
TNR
Zarejestrowani-
Postów
235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez TNR
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Jak bagnet nie jest zanurzony wcale to minimum masz 2 litry do dolewki i to szybko :)
-
To nie żaden program, tylko przeglądarka internetowa i gdzie jest przesada w wyśmiewaniu błędów? Wiadomo, że to internet i klawiatura łyknie wszystko, ale jeśli ktoś tak pisze jak kolega, który ten wątek założył to albo jest pijany, albo nie jest zdolny podjąć dyskusji z innych względów. Nie wiem, może jest niedorozwinięty i niepotrzebnie się nad nim pastwimy. Jeśli tak jest, to ja ze swojej strony przepraszam, ale zwyczajnie nie rozumiem, co autor miał na myśli.
-
bo to inteligentni ludzie są i nie wpadli by pewnie nawet na to, żeby wahacz prostować :mad2:
-
curva czytam to 4 raz i nie jestem w stanie zrozumieć? To po polsku jest? Ty się pytasz czy Ci się silnik zatarł?
-
Na geometrię to może jechać dopiero jak naprawi to co pokrzywił. Samochód na kanał i zobacz na wahacze, czy któryś skrzywiony? Zobacz też mocowanie wahacza do budy bo może wyrwało gdzieś tuleję. Przy okazji sprawdź łożysko bo często przy takim walnięciu pada. Wymień co trzeba i dopiero na geometrię/zbieżność.
-
Tuleje w wahaczach? Jeśli tak to trochę zabawy jest, najwięcej, żeby wyjąć i zasadzić/wprasować nowe. Chyba, że mówisz o pływających i moim zdaniem te najbardziej odczuwa się przez myszkowanie samochodu to wymienia się znacznie łatwiej. Często je słychać jak skrzypienie starego wozu drabiniastego, albo takim pykaniem jakbyś stary tapczan otwierał.
-
No nie mogłem sobie darować: "durze" :D
-
Producent nie zaleca wymiany co 25kkm tylko zrobił taki wskaźnik, który adekwatnie do sposobu użytkowania wskazuje konieczność wymiany. Jeśli jeździłbyś tylko względnie spokojne trasy powinieneś wymieniać wtedy tak jak wskazuje ten licznik czyli koło 25kkm. Jeżeli większość masz po mieście itd. km do wymiany spadają szybciej, a i tak zdroworozsądkowo należy zmienić zanim zmusi nas do tego inspekcja. Nie ma co roztrząsać i tak każdy zmieni wtedy kiedy będzie uważał.
-
Styl jazdy jest akurat ściśle związany z przepalonym paliwem - więc prędkość jako taka nie jest brana pod uwagę.
-
dokładnie i tyle w temacie. Żadne grzałki czy inne pierdoły.
-
Nie dość, że zmarzli to jeszcze ich rozjechał - to ludobójstwo! Pewnie ucierpiał wydech, w którymś miejscu. Wjedź na kanał i zobacz czy nie ma dziury lub wyrwanej jakiejś obejmy przy turbo i okolicy.
-
Teraz nasze pytanie: czy podpiąłeś samochód do kompa, żeby nie musieć wróżyć i mieć trafną diagnozę?
-
fakt, czysto hipotetycznie zakładałem, że cena jest jednakowa. W takim wypadku szukałbym e90 ze słabszym silnikiem, na wyspach drogie ubezpieczenie :)
-
Przy dylemacie e90 vs e46 nie zastanawialbym sie długo. Najciężej jest sprzedać ostatnie roczniki modelowe w dodatku na wypasie, a na samochód należy patrzeć przez pryzmat tego,że za parę lat bedzie trzeba go sprzedać. Wtedy e90 bedzie miało zasadniczą przewagę. Chyba, że były jakieś wady fabryczne, o ktorych nie wiem.
-
miłośnicy przepraszają, ale nie rozumieją co znaczy:
-
Coś ciężko mi uwierzyć, że nie wywala błędów jak kręci, a nie zaskakuje. Może masz jakiś imobilajzer, który sfiksował. Przy wymianie świec cewki sprawdzałeś? W bmw nie usłyszysz pompy raczej. Może masz za mało wahy i dlatego nie chce zaskoczyć - w 5 masz jakby 2 zbiorniki i znajomy miał przypadek, że jak zaparkował na pochyłym miejscu waha przelała się tak, że nie chciał zaskoczyć - a w baku miał jej niewiele... Podejrzewam, że tak może być i u Ciebie.
