Centrino

Sorki ale straszliwy haos tu widze ;) Ustaw w najprostszy z mozliwych sposobow czyli 1 cylinder i pierwszy zawor krzywka do gory tak aby zawor byl w pozycji neutralnej i wtedy go ustaw. I tak po koleji. Trocha sie nakrecisz walem ale ustawisz.

Od obnizenia temperatury zamarzania sa depresatory a nie opalowka. Nie wiem w ogole co ten temat tu robi :)

Kokosz ma racje. Na pewno nie jest to wina oleju. Faktycznie jezeli pedal sprzegla chodzi podejrzanie lekko to uszodzony jest wysprzeglik albo pompka. Natomiast jezeli chodzi normalnie i plyn hamulcowy znajduje sie w zbiorniczku to wowczas wziolbym pod uwage docisk sprzegla, wzglednie lozysko oporowe.

Na temat oleji na frum bylo juz setki razy. :search: :search: :search:

skoro nic nie swieci to raczej szukaj powodu w elektryce. Sprawdz jeszcze raz bezpieczniki. Z tego co wiem to kazdy przycisk mozna wyciagnac osobno. Wyciagnij i sprawdz czy dochodzi do niego napiecie. Staraj sie nie wyciagac calego panelu bo pozniej bedziesz mial problem z ustawieniem ciegien Bowdena (zdaje sie ze w tym modelu sa) Pozdro

1. przeczytaj regulamin forum i nadawaj poprawnie tytuly watkow. 2. oranzadka jest niedobra.

Dokladnie!!! Jezeli jezdzisz odcinki do 5km to silnik nie zdazy sie nagrzac a co za tym idzie pracuje prawie caly czas na ssaniu. Takie krotki odcinki wplywaja negatywnie na spalanie a takze zywotnosc silnika. Szczerze mowiac jezeli ci pali 11-12l na takich odcinkach to spalanie jest super.

Wystarczy wymienic. Jednak zwroc uwage czy jest to licznik z silnika 4 cylindrowego. Jak bedzie z 6 cylindrowego to bedzie zanizal obroty o 1/3

Jezeli masz alarm to jak najbardziej przy spadku napiecia moze autko nie odpalic. Choc i bez alarmu taka mozliwosc istnieje jednak znacznie latwiej odpalic autko

Z tego co wiem to dziala non stop.

Nie tak prosto. Skoro miales malo plyno to znaczy ze cosik jest nie tak i prawdopodobnie ten plyn ci ucieka z tego wysprzeglika. Sprawdz dobrze rano czy bedzie plyn na ziemi lezal. Wysprzeglik nie jest jakims olbrzymim kosztem. Kosztuje w granicach 100 - 150zl.

TPS - bo chyba o niego ci chodzi nie powienien miec wplywu na falowanie silnika. Jego praca polega tylko i wylacznie na tym ze komputer wie iz przepustnica jest otwarta lub zamknieta - nic wiecej. Jezeli chodzi o jego regulacje: - rozlaczasz wtyczke - podlaczasz omomierz miedzy zaciski 2 i 18. Wlasciwa wartosc rezystancji wynosi okolo 0 omow. - jak przesuniesz dzwignie przepustnicy leciutko w kierunku otwarcia przepustnicy, powinien byc slyszalny lekki stuk i rezystancja powinna skoczyc do nieskonczonosci omow. - nastepnie podlaczasz omomierz pod zaciski 3 i 18. rezystancja powinna wynosic nieskonczonosc omow - ustawiasz dzwignie w polozenie calkowitego otwarcia. TPS powinien stuknac i rezystancja powinna wyniesc 0 omow. regulacja: -poluzowac sruby - obrucic wylacznik (TPS) tak, aby po zamknieciu przepustnicy rezystancja wynosila okolo 0 monow i dokrecasz srubki. - po niewielkim otwarciu przepustnicy rezystancja powinna wynosic nieskonczonosc omow a po zwolnieniu 0 omow. Takze regulacja polega tylko i wylacznie na ustawieniu czujnika w ten sposob aby reagowal na najmniejszy ruch przepustnicy

Bylo juz wiele razy na forum. Prawdopodobnie masz uszkodzony wysprzeglik przy skrzyni. Wysprzeglik korzysta jak najbardziej z plynu hamulcowego. Zbiorniczek plynu jest zbudowany w ten sposob aby w razie awarii najpierw zabraklo sprzegla a dopiero pozniej hamulcow.

