oggy

pod fotelem kiedys wyrwalem te wtyczke przy odkurzaniu... tzn kabelki wyciagnely sie z wtyczki. Komp pokazywal blad napinacza pasow (do dzis nie wiem dlaczego?), zaswiecila kontrolka. Po wykasowaniu z listy bledow znow zaswiecala. Polutowalem kable na stale, error skasowalem - dzialalo okolo tygodnia jak powinno. Teraz nadal swieci kontrolka, kasowanie nic nie daje, i dalej wychodzi error napinacza pasów kierowcy (ktory to jest sprawny...). Do dzisiaj nie wiem co ma kostka pod fotelem z napinaczem wspolnego. Jakkolwiek podobno poduszka w takim errorze jest i tak aktywna.

523i zima (tzn teraz) - wiekszosc po miescie - srednie spalanie miedzy 15 a 18 litrow, wg kompa 12,7. Predkosc na kompie: 22,1 zima trasa: mieszcze sie w 10,5 litra. Lato: miasto - 10,4 do 13,2 trasa - od 6,8 do 9,4 Nie mam gazowni, tylko pb95 (ciekawe dlaczego na niemieckiej pali mi w zimie o 2 litry mniej?)

Uszczelka 168 zł, 12 uszczelniaczy 2,70 sztuka + robocizna ok 280 zł. w ASO

tia... dzisiaj w serwisie uslyszalem "Pan sie starzeje, tarcze hamulcowe sie panu przestaly zuzywac, BMW pan chcesz na emeryture odeslac?":D myslalem ze sie rozloze na lopatki majac na wzgledzie te posty:D

U mnie naprawione: brakowało 0,6 litra płynu w chłodnicy.... (czemu ja tam wcześniej nie zajrzałem?) - przy okazji wymieniony płyn chłodniczy w całości:) Autko zaczęło grzać jak trzeba. Poprzedniemu płynowi spadła "zamarzalność" na -25 stopni po 2 latach. Teraz jest z powrotem na "-40":)

Zdiagnozowane tak jak napisales - rozpadla sie oslona amora, jakiegos syfu nawlazilo na dodatek - efekt - amortyzator az sie wyszlifowal... = wymiana 2 amorow, 2 oslon i jeszcze paru "gumek" w zawieszeniu. Zamieniam oryginalne amory z Sachsem w kazdym razie. Polowa ceny za sztuke wobec oryginalu, a podobno to to samo... Dzieki za porady!

osad ow znika juz po 80 km po trasie:) Fakt - tez sie starzeje:) i tez malo zawalu nie dostalem jak go pierwszy raz zobaczylem:)

podłączam się: odkąd mrozy są ponad -5 na niskich obrotach dmucha mi zimne powietrze, na wysokich grzeje jak powinno. Auto bez gazowni.

Witajcie, wczoraj postawiłem sprawne auto na parkingu, z tym ze przednie kola nie byly rowno polozone na tej samej wysokosci - prawy przod byl uniesiony, lewy byl nizej ze wzgledu na lod i pozostalosci posniegowe. Dzisiaj rano wsiadam do auta, i czuje bujanie przodem jak pileczka ping pongowa... Wyszedlem, na "oko" widac, ze prawe przednie kolo jest praktycznie wbite pod nadkole, podczas gdy pod lewe nadal moge spokojnie reke wlozyc. Wyglada to tak, jakby amortyzator przymarzl jakims cudem i nie odbil po wyjezdzie z parkingu. Doradzcie co sie moglo stac, i przepraszam za chaotyczny opis - nie umiem opisac lepiej.

moje 523i 1996r. manual przebieg autentyczny 194 000 km. Auto w wiekszosci jezdzi po DE. Do tej pory wymienione: - chlodnica - wahacz przod lewy gorny - krzyzak kolumny kierowniczej - uszczelka pod pokrywa zaworow - obudowa termostatu - przewody hamulcowe - klamka schowka x 3 (...) - wysprzeglik - tradycyjne eksploatacyjne: klocki, tarcze, swiece, w tym roku aku (oryginal wytrzymal 13 lat!!!!), hamulec reczny, filtry, plyny itd - zgodnie z zaleceniami serwisowymi. - czeka mnie wymiana: sprzeglo, przegub elastyczny walu Autem jezdze ponad 2 lata, przejechalem razem ok 40 000 km. Calkowity koszt napraw w przeliczeniu na zlotowki to ok 6000 - 6500.

