prawda? :) Następny będzie dopiero wtedy, gdy uda się ja sprzedać ;) A tak serio, pochwal się co tam z wyposażenia znalazło się na pokładzie. Pzdr.

Ogólnie to taka trochę dyskusja o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, brunetek nad blondynkami, co było pierwsze kura czy jajko i tym podobne :) Zabroniłbym na tym forum rozmów o polityce i tego wątku i będzie git ;)

Już go gdzieś widziałem, tylko nie pamiętam czy za taką samą kwotę. Kiepskie bardzo te fotki, ale chyba trzeba przedzwonić i pogadać, a jeszcze lepiej podjechać. I w ogóle jest info, że ma ksenony - powiecie cos o tym? Często się zdarzały? Bo jakoś nie zarejestrowałem do tej pory zetek na kseniu. Ale mogę się mylić :)

Potwierdzam :cool2: A najlepiej pojedź do nich i sam pogadaj, to się przy okazji umówisz na luty 2011 na małego wirusika ;)

Ja się osobiście średnio w temacie orientuję i TFU!!! oby tak pozostało jak najdłużej :) ale: po pierwsze wydaje mi się, że aktualnie ludzie masowo turbiny regenerują zamiast płacić taką grubą kasę na nową i to niezależnie od marki auta, a po drugie i najważniejsze - jesli między regeneracją a nową jest róznica powiedzmy 1500zł do 5000zł a jeszcze dają na to wszystko gwarancję, to czego się obawiac?? Pomijając fakt, ze za te 5 koła mozna 3 razy turbinę zregenerować? I jeszcze raz wielkie TFU!! zeby wilka z lasu nie wywoływać :)

Myśleć żeby już nie myśleć tylko robić :cool2:

Tak to dokładnie ten, właśnie miałem linka wklejać :) Bryczka naprawdę ciekawa, przynajmniej jak na moje niewprawne oko początkującego Zetkowicza. I tylko automatu brak :)

łał, no to cena faktycznie piękna :cool2: ja dałem 2x więcej i to też po rabacie :shock:

Z drugiej strony, jak na klapie jest napis 330xd do ja nie mam więcej pytań :) Może być nawet różowy w białe kropki, wszystko jedno :)

Nie wiem jak jest w zetce, ale np w trójce istnieje możliwość dorobienia takiego wyłącznika - w ASO sobie krzyczą 2k :) Co do tej zetki, byłem, widziałem, podotykałem, zakochałem się już na maksa :) Gdyby to był automat to już by był mój :lol: Ale ogólnie zapoznałem się z zetką i tak jak podobała mi się na zdjęciach, to teraz jestem zachwycony! Niestety, stan tej, którą oglądałem był naprawdę świetny (2002rok chyba) i teraz będę miał podobne wymagania co do egzemplarza, który będę chciał kupić. A tu niestety robi się problem, bo ograniczając się jedynie do automatów, liczba ofert spada diametralnie :( Ale cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo... szukamy zatem :)

Fajowo :cool2: Tylko gdzie są ciemne szyby?? :)

A ja się zastanawiam cały czas, czy to nie jakiś fałszywy alarm, bo nawet zszedłem przed chwilą do bryczki żeby sprawdzić i poziom płynu nie spada. Jest cały czas ciut poniżej połowy, przy minimum (a wlałem na połowę skali) ale nie spada, także mam nadzieję, że jest wszystko ok

http://otomoto.pl/bmw-z3-salon-polska-C14106635.html Znalazłem coś takiego i zaraz lecę obejrzeć. Wprawdzie kupić go nie mogę, bo manual, ale wygląda naprawdę ciekawie a przede wszystkim, jest kupiony w Polsce i cały czas serwisowany w ASO. A dlaczego w to wierzę? :) Gadałem z gościem z komisu i twierdzi, że właścicielką była Ewa Minge, także wydaje mi się, iż było ją stać na serwis :lol: Jak wrócę to podzielę się wrażeniami. Aha, mam nadzieję, że mimo wszystko wrócę nadal swoją trójką.... :duh:

Ja bym spojrzał na to tak - a co Ci mają innego powiedzieć?? :)

Hmm... dobre pytanie :) Może to i w sumie racja :) Dobra, no to teraz koniec gadania i czas na jakąś przejażdżkę, bo przyznam, że nigdy nie jeździłem: a) roadsterem, b) kabrioletem, c) zetką po prostu :) otomoto.pl, mazowieckie, warszawa, szukamy :) niech to sobie będzie nawet na razie manual, trzeba to Wasze (nasze?) cudeńko wypróbować.

Amster, dzidzia ma roczek za chwilkę, także musi być fotelik no i przydałoby się odłączanie poduszki z przodu - macie to u siebie, czy raczej rzadko się zdarza? A propos wożenia dziecka z przodu tyłem do kierunku jazdy, właśnie zapomniałem się odnieść - przecież przy wystrzale poduszki powietrznej.... NIE WOLNO CZEGOŚ TAKIEGO NIGDY ROBIĆ!!! Na szczęście na codzień niunia jeździ ze mną w moim e91, a w Zetce byłaby wożona okazyjnie, ale jednak czasem gdzies z mamą pojedzie, także dobrze, gdyby była taka możliwość :)