Skocz do zawartości

Bastek

Członkowie klubu
  • Postów

    2 132
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bastek

  1. Bastek

    KŁOPOT Z AUTOMATEM

    A to automat w E34 miał 4 położenia? Ja miałem E34 525iA z 1992 r. to wydawało mi się że miał 3 położenia: ekonomiczny, sportowy i zimowy. Sportowy włączało się przesuwając przycisk w kierunku przodu samochodu, zimowy przesuwając w kierunku tyłu samochodu, a ekonomiczny naciskając przycisk. A co to jest tryb zwykły i jak się go włącza?
  2. Jeśli od nowości nikt tych lamp nie zdejmował to uszczelki mogły się "przykleić" do samochodu. Po odkręceniu śrób delikatnie ciągnij. Powinny wyjść.
  3. No wiesz... Biorąc pod uwagę skok procentowy (33%) to nie ma co się dziwić. Gdyby u nas od jutra benzyna miała kosztować 5.70 PLN to też by się porobiły kolejki na wszystkich stacjach...
  4. Biorąc pod uwagę jaki masz samochód to i tak chyba całkiem niezły wynik. Dla porównania: sprawdziłem koszty utrzymania mojej E36 316i z 1995 r. w okresie od 1 lipca 2005 do 30 czerwca 2006. Wydałem w tym czasie na samochód 11.500 PLN. Kwota ta zawiera: - ubezpieczenie (OC 60% zniżki + AC 60% zniżki) - naprawy, eksploatacja - koszt benzyny (głównie po mieście , bo jak jadę w trasę to gdzie indziej zapisuję :wink: ) Dodam tylko że: - nie serwisuję samochodu w ASO - serwisuję wyłącznie na oryginalnych częściach BMW - samochód jest w naprawdę dobrym stanie (tak dobrym że mimo małego silnika żal mi go sprzedać) - roczny przebieg ok. 25 tys km - do tej kwoty powinienem dodać jeszcze opony które powinienem już wymienić... Z powyższego wynika odpowiedź na pytanie z początku wątku. Dlaczego nie kupujemy M5? Bo skoro porządne utrzymanie E36 316i kosztuje rocznie 10-14 kPLN, to porządne utrzymanie E39 M5 będzie kosztowało spokojnie ze dwa razy tyle.
  5. Bastek

    Oswietlenie nog - jak zrobić?

    Tak sądzę. :wink: Ale ja mam ściemniacz. Fajnie by było gdyby takie podświetlenie nóg włączało się w tym samym momencie kiedy światło w samochodzie i gasło też równocześnie... Tak jak to jest zrobione w nowszych samochodach... Przypuszczam że trzeba by się wpiąć w tą samą instalację co światła wewnętrzne, ale jak to zrobić żeby nie ciągnąć kilometrów kabla i nie rozbierać połowy samochodu? :roll:
  6. Bastek

    Oswietlenie nog - jak zrobić?

