spinacz2100

skoro na standardowych oponach było ok to czego tu szukać... zamontuj normalne opony i będzie ok trze pewnie o zawieszenie, itp.

tylko musi mieć pojęcie :P

Następny co uważa że wszystkie auta w Pl to śmietniki :mad2: :mad2: :mad2: a za granicą co drugie! A ASO to nasz guru! Ciekawe czy na wymiana oleju też jeździsz do ASO za jedyne 900zł :cool2: Ile to się słyszy o serwisach co wyprawiają a ile to się słyszy o gwarancjach że bardzo cieżko coś wygrać z nimi... zawsze coś znajdą (złe użytkowanie, złe cześci, itd...) trzeba mieś łep na karku kupując auto a nie kupować bo się podoba! Nie widzę problemu żebym ci każdy wystawi gwarancje nie licząc cześci eksploatacyjnych bo się przecież zuzywają Czyli masz gwarancje tylko na blachy! Nie wspomnę już o tym że auto jest droższe!!!!

Dobrze prawisz taki opis musi być bo inaczej nikt by nie kupił a tak to się dobijają do niego drzwiami i oknami... Ale wystarczy popatrzeć na forum ile jest właśnie takich ofert do oceny bo są ładne foty i super opis :duh:

Chyba cie troche ponioslo kolego… Do augustowa i na litwe jezdzi sie po 7-9 letnie rumple. Prawda natomiast jest ze przez augustow prowadzi szlak zlodziejski najlepszych fur z niemiec w kierunku na sejny i dalej na rosje…. Do tego mojego znajomego handlarza co jeździe do De przyjeżdzają ludzie z Poznania,Wrocławia, Warszawy,itd... Tu masz jego aukcje: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=27790893 Ten sam szlak wiedzie też przez Poznań i Warszawę nie wiem co to wnosi do tematu?

a tak z ciekawości co sądzicie o mojej??? kupiłem dla siebie ale plany się zmieniły i idzie pod młotek! drogo?tanio? http://olx.pl/oferta/bmw-e91-330d-okazja-zamiana-CID5-ID80MnJ.html

ciekawe kto będzie czekał na takie auto pół roku?! :duh: troche realizmy- za taką cenę ludzie szukają jakiegoś wypasu albo 330d w biedzie :D według mnie 25-28tyś.zł

:cool2:

Mowicie jakbyście wcale się nie znali... Nie wiem jak wy ale ja potrafię odróżnić kibla od dobrego auta... Ja też Litwy nie polecam ale fakt jest taki ze jest tam bardzo duza giełda i dużo ludzi tam jeździ... Jezdzijcie swoimi lalkami i nie sprzedawajcue bo nic nigdy lepszego nie kupice bo tylko wasze auta są idealne a reszta to złomu...a każdy handlarz to oszust i klamca... Nie chce ich bronić ale zdarzają sie auta dobre i tanie! A co mało jest ofert prywatnych co mówią ze lalka a okazują sie śmietniki...

Moim zdaniem to zbyt tanie auto zeby warto było w to się bawić... Pewnie ze każdy by chciał kupować nowe auta i przedłużać na nie gwarancje ale po pierwsze nie każdego na to stać a po drugie każdy ma swoje priorytety (ja np. Będę budował dom) i nie jest mi potrzebny teraz wóz za 100 czy 150 tyś.zl bo dla mnie to bezsens... Nie dość ze nowe samochody to kible to na dodatek mocno tracą na wartości, wole kupić sobie jakiś używany w dobrym stanie oraz motorówkę czy motor zeby mieć troche frajdy :D Czy choćby tak jak autor posta ma określony budżet i za tyle szuka...

Nie mam tu zamiaru Ciebie czy nikogo przekonywac :) Poprostu pisze co kupił... Trochę dziwią mnie takie opinie jak twoje ktore mówią ze tam tylko same złomy, widzę co przywożą i widzę ze ludzie z całej Pl jada do Augustowa po auta... Teraz nikt nie jest głupi przyjeżdża z czujnikiem lakietu a przed przyjazdem prosi o vin wiec ten handlarz nie moze kupić kibla bo będzie się z nim bujal...taka jest ich opinia... aha najważniejsze jest to ze kosz wyjazdu jest maly

A co myślisz jak handlarz jedzie do De to szuka w Niemieckich komisach? A skąd Turek czy Asfalt bierze od Niemca! Przykład o którym pisałem niedawno znajomy kupił 320d z o6 za 6200€ wersja indywidual... Czarna w jasnej skórze lakier 100% oryginał, na liczniku 260 a wygląda jakby miała 150 :) Jeździ juz 3 miesiąc to poza zimowkamu nic nie dokładał, auto z ksiazka!

Giełda znajduje się w Kownie na Lt.W mojej miejscowości jest dużo handlarzy którzy rzekomo przyprowadzają auta z Niemiec,Francji, Belgii, Włoch itd...ale większość z nich bierze te auta z Litwy lub takie które tam jada, nie raz widziałem jak na stacji paliw zdejmują auta z lawet... Auta pochodzą z różnych źródeł i są tak jak wszędzie dobre i zle. Byłem tam kiedys raz ale to nie moje klimaty. Ale to ze wszystkie auta są rozbite to kpina wystarczy popatrzeć co jedzie na lawetach, dużo ludzi tam kupuje i sa zadowoleni...Kiedyś gadałem ze znajomym handlarzem i mówił ze nie opłaca się juz jeździć do De czy gdzies indziej bo Litwini maja mala marżę a biorąc kilka czy kilkanaście aut maja dobre ceny...