Otoz jest to dosc czesta przypadlosc w e28. A powodem jest ocieranie smigielek o obudowe wntylatora na wskutek malego luzu na lozysku.

No poldek cupe to dla milosnika Poldkow taki rarytas jak dla nas 635CSI. Mam nadzieje za autko nie zostalo pociete i wczesniej czy pozniej sie znajdzie

Macku po sciagnieciu miski uszczelka niestety ale nadaje sie do wyrzucenia. Roboty tez jest sporo. A przynajmniej wiecej niz by sie wydawalo - zwlaszcza jak nie ma jak podniesc silnika pare centymetrow

Swojego czasu jezdzilem e30 z M40 i tam rowniez plywala srubeczka

Dokladnie tak jak pisze Darecki. Jezeli autko robi male przebiegi i do tego na niedlugich dystansach to wydziela sie (zwlaszcza o tej porze roku - wysoka wilgotnosc) para wodna, ktora sie nastepnie skrapla i laduje w oleju. Efektem tego jest wlasnie powstawanie bialego osadu (takiego jaki sie tworzy przy uszkodzonej uszczelce). Jezeli nie ma go bardzo duzo to mozesz spokojnie wziasc autko na mala wycieczke (okolo 200km) i zobaczysz ze woda odparuje z oleju i nalot zniknie - choc na korku moze jeszcze jakis czas pozostac. Pozdro

Totez wlasnie opisalem swoje doswiadczenia i wyrazilem zdziwienie ze plywaly az 4 sruby. Jak najbardzie popieram inicjatywe aby sprawdzac co jakis czas zawarosc miski olejowej w tych silnikach

O ile 11 to w zasadzie element kosmetyczny to jednak pozostale elementy sa raczej wazne. PS Choc w sumie 11 to tez oslona przed kurzem.

Dokladnie. Napisz jak to zrobiles.

Dosc czesto znajduje sruby w miskach olejowych roznych aut, nie tylko BMW. Jednak z regoly jest to jedna, gora dwie srobki.

No nie wiem czy to normalne. Ale na pewno nie szkodliwe. Moze to byc spowodowane np regulacja zbieznosci. Jak mechanik regulowal nie ustawil przekladni na srodkowe polozenie i ustawil zbieznosc. Efektem tego moze byc wlasnie nierowne rozlozenie maksymalnych skretow na przekladni - taka moja teoria. PS Widze gsx1100g ze lubisz posty nabijac ;)

1. Jezeli chodzi o stozek to niedawno byl artykul w "Motorze" o przeplywomierzach i tam napisali, ze zalozenie stozka to psucie przeplywomierza na wlasne zyczenie. 2. Kajom ma racje. Pierwszy tlumik to jest tzw komora dekompresyjna. Jego usuniecie, lub zamiana na nieorginalny moze spowodowac znaczna utrate mocy. 3. Calibra jest super :mad2: Nie bede teraz mogl spac w nocy bo bede marzyl o tym "pieknym" aucie. Swoja droga lubie jak ktos pisze ze autko ma 170PS - no coz weszlismy do europy i nie wypada mowic 170 koni, kucykow, kobylek itp. :) Pozdro

Aby wyjac zamek nie trzeba wyciagac prowadnicy - dosc dlugo nad tym myslalem ale mozna tak zrobic. Aby to wykonac nalezy wyciagnac z boku drzwi na wysokosci zamka gumowa zaslepke.