Skocz do zawartości

siudek

Zarejestrowani
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siudek

  1. siudek

    523 Maglownica Servotronic ?

    Witaj. A robiłeś czasami takie coś w swoim e34 może? Bo ja zastanawiałem się cały czas czy przekładnia z elektrozaworkiem i sterownik to wszystko co potrzeba do instalacji oraz jak to jest z tym przekaźnikiem a sterownikiem (według ETK różnica była po roczniku 09/1993 ze zmianą na przekaźnik). Pzdr.
  2. ...taki dość "rosyjski" ten tydzień. :D
  3. ...no i właśnie dlatego napisałem tego posta. :D Ja też "zgubiłem swoje kulki" ;] ale dopasowałem sobie z łożysk nowe. Za to sprężynki udało mi się znaleźć na podłodze. Pzdr.
  4. ...a o jakie "kuliste cycki" chodzi? :D Cuś mi się zdaje, że wymontowywał kolega halogeny razem z ramkami. Wystarczy odkręcić po jednej śrubce krzyżakowej i wyciąga się sam halogen (nr 4 to ramka): http://www.realoem.com/bmw/diagrams/d/e/18.png Właśnie rozbieram swoje i przymierzam się czym usunąć stare szkła i wkleić nowe. Na szczęście w 80% halogenów lustra są w stanie bardzo dobrym (w przeciwieństwie do mijania). Silikon chyba musi być wysokotemperaturowy, bo zwykły może się rozkleić po takiej całej nocy jazdy np. Apropo uszczelki obwodu - przykleiłeś ze starego szkła? Jak odkleiłeś nie rwąc jej? :] Pzdr.
  5. siudek