    W sumie fajny pomysł. :roll: Czy np w E46 nie było czegoś takiego w opcji? Można by wtedy podejrzeć na schematach jak to jest zrobione. Kupić oryginalne światełka i zrobić to bez popeliny... :wink: Dyfer - jak pociągnąłeś kabel? Gdzie się wpiąłeś? Dużo z tym roboty było? Napisz więcej szczegółów...
  7. Jestem całkiem na luzie - nie odbieraj moich wypiowiedzi jako spiętych bo tak nie jest ;) :cool2: Hmmm to zastanawiające - BMW widocznie zmienilo zasady fizyki. Wyżej położony punkt ciężkości nie ma wpływu a nawet polepsza właściwości jezdne - ciekawe ciekawe...Bardzo Cię proszę - nie wkładaj w moje usta czegoś czego nie powiedziałem.Na drodze jadąc w miarę normalnie nie zauważysz specjalnej różnicy w prowadzeniu X3 czy innego osobowego samochodu. Oba będą jechały prosto, będą skręcać wtedy kiedy chcesz, nie będą się nadmiernie wychylać (cały czas mówię o normalnej jeździe po drodze) podczas zakręcania. Podczas jazdy na torze, czy pomiędzy słupkami oczywiście że X3 będzie się bardziej kładło, ale jak często statystyczny użytkownik X3 czy X5 w ten sposób będzie wykorzystywał swój samochód? Bardzo rzadko lub nigdy. W prawdziwy teren ten samochód bez przeróbek się nie nadaje - to fakt. Ale jak wjedziesz np. do lasu to poradzi sobie zdecydowanie lepiej od osobówki. Jak tylko znajdę źródło nieomieszkam ci je przeslać. Dane te nie wyssałem z palca tylko przeczytałem w materiałach marketingowych firmy BMW. Chętnie się zapoznam. Naprawdę.A póki co jednak pozostanę przy moich "wrażeniach". :wink: Proszę - tekst rekalmowy BMW: "Lekko i łagodnie. Zalety układu jezdnego BMW widoczne są dla kierowcy przede wszystkim w łatwości prowadzenia auta i wysokim komforcie jazdy. BMW X5 nie odbiega od tej reguły. Stały napęd na cztery koła, niezależne zawieszenie kół i niski środek ciężkości sprawiają, że nasze nowe auto typu Sports Activity Vehicle ma zwinność i dynamikę limuzyny. W ten sposób BMW X5 łączy najlepsze cechy dwóch kategorii aut: zalety solidnej limuzyny z właściwościami samochodu terenowego. Hmmm... No tak - to tutaj przesadzili... :duh: A na koniec... Tommy - nie podobają Ci się takie pseudo terenówki i masz do tego prawo. Ale opowiadanie że to kupa, że nic nie warte, że niszczy wizerunek marki itd to już chyba przesada. :wink: Wg mnie te samochody wyglądają jak prawdziwe BMW i po szosie jeżdżą świetnie. Co więcej mają też trochę plusów: jak ktoś lubi siedzieć wysoko, lepiej i szybciej da się pojechać po drogach gruntowych... Więc nie przekonasz mnie że jest inaczej... :wink:
  8. Zacznę od tego: Proponuję żebyś trochę wyluzował. Ja się zachowuję spokojnie to i Ty się postaraj. :wink: A poza tym... SUVy też jeżdżą po zakrętach i robią to naprawdę nieźle. Miałem okazję zrobić X3 1000 km w tym również trochę pomiędzy słupkami i na macie poślizgowej i ten samochód radzi sobie naprawdę dobrze. Pewnie nawet lepiej od niejednej osobówki. Skoro tak twierdzisz... Masz jakieś dane? Konkretne? Dowody? Jeśli nie to ja będę nadal obstawał przy swoim że średnia wieku osób kupujących nowe BMW jest wyższa niż Ty twierdzisz. Na razie dla mnie to przedstawiłeś tylko swoje przypuszczenia. Czy SUV/SAV(bo taka jest nazwa tego typu samochodu) oznacza terenowy? Chyba nie... I nie sądzę żeby gdzieś BMW reklamowało X3 czy X5 jako samochód terenowy. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie (i dowody :mrgreen: ).
  9. Dosyć ciekawe rzeczy opowiadasz... :wink: Mi się wydawało że od początku swojego istnienia BMW była firmą KOMERCYJNĄ nastawioną przede wszystkim na ZYSK, a nie na kultowość itp... Chyba że o czymś nie wiem... :wink: Jak zauważył Majowy kiedyś SUVów nie było w ogóle na rynku więc trudno wymagać żeby BMW je produkowało. Poza tym - czy touring w BMW wygląda źle (nie wspominając o tym jak jeżdżą)? Bo przecież jeszcze 20 lat temu BMW nie produkowało touringów, a dziś nikogo nie dziwią. A to że Mercedes produkuje dostawczaki, ciężarówki i autobusy to też psuje jego wizerunek?Pomijam już że stworzenie, jak to mówisz, "takiej kupy jak SUV" raczej nie odbyło się małym kosztem... A teraz kto kupuje nowe BMW? Jakoś mam wrażenie że średnia wieku jest bliższa 40-50 lat niż 20-30. I nie sądzę aby za kilkanaście lat jakoś drastycznie się to zmieniło. Raczej będzie podobnie - większość młodych ludzi będzie kupowała tańsze nowe samochody lub bardziej luksusowe ale używane przeznaczając większe kwoty w pierwszej koleności raczej na zakup mieszkania/domu. Proponuję żebyś najpierw pojeździł taką X5 czy X3 (ale więcej niż 15 km). Te samochody na szosie naprawdę jeżdżą dobrze, niemal nie ustępując osobowym BMW. A od wielu osobówek innych marek jeżdżą nawet lepiej. Na naszej stronie klubowej można przeczytać artykuł nt wrażeń z jazdy X3 3.0d: http://www.bmw-klub.pl/samochody/artykuly.htm