-
Gęstość czy też lepkość jest ścisle powiązana ze znikaniem oleju, wiec ta kwestia pojawić się musiała. Żeby poczuć, a właściwie usłyszeć różnicę wcale nie trzeba samochodem jechać - wystarczy go odpalić przy -15 nie mówiąc o mrozach rzędu -25. Fakt podgrzewanego garażu prawdopodobnie uchronił Cię tylko przed uslyszeniem charakterystyxcznego cykania/stukania zaraz po odpaleniu... Tematów tego typu było multum i to nie tylko na polskich forach. Gdzies,ktoś sie zdecydował na wymianę uszczelniaczy zaworowych i pomogło, jednak patrzac na skalę problemu jaką jest dolewanie litra czy pół na 1000km rzadko kiedy ktokolwiek coś z tym robi i stąd przywary typu dwusuw itp. do M54. Z M52 takiego problemu nie było, a jeśli już wystąpił to silnik kwalifikował się rzeczywiście do remontu.
-
Dokładnie wlanie oleju o wyższej cyferce przed W to nie jest rozwiązanie problemu! Może go brać mniej, ale nie zapewni odpowiedniego smarowania w naszych warunkach klimatycznych, a tym bardziej jeśli nie katujesz na torach czy nie łykasz tras ze średnią 200km/h. To trochę tak jakby Ci się chciało pić a dostałbyś galaretkę.
-
tylko że M52 nie miały problemu z braniem oleju i żadna tu wina serwisanta, experta zwał jak zwał od bmw. gdybyś poczytał instrukcję obsługi większości samochodów takie zużycie mieści się w granicy dopuszczalnego spożycia oleju. Remont w rozumieniu potocznym czyli wymiana/szlif układu tłokowo/korbowego nic tu nie zmieni, bo to nie jest tego wina.
-
Nie chcę się kłócić, ale pod autem też jest zabezpieczenie antykorozyjne itp. Nie wiem jak duży był płomień i ile trwał, ale zniszczenia dokłądne pewnie będzie można oszacować dopiero na kanale...
-
E36 318is Legionowo
TNR odpowiedział(a) na sq2hfh temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Widzisz handlarz chce zarobić i dawał CI 5k i skoro był chętny to ma świadomość że narzuci swój zarobek, a i tak sprzeda - załóżmy za te 7 czy nawet 8. Tylko, że odpicuje i samochód może sobie czekać na klienta. Tu masz coupe is-a który jest wystawiony za 4700. Czyli pewnie facet sprzeda go za 4000 a może i 3,5 jak się znajdzie chętny. Teraz zobacz na ceny qpet is-ów w przynajmniej dobrym stanie... i gwarantuje, że taki IS w malinowym stanie dłużej jak 2tyg na allegro stać nie będzie za kwotę ponad 2x większą niż ten. O i dopiero doczytałem, że ten z ogłoszenia ma jeszcze sekwencję - tym bardziej, albo mina, albo facet chce się jak najszybciej pozbyć i sam nie wie co ma :) Samochód zarejestrowany na bemowie i patrząc po numerach aktualny właściciel ma go niecały rok. Nie jest napisane, że bezwypadek chociaż to widać nawet po tych fotkach z kalkulatora... -
E36 318is Legionowo
TNR odpowiedział(a) na sq2hfh temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
tu cena świadczy o wartości pojazdu. Czego oczekiwać za taką kwotę? Tzw. byle jechał. -
Rozbity tyl e36 porady
TNR odpowiedział(a) na Gacekce temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
W cywilizowanych krajach takich rzeczy się nie naprawia tylko sprzedaje polskim handlarzom :D A tak poważnie, to poszukaj zdrowej budy i przełóż silnik... W twoje budzie masz do prostowania ramę i nie ma co ukrywać, że bardzo wredne uderzenie, widać że wszystko się porozłaziło. -
po pierwsze - to jakim cuem zdecydowałeś się na zakup samochodu "zamrożonego"? Po drugie - biała maź tzw. majonez pojawia się z 2 powodów. Pierwszy błahy czyli jazda krótkich odcinków podczas mrozów. Samochód nie zdąży się nagrzać. Drugi to niestety poważna usterka w postaci wydmuchanej uszczelki pod głowicą. Płyn chłodniczy przedostaje się do oleju i wytrąca się w postaci tego majonezu. Jeździć z tym wówczas nie można, bo nie ma dobrego smarowania i ryzykujesz zatarciem silnika. Ze zdjęć widać, że olej to tam jest wszędzie dookoła, więc ciężko powiedzieć skąd cieknie, może jakieś uszczelnienie rozrządu. Widać to bankowo było również na zimnym silniku i " zamrożonym" samochodzie, bo to już jest stary usyfiony olej.
-
Skoro był ogień to na samej wymianie się nie zakończy, bankowo została uszkodzona też powłoka lakiernicza i Bóg wie co jeszcze. Weęc powinni uregulować również utratę wartości samochodu spowodowaną tą usterką.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10