Skocz do zawartości

Raceboy

Zarejestrowani
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raceboy

  1. http://www.boards.ie/vbulletin/attachment.php?s=9f581b6ced3176c9259b39b75a503a32&attachmentid=63499&d=1221894656 Tu masz cały opis wymiany z fotografiami: http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=358114 A te magiczne kabelki po stronie pasażera są do ogrzewania spryskiwaczy szyb. Browarek się należy :dance:
  2. Dokładnie, nagrzewnica do wymiany. Jakiś czas temu jadąc z kolegą Citroenem Berlingo poczułem zapach płynu w aucie. Jednak w sumie olaliśmy temat, jechaliśmy dalej. Po pewnym czasie siedząc w fotelu pasażera coś mi zaczęło chlupać pod nogami. Okazało się, że nagrzewnica skorodowała, a płyn wylał się do auta przez przewody wentylacyjne.
  3. Raceboy

    Silnik sam odpalił - awaria

    Może była po Dzidku :) http://pl.youtube.com/watch?v=ogHCO3vzN8g
  4. Raceboy

    Czym zastapic katalizator

    A ja bym za sam pomysł strumienicy strzelał z broni gładkolufowej. Co ma niby dać strumienica, poza uszczupleniem portfela o zakup niepotrzebnego bubla? Wspawaj u tłumikarza przelotową rurę ze stali aluminiowanej. Da Ci tyle samo jak nie więcej co strumienica. Wszystkim amatorom strumienic powiem - NIC NIE DAJĄ. Gdyby dawały milion koni i dwa miliony niutków to w motorsporcie na strumienicach (sic!) naddzwiękowych czy jak to się tam nazywa jeździliby wszyscy, od rajdów po wyścigi płaskie.
  5. Raceboy

    Jaka rozporka do e30 ?

    Nie kupuj czasami rozpórki aluminiowej :) Poza "szpanem" pod maską nic nie daje...no, może z 5pkt respectu na mieście ;) Tylko i wyłącznie stalowa ma sens, jeśli ma spełniać swoje zadanie.
  6. http://www.realoem.com/bmw/select.do -poszukaj sobie A dwa wolne kabelki - od katapulty fotela pasażera ;)
  7. Dymek to mogą być przedmuchy, natomiast co do samego 320d się zastanów... Przede wszystkim sprawdz stan turbiny.
  8. Raceboy

    samochód do driftu

    a czemu taki półśrodek nielepiej r33r33 i r34 wychodziły tylko z kierownicą po prawej stronie i co z tego wkońcu to zabawka a nie samochód na codzień jak już tak gadamy a widzalem r33 z kiera po lewej niestety był bez konsoli A widziałeś czarnego R33 od Sky Racing ? http://www.nissanskyline.eu/viewpage.php?page_id=37 Można WSZYSTKO
  9. Raceboy

