Radarro

Po nocy możesz raz nacisnąć pedał bez oporu? A kolejny raz robi się twardy? Takie coś by sugerowało że serwo jest OK. Pompy vacuum padają częściej zacznij od tego, chyba w trójce jest rozbieralna, w 5-tce już nie.

- czujniki wałków do zamiany / sprawdzenia - solenoidy vanosa do czyszczenia lub nawet wymiana - jakość oleju ma znaczenie, szczególnie teraz zimą. - ewentualnie ustawienie rozrządu w następnej kolejności. Poza tym czytaj, dużo jest o N52 na forum ostatnio.

Było przed chwilą na forum, łap: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=377772&start=30

nie masz innych błędów w pamięci? Typu bit serial data albo coś innego? U mnie to powodowało zakłócenie pomiaru oleju z czujnika, pokazywał cały czas max. Albo też czujnik może być uszkodzony. U mnie nie pokaże poziomu dopóki nie są spełnione warunki (chyba 10 nim pracy, rozgrzany silnik / temperatura oleju) Na pewno nie powinno być tak jak piszesz.

cewki vanosa? Bo nie napisałeś. Widzę że poczytałeś już trochę, ale podstawa to dobra diagnostyka tego silnika. Skrzynia auto czy manual? Jakie błędy z inpy? Dach panorama do adaptacji - robiłeś? Z elektryki nie pomogę, nie znam się.

:duh: tu mnie złapałeś :duh: nie wiem czemu czytałem PSI. W takim razie muszę coś zmienić w sposobie mierzenia, albo poczekam do lata z kolejnym pomiarem, bo auto normalnie jeździ i przyspiesza. VVT kręciłem z ręki, ale Mariusz od nas z forum pisał mi też że jest opcja to zrobić przez ISTA. Wtryskiwaczy nie odpinałem. Naprawdę nikt więcej nie mierzył kompresji w N52? :shock: Boicie się prawdy o stanie silnika? :D

pamiętam że pisałeś wcześniej takie wartości, chciałem żeby ktoś jeszcze coś dołożył. U mnie na zimnym to jest rzędu 11,5 - 12, rozjazd rzędu 0,5 bara między cylindrami. Ale u mnie w B25 niestety są te sp*#$%^ne pierścienie i przez to taki wynik. film z mojego pomiaru: (nie wiem jak ale nie dograłem 6 cylindra... wartość tak jak reszta)

cześć, czy ktoś może z doświadczenia podać wartości pomiarów kompresji w N52, tak na zimnym jak i na ciepłym? Jakich wartości trzeba szukać przy zdrowym silniku? Wiki podaje stopień sprężania 11.0:1 la B25 i 10.7:1 dla B30. Nie wiem na ile się tym sugerować.

U mnie w B25 są Hany, nie wiem która wersja. Mają 70kkm, są po czyszczeniu i kalibracji i nie domagają się wymiany (serwis LPG uczciwie co 10kkm) Wcześniej miałem Barracudy w 2,2 litra i te z czystym sumiemiem mogę polecić. Stawiam, że połowa LPG forum tez je poleci. Pytanie tylko która wersja, zakładam ze standardowe typ 115, bo moc ~45 koni z cylindra przy B30 ogarną.

W przypadku N52 i valvetronika jest tak jak poniżej, zakłądam zę N62 jest to samo Z tyłu silniczka valvetronic masz otwór na imbus, chyba 4mm. Odpinasz wtyczkę silniczka, kręcisz imbusem do oporu chyba w lewo tak żeby zawory miały minimalny wznios. I wtedy robisz normalnie test kompresji. Wykręcasz wszystkie świece, ale to chyba oczywiste. koryguję sam siebie, kręcimy w lewo valvetronik, żeby uzyskać minimalny wznios zaworów podczas testu sprężania

Masz silnik w wersji N52k tzw medium output na Stany. Ale różnice w mocach (low-medium-high) zależały tam głównie od posiadania 1 lub 2 DIS. Twoje auto ma jedną disę. Technicznie każdy słupek N52B30 podejdzie na swap. Ale idealnie jak już zmieniasz to warto dać pełną moc i 3-stopiowy kolektor. Napisz nam czemu musisz zmieniać? padł dół? Góra? Coś możesz uratować? Jak bym powiedział: szukaj N52B30 ale idealnie po 2008 czyli ze Stanów. Łacznie kolektorem, wiązką i komputerem MSV80. Łatwo nie będzie, ale na pewno będize tego więcej niż szukanie konkretnej wersji 234konie lub N51. https://www.e46fanatics.com/threads/difference-between-n52-and-n52k.1269171/

Ja mam reduktor od LPG właśnie w prawym nadkolu i to standard że przy deszczu, śniegu, wilgoci na postoju (np światła, czy korek czy po jeździe) dość konkretnie leci para, ale tylko z jednej nerki :8) Ja się nie przejmuję, ale wygląda to dziwnie dla ludzi z boku. Można kombinować z osłoną reduktora, jakaś izolacja, ale nie bawiłem się w to.