Witaj, nie musisz zmieniac calej kierownicy. Wystarczy sama poducha z przyciskami w zupelnosci. Poza tym - tak jest to mozliwe. Ale - ktory to rocznik samochodu podaj bo czyni to pewna roznice. Poza tym gdzies widzialem kiedys na forum male i dobrze zrobione DIY na tem temat. Pozdrawiam, Oggy

Maź pod korkiem oleju w warunkach zimowych pojawia się praktycznie ZAWSZE jeśli auto jeździ na krótkich odcinkach i jest niedogrzane. Przegoń samochód w trasie, jeśli z silnikiem jest w miarę ok to cały nalot zniknie. Poza tym zgodnie z normami (...) silniki te mogą brać do 1litr oleju/1000km (swoją drogą tyle to mi nawet leśny maluch nie bierze... więc nie wiem skąd te normy...).

u mnie powodem było słabe aku - przy porannym "kreceniu" zegary nie odpalały - tak jak piszesz, tylko kontrolki. Po wymianie aku idealnie. Swoją drogą - jeśli napiszę, że auto miało oryginalne aku przez blisko 12 lat to i tak nie uwierzycie:) a jednak:)

Witajcie, z góry przepraszam jeśli pomyliłem dział - jeśli tak proszę Administratora o przeniesienie tematu i wyrozumiałość - nie znalazłem lepszego miejsca na ten temat. Szukam auta z duszą, będzie to drugie BMW w garażu, służące tylko do wyjazdów na zloty/weekendowych wypadów itd. Budżet to ok. 5 000 euro. Auto musi pochodzić z rocznika 1993 lub 1994 i być maksymalnie doposażone, w pełni seryjne bez żadnych "udziwnień", z udokumentowanym przebiegiem i z rąk prywatnych (tzn z ominięciem Turków:) ). Względem tego dylematów nie mam. A teraz seria pytań, na które mam nadzieję pomożecie mi odpowiedzieć: 1. czy lepiej kupić 740 v8 czy 750 v12? Osiągi silników są zbliżone, ale dźwięk V12 jest niepowtarzalny - co dla mnie jest ogromnym plusem... 2. czy v12 w ogóle występowały w wersji manualnej? jeśli nie, to jak sprawują się automaty (plusy, minusy, spostrzeżenia) 3. z kosztów utrzymania oczywiście zdaję sobie sprawę - jednak jak wygląda to w praktyce? czy silniki 4.0 V8 i 5.0 V12 to silniki o dużej trwałości? ASO twierdzi, że kupując zadbany egzemplarz serwisowanego auta nie będę miał z nim większych problemów do przynajmniej 450 000 km przebiegu. Co w tych jednostkach ulega najczęstszym awariom w opinii użytkowników? jakie są Wasze odczucia z ich użytkowania? 4. w Waszej osobistej opinii - który z modeli kupilibyście na moim miejscu? Proszę o odpowiedzi i wsparcie :) Pozdrawiam, Oggy

Mam 523i. Spalanie miasto: od 9,6 do 14,1 jak do tej pory (średni styl jazdy). 14 naciagnela w korku "5 metrow 5 minut" Spalanie trasa: od 6,4 do 8,9 Dynamika: 528 jest mocniejsze, 520 wyraznie slabsze. Mnie 523 wystarcza. Wyprzedzanie spokojnie, zapas pod noga niewielki, ale jest.

Mam 12V 88Ah. Wystarcza w zupełności. W razie dobrej zimy 70Ah moze nie podolac naturze :)

Witaj. Była to pompka sprzęgła i wysprzęglik. Koszty szczęśliwie nieduże:) BTW: jak juz ci sie rozszczelnilo to mykaj wymienic - w momencie jak faktycznie zacznie puszczac do wezwania lawety mija krotki czas :)

Witajcie, od zawsze sprzęgło łapało mi tak gdzieś od środka (ze 3-4 cm luzu tak na oko), i zawsze najpierw auto ruszało bardzo delikatnie - im bardziej puszczałem sprzęgło tym bardziej jechało. Dzisiaj rano po odpaleniu sprzęgło bardzo "zmiękło" - do podłogi wciska się je bardzo bardzo lekko (???) - przy puszczeniu sprzęgło "łapie" od razu i po całości - nie ma tego okresu, w którym auto "zaczyna" jechać - od razu jedzie maksymalnie. Luzu praktycznie nie odczuwam - może pare mm. Mam wrażenie, że biegi wchodzą trochę ciężej. Panowie - co jest grane? Przebieg auta 191500. Sprzęgło oryginalne póki co.

