dzieje sie tak podczas jazdy nagle stracił moc z tyłu kupa czarnego dymu nie reaguje wtedu na pedał gazu gasnie..podczas odpalania chodzi 3 sekundy i znow gasnie i tak do czasu az mu sie odwidzi zaskoczy i jka by niby nic jezdzi do nastepnego takiego numeru.Miałem tak juz dwa razy.dzis był ten drugi raz podłaczylismy go do kompa zadne usterki nie wyskoczyły,jedynie co zobaczylismy to jak zaczol szwankowac to dawka paliwa spadała mu do 0,1 to prawie nic a powinno byc ponad 3.0 podejrzenie mam na wtrysk sterujacy ale jego opornosc sie zgadza jest suchutki nie cieknie jeszcze kolega gdzie znalazł ze wtryski trzeba sprzwdzic na oscyloskopie bo niby bedzie czujnik działał ale podaje błedna wartosci no i masz tu problem mam informacje ze czujnik ten pomimo dobrej oporności może nie dawać impulsów poniewaz działa w bardzo niskim napieciu moze mi ktos to potwierdzic