    316 latarka BMW

    Nie wiem czy już sobie może poradziłeś? Dla innych ewentualnie: wpierw trzeba by było zobaczyć, czy starość nie zrobiła psikusa i czy akumulatorki i styki nie są po prostu zaśniedziałe (długi brak ładowania). Rozebrać i dobrze wyczyścić i odtłuścić, miejsca styku zwłaszcza. Rozbiera się prosto - na siłę rozpołowić trzeba po krawędziach. Polecam robić to czymś z tworzywa zamiast śrubokrętem (metalowy śrubokręt zniszczy obudowę przy podważaniu i nie będzie już taka "ładniusia"). Ewentualnie umiejętnie grubszym nożem. Jeśli kwestia starości nie przyniesie rezultatów, lub akumulatorki wylane, niestety pozostaje pomysłowość. Oryginalne akumulatorki to VARTA, powinien na nich być symbol. Podejrzewam, że raczej już nie znajdziesz w sprzedaży (akumulatorki buforowe, przystosowane do ciągłego ładowania). Zatem pozostaje albo kupić nową latarkę (w ASO jeśli akurat jakimś trafem mają na stanie - inaczej nie dostępne, trzeba zamówić 10szt. a i tak trzeba się liczyć z faktem, że to leżaki) lub zmodyfikować obecną. Osobiście jestem za tą drugą opcją - można np. zmienić żarówkę na jasną diodę, a akumulatorki na nowe i większej pojemności. Dzięki temu mamy dłużej świecącą latarkę (dioda pobiera mniej prądu, akumulatorki nowe, świeże, większej pojemności), a światło mamy jaśniejsze. Warunkiem jest to samo napięcie ładowania akumulatorków oraz układ pozwalający zasilić tym diodę (odpowiedni rezystor :] ). No i oczywiście albo pakujemy zwykłe akumulatorki, to trzeba się liczyć z tym, aby nie zostawiać ładującej się latarki (albo trzeba by było zrobić układ "bezpiecznego ładowania"), albo poszukać buforowych. Niestety sam jeszcze tego nie zrobiłem, ale się zamierzam (na takie pierdoły zawsze brakuje czasu). A sama latarka nie jest jakimś zaawansowanym mechanizmem. W sumie kupować coś takiego za 100zł to lekka przesada na dzisiejsze czasy. W tych pieniążkach da się zrobić doby "mod". ;] Zdjęcie wnętrzności znalezione w sieci na szybko: http://img412.imageshack.us/img412/4222/latarkavt1.jpg Jeśli ktoś już wykona to co napisałem niech to opisze, bo na mnie czasami nie warto czekać. ;] Pozdrawiam.
  6. Super. U Stonesa z czescidobmw INA to koszt znacznie niższy na sztuce. :] Co nie zmienia faktu, że zapewne TDI jest taniej. Świadomość nowych hydropopychaczy bezcenna. Pzdr.
  7. No ładnie. Jak możesz, napisz jak się mają koszty jednych do drugich. Pozdrawiam.
  8. Różnica tych ponad 100kg jest, to fakt - o dziwo fabrycznie e39 jest szybszy, ma 10,4 zamiast 11 do 100km/h, zasługa momentu o 20Nm wyższego. Ale te nadwozie daje jeszcze radę - zależnie od upodobań, czego subiektywnie nie mogę powiedzieć o e38, stąd tak napisałem. Hehe, w porównaniu do czułości CR i jej wtrysków na paliwo, to TDS jest naprawdę traktorem, który pojedzie na wszystkim. :D To nie jest argument, tak można mówić o każdym dieslu - no, może oprócz VW. ;] Ale odpada problem uszkadzania się nastawników, co znacznie obniża koszt napraw, a to już coś. Swoją drogą wybacz, ale wolę wyczyścić nastawnik HDK w TDSie niż wymieniać komplet wtrysków czy pompę w CR. TDS może nie jest tanim dieslem, ale na pewno koszty eksploatacji są niższe niż przy CR. Przy nowszych pompach (995) nie tak często. Poza tym e38 jesteś w stanie dorwać z mniejszym przebiegiem i większe prawdopodobieństwo, że prawidłowo serwisowana i na niemieckim paliwie. To też jakiś argument. Koszt pompy w BX (póki co, bo w zeszłym roku skończyła się produkcja w Czechach nastawników) to jakieś 2000zł, myślę że warto zainwestować w takiej e38 i jeździć kolejne 10-15 lat (nie oszukujmy się, dobre zawieszenie jest droższe, a jakoś nikt nie narzeka). Zatem pozostaje kwestia czy właściciel pogodzi się z "emerytem" pod maską czy nie. ;] A tu pozwolę sobie na odmienne zdanie - chociażby na forum u mnie jest sporo egzemplarzy po tuningu i miewają się świetnie. Wiem to nie tylko z "różnych źródeł", ale i osobiście znam kilka m51 z modami, które jeżdżą (m.in. e38 w taksówce). Nie będę się rozwodził na ten temat, bo to dłuższa dyskusja, ale w skrócie wszystko zależy jak się przygotujesz - jak silnik trup to czy "zaczipujesz" czy nie i tak się rozleci, kwestia kiedy. :D Jak silnik zdrowy, prawidłowo eksploatowany, a przed tuningiem przygotowany - nie ma żadnych problemów. Serek zrobił zdaje się jeżdżące 220KM na seryjnych gratach silnika, dawało radę a nie oszczędzał go. Nasza turbina Garreta jest bardzo żywotna i wydajna, bez problemu znosi większe pompowanie i spokojnie wypełni większy IC. Innymi słowy samym programem (dobrze dostrojonym) możesz sporo zyskać w dynamice, niczym nie szkodząc silnikowi. Zwróć uwagę, że sam masz "chip tuning" - m51 po lifcie ma 20Nm wyższy moment obrotowy, za to przygotowali go stosując sprzęgło 240mm, właśnie z obawy że nie SILNIK a SPRZĘGŁO nie wytrzyma. Zatem nawet inżynierowie BMW jednak tak aż cnotliwie się z tymi silnikami nie pieścili. Ten straszny i kiepski TDS spokojnie jeździ w setupie ok. 170KM i momencie 300Nm i nic mu nie jest, a takie parametry w e34 czy e39 to już godnie dają radę, o e36 już nie wspominam... :] Pozdrawiam. P.S. Aha - dobrze zrobione mapy przy takim setupie w zdrowym silniku pozwalają osiągnąć nawet niższe spalanie niż seria! Oczywiście mówię o umiarkowanej jeździe. Nie jest to cud nad Wisłą, zwykłe względy techniczne. Lepiej opracowane dawki paliwa i powietrza pozwalają wydajniej spalać, osiągając lepsze wyniki przy niższym zużyciu. Natomiast jak się "depnie"... no cóż, z czegoś tą energię trzeba wykrzesać. No ale ja tam wolę mieć możliwość i rzadko z niej korzystać, niż odwrotnie.
