Albo zamontuj sekwencyjny wtrysk gazu,ale to koszt ok 3500zł.,alboe jeździj na paliwie :lol: A jeśli chcesz jeździć na zwykłej instalacji gazowej,to wymień kable,świece,kopułke i palec,tak przynajmniej zalecają gazownicy,żeby uniknąć strzałów,lecz z mojego doświadczenia wiem,że to nie pomaga :nienie: U mnie co najbardziej pomogło,to odkręcenie śrubki od gazu (tej na wężu,który idzie z parownika do miksera),żeby dopływ gazu był wystarczający i nie dopuszczaj do jazdy na resztkach gazu,bo wtedy też lubi strzelić,ponieważ wystrzały powstają,gdy silnik dostanie zbyt mało gazu,a zbyt dużo powietrza,a nie na odwrót.Wiem to z własnego doświadczenia.Pozdrawiam!