Skocz do zawartości

W5UNLTD

Zarejestrowani
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW M3 CRT nr. 036 2012

Osiągnięcia W5UNLTD

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Ok, dzieki. Sprawdzę bo jestem ciekaw. Wymieniony olej + w tylnym dyfrze. Podobno już można jeździć normalnie:)
  2. Witam, właśnie moja M3 trafiła na pierwszy przegląd. Z tego co wiem auto ma być rozblokowane. Co to dokładnie znaczy? Zdjęte ograniczenie mocy? Dyferencjał? Będę wdzięczny za wyjaśnienia.
  3. Witam, Kosmetykę swojego auta robię tutaj http://www.swissvax-detailing.pl/index.php/home. Można tam kupić fajny zestaw do samodzielnej kosmetyki. Nie jest to tanie ale efekt jest super :)
  4. Przez "różne stacje" rozumiem raz Orlen a innym razem BP czy Shell. Nie tankuję na "dziwnych" stacjach. Chyba te markowe mają podobną jakość paliwa?
  5. Nie mam takiego komunikatu. Samochód jest kupiony w salonie w Warszawie i ma przebieg 58k. Paliwo leję z różnych stacji. czasami 98 a czasami 95. Olej kontroluję, chociaż ostatnio pojawił się komunikat więc dolałem. Co do reszty Twoich wskazówek to jak w życiu... czasami stosuję czasami nie:) Staram się jednak zawsze chłodzić auto kilkadziesiąt sekund. Przypomniałem sobie teraz, że w zimę kiedy byłem w górach auto stało na zewnątrz i w zasadzie codziennie po uruchomieniu zapalała się ta pomarańczowa kontrolka. Auto krztusiło się i bulgotało. Spaliny (para) nie wydobywały się równomiernie (jakby przez jakiś czas tylko z jednej rury). Reset po jakimś czasie i wszystko ok. Problemy zniknęły po wymianie pompy. Co do kosztów. Hmm... w serwisie ta robota to ok 7,5k :) Gdzie można to zrobić za 2k? Pzdr i dzięki za informacje
  6. Cześc, Kontrolka zapaliła się pierwszy raz w tamtym roku. Serwis zdjagnozował wstryski, para do wymiany i problem zniknął. Znów w tym roku zaczęła się zapalać i pojawiło się bulgotanie na zimnym motorze zaraz po zapaleniu. Reset i ok. Serwis stwierdził uszkodzenie pompy paliwowej i wymienił. Bulgotanie zniknęło i rzeczywiście auto zaczęło jezdzić sprawnie. Kontrolka silnika zapaliła się znowu po kilku miesiącach podczas przyspieszania na 4 biegu chyba... jakoś wysoko. Reset ok. Kontrolka zaczęła się zapalać coraz częściej. Tydzień temu pojachałęm w trasę. Dość szybko (miejscami 180 - 230) i kontrolka zaoaliła się po 3 godzinach jazdy.Od tego momentu zapalała się co jakiś czas bez przerwy, tak, że do Wawy jechałem już z paląca się permanentnie (wolniej oczywiście :)). Rozumiem wszystko ale to auto nie boi się takich prędkości przecież?
  7. Smutna i kosztowna niespodzianka. Sporadycznie sygnalizowana usterka (pomarańczowa ikona połowy silnika) skonczyła się diagnozą uszkodzonia siłownika "mniejszej" turbiny. Zastanawiam się jaka mogła być przyczyna?
  8. Strzał w 10-tke:) Poza tym 2 wtryskiwacze i cewki. Problemy zniknęły. Pzdr
  9. jest coraz lepiej. drzewko błędów rozwinęło się teraz do wymiany 3 wtryskiwaczy. intuicja mi mówi, że taka sama jazda może być również w innym ASO bo nie ma gwarancji, że po pierwszym błędzie rozwiążą problem, prawda? jeżdżenie po warsztatach i szukanie szczęścia nie do końca mi się uśmiecha...
  10. witam, 335xi 2008 rok - auto jest w tej chwili 2 raz z tym problemem w ASO i czekam na wyniki. oto historia choroby: 1. 3 miesiące temu zaczęła się sporadycznie zapalać kontrolka silnika - pomarańczowa. po zrestartowaniu auta kontrolka nie zapalała się. tej sygnalizacji nie towarzyszył żaden niepokojący objaw czyli auto jezdziło bez zarzutu. - poinformowane o tym problemie ASO wykasowało błąd czujnika obrotów wału 3. 2 tygodnie temu auto zaczęło długo odpalać (rano po nocy). proces zapłonu trwał nawet 10 -12 sekund. do tego po kilku dniach doszedł problem ksztuszenia się (wszystko po zapaleniu na jałowym biegu). wskazówka obrotomierza dość nerwowo skakała góra - dół pomiędzy 1300 a 600 obr. / min. temu zachowaniu towarzyszyły wibracje (auto się dość mocno się trzęsło). po przejechaniu kilku kilometrów (10 minut jazdy) praca silnika stabilizowała się. ok - ASO wymieniło cewkę i święce żarową 4. tydzień temu objawy nasiliły się do tego stopnia, że musiałem zrestartować 4 razy auto, żeby w ogóle mogło dojechać do ASO. dodatkowo pojawiła się znowu ikona silnika (pomarańczowa). - ASO twierdzi, że są uszkodzone zawory vanos (co to zanczy) co o tym myślicie? pzdr i z góry dziękuję za wnioski j
  11. za bym zabrał jeszcze mieszkanie, pracę, rodzinę, prawo do głosowania, prawo do seksu etc. jak karać to powaznie!
  12. jasne:) racja. to ponawiam pytanie czy kogoś z kolegów spotkam na odlewniczej? pzdr
  13. hehe... to gratuluję:) ja niestety popisalem sie dosc szybkim najazdem na A1 gdzie stali stróże prawa (pozdrawiam) i ukarali mnie sowicie... teraz czas wakacji więc trochę trzeba ująć (z punktów)..:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.