kal800

W zeszłym roku miałem wbitą śróbkę w oponę. Podjechałem do CNFu w Osowie. Oczywiście zrobili mi to, mówiąc, że "raczej" RF się nie naprawia, ale oni to robią i nigdy nie było z tym problemów. Kal

Chyba nawet wiem kiedy to się stało - najechałem na taki dynks przy miejscu parkingowym do grodzenia miejsca - takie żółte g.ó.wno z metalu na środku co się podnosi. Najechałem też na to przednią oponą, ale jakoś nierówno i uderzyłem w podwozie - dzisiaj sprawdziłem gdzie dokładnie - od przedniego koła idzie oś, rura od układu hamulcowego i takie ramię od amortyzatora (zgaduję, że to od DD). Na tym ramieniu jest żółty ślad od tego ustrojstwa - czy mogłem coś sobie uszkodzić? Jeżeli tak, to miałbym jakieś objawy? Kal

Hej, Dzisiaj coś takiego zauważyłem w tylnym kole: http://gallery.mac.com/kal800#100001/kolo&bgcolor=black Komputer nic nie sygnalizuje, pękniecie nie jest na wylot. Pytanie czy mogę bezpiecznie się poruszać z taką oponą? Kal

Hej, Przy 50 000 wymieniłem klocki przednie razem z tarczami w ASO za całkiem spore pieniądze ;) - wcześniej auto jeździło na zestawie oryginalnym - fabrycznym. Dzisiaj przez przypadek zajrzałem do komputera i zobaczyłem, że za 4000 km mam do wymiany - przednie klocki. O co tu może chodzić? Styl jazdy się nie zmienił, a zauważyłem, że po hamowaniu po dłuższej jeździe bez hamowania hamulce przez moment słychać... Czy w ASO mogli coś spieprzyć przy wymianie klocków z tarczami? pozdro Kal

Jeżeli chodzi o "kotki", to też bezawaryjnością nie grzeszy - przynajmniej takie opinie słyszałem w wielu miejscach. Ostatnio nawet patrzyłem na ich ofertę w kontekście następnego pojazdu (model XJ porównywałem z S8, S63AMG, 760i, LS600h), ale jakoś nie powala, a jeszcze jak piszecie, że Jaguar stosuje gdziekolwiek silniki od peugota (bleeeee :x ), to chyba mogę spokojnie wykreślić tę markę. Imo jak komuś naprawdę zależy na bezawaryjności, to chyba wśród Premium najlepiej wypada Lexus. Chyba że w międzyczasie ta marka też na psy zeszła.... Kal

Wczoraj miałem przyjemność przejechać się Oktawką 1, którą jeździłem przed E60 - musiałem zdać to auto. Specjalnie się przejechałem trochę dalej, żeby sobie odświeżyć wrażenia. Spodziewałem się ch***zy, a spotkała mnie miła niespodzianka - autko się fajnie zbiera, dobrze reaguje na ruchy kierownicą, silnik (1.9 TDI 105) bardzo pracuje bardzo fajnie, wszystko porządne, zwarte i przyjemne. Generalnie gdyby mi przyszło zrobić trasę tym autem, nie rozpaczałbym specjalnie. Owszem, po przesiadce do E60 różnica w komforcie i klasie była oczywista, nie zmienia do jednak faktu, że nie ma się co ze skodziny wyśmiewać.

Masz namiary na takie cudo? - jadę w marcu w góry i spodziewam się pewnych utrudnień - mam dosyć stromy podjazd i w poniedziałek musiałem zostawić auto na dole, bo nie szło podjechać - nawet tyłem i z wyłączoną trakcją. Kal

Po pierwsze 200 000 km to całkiem sporo i nic dziwnego, że trzeba pewne naprawy poczynić. Dzisiaj już NIKT nie robi samochodów, które bezawaryjnie przejadą 500 000 km, ponieważ to się nikomu nie opłaca. Pierwszy właściciel zmienia auto po 3-4 latach, sprzedaje za połowę ceny a o resztę niech się martwi kolejny nabywca, a firma musi zarobić na częściach i serwisie. Kupując auto z 200 000 przebiegiem trzeba się liczyć z tym, że przez ten okres z autem mogło się dziać dowolnie dużo - katowanie na zimnym, słabe paliwo, przeciąganie serwisów, kiepski olej, itp itd. No i po raz kolejny oceniamy awaryjność modelu na podstawie wpisów na forum, na które zaglądają albo pasjonaci i miłośnicy marki, tudzież ludzie zainteresowani marką, albo osobnicy, którzy mają z autem problemy. Cała reszta, a mniemam, że jest to znakomita większość leje paliwo, płyn do sprysków i pojawia się w serwisie na przeglądy według wskazań komputera. Kal