  9. Ja tym bardziej, jak coś ma być głośne to ma to być dobrze grające audio i wielki mocny silnik, a nie pierdząca rurka w małej kosiarce. ;] Zwróciłem tylko uwagę, że pozostawianie pustej puszki, mającej inną średnicę niż tłumik, nie jest dobrym pomysłem ze względów technicznych, a nie wizerunkowych czy decybelowych. Spaliny swobodnie wpadając w pustą puszkę po katalizatorze rozprężają się, po czym muszą zostać wepchnięte z powrotem do mniejszej średnicy rury (wytwarza ciśnienie wsteczne, które nie jest niczym kierowane). A lżej będzie, ale turbinie a nie silnikowi - w dieslu im mniej oporu tym lepiej, dlatego najlepsze efekty uzyskuje się tzw. tłumikami przelotowymi. Na dobrą sprawę tłumik za turbiną nie jest potrzebny wcale (tylko kto by to wytrzymał). W momencie gdy katalizator jest zatkany, nie tylko skutkuje to zmniejszeniem mocy, ale potrafi nieźle zaszkodzić turbinie. Oczywiście mówię tu o dieslu, w benzynie sprawa przedstawia się nieco inaczej. Pzdr.
  10. Po 2 latach pozwolę sobie dodać: co do przełącznika lędźwi to uwaga przy jego rozbieraniu - skonstruowany jest na zasadzie blaszek, kulek i sprężynek, wszystkiego po 2, wszystko luźne. :D Ja musiałem kulki dopasowywać z łożysk, bo OE jak mi wystrzeliły to nawet już nie szukałem. Po wyczyszczeniu i spasowaniu dobrze połączyć elementy cierne na smar, polecam silikonowy do mechanizmów precyzyjnych (nie starzeje się, nie zbiera tak syfu). Wpierw układamy na podstawie blaszki na swoich miejscach, następnie na końcówkę sprężynek trochę smaru i do słupków, kładziemy na nich kulki (dzięki smarowi będą się trzymały sprężynek), kropkę smaru na środku blaszek (tam gdzie wyciera kulka) i ostrożnie kulkami w dół składamy. Dobrze jest nie zapomnieć o blaszkach po bokach (ja kilka razy jak rozkładałem to musiałem powtarzać, bo wszystko było cacy tylko zapomniałem o tych blaszkach). Ja mam problem inny - kupiłem nowe bursztynowe żaróweczki, wymieniłem... i mam teraz latarkę zamiast przycisku. :D Nie wiem, ktoś ma namiar na naprawdę ciemne bursztynowe żaróweczki 12V, które będą chociaż podobnie świecić do OE, czy to kwestia już wieku reszty żarówek? :/ Pzdr.
  11. Zarówno tarcze ZIMMERMANN jak i klocki JURID czy SAXID mogę z czystym sumieniem polecić (zestaw ZIMERMANN+SAXID od Stonesa jeździ u mnie na przodzie :] ). Niestety SAXIDy bardziej pylą. Co do Mikody, ja nie powiem bo nie używałem, ale wielu ludzi sobie chwali. Powstały już nawet różne teorie spiskowe dziejów, jakoby firma była dostawcą OE dla BMW. :D Jednak nic takiego nie ma miejsca. Pzdr.
  12. Z tym o gotówce to się jak najbardziej zgadzam, co z resztą sam napisałem, natomiast nie rozumiem o co chodzi odnośnie skrzyni automatycznej? To co w takim razie mają powiedzieć użytkownicy 530i przed 1994r. gdzie nie było katalizatora a była automatyczna skrzynia? Czy chodzi o hałas? Pamiętaj, że prawidłowo szczelny i dobrze zamocowany tłumik nie powinien powodować zwiększonego hałasu wewnątrz pojazdu, tylko na zewnątrz. Wszelkie sportowe końcówki wydechu, zwłaszcza zadarte do góry etc. powodują hałas w środku. Pozdrawiam.
  13. ZIMERMANN robi tylko tarcze, nie robi klocków - to są klocki SAXID (czyli notabene obecnie dostawca klocków OE dla BMW). FEBI-BILSTEIN też nie robi hamulców, więc wypadałoby się dowiedzieć kto je dla nich robi, wtedy można się zastanawiać co do jakości tych wyrobów. Poza tym klocek klockowi nie równy - JURIDy dzielą się też na rodzaje: D - ekonomiczna J - normalna J-AS - najwyższa (zazwyczaj na pierwszy montaż, nie występuje we wszystkich modelach samochodów) Zatem u nas w e34 na pierwszy montaż szły do przodu klocki JURID JAS, a na tył TEXTAR. tarcze do tej pory nie wiem kto tak naprawdę robił, może BOSCH. Zasadą jest to, że jeśli jakaś firma robi coś dobrze, to nie oznacza jeszcze, że cokolwiek ich produkcji się kupi jest super i to jeszcze zależy od marki. Przykład: niektóre produkty firmy KAGER są niczego sobie - ale KAGER to tylko marka stworzona przez firmę FOTA, czyli innymi słowy "pakowacz", raz pakuje Chińczyka, raz Niemca, płyn chłodniczy jest ok, chłodnice nie bardzo itd. Pozdrawiam.
  14. A ja bym jednak proponował jeśli już to w pustą obudowę katalizatora wspawać rurę przelotową (wygląda jak katalizator z zewnątrz i nie ma problemu na przeglądzie). Bo pozostawienie pustej puszki zupełnie innej średnicy w środku układu wydechowego nie jest zbyt fajnym pomysłem. Bez katalizatora jak to każdy diesel - im mniej oporów wstecznych tym lepiej, zyskasz trochę mocy, lżej turbinie i nieco głośniej na zewnątrz. A co do zakupu nowego katalizatora, zastanów się - nowych już zwyczajnie nie ma, leżaki z ASO jeśli gdzieś są to w kosmicznych cenach (po 700zł), a zamienników nigdy nie widziałem. Pozdrawiam.
  15. siudek

