TNR

Tak na wszelki wypadek, sprawdź jeszcze raz sam gumową rurę od puszki filtra powietrza. Ściśnij ją i wtedy zobacz czy nie ma pęknięć. Iskra sprawdzona - ale to znaczy, sprawdziłeś świece czy cewki?

nie pozwalają też rozmawiać przez telefon i pić w miejscach publicznych... jak skutkuje to się nie ma co zastanawiać.

Nie masz przypadkiem podkładki jakiejś pod śrubę zabezpieczającą etc?

powodów może być mnóstwo, od łapania lewego powietrza, przez świece do wymiany, przebicia na cewkach, padający przepływomierz etc.

zobacz czy książka nie jest printed in china na odwrocie i inne tego typu ciekawostki :)

Dokładnie jak jest małe dziecko szukaj kombiaka, albo jeszcze lepiej 5-er w kombiaku. Nie ma się co oszukiwać, że będziesz woził jedynie ten wózek, ale i milion bambetli z tym związanych - jak zmieniasz auto to bierz większe :) Kiedyś jeździło się i maluchem całą rodziną i było dobrze, no ale skoro teraz nie trzeba to po co się gnieść :)

Sprzęgło jak w każdym samochodzie - jak tarcza ścięta będzie się ślizgało - obroty rosną, a samochód nie przyspiesza i łapie wysoko. Jak wyrobiony docisk lub dwumas - żabkuje przy zmianie pierwszych biegów. Padnięty dwumas słychać też na jałowym że puka/stuka itp. ...ale to na dobrą sprawę jest to materiał eksploatacyjny, jak teraz jest ok, ale samochód ma te 200k przebiegu - należy się liczyć prędzej czy później z takim wydatkiem. Można liczyć, że po wymianie na komplecie zrobisz spokojnie kolejne 200kkm. Wymiana amorków i hebli (razem) będzie się wiązało z podobną kwotą... :)

to bmw więc części nie będą tanie. Licz się z tym, że koło 200kkm pada oryginalne sprzęgło - to oczywiście kwestia w jakich warunkach było eksploatowane dlatego można przyjąć nawet +/-50kkm, ale z reguły wymieniasz razem z dwumasem - a w takim wypadku koszt samych części wyjdzie 2k. Jeśli ktoś wymieniał i ma na to papiery to ok, jeśli nie to trzeba się liczyć z taką ewentualnością. No i niepokojące stuki z tyłu - czyli ewentualność najgorsza to wyrwany wózek z budy - taki charakterystyczny uraz e46. Reszta to tak jak już Ci mówiłem standard przy zakupie samochodu używanego.

No właśnie i rzadko kiedy seryjne b30 na hamowni trzymało serię... Tak hipotetycznie stawiając obok siebie jednakowo zadbane e46 jeden z 2.8 drugi z 3.0 (zakładając również różnicę, że 3.0 jest w polifcie) to za 3 litrówkę trzeba dać 8-10k więcej... To osobiście, wolałbym mieć je w kieszeni i ewentualnie zrobić wszystko na tiptop w 2.8 i nie spać z duszą na ramieniu czy dolewanie 1l na 1000km to już do remontu czy jeszcze pojeżdżę. Nie sugeruję, że wszystkie 3 litry tak mają, ale jednak to jest jakaś loteria co się trafi, nie ma jak tego sprawdzić - jedynie zaufać sprzedającemu. Nie chcę oczerniać 3 litrów i gloryfikować i tak już mitycznego :) 2.8, ale skoro kolega nabywa wiedzę o bmw to może się przydać :) Prawda jest jednak taka, że najlepiej nie nastawiać się na żadną konkretną wersję. Załóż sobie, że szukasz 2.5; 2.8 i 3.0 i kup to co znajdziesz w najlepszym stanie. Niestety to jedyne zdroworozsądkowe podejście.

Czyli LPG tą radość z jazdy zabiera? tego nie powiedziałem, ale raczej może generować kłopoty i jeśli stać by mnie było na wahę przy 318 to przy takim wyborze bym pozostał.

Nie, w Liberty - tyle płaciłem w maju 2011...

co tak drogo? Ja za 2.8 przy takich zniżkach płacę ok 550... :) Jakbym miał wybór 318 bez gazu czy 320 z gazem to bym się nie zastanawiał i brał r4 bez gazu i cieszył się jazdą...

Na jaki wymieniłeś? Nie wiem jak jest w e36 - w e46 trzymasz dłużej przycisk kasowania przebiegu, gdy wejdziesz w menu testów przechodzisz do pozycji 19 (kolejno przyciskając ten przycisk) będzie na przemian migało on/off. W pozycji off przytrzymujesz przycisk i masz odblokowane testy. Następnie przechodzisz kolejno do testu 7 i już powinien wyświetlać temperaturę.

Na dużym obiegu będzie utrzymywał pion, a właśnie jak włączysz ogrzewanie lub masz dłuższy odcinek bez postoju temp zacznie spadać, bo termostat się nie zamyka ewentualnie nie domyka do końca. Przejedź odcinek z włączonym testem nr7 i zobacz do jakich wartości spadnie temperatura przy dłuższym odcinku bez zatrzymania. Chociaż jeśli spada na tyle, że kładzie się wskazówka to bankowo spada ponad dopuszczalną normę.

a czy ktoś wie, jak wkurw***cy piszczek zamienić faktycznie na subtelny gong?