  10. Proponuję żebyś sprawdził jeszcze raz. Tak jak już wyżej koledzy pisali: - E34 M5 Touring było produkowane seryjnie (w latach 1992-96, było droższe o ok 7 kDM od sedana) - E39 M5 Touring nie było produkowane (chodzą słuchy że były 2 sztuki dla szefostwa M GmbH).
  11. Nie wiąże się. Ja miałem wymienianą przednią szybę po tym jak mi pękła od uderzenia kamieniem. Poszedłem do Wydz. Komunikacji i od ręki dostałem nową naklejkę. Koszt chyba coś koło 23 PLN.
  12. Było już na ten temat u nas na forum: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=16452&highlight=
  13. :duh: Sądzisz że to będzie lepiej wyglądało od Twojego shadow? :hand:
  14. To VT (virtual tuning). Proponuję porównać samochód ze zdjęcia powyżej z tym który od ładnych paru miesięcy jest na naszej stronie (numery rej., tło...): http://www.bmw-klub.pl/news/ACS7/ACS7.htm
  15. To zależy jaką szybę chcesz kupić. Jeśli oryginalną to w którymś ASO lub w sklepie na Narbutta. Cena oryginalnej do E36 to ok. 1100 PLN więc do E30 pewnie będzie podobnie lub taniej. Jeśli nieoryginalną to chyba w każdym warsztacie zajmującym się wstawianiem szyb. Tylko zanim gdzieś odstawisz swój samochód to dowiedz się w kilku warsztatach o koszt, bo jak ja pytałem to ceny z robocizną za zamienniki wahały się od 400 do 800 PLN! Ja założyłem Pilkingtona za 400 PLN. Robiłem to na ul. Śmiałej (niedaleko od pl. Wilsona).
  16. Tak - lepiej. Zdecydowanie lepiej. Nieprawda. Widziałem że wyprzedasz... :wink: Poza tym na naszych drogach to długo mógłbyś nikogo nie wyprzedzić gdybyś faktycznie taką miał zasadę. Poza tym nie tylko Ty możesz wyprzedzać bądź nie. Może to zrobić (bądź nie) ktoś jadący z przeciwka. Tak - jest. Bo Cię widać z daleka. I często łatwiej ocenić Twoją prędkość. Niestety ta "ostateczność" o której mówisz dla każdego jest gdzie indziej. Nierzadko można zauważyć ludzi którzy już o zmroku (jak naprawdę niewiele widać) wciąż jadą bez świateł bo "przecież jest jasno"... :duh: Zgoda - wiele, a pewnie nawet większość wypadków wynika z bezmyślności i brawury. Ale po pierwsze nie wszystkie, a po drugie zauważ że w wypadku bardzo często biorą udział dwa samochody. Wyobraź sobie... Jedziesz w jasny, piękny, słoneczny dzień. Światła masz wyłączone no bo po co włączać skoro jest ładnie. Przejeżdżasz przez las. Zbliższasz się do końca lasu żeby za chwilę wyjechać na osłonczeniony kawałek drogi. Tymczasem z przeciwka, na tym słonecznym kawałku drogi ktoś zaczyna wyprzedzać, bo Cię nie widzi. Można powiedzieć - brawura i bezmyślność. Ale czy nie lepiej po prostu mieć włączone światła, tak żeby temu gościowi z przeciwka nie przyszło w ogóle do głowy zabieranie się za wyprzedzanie? Jeśli ten ktoś z przeciwka Cię stuknie to oczywiście policja uzna jego winę i słusznie. Ale czy Ty sam nie będziesz sam sobie winien? Jeśli w ogóle będziesz mógł jeszcze o tym kiedykolwiek pomyśleć... :modlitwa: Z mojej strony to również tyle na ten temat. :wink: Moim zdaniem włączanie świateł w dzień to naprawdę dobry pomysł. Ja już mam taki odruch że jak mam przeparkować samochód o 10 metrów to zapalam światła... :D
  17. hmmm... :think: czemu ? bo wszędzie wokoło szuka się powodów wypadków... a to brak świateł... przez cały rok... powoduje wypadki... :mad2: a to drzewa przy drodze... powodują wypadki... :mad2: itd... ale o kierowcach... głównych sprawcach... jakoś się zapomina... w tej całej retoryce... :mrgreen: i dlatego... jestem przeciw... :naughty: Hmmm.... Ciekawe rozumowanie... :wink: Z jednej strony masz rację że winnych wypadków często szuka się gdzieś indziej (i dlatego np wycina sie drzewa wzdłuż dróg :duh: ) Ale czy oświetlenie samochodu które nie wymaga żadnych ekstra nakładów pieniędzy i czasu od kierowcy jest złe? Nie trwierdzę że to zapobiegnie wypadkom, ale być może niektóre się nie wydarzą tylko dlatego że samochodu będą lepiej widoczne... Dlatego moim zdaniem POWINNIŚMY JEŹDZIĆ NA ŚWIATŁACH CAŁY ROK (zresztą ja tak jeżdżę od lat). Ktoś wspomniał wyżej że często pogoda jest "umiarkowana" i wtedy to się przydaje. Ja powiem więcej - z moich obserwacji wynika że nawet przy bardzo dobrej pogodzie, takiej super słonecznej zdecydowanie lepiej, z większej odległości widać samochody jadące na światłach mijania. Łatwiej też ocenić ich prędkość. Dlatego pomysł :cool2:
  18. Bastek