    Problem z TDS ?

    Przede wszystkim zanim ktokolwiek zacznie się domyślać i podawać wszystkie możliwości, może kolega doprecyzuje KIEDY auto zapala ciężko. Na zimnym czy na ciepłym silniku? Jeśli na ciepłym to po jakimś czasie czy od razu ciężko pali? Generalnie temat do bólu wałkowany, zarówno tutaj na forum jak i na Dieslu, proponuję poczytać i dopasować swoje objawy do opisanych. Pozdrawiam.
  16. Jeśli można tylko dodać - zapalanie diesla "na pych" (rozumiem, że skrzynia manualna) nie jest najlepszym pomysłem, lepiej unikać takiej konieczności. Co do TDSa to zdrowy m51 na zimno zapali zawsze, o ile ma sprawne: świece, akumulator, rozrusznik i szczelny układ paliwa. Na tym w zasadzie kończy się odpalanie na zimnym, pomijam sytuacje, gdy z pompy czy wtrysków "leje się" ON, ale taka sytuacja już byłaby widoczna, poza tym dławiłby się i podczas jazdy (lub w ogóle by gasł). Najczęściej jednak problemy z TDSami na zimno to niesprawne świece i nieszczelny układ paliwa (zapowietrza się). Tyle jeśli chodzi o odpalanie. Natomiast zanim wymienisz świece, sprawdź akumulator i sprawdź czy nic Ci nie ciągnie prądu, tak jak koledzy wyżej podpowiadali. Jeśli akumulator złom, to zawsze problem będzie, jeśli nie to szukać trzeba co kradnie. Jeśli nie chcesz lub nie lubisz latać z miernikiem/amperomierzem po samochodzie, proponuję wpiąć go do akumulatora i po kolei wypinać bezpieczniki - zaczynając od tych z wyposażenia wnętrza. To chyba najłatwiejsza droga znalezienia "złodzieja prądu", później to tylko zlokalizować konkretne miejsce. Jeśli chodzi o akumulator, żeby mieć spokój to każdy dobrej marki 95Ah zda egzamin (dobra marka dla mnie to VARTA, BOSCH, MOLL, budżetowo to GIGAWATT (BOSCH) i MAXIS(VARTA)). Co do świec - nie warto kombinować z tańszymi i niepewnymi, jak nie wiesz do końca co kupić, kup komplet BERU, spokój. Nie wymieniaj świec pojedynczo o ile sam ich wcześniej nie zmieniałeś, nigdy nie wiesz co i kiedy było zamontowane. A na koniec taka mała dygresja - odpalałeś auto z "innego auta"? Bo żeby odpalić m51 z prostownika, to naprawdę trzeba mieć bolszy ten prostownik startowy, żeby wygenerował minimum 700A prądu. Do tego kwestia aku - jeśli złom, to i tak może nie odpalać (pamiętajmy, że nie całość prądu rozruchowego idzie z drugiego samochodu). Jeśli aku dobry, a nadal z pożyczonego nie odpala - znaczy się problem przy silniku. Pozdrawiam.
  17. siudek

