Bastek

No to kurna od czego? Wychodzi na to, że od niczego... Kai, chyba żartujesz? :roll: Wg Ciebie policja jest od tego żeby stać przy czyimś samochodzie bo może ktoś będzie się próbował włamać? Sorki, ale nie dziwię się że policja nie chciała tego zrobić, nawet jeśli już dwukrotnie próbowano włamać się do tego samochodu... No to nie wiem jakich Wy macie tam na Śląsku urzędników. :wink: Bo moje doświadczenia są takie że jak wejdę i zachowuję się normalnie i grzecznie to szybciej i lepiej wszystko załatwię... :cool2:

:? Ale chyba cały nr nie jest poświęcony temu batmobilowi? Warto przynajmniej żeby się zapoznac na co stać tych co pisali artykuły.Chyba dobrze zrozumiałem że gazeta nie jest o "tjuningu" ale o marce BMW, tak?Oczywiście. Moim zdaniem trochę nieszczęśliwie została na okładkę wybrana ta Alpina B3. Zdecydowanie lepsze wrażenie okładka robiłaby z tym E46 330Ci Hamman. Słusznie. Przynajmniej obejrzyj to pismo. Moim zdaniem fajnie że ktoś chciał się podjąć wydawania całkowicie polskiego pisma o BMW. To w którą stronę to pismo pójdzie to już zupełnie inna sprawa. Ale jeśli zaczniemy od miażdżącej krytyki bo w tekście wkradł się chochlik drukarski i dzięki niemu światło dzienne ujrzał model E30 344td :wink: to daleko nie zajedziemy... Żeby nie było - nie mam nic wspólnego z tym wydawnictwem. :)

A ja proponuję żeby nt tego czasopisma wypowiadały się osoby które miały je w ręku dłużej niż 2 minuty. Bo mam wrażenie że część osób krytykujących nie widziały zbyt wiele lub pobieżnie przeleciały je w kiosku... :wink: Moim zdaniem gazetka jest nienajgorsza. Oczwiście pojawiło się trochę błedów - niektóre powstałe prawdopodobnie podczas składu, inne z czyjejś nieuwagi. Nie powinny się zdarzyć, ale dajmy szansę... :) Poza kilkoma błedami jest też kilka mniej lub bardziej ciekawych tekstów. Ciekawym samochodem jest E46 330Ci od Hammana. Fajnie że pojawił się artykuł o dwóch roadsterach - Z4 i 315/1 Sport. Artykuł o pięciu generacjach serii 3 potraktowany jest nieco po łebkach, ale dla osób słabo orintujących się w temacie (a pamiętajcie że to gazeta nie tylko dla starych wyjadaczy, ale również dla tych którzy dopiero zaczynają się interesować marką) może na początek wystarczy. Dla miłośników audio jest też jakiś artykuł o E60 z nagłośnieniem Blaupunkta. Jest też test E90 320d. Co prawda mam wrażenie że na naszej stronie test 320d jest pełniejszy, ale... :wink: Tekst o Alpinie jest też trochę po łebkach, ale zawsze coś tam można znaleźć interesującego. Np. ile osób wiedziało że Alpina handluje również winem i że... (kupcie gazetę to zobaczycie co jeszcze :wink: ) Jest też trochę techniki. Oraz BMW w sporcie. Niestety pojawiły się również obrazki z palenia gumy, oraz informacja że pierwszym oficjalnym klubem BMW w Polsce jest/był BMW M Power Club (a w rzeczywistości jedynie BMW Klub Polska jest jedynym oficjalnym klubem BMW w Polsce). To E36 Alpina jest może mocne i szybkie ale dalekie od dobrego gustu. Moim zdaniem pismo jest obiecujące. Tak naprawdę to dopiero po 2-3 numerach będzie można ferować wyroki. :)

Nie chcę straszyć ale to wygląda na przedostawanie się płynu chłodzącego do silnika. Czyli uszczelka pod głowicą. Jeśli się mylę to poprawcie. I proponuję żebyś poszukał na forum - było sporo o masełku w oleju. Np tu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=15464&highlight=mase%B3ko

Wg mnie ten Fisker Latigo wygląda dużo lepiej od tego Hartge. Co nie zmienia faktu że z zewnątrz to ma już niewiele wspólnego z BMW. Może poza lusterkami :wink: Ciekawe czy zmieniają tylko bryłę czy również coś w "bebechach"? W każdym razie - dla mnie to już nie jest BMW. Choć wygląda fajnie.