    samochód do driftu

    Już wtrącając się do tego OT: Idealne do driftu jest właśnie E46 M3. Z turbo ma odpowiednią moc, genialne wyważenie itd (odpowiednik Nissana S15). Przyznają to sami Japończycy. Jednak u nich takie BMW kosztuje majątek, a Nissany, Toyoty czy Mazdy walają się po krzakach ;) Jak u nas E30 czy E36. Do tego produkcja części do driftu do aut rodzimych jest nieporównywalnie większa niż do BMW, podobnie z przetarciem szlaków itd. Ja również uważam, że 2.8 do driftowego E30 to za mało. W drifcie nie chodzi tylko o moc, ale też o moment obrotowy. Albo 1.8 is plus turbo (mamy wtedy odpowiednik Nissana S13 w BMW z super wyważeniem), albo swap na 3.5 wzwyż i uczymy się jeździć z dość ciężkim przodem, co jednym pasuje, a innym nie. Jako, że drifting to pokaźna część mojego życia, powiem, że sezon '09 upłynie pod znakiem V8 - N/A i z doładowaniem. W BMW silniki V8 staną się swoistym must have, natomiast wchodzą też do Nissanów - S14A Bartka Stolarskiego z LS1 (Camaro) plus kompresor, oraz do np. Mazdy RX-7 w nowym projekcie Jacka Sobczaka. Do E28 Sosena wjedzie V8 z M5 E39, taki sam jak w E36 Ognia. Bartek Owczarek też myśli nad V8 LS1 do Nissana S15. W drifcie chodzi też o bezawaryjność, a V8 z rodziny LS z kompresorem znosi 600KM i 700Nm bez pierdnięcia.
  10. Generalnie jest złota zasada: a) miękkie klocki -> miękkie tarcze b) twarde klocki -> twarde tarcze Zestaw A zapewnia mega skuteczność, tarcza ma podobne właściwości cierne co klocek, gdzie klocek jakby "wgryza" się w tarcze. Zestaw taki będzie na krócej, ale auto zaczyna hamować jak po rzuceniu kotwicy. Z zestawem B można pojeździć dłużej, przy mniejszej skuteczności hamowania. Z reguły sportowe zestawy są miękkie, jednak są wyjątki, jak ATE PD. Jak łatwo się domyślić, miękki klocek zjedzie się w mig na twardej tarczy, natomiast twardy klocek zdemoluje miękką tarczę, po prostu ją pognie. Jeśli ktoś kupuje sportowe twarde tarcze i dobiera do tego zwykly klocek (zwykle miękkie) niech się nie dziwi, że klocek po 3tyś km wyparowuje i do tego pyli jak głupi. Wynika to tylko i wyłącznie z błędnego doboru klocka do tarczy. I oszczędność typu "aaa, kupie naicnane, nawiercane tarcze firmy X i do tego zwykłe klocki" to tylko pozorna oszczędność. Producent dobiera swoje produkty tak, by były kompromisem między trwałością a skutecznością. I należy się tego trzymać. Jak kupujemy tarcze ATE Power Disc, to i klocki ATE Power Disc. Ja przerabiałem chyba wszelkie możliwe zestawy, łącznie z wyczynowymi zestawami nabierającymi skuteczności dopiero po rozgrzaniu (absolutnie NIE na ulice!). I tak: Z zestawów na ulicę w normalnej (akceptowalnej dla mnie) cenie są: - EBC Turbo Groove (tarcze) + EBC Green Stuff (klocki) - Cały zestaw klocki plus tarcze ATE Power Disc Zestaw na ulicę plus czasem track day to tarcze EBC TG plus klocki EBC Red Stuff lub Mintex Natomiast bogatszy zestaw to tarcze Brembo ORO plus sportowe klocki Ferrodo DS Performance - fajna sprawa do większych, mocniejszych aut. A wogóle, to wymiana klocków i tarcz do ostrzejszej jazdy powinna nieść za sobą jako logiczne następstwo wymianę przewodów hamulcowych w stalowym oplocie i płyn hamulcowy przynajmniej DOT 5.1 Osobiście polecam przewody Goodridge, a płyn Motul RBF 600 (lub 660). Rożnica z zestawem EBC olbrzymia. Na zakończenie - seryjne tarcze i klocki w 330d są już bardzo dobre, więc zastanowiłbym się nad grzebaniem. Z założenia 330d to nie M3 do zapierdzielania po zakrętach z dohamowywaniem na granicy lotu w plener :)
  11. Żaden z tych silników nie jest sportowcem, więc kup co Ci się bardziej podoba wizualnie. Pamiętaj tylko, że E46Coupe które objedzie Fabia w klekocie to troszke poruta ;)
  12. Raceboy

    samochód do driftu

    V8 w E30. Polecam: http://www.drift-forum.pl/viewtopic.php?f=14&t=822&sid=5bdcf613c356571fcc0c78dd9c75721e A do driftu - albo szpera 2Way, albo E-szpera :) Żadne XX%. Albo 100% albo 2 Way.
  13. Raceboy

    samochód do driftu

    Ciekawe opcje: Wprawdzie w E36, ale: http://www.driftingo.pl/Page/exeConcrete/BMW-E36-4.0-V8---Masacrator,,29 http://www.driftingo.pl/Page/exeConcrete/BMW-e-36-coupe-DEMON,,74 Natomiast w E30: m102 z e23 745i :twisted: :twisted: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i34.tinypic.com/zikv7q.jpg
  14. Raceboy

    samochód do driftu

    S50/S52 S38B38 S38B36 M60B40 M62B44
  15. 320d po lifcie zrobi sruuuut i turbo powie "bye bye" :lol:
  16. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//polskajazda.pl/foto/foto-zoom/RaceboySRPPICT0336.JPG U mnie było tak. Założony tłumik jedno wejście, dwa wyjścia, o ton głośniejszy od seryjnego, a koncówki to wypolerowane, ścięte pod kątem kawałki rury ze stali nierdzewnej cienkościankowej.
  17. Raceboy

    330d- za mało emocji?!