Miałem w poprzednim aucie dosyć konkretny sprzęt - z przodu dosyć wysokie JBLe, wzmak JL Audio i subwoofer Helix. Całość wytłumiona, zabudowana, ładnie zestrojona. Słyszałem też ostatnio sprzęt oparty na najwyższym Kenwoodzie - nie pamiętam co tam było jeszcze, ale bardzo dużo pieniędzy też w to poszło. Powiem tak - oba zestawy grają efektowniej niż Logic 7 - ultra precyzyjne wysokie, potężny bas, jednak słucha się dużo przyjemniej w BMW - brzmienie jest bardziej neutralne, zharmonizowane, słychać średnicę, która najczęściej w zestawach samochodowych ginie na korzyść przytłaczającego basu i męczących wysokich. Nie wiem jak teraz grają Pioniery, ale z tego co pamiętam, to zawsze grały przede wszystkim basem i wysokimi. Kal

Ja miałem w innym aucie F1ki - ale te klasyczne i także były rewelacyjne, ale z tego co widzę, to chyba te asymetryczne są lepsze... jak oceniasz takie kwestie jak zachowanie na mokrym, hałas i ścieralność? Kal

Jeżdżę non stop na automatycznych światłach z włączoną opcją świateł dziennych w komputerze i nikt się do mnie nie przyczepił nigdy o to - uważam, że obowiązek włączania świateł w dzień to idiotyzm więc zdaję w 100% na automat BMW :). kolego kamil - równie wiejskie są fabryczne LEDy w nowych Audi co te z allegro :)) Kal

Czyli opcja 1. Pytanie co mam w takim razie wybrać? Moje typy: Bridgestone Potenza RE050 Goodyear Eagle F1 asymetryczne Pirelli PZero Kal

Ja mam straszny dylemat z tym - mam felgi wzór 124 18" i brak kapci (wykończyłem je aż do rozwarstwienia). Zastanawiam się co zrobić: 1. Kupić nowe kapcie na te felgi - zdecydowanie nie ranflaty - pytanie czy to cokolwiek da w kwestii komfortu - w tej chwili jeżdżę na 17" zimówkach ranflat i komfort jest duużo wyższy niż na letnich 18" 2. Sprzedać felgi, kupić 17" i nowe kapcie 225/45/17 3. Zostawić jak jest - wymienić komplet opon z tyłu na takie same - Dunlop SP01 runflat. Nie wiem jak duży będzie tradeoff komfort vs właściwości trakcyjne przy opcji nr 2... Kal

Kontrolki nie masz - na górnym wyświetlaczu gdzie się pokazują ikonki od pasów, paliwa, itp to się na moment świeci. Kal

Przez ostatni weekend - w trójmieście codziennie odpalanie przy -12 po całej nocy pod chmurką. Tylko raz zobaczyłem symbol świec żarowych i to przez maleńki ułamek sekundy.... Kal

Te Valeo są takie same jak oryginalne? Kal

Hej - jak w temacie, co polecacie? Jakiej firmy są oryginalne? Kal

Otóż twój mechanik się myli. Tak jest ale w WV, Skodzie, Renault lub innym niższej klasy, ale nie w twoim BMW. Dla twojej wiadomości. Informacja o wymianie klocków jest korygowana na bieżąco. Dlatego np. jak jeździsz dużo po mieście wyświetla ci się informacja wymiana np. za 10000km. Wyjeżdżasz w trasę po autostradzie i co widzisz: wymiana za 13000 km. Komputer skorygował przebieg do wymiany uwzględniając sposób jazdy. A tak na marginesie jak się zapali czerwona lampka to jeszcze możesz przejechać 2 do 3 tysięcy kilometrów w zależności od stylu jazdy. Tyle że nie bardzo rozumiem po co ta dyskusja. Nic to nie wnosi. Z punktu widzenia użytkownika auta najważniejsza informacja: CZUJNIKI WYMIENIAMY ZAWSZE PRZY WYMIANIE KLOCKÓW i tyle Pozdrawiam Owszem - komputer koryguje estymację zużycia w oparciu o szybkość zużywania się klocków w czasie. Jeżeli ktoś jeździ płynnie to w danej jednostce czasu zużyje x mm klocka, a ktoś kto cały czas przyspiesza i hamuje zużyje powiedzmy 2*x mm. Natomiast źródłem informacji o stopniu zużycia klocka nie jest czujnik tylko ciśnienie w obwodzie i o to chodziło mechanikowi. Twoja wypowiedź nie przeczy jego opinii - obaj możecie mieć racje :) Kal