A po co wyciągać takie starocie sprzed prawie roku? :? :roll:

Felix, czytaj uważniej co napisałem ja i inni koledzy... :roll: Maksymalny moment obrotowy masz przy 4000 obr/min. W każdym innym miejscu obrotów moment jest mniejszy. Maksymalną moc masz przy 6000 obr/min. W kazdym innym miejscu obrotów moc jest mniejsza niż 129 KM. Czyli - najlepsze osiągi/elastyczność Twój samochód będzie miał między 4000 a 6000 obr/min. Co wcale nie znaczy że moc 129 KM jest między 4000 a 6000 obr. Jaśniej już chyba nie potrafię... :wink:

Jeśli masz 300 PLN i radio ma pasować do BMW to proponuję żebyś poszukał oryginalnego radia na allegro. Za tą kwotę to może uda Ci się już kupić nawet radio z CD. I będziesz miał najlepszy wygląd jaki może być w BMW :cool2:

Może lepiej podac link? :wink: Ja nie mogę podać bo miałem dziś format. :roll:Pewnie że lepiej podać link... Zajrzyj do działu "Przydatne linki" na tym forum/. Tam znajdziesz kilka stron z dekoderem nr VIN, i tam sprawdzisz jaki masz silnik.

To dla jasności (w przypadku Twojego silnika): - w zakresie od 0 do 4000 obr/min moment obrotowy rośnie - przy 4000 obr/min moment obr osiąga maksimum (170 Nm) - powyżej 4000 obr/min moment obrotowy zaczyna spadać. Natomiast maksymalną moc (129 KM) masz przy 6000 obr/min. Więc najlepsze przyspieszenie uzyskasz w zakresie między 4000 a 6000 obr/min.

Szczerze powiedziawszy mnie też dziwi... :wink: Hmmm.... To może faktycznie informacje na forum są niezadowalające. Co do B4 to się zgadzam, ale B6 wg mnie są do spreżyn standarodowych. Dopiero B8 wymagają obniżonych spreżyn chyba -40. Lepiej nie. Strasznie wysokie ceny tam mają. Zdecydowanie lepiej zapytaj Krzyśka Krawczyńskiego (kontakt na naszej stronie w "partnerach") lub tutaj: www.mtsbilstein.pl

Nie trzeba. Wystarczy że pojedziesz do najbliższego salonu i poprosisz o jazdę próbną. Jak sprzedawca będzie miły to się przejedziesz... :wink:

Te poniżej wyglądają ciekawie i chyba mało osób o nich wie... BMW 1600 GT (1967-68) silnik: 4-cyl., 1573 cm3, 105 KM przy 6000 obr/min masa własna: 970 kg osiągi: 0-100 km w 11 sek., Vmax 185 km/h %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.historischesarchiv.bmw.de/data/images/image/298/00008548_m.jpg BMW Glas 3000 V8 (1967-68) silnik: V8, 2982 cm3, 160 KM przy 5100 obr/min masa własna: 1350 kg osiągi: 0-100 km/h w 10 sek., Vmax 195 km/h inne: 4-ro miejscowe coupe (na zdjęciu jest Glas 2600 V8, ale wyglądem chyba się nie różniły) %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.historischesarchiv.bmw.de/data/images/image/297/00008539_m.jpg

Jeśli chcesz kupić opony o szerokości 185 to kup rozmiar 185/65R15. To jest odpowiednik dla standardowych opon.

To są ceny z ASO. Jak widać nie wszystko co w ASO jest drogie... :wink: Pompka do E36 oryginalna w ASO kosztuje też koło 100 PLN.

A czy nie jest przypadkiem tak że 100 PLN kosztują spryskiwacze podgrzewane? Do E36 podgrzewane spryskiwacze kosztują 110 PLN, a niepodgrzewane tylko 10 PLN. Może i do E32 występują niepodgrzewane. Zamienników podgrzewanych pewnie nie ma...

Dla uściślenia: biało-niebieskim śmigłem :wink: Poza tym w 100% zgadzam się w przedmówcą: czas na krytykę będzie (lub miejmy nadzieję że nie) po ukazaniu się czasopisma na rynku...

Masz rację... :cool2: Tylko ostatnio jak zrobiliśmy zlot otwarty dla forumowiczów to przyjechała 1 (słownie: jedna) osoba z forum :duh: . Proponuję też żebyś przeczytał co napisał PN: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=115054&highlight=#115054 i wysłał mu informacje o które prosi na priv. Pomysł zrobienia wspólnego zlotu chodzi nam po głowie od jakiegoś czasu, więc kto wie... :wink: Choć chyba bliższe BMW byłoby spotkanie z miłośnikami MB lub Porsche...

Zgadza się - stracony czas, nerwy, utrata wartości samochodu (choć tu już można mieć wątpliwości czy i ile traci kilkunastoletnie BMW, które pewnie już nie jedną stłuczkę zaliczyło) itd... Tylko że od ustalania takich odszkodowań jest sąd a nie my sami. Tym bardziej że w tym przypadku sprawa w sądzie była i zakończyła się sukcesem. Sorry, ale nie przekonacie mnie że to było uczciwe. :hand: I zanim zaczniecie wytaczać kolejne argumenty w tym temacie powiedzcie uczciwie sami przed sobą - gdyby ktoś od Was wziął sobie takie "zadośćuczynienie" też powiedzielibyście że zrobił dobrze? :wink:

też ostatnio rozglądałem się za tą gazetą ale jej nie widziałem za to było BMW SCENE I BMW TUNING ale wszystko po niemiecku Lego... Już ze 3 razy w tym wątku było napisane że to czasopismo o BMW dopiero powstaje i będzie w sprzedaży pod koniec listopada... :duh:

Aż dziw że nikt nie zwrócił na to uwagi, albo nie miał odwagi zareagować. Dla mnie takie zachowanie można nazwać tylko w jeden sposób - złodziejstwo. :evil: czemu zapłacił za rysowanie auta jak i za szkody moralne :) Obawiam się że bart3k nie jest osobą która może ustalać wysokość szkód moralnych. Od tego są w Polsce sądy. Nie oszukujmy się - z jednej strony przynajmniej kilka osób tutaj proponuje łomot tym którzy porysują im samochód (i to jest niby w porządku) a z drugiej oskubanie faceta na 1.400 PLN (choć został już ukarany skutecznie przez upoważnione do tego celu organy) też jest w porządku? Ciekawe czy też byś tak powiedział gdybyś to Ty musiał zapłacić 2 kPLN, pomimo że naprawa kosztowała 600 PLN... :roll: Proponuję jednak żebyśmy przeszli do udzielenia odpowiedzi na pytanie Łukasza co można zrobić w takiej sytuacji tyle że w świetle prawa.

Aż dziw że nikt nie zwrócił na to uwagi, albo nie miał odwagi zareagować. Dla mnie takie zachowanie można nazwać tylko w jeden sposób - złodziejstwo. :evil:

Dokładnie tak. Oczywiście może się zdarzyć że już 12-latek ma głeboko gdzieś czy pójdziesz z nim na policję czy do rodziców, ale statystycznie większość zachowa się tak jak napisałeś. Tu akurat mam odmienne zdanie - jak zaczniemy sami wymierzać sprawiedliwość to zaraz porobi się u nas tak jak we Francji. Wszyscy zaczną "zwracać uwagę" wandalom, złodziejom, ci z kolei nie pozostaną dłużni i spirala się nakręci... Zdecydowanie tak. Złapany na gorącym uczynku = w szybkim tempie ciężka robota na rzecz społeczeństwa. Np. przy budowie autostrad których nam brakuje, a pieniędzy na nie ponoć nie ma... Zgadzam się w 100%. Jak widać generalnie w wielu punktach nasze poglądy są zbieżne/takie same. Jednak cały czas uważam że samodzielne dokonywanie samosądów może przynieść nam zazwyczaj więcej szkody niż pożytku.

Zdecydowanie nie. Ja nie jestem zwolennikiem przemocy. Kupując samochód jestem świadom tego że ktoś mi może go porysować, uderzyć, ukraść itd. Na pewno to nie jest przyjemne (wiem coś o tym bo moim rodzicom 3-krotnie kradziono nowe samochody), ale w związku z tym płacę AC i nawet zakładając złą wolę ubezpieczyciela to przynajmniej część pieniędzy odzyskam. Niestety "wklepanie" 12-letniemu gówniarzowi nie jest w moim stylu - to żadna sztuka pobić słabszego. Natomiast "wklepując" dorosłemu musimy się liczyć z tym że: - kilka dni później przyjdzie z kolegami (a wtedy jak wylądujemy w szpitalu to będziemy mieć szczęście), - zdemoluje nam potam samochód jak to nieszczęsne M3 z kilku wątków niżej, - oskarży nas o pobicie, i jeśli będzie na tyle inteligentny żeby zrobić badania lekarkie to możemy mieć duży problem - w "najlepszym" wypadku zdemoluje/ukradnie samochód komuś innemu. Panowie - żyjemy w państwie prawa. Może kulejącego i niezbyt dobrze przestrzeganego, ale jednak prawa. Więc zostawmy wymierzanie kar odpowiednim organom. To co Wy proponujecie powoduje że kierowca BMW jeszcze bardzo długo będzie postrzegany jako bandyta. Jestem przekonany że moje zdanie poprze zdecydowana większość członków BMW Klub Polska.

GM robił w swoim E34 (tym które potem od niego kupiliśmy) skórę. Bardzo ładna i solidna robota. Robił to gdzieś koło Mielca. Napisz do niego - może będzie pamiętał jakiś adres lub telefon...