    Lampy przednie 524 td

    W e32/e34 to te same lampy, w e30 różnią się ramką. Produkowane były 2 - BOSCH i HELLA, podobno były modele bez soczewki, ale ja osobiście nigdy takich w e34 nie widziałem na żywo. Obie są słabe jeśli chodzi o mijania - głównie z powodu wieku (brudna soczewka, zmatowiałe lustro i wypiaskowane szkła). BOSCH są o tyle lepsze, że w światłach mijania mają metalowe odbłyśniki, HELLA ma je z tworzywa ("plastikowe" ;] ) i w 90% ma wypalone lustro nad żarówką - często nawet jest tam dziura (stopione). Drogowe w obu są metalowe. Nie ma zatem znaczenia z jakiego e34 czy e32 weźmiesz kompletne lampy, będą pasować - tylko proponuję wystrzegać się jednak nowych zamienników, ani to trwałe ani dobrze świecące. Pytanie dlaczego zmieniasz - szkła można kupić nowe i wymienić, lustro można dać nowe (do chromowania), żarówki nowe i masz nowe lampy. Używki już teraz praktycznie wszystkie są w zbliżonym stanie, czyli kiepskim. No i wybaczcie, ale nie rozumiem pomysłu "dopasowania lamp z Poloneza". :D Pzdr.
  18. siudek

    Pomorskie

    Jakbyś cofnął w tym wątku stronę do tyłu, to jest kolega z Gdyni. A jak nie ten, to 14 stron do tyłu trochę tych polecanych się zapewne znajdzie. :] Pozdrawiam.
  19. No fakt, wysokość i średnica takie same, tylko numerami się różnią i według niektórych katalogów wagą. Do VAGa ok. 0,08kg a do BMW ok. 0,07kg, ale myślę że to raczej nie ma wpływu (inny producent, inny materiał i już różnica). Według wykazów nie występują zamiennie, ale może to faktycznie ta sama część. Kwestia wzięcia jednego i drugiego do ręki i sprawdzenia. Jednak szklanki wymieniasz raz na sporo kilometrów, o ile w ogóle drugi raz jeszcze je wymienisz. Dla 60zł nadal dla mnie przerost formy nad treścią. Ale dobrze wiedzieć takie rzeczy czasami. Pozdrawiam.
  20. Oraz inne sprężanie i cylindry są 1mm większe, pytanie czy szklanki spokojnie wejdą i będą pracować i czy ktoś mierzył faktyczne ich rozmiary. Jeśli bym już miał się za to brać to bym wpierw suwmiarką zmierzył same wymiary szklanek w rzeczywistości. Chętnie się dowiem czy to te same części, chociaż póki co wątpię. Kwestia 60zł różnicy, uważasz że warto? Poza tym, abstrahując od tematu, jak patrzę na R5 VAGa i na R6 w TDS to bloki są prawie takie same (różnica na pewno nie jest o cały cylinder ze ściankami). Pzdr.
  21. Różnica taka, że ta pojemność musi gdzieś się jednak mieścić. Biorąc pod uwagę R5 VW na pompie rotacyjnej (VP37), czyli AHY i AXG. Widziałeś oba bloki na żywo? AHY: Ilość i układ cylindrów: R5 Pojemność: 2459cm3 Średnica tłoka: 81mm Skok tłoka: 95,5mm Stopień sprężania: 19.5:1 Dla porównania m51 przed liftem: Ilość i układ cylindrów: R6 Pojemność: 2499cm3 Średnica tłoka: 80mm Skok tłoka: 82,8mm Stopień sprężania: 22,0:1 Nadal uważasz, że żadna różnica? A 30 to nie 70. Sprawdzając konkretnie 25zł x 6szt. = 150zł i masz popychacze bez kombinowania, