Amstaff

Co by się tak ciut podłączyć pod temat - a w zimie jak dowali znowu na -30, lejecie coś jeszcze do baku??

Ja bym obstawial podjechanie do serwisu :) kontrola i pewnie wypalenie i oby nie był do wymiany. No i z tym "spatkiem" to pojechales :)

No tu się nie mogę nie zgodzić - 100% racji, tez mnie to strasznie wpienia. W poprzednim poście bardziej myślałem o ledach, niż o kseniach dokladanych.

Kurcze ludzie bez jaj... co to za teksty o jakichś "profanacjach", "wstydach", "żalach" itd - co to jakaś religia jest, czy co?? :duh: Mnie się te ledy osobiście nie podobają i bym ich nie założył, ale to nie znaczy, żeby takie teksty rzucać w kierunku innych. Szczególnie, że jeśli ktoś (świadomie) wybrał BMW, to już jest dobrze. Tym bardziej, jeśli następnie zakłada sobie coś, w tym przypadku LEDy w ASO, a nie jakieś kupione za 12zł w Tesco, to też nie ma co płakać. Mnie się to nie podoba, ale jak komuś leży, to niech robi i po temacie - przecież sam sobie na złość nie robi :) Grunt to być zadowolonym ze swojego furaka.

O i to jest początek i koniec zarazem dyskusji nt spalania :) bardzo dobrze powiedziane :cool2: Co do xdrive'a się nie wypowiem, bo niestety nie miałem przyjemności :(

Błagam, napisz taki warunek, ze nie rozmawiamy o spalaniu! Pliiisss!! :lol:

Dokładnie tak samo w trójce. Tez mam biksenia i tak własnie to działa. W sumie to długo nawet nie wiedziałem ze mam ten follow me home ( bo mi to po prostu do niczego nie potrzebne ) i kumpel mi to dopiero pokazał.

Zapytam trochę inaczej - uzalezniasz zakup samochodu (pewnie w granicach 100k) od tego, czy ma DPF?? Jeśli znajdziesz wymarzony egzemplarz, a będzie miał filtr - to nie kupisz?? Pytam, bo z tymi filtrami jest wiecej gadania i straszenia na forum, niż to warte.

Sorry ale muszę zapytać :) masz betke 530 w dieslu i dojezdzasz do pracy... 1 kilometr? Słownie: jeden?? :D :shock:

Ważniejsze jest to, jak ta moc przyrasta, dlatego pytam o wykres. A jeśli go nie masz, to w jaki sposób mamy Ci odpowiedzieć na pytanie, czy Twój mod jest bezpieczny?? Poznając wrażenia z jazdy?? :)

Dlatego piszę, abyś TY pojeździł tym samochodem, na forum się nie dowiesz, czy TOBIE ten silnik będzie odpowiadał. Tutaj możemy pogadać co się komu psuje, co jest fajne a co nie, ale wrażenia z jazdy każdy ma subiektywne. Dla mnie 195 koni jeszcze niedawno to był jakiś kosmos, dzisiaj uważam, że to ciut mało :)

Czujki to jest akurat pikus, chwila roboty i masz dolozone. Tak samo wyposażenie bym olal. Najważniejsze moim zdaniem to pojeździć takim samochodem i zobaczyć, czy odpowiada Ci ten silnik. Bo nawet gdybyś miał szklany dach, 12-strefowa klimatyzację i fotele z masazem erotycznym, a samochód nie będzie jechał - to nie będziesz go lubił i szybko zaczniesz kombinować, na co go zamienić :)

Az się boje, ale zapytam na początek - masz wykres?? :) Jak tak to wrzuć i wtedy konkretnie pogadamy.

Tak w ogóle to trochę rozmawiamy o wyższości Bozego Narodzenia nad Wielkanoca :) Dla każdego coś innego, prosty przykład - ja swojemu ojcu, który totalnie nie rozróżnia jak w szybki zakręt wejdzie BMW, a jak kia sephia, nigdy nie polecilbym betki jako samochodu dla niego. Gdyby usłyszał ile kosztuje wymiana oleju w takim samochodzie, to by się stuknal w czoło. I nie dziwmy się az tak, ze tacy ludzie tez istnieją ;) tak samo jestem pewny, ze każdy z nas chciałby jeździć nowa betka z salonu, mimo tak krytykowanej utraty wartości. To samo z dieslem - większość z nas gdyby nie patrzyla zupełnie na kasę miałaby M3 czy inne 550i. Także tak jak wyżej - dla każdego coś innego będzie lepszym wyborem. A trzymając się podanych kryteriów, zastanowilbym się czego oczekuje od samochodu. Jeśli tylko i wyłącznie tańszego utrzymania i zerowego przebiegu - skoda. W każdym innym wypadku... :mrgreen:

Jak zobaczyłem temat, od razu wiedziałem, ze chodzi o iPoda :cool2:

Wybór jest w zasadzie prosty: cieszysz się, gdy kupisz coś taniej - bierz Skode. Cieszysz się jazda samochodem - bierz BMW :)

No beeez kitu... teraz to ja dopiero żałuję!! Super foty Panowie, mega :cool2:

Nie no do tylu to chyba osobiście nie doszedłem, ale Ignis to pewnie tak :norty: Ale po zrobieniu wirusa, jak czasem dawałem betce dyspensę i mogła pić ile wlezie, to ciekawe wyniki były. Oczywiście robiłem to tylko i wyłącznie dla dobra DPF i aby turbo przetrzeć :mrgreen:

Ten wykrzyknik zawsze coś tam oznacza, ale raczej jakieś pierdółki, także luz :cool2:

A ja musiałem z dzieckiem zostać, a tak się już szykowałem poznać chłopaków :( No cóż, mam nadzieję, że następnym razem... I trzeba słuchać wiadomości, czy akurat w Warszawie nie zatrzymano pewnej grupy szaleńców :norty:

Coś na bank jest nie tak z autem, o ile przy butowaniu to każdy wynik jest możliwy i jestem w stanie uwierzyć w spalenie przez np 320d 25 litrów, to przy spokojnej jeździe sprawne 530d w życiu nie powinno palić 17stu. Cieszę się, ze mogłem pomoc ;)

W C.H. Reduta jest nawet fajny parking, można też wjechać na samą górę i porobić fotki na wysokości, a jednak pod gołym niebem (gdyby pogoda była). A potem można polecieć na Pruszków, jest kilka pasów, może być ciekawie ;) Tyle, że mnie w ten dzień pewnie się nie uda :( No ale zrobię co się da, aby być.

Jarek, ratuj!! :mrgreen:

Jakaś ściema, nie znam człowieka ;) A poważnie to jeśli powymieniales najbardziej podejrzane rzeczy, to wirtualnie chyba w tym przypadku nie pomożemy :( raczej zostaje serwis. No chyba, ze ktoś ma jednak jakiś pomysł??

Ja i tak się dziwie, ze tak mało Ci pali - jak się lata z Wawy do jednej z okolicznych miejscowości w 9 minut (normalny czas przejazdu 25min) albo stoi w miejscu z włączonym samochodem po 45min ( :norty: ) to i tak jest niezle!! A co do kolegi z 16.8, to faktycznie chyba ciut dużo jak na spokojna jazdę. Moja pierwsza myśl to te wszystkie rzeczy, które podales jako wymienione. A na kompie byłeś w ASO?