Dokładnie to bardzo dobry kalkulator. Nie polecajcie wchodzenia na "pierwszy lepszy kalkulator" bo z reguły są to kalkulatory robione pod biznes instalatorów- gazowników. I wtedy się opłaca już przy 15 tys rocznie. Wpisz sobie wszystko w gazeo i wyjdzie Ci, że w tym wypadku zupełnie się to nie opłaca - bo zarabiać zaczniesz za 2 lata, jak się nic nie wysypie. Czyli tak jak ktoś napisał - prezent dla następnego właściciela. Nie jestem przeciwnikiem gazu! Jestem zwolennikiem inteligentnych rozwiązań i jeśli niesie to za sobą oszczędności to bym również skorzystał. Niestety przy przebiegu 15tys rocznie - jest to nieopłacalne. Chyba, że zamierzasz samochód zostawić sobie na 10 lat... Być może, gdybyś miał R4 gdzie instalacja już znacznie taniej wyjdzie to by się kalkulowało.

Jak sprawny i jak utrzymuje pion skoro mówisz, że wskazówka spada? Zaciął się na dużym obiegu i się nie zamyka jak temperatura spada. Do wymiany...

Też zgłębiam aktualnie ten temat, na yt jest kilka filmików, gdzie ludzie pokazują jak regenerowany dwumas padł... Radzikowski np. nie podejmuje się regeneracji dwumasu "z powodu braku plastikowych elementów tłumiących uginanie sprężyn. Bez wymiany tych elementów naprawa nie ma sensu." Ci co regenerują dwumasy, albo mają dostęp do tych części albo ich nie wymieniają - niewątpliwie regeneracją powinien się zająć fachowiec. Na allegro można ryzykować zakup używki - kwestia ile ma już przejechane dane koło i jak uczciwy jest sprzedawca...no i na ile miało by Ci posłużyć auto jeszcze. W Warszawie wymiana sprzęgła z dwumasem to 400zł (robocizna) czy warto ryzykować kupując używkę musisz przeliczyć sam.

to 105 jest zdecydowanie za dużo jak na temperaturę roboczą! Wątpię, żeby taka była faktycznie - pewnie walnięty masz czujnik temperatury. Termostaty o i tak wysokiej temperaturze otwarcia dogrzewają do 95-96stopni, 105 to sporo za dużo i przy takiej temperaturze faktycznej wskazówka była by już mocno wychylona w kierunku czerwonego kwadracika. Natomiast to, że temperatura spadnie przy sprincie to jest normalne mimo, że zakręcisz do odcinki, jak potem staniesz na światłach - szybko wróci na temperaturę roboczą. Istotne jest żeby nie spadała w trasie poniżej optimum...

105C temperatury roboczej? Mówisz o temp. oleju czy o temperaturze z testu 7? To że spadnie temperatura przy sprincie to normalne, chociaż nie powinno spadać tak, żeby opadała wskazówka. nie ma czegoś takiego jak jazda po mieście ze średnią temperaturą 70 bo momentami byś musiał mieć z 350 km/h :) Mi z miasta średnia prędkość jeszcze nie wyszła powyżej 30km/h nigdy i w tych warunkach przy temp -5 - 0 stopni wskazówka w pionie jest po max 5min. 8-10 to też nie tragedia, jak temp nie spada i nie rośnie to wykluczyłbym termostat, ale włącz sobie test nr 7 i poobserwuj jak rzeczywiście ta temperatura się zachowuje. Myślę jednak, że to nie jest termostatu - jedź na komputer i będziesz pewny.

Ja ze swojej strony mogę polecić kayabe - na prawdę wychodzi korzystnie cenowo do jakości. Oczywiście bilsteiny również, jednak to już półka wyżej. Regeneracja - bym nie wydziwiał, tylko kupił nówki na 2 strony i śmigał. Przy okazji wszystkie gumy odboje też, drobny pieniądz, a może skutkować tym, że nowy amor będzie walił jak stary trup.

W takim wypadku będzie najrozsądniej jechać na kompa. Zanim to zrobisz poobserwuj jak szybko wskazówka temperatury łapie pion i czy nie spada jak przejedziesz szybciej kawałek bez postoju... Wtedy będziesz mógł wykluczyć np. termostat.

hahahaa po takim pytaniu to aż żal nie skomentować w złośliwym stylu, ale się powstrzymam. Jest wiele możliwości, które skutkują dużym spalaniem: termostat, lambda, świece, filtry, kable... A faje to sobie zawsze wymienić można :D

Jak można pisać, że to jest bezwypadek? Chyba też niezły potok od strony pasażera jest...i że to Polacy Polakom taką rzeźbę wciskają.

Dziwię się, że jeszcze nikt nie spytał/zasugerował zbieżności i geometrii? Kiedy robiona i czy ustawienie jest ok? Do sprawdzenia często to co widać gołym okiem - wyrwana/naderwana tuleja wahacza tylnego - ta co ma mocowanie przy drzwiach, następnie tuleje pływające.