    dywaniki... :D

    W ASO. I te będą najlepsze i wcale nie takie drogie. Zresztą było o tym na forum. Przeczytaj tutaj, zwłaszcza post GRa.
  19. Przede wszystkim mam propozycję żebyś podjechał do jakiegoś solidnego mechanika (jeśli sam się na tym nie znasz) i poprosił go o sprawdzenie co stuka. W zawieszeniu jest naprawdę wiele rzeczy które mogą mieć luz i będą dużo tańsze niż maglownica...
  20. Bastek

    moja kolekcja...

    Mówisz o tej E12? Szczerze powiedziawszy to nie wiem czy E12 jest popularne w modelikach, ale tak ze zdjęć sądząc to ten jest chyba średnio atrakcyjny. Tylne światła to przypominają te z E12 tylko przy odpowiednio dużej dawce dobrej woli... :wink: Przód też wg mnie jest taki sobie... To prawda, bo wtedy wykonanie byłoby pewnie lepsze...
  21. To że BMW Polska kręci biznes to chyba normalne - w końcu to firma komercyjna.Natomiast co do sprzedaży - Chyba nie rozumiem... :roll: BMW Polska cieniutko kręci ten biznes w porównaniu do reszty Europy, czy w ogóle cała Europa cieniutko pod tym względem przędzie wg Ciebie? Być może nie zauważyłeś. Było np troche artykułów w prasie, w których można było przeczytać np wypowiedzi ludzi którzy po latach zdecydowali się na BMW tylko dlatego że wizerunek marki nieco się zmienił... Chodzi Ci o to?: W jaki sposób??? Co ma BMW Polska do producenta filmu? Poprosi go? :duh: Coś mi się nie wydaje... Jeżeli znasz jakieś przykłady udanej ingerencji BMW Polska w polskie kino to chętnie się zapoznam... Jeśli tak wiem tyle że BMW Polska reaguje kiedy ktoś pokazuje samochody marki BMW w niekorzystnym świetle. Natomiast na ile są to skuteczne ingerencje - o to musisz zapytać w BMW Polska :wink: To że towar jest normalny to się zgodzę. Natomiast przeciętny? Gdyby był przeciętny to nikt normalny nie zapłaciłby za niego tyle. USA radzą sobie bardzo dobrze i w Europie również. Sprzedaż na całym świecie idzie cały czas w górę. Bodajże w 2004 roku w Niemczech sprzedano niemal tyle samo E65 co w USA (pomimo że ludności jest o jakieś 60% mniej w Niemczech). No ale to może faktycznie kiepska sprzedaż... :?
  22. To raczej nie jest powodem. BMW z miesiąca na miesiąc i z roku na rok sprzedaje coraz więcej samochodów, nie tylko w USA ale również w Europie. A to że się zaczęli mocno reklamować w Polsce? Być może jest to jeden ze sposobów realizowanej strategii zmiany wizerunku marki jaki BMW Polska prowadzi od początku swojego istnienia. Pokazanie że BMW to po prostu porządny luksusowy samochód dla biznesmanów i wszystkich których na to stać a nie samochód bandytów... :wink:
  23. To prawda - w E36 328i (nie wiem czy w innych modelach też to jest) w wydechu znajduje się elektrozawór. Kiedy jedziemy samochodem spokojnie elektrozawór zamyka jedną rurkę i spaliny wychodzą tylko jedną. Przy ostrej jeździe druga rurka również się otwiera aby zapewnić szybsze wydalanie spalin. Niestety co z tym zrobić wkładając jakiś nieoryginalny tłumik to nie wiem. Przypuszczam że bez tego elektrozaworu też wszystko będzie działać... :roll:
  24. Hmmm... Jakoś ten argument mnie nie przekonuje. Przecież dziś każdego kto w ogóle może sobie pozwolić na jakikolwiek samochód stać na BMW. Nie oszukujmy się - BMW (mówię tu o takich jakimi najczęściej jeżdżą użytkonicy tego forum) można kupić w niezłym stanie za 8-10 kPLN. Trudno to nazwać zaporową ceną.
  25. Tak czytam ten wątek, zaglądam do Kodeksu Drogowego i jakoś nie mogę znaleźć tam za dużo o zasadach ruchu na rondach. Błąd. Art 22 ust. 4 mówi że "Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony." Nie ma tu mowy o rondzie, ale nie ma o tym mowy również w żadnym innym punkcie kodeksu, więc przez domniemanie przepisy na rondzie obowiązują te same. Po pierwsze nie ma żadnego przepisu który by mówił że po zewnętrznym pasie ronda nie można jechać w lewo.A wracając do Twojego pytania wina będzie prawdopodobnie Twoja (art. 22 ust. 4 cytowany wyżej) lub w najlepszym przypadku będzie współwina (art. 24 ust. 2: "Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu.") A tak poza tym proponuję czasem zajrzeć do Kodeksu Drogowego. Na pewno nie zaszkodzi. :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.