    Zrób dobry program w Compsporcie lub u Mastersa, 520Nm i 215KM powoduje masaż szyi przy ruszaniu :)
  18. Oba auta już poszły w świat, a dokładniej do W-wy. Mając już pewne doświadczenie powiem, że do driftu nadaję się najlepiej Nissan S13 lub S14 w Polskich warunkach. Części od groma, temat już przerobiony przez wielu ludzi. Chcąc mieć dobre BWM do driftu należy zrobić total customowego potworka, jak np.E30 Bartka Chrzanowskiego, czyli m102 z e23 745i %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i34.tinypic.com/zikv7q.jpg , do tego powiększony na mega camber plate'ach kąt skrętu prawie 90 stopni ;) Natomiast moje przypadki - wydech się zapalił, bo odkręcił się palec rozdzielacza, auto zalało a wydech był gorący. Koło odpadło, gdyż ukręciły się sruby. Chłodnice zabite przez zwykłe poduchy silnika Skrzynia się rozpadła ze starości A wybuch silnika to do dziś zagadka :) Ot, cała tajemnica :) Mam zamiar jeszcze wrócić do tego sportu, na razie jednak brak środków. Póki co śmigam sobie trzylitrowym gnojopijcem i korzystam z luksusu braku stresu związanego z ciągłymi wydatkami na drift :) No i oczywiście ciągle aktywnie działam w środowisku driftingowym w PL, bo to raz poznane środowisko kilka lat temu jakoś tak jest mega si :)
  19. Si :cool2:
  20. Jest taka reguła: Kopci na czarno - za dużo paliwa i przelewa Kopci na niebiesko - olej Kopci na biało - woda (i wtedy mów paciorek) :)
  21. To zostawiłbym jak jest, cieszył się z fajnego auta, a przy okazji po deszczu czy na pierwszym śniegu potrenował opanowanie relatywnie mocnego auta RWD w poślizgu. Szczerze Ci powiem, że błędy które popełnisz na drodzę chcąc gdzieś przyświrować będą dużo kosztować.
  22. Hmmm. Rozłożenie mas - google Twoim przyjacielem ;) Poszukaj sobie. A co do e-szpery. Lepiej za te 4tyś pln kup sobie E30 z 2.5l, pospawaj dyfer, utwardź zawieszenie, kup sobie używany kubeł i pasy szelkowe i miej auto do katowania i upalania. Nawet nie rejestruj, na lawecie na Bemowo i latasz :)
  23. W Polsce w używkach ciężko Ci będzie znaleźć most z fabryczną szperą, np.25% Z zaspawanym dyfrem na 100% da się jeździć, ale trzeba już troche ogarniać temat. Mianowicie pełna szpera, czyli właśnie 100% spowoduję, że oba koła tylnej osi kręcić się będą cały czas z jedną prędkością. Jadąc w zakręcie koła od wewnętrznej kręcą się ciut wolniej niż te które "gonią" po zewnętrzej zakrętu. W przypadku e-szpery (tak potocznie nazywa się pospawany most na 100%) w momencie pokonywania ciasnych łuków wewnętrzne koło będzie się starało kręcić z taką samą prędkością jak koło zewnętrzne, co zaowocuje poślizgiem. Ja tak jeździłem i E30 i S13tką. Parkowanie to masakra, koła Ci przeskakują i cały tył skacze. Jazda zimą to od poślizgu do poślizgu. Dla dobrego kierowcy ogarniającego RWD w locie bokiem jazda z e-szperą to nic wielkiego - auto w momencie poślizgu jest przewidywalne, można gazem spokojnie kontrolować tor jazdy i kąt wychylenia auta. Dlatego w driftingu takie rozwiązanie jest popularne bo daje efekt i jest tanie. Wiadomo, szpery typu 2-way są idealne (w momencie wciśnięcia sprzęgła szpera puszcza i koła kręcą się osobno), ale też drogie. Generalnie ja nie polecam e-szpery do auta mającego służyć jako daily driver. W aucie do zabawy jak najbardziej. A co do seryjnego 328 - bokiem pójdzie i bez szpery, wystarczy troszkę treningu :) Aczkolwiek na płynne pokonywanie sekwencji zakrętów czy dłuuugie łuki nie licz, bo przez brak szpery trudno wyczuć moment, w którym auto zrobi spin, czyli po prostu zamiast jechać dalej w poślizgu wykręci bąka :) Nie wiem jak wygląda sprawa z adaptacją mostu od M3 E46 - chyba półosie też są inne, jednak tam szpera bodajże 25% jest na bank.
  24. Ale jaka szpera? Ile procent? 100% zrobisz sobie samemu, jednak parkowanie to już jest ból ;)
  25. Raceboy

    tuning silnika

    Kolega uturbił 2.5 w E36, zmieścił się w 10k. Jednak już są z tym kłopoty, dlatego na porządne robienie auta 20k musi już być. Tutaj masz opis procesu uturbiania M3 znajomego: http://www.streetracing.pl/forum/Poznanskie-BMW-E36-M3-Turbo-t52440.html Tutaj 325 turbo: http://www.streetracing.pl/forum/BMW-E36-coupe-M50B25-TURBO-t53300.html Tutaj M3 turbo Mario: http://www.streetracing.pl/forum/Kolejne-BMW-M3-30-Turbo-by-Mario-MTG-Plock-t57673.html Tutaj 328i kompresor: http://www.streetracing.pl/forum/E36-328i-kompresor-t51841.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.