A mi mechanik powiedział coś takiego i chyba jestem skłonny mu uwierzyć, bo trzyma to się kupy. Otóż, według niego, stan zużycia klocków nie jest monitorowany za pośrednictwem czujnika, gdyż ten działa zerojedynkowo - jak się klocek zużyje kompletnie, to coś się przeciera na czujniku, dochodzi o zamknięcia obwodu poprzez kontakt z tarczą i alarm się pojawia. Natomiast to, że komputer pokazuje, że do zużycia klocków zostało jeszcze x km jest mierzone na podstawie ciśnienia płynu hamulcowego w układzie, które jest zmienne w zależności od stopnia zużycia klocka. Dlaczego jest to prawdopodobne? Jak mi się kończyły klocki z tyłu, to miałem taką sytuację, że komputer pokazywał, że trzeba wymienić klocki teraz (za 0 km), ale nie było czerwonego komunikatu. Dopiero po jakimś czasie (po paru dniach) pojawił się alarm o wymianie klocków z kontrolką czerwoną - w tym momencie czujnik do końca się przetarł. Kal

Hej, Mam z tym problem - obudowa lusterka jest luźna i przy pewnym zakresie obrotów potrafi brzęczeć i to konkretnie. Czasami ruszenie ręką pomaga na jakiś czas, ale znowu zaczyna brzęczeć po pewnym czasie. Miał ktoś z czymś takim do czynienia - jaki jest na to sposób? Kal

35d nie występuje z manualem z definicji, 30d też się bardzo rzadko spotyka - imo nie ma sensu - brak korzyści, narażenie sprzęgła na spore przeciążenia, no i potrzeba wachlowania krótkimi przełożeniami... Jeżeli chodzi o joystick w wersjach po FL, to różni się to tym, że całe sterowanie odbywa się w pełni elektronicznie - skrzynia jest z tego co wiem taka sama jak w modelach przed FL. Osobiście chyba preferuje klasyczne rozwiązanie z uwagi na tandetne do bólu wykonanie tego joysticka... Kal

Miałem podobny problem przy ostatniej wymianie chyba we wrześniu. Wymieniłem klocki z tyłu - koleś powiedział, że na 100% czujnik jest jeszcze sprawny i nie trzeba wymieniać. Oczywiście po operacji, okazało się, że komputer wali dwoma błędami cały czas - serwisowym, że klocki do wymiany i chyba z czujnika - że trzeba wymienić natychmiast. Koleś z serwisu (nie ASO) rozłożył ręce i powiedział, że nie ma jak tego skasować. Skończyło się na tym, że musiałem pojechać do serwisu Boscha, gdzie za "drobną" opłatę chyba 500 zł wymieniono mi czujnik i skasowano błędy w komputerze. Efekt był taki, że mimo oczywistej oszczędności na usłudze i częściach, zapłaciłem tyle samo ile bym zapłacił w ASO, nie mówiąc już o straconym czasie... Kal

Dla mnie te LEDy w Audi są obleśne i jarmarczne na maxa. Przypominają zestaw do tjuningu za 200 zł a nie fabryczne wyposażenie auta klasy premium. Gdyby to jeszcze nie było tak krzykliwe, żeby to było mniej jaskrawe, a świeci się jak psu jajca i w dzień i w nocy... Co do zestawienia - to trochę słabo, że tylko przody są pokazane. Mimo tego, że jakoś mnie nie zachwyca F10, to chyba wygląda najciekawiej, kolejne miejsce Audi, MB, Lexus, Jag i Volvo (z zasady ;) ). Kal

Od ostatniego przeglądu olejowego minęło 25k km i zeszły mi 2 kreski. Na wyświetlaczu jest status OK, a przegląd mi się świeci za 5 tyś. Rozumiem, że oleju nie trzeba dolewać póki nie ma sygnalizacji? Kal

przyczepię się... e60 pokazana na zdjęciu to nie jest wersja 520d. po wyniku spalania jaki uzyskałem moją 530d doszedłem do wniosku że nie chcę mniejszego silnika. średnie 5,6l na trasie 1500km to efekt mojej jazdy ekodrivingowej. udowodniłem sobie, że się da ale na codzień nie korzystam z tej możliwości ;) A na jakiej trasie Ty zrobiłeś takie spalanie? Mi się maksymalnie udało zejść do 6.8 i to naprawdę trudno nazwać jazdą... normalnie koło 8. Kal