ale dramatyzujesz... do liftu masz w silnikach n52 odmę pod kolektorem (gruszka, zamiennik z Febi) po lifcie w EU masz silniki n53 z odmą w pokrywie a na rynki gdzie nie weszło n53 i zostało n52 (np Stany) odma też się zmieniła na tę w pokrywie. przecież to jest 3 min roboty otworzyć maskę, zdjąć plastik pokrywę silnika i wiesz co masz. I wtedy szukać rozwiązania.

a którą disę masz do wymiany? Bo są dwie :) jak "dużą" od zewnątrz to 15 minut roboty jak małą od środka kolektora to trzeba dolot zdjąć albo mocno poluzować. I wtedy dobrze jest zmienić uszczelki dolot - głowica. Śrub nie zmieniałem (są chyba 3 śruby i 4 nakrętki łącznie), chociaż pewnie serwisówka powie coś innego. No i czasowo to może być ze 2 godzinki nawet. Zrób sobie w INPA test disy najpierw. Uszczelkę podstawy filtra idealnie zrobić razem, jak już będziesz ruszał dolot.

jak robiłem swoją rok temu to było do wyboru OEM, Vaico (made in China) i no-name chińczyki z Ali. Zestawów naprawczych nie było, chyba tylko na jakiś stronach z Rosji. U mnie jeździ vaico i działa, chociaż jedną reklamowałem, możesz poczytać moje posty. Technicznie to nie jest skomplikowany element, zależy jak trafisz, Teraz widzę na Alle że nawet Hart to robi. Jak znajdziesz zestaw naprawczy alu / stalowy, to też możesz spróbować (pod warunkiem że w twojej DISA działa silniczeka a padła klapka / trzpień)

Jak się poddasz to uderz na priv, podam ci namiar na majstra 10km od K-K.

google chyba nie bolą, nie? 2aac to Disa, chyba mała pod kolektorem. pewnie do zmiany, koszt tysiak. 2A98 to błąd vanosa. Wyczyścić elektorozawory, sprawdzić czujnik wałka. jak nie pomoże to wymiana powyższych albo sprawdzić ustawienie rozrządu.

Bez ściagania głowic - OK ale jak wyobrażasz sobie wymianę uszczelniaczy bez rozpięcia (edit - ściągnięcia łańcucha, bez rozpinania) rozrządu i zdjęcia wałków? :duh:

Tak, mechanicznie silnik jest ten sam. W Z4 masz tylko delikatnie inną mapę generującą chyba 272 konie (ty piszesz 265) zamiast seryjnych 258 w 3-er / 5-er.

oczywiście że ma znaczenie, te cyfry to tzw. ratio i=5.5 albo i=7 to przełożenie siły nacisku na pedał na siłę wspomagania hamulców. To tak w mega skrócie. Zamieniłeś 7-krotne przełożenie siły hamowania na 5.5-krotne. Pewnie to będzie przyczyna błędów bo komp głupieje dostając inną siłę / inną reakcję układu.

a nie masz w pamięci kompa błedów związanych z komunikacją (na przykład Bit serial data albo podobne)? Ja tak miałem w 5-er i przez błąd komunikacji nie czytał poziomu oleju.

To niech chłop określi co to za auto :) I jaki motor. Bo dla mnie 325i, 3,0 2008 brzmi jak import Stany. Wtedy N52. Gadka o wtryskach sugeruje N53, więc czeski film, sami nie wiedzą co mają.

tu jak pamiętam jest mowa o 14k. Myślę że bez 10 nie podchodź w ogóle. Jak widać twój sprzęt chyba zaa oceanu przypłynął, więc tez pomyśl o upgrade 325i do 330i.

ja używam brake cleanera. Ale benzyna też da radę, chociaż dobrze jakby pod ciśnieniem to zaaplikować. Po czyszczeniu bedziesz słyszał jak tłoczek wewnątrz zaworu stuka przy potrząsaniu. No i po czyszczeniu daj im kilka minut odparować zanim włożysz do silnika.

No ale właśnie o to chodzi - pojeździć ze zdeaktywowanym valvetronikiem i vanosem, na normalnej przepustnicy i zobaczyć czy to się powtarza. Wiadomo że mocy będzie mniej bo motor nie działa jak powinien. Chodzi o zachowanie i powtórzenie błędów. A jak po wypięciu będzie poprawa, to badać po kolei vanos i valvetronik od najprostszych spraw (solenoidy, ustawienie rozrządu itd) i PS - wydaje mi się że ta wtyczka dezaktywuje TYLKO valvetronik, vanos jest sterowany odrębnie. Ale może mnie ktoś naprostuje jak ma lepsze info.