Znam ludzi co kupili poniżej 30tu i też są zadowoleni... Np. Na giełdzie na Litwie- od nas około 200km

no nie przesadzajmy jest tego kwiatu tyle że jest z czego wybierać... moim skromnym zdaniem e90 za 30-34 kupi się bez problemu i ładne tylko trzeba trochę poszukać a nie pisać po forach... druga sprawa jak ktoś wymaga że używane auto będzie jak nowe to o czym mowa... z tym że każdy w Pl sprzedaje kibla to się nie zgodzę!!!! sam sprzedałem kilka auto nie nigdy nie były to kible!!!! zmieniałem je bo: się znudziły, było coś lepszego do kupienia, można było coś zarobić a nie z tego powodu że się coś sypało czy wymagały inwestycji... zawsze jechały do domu z pierwszym kupującym!

Nie wiem jak jest tutaj ale możliwe ze ta uszczelka jest wklejona wiec albo dasz nowa albo uratujesz starą.zajedz do firmy co wymieniają szyby moze skora nie warta wyrobu zeby samemu się w to bawić tym bardziej w takich warunkach pogodowych...

Problem jest nie w uszczelce tylko w kleju lub jego braku na łączeniu szyba dach, pewnie miales kiedyś wymieniana szybę i ktoś to średnio zrobił...

Ciężko powiedzieć bo to zależy jak było użytkowane auto, ale powiedzmy miedzy ze 250-300tys.km-prawdziwych! U nas w PL też jest duzo ciekawych ofert ale trzeba ogladac co i jak... Tak naprawdę za granica nic nie sprawdzisz a w Pl możesz sobie vin wziąć i sprawdzic, rozkodowac czy pojechać do jakiegoś warsztatu czy nawet do oględzin wziąć kogoś znajomego czy jakiegoś znawcę...

Ja bym dal po 20mm

Pewnie nałożyć i możesz 205 ale co z tego... Przy 8,5 cala musi być przynajmniej 245 i wtedy można coś myśleć o ochronie felgi przez rant ochronny opony... Ja mam u siebie 8 cali opony 225 i jest praktycznie na styk wolałbym zeby felgi miały na 7,5 cala... Nie zapominajmy ze to są koła zimowe! Ale każdy rabi jak uważa...

Zawsze się opłaca wybrać do De, nie dość ze kupisz taniej to i w lepszym stanie.... Przebieg napewno będzie koło 200 albo i więcej... Mój znajomy kupił teraz niedawno 320d z De i wyszła coś około 30tu tysięcy na Full opcji. Musisz przede wszystkim patrzeć zeby auto nie było jakimś ulepem i liczyć się z remontem np.dwumasa itp.

Ciekawe ile kosztowało te wystawianie przez dwa lata skoro koszt ogłoszenia na allegro to 25zl :mad2:

pirelli(zwykłe) jest bardzo ciche ale niestety często są na nich bąble, wybrzuszenia ja w sumie zjeździłem komplet i byłem zadowolony ale moich 2 znajomych niewiadomo od czego miało guzy ja bym chyba michelinów poszukał jakby nie było to najwyższa półka a wolno się nie jeździ:)

jestem za :cool2:

Jak można być takim idiotą i porównywać auta za 60 i za 40? Przecież autor ma 320d z 07 roku (nie 184-kibel) i chce kupić powiedzmy ten sam rocznik tylko e91 330d i nie pisze że chce dołożyć 30 czy 40tyś.zł! Ja świadomie wybrałem 330d (231) a nie 320 (163 czy gorsze 177) mimo tego że była droższa o 10tyś.zł! A to że kupiłem auto używane a nie nowe to mój wybór i to jest kwestia priorytetów a nie budżetu i nie wyjeżdżaj mi że kupiłeś dla żony dwa razy droższy bo mam kilka ciekawszych rzeczy i się nimi nie chwalę!!! Kupiłem 3.0d ze względy że chciałem poprostu wiecej mocy i mniej awaryjne auto!W którym nie trzeba wymieniać rozrządu a co gorsza żeby to zrobić trzeba wyciągnąć motor :mad2: nie chciałem żeby mi pękł wał co się zdaża w 163km itd,itd... To tak samo jak z cocacol-ą w barze nie lubię być robiony w bolca i płacić powiedzmy 6-8zł na 0,2l cocacoli gdzie wiem że można ją kupić po niecałe 5 zł za litr!!! A co do twojej super jednostki 2.0d 184 KM to jeżdzę taką bardzo często co prawda w F10 ale.... Koszty serwisu masakra a już nie mówię o tym że wcale to nie jedzie!Co do tego spalania to bym polemizował czy pali mniej niż 3.0d. Nie ma problemu jak ktoś jeździ 110km/h ale daj jej po garach to wciągnie wiecej niż 3.0d! A zapomniał bym moje zabytkowe bmw ma ponad 200tyś.km ale nie raz widziałem takie co mają po 300,400,500 i bardzo dobrze się mają... Dla porównania ta 2.0d 184km co jeżdzę najpierw rozrząd przy chyba 150tyś,km-kilka tysięcy zł, potem coś około 170-180 pękł wałek rozrządu znowu kilka koła, niedawno wtryski też nie za darmo aha po drodze jeszcze była turbina i kilka drobnostek!Auto ma coś ponad 270 i ma wymienione pół silnika!!! Myślisz że w 3.0d jaki by nie był zepsuło by się tyle rzeczy?Bynajmniej tak kosztownych?