Witajcie, objawy: jeśli ruszam mocniej/skręcam najczęściej w lewo powoli - słyszalny jest taki dziwny trzask (nie głośny, ale jest) z lewego przodu, wydaje mi się, że w okolicy koła - jakby jakaś guma o metal uderzała. Wahacze są ok. Dodatkowo: odkąd zrobiło się zimno - rano na zimnym aucie wspomaganie działa dopiero po silnym ruszeniu kierownicą. Płyn zmieniany w maju, poziom ok, żadnych wycieków. Przewrażliwienie czy zbliża się wymiana magli? Pozdr. Oggy

Witaj, podobnie brzmi również uszkodzony krzyżak kolumny kierowniczej - również zbliżony trzask w jednym miejscu, dalej cisza.

Rozumiem ze obudowa gniazda odstaje na tyle, ze da sie tam wlozyc jakis drucik/srubokret do srodka, tak? Jesli sie da - docisnij te zapalniczke do konca zeby sie schowala :) tez to juz przerabialem :)

wg info z ksiazki dopuszczalne jest spalanie oleju do 1l / 1000 km.... to mojemu do tego tez daleko :) od zmiany do zmiany (ok 14500 km) - 2 litry dolałem. Przebieg 201 000 (podobno prawdziwy:) )

Witajcie, przegrzebałem forum - i nic identycznego niestety nie widze :( Objawy: Webasto włączyło się gdzieś w nocy (musiało działać dłuuuugo - aż tapicerki we wnętrzu auta były znacznie nagrzane i dziwny zapach się unosił w aucie). Żadna z kontrolek od webasto nie mrugała ani nie świeciła. Nie dało się wyłączyć go manualnie - dopiero gdy odpiąłem akumulator webasto zgasło. (zużyło całkiem sporo paliwa jak tak patrze na wskaźnik). Po odpaleniu silnika auto zaczęło "parskać" i dwukrotnie zgasło - po odpaleniu za pierwszym razem cała buda się trząsła strasznie (po restarcie przeszło). Czujnik temperatury płynu po odpaleniu auta stał na samym dole niebieskiego (????). Uprzednio taki manewr miał miejsce w lecie. Co może być przyczyną? Jak to dziadostwo odłączyć na stałe (i tak go nie używam). Pozdrawiam, Oggy

Juz kiedys komus opisywalem. Mialem tds 1993 rok, sprzedalem w zeszlym roku za 4900, nie ukrywajac stanu samochodu - do wymiany mial tuleje wahaczy przod, sprzeglo bylo kiepskawe. Autko mialo najechane 278 000 jak je sprzedawalem, sam jezdzilem nim od 172 000 i wiekszych problemow nie sprawialo. Raz zagotowane z wlasnej winy - pompa wspomagania ciekla, olej sie skonczyl, pompa zatarla, paski popekaly. Poszla wtedy tez uszczelka pod glowica - glowica byla w calosci. Spalanie - do 13 w miescie, do 8 na trasie. srednio 7 trasa, 9 miasto. Z tego co wiem samochod jezdzi do dzisiaj i ma juz ok. 350 000 najechane. Wlasciciel w miedzyczasie musial zregenerowac turbine po puscila olej. Z upierdliwych spraw - musialem wymienic zegary z powodu wypisania przez nie "CodE" :) Samochód godny polecenia, pod warunkiem, ze kupisz zadbane auto i sam o nie tez bedziesz dbal. za 8 tysiecy kupisz juz samochod 1993-4 w stanie przynajmniej dobrym (zarejestrowany).

klocki i tarcze serwisowe, wymieniane ok. 35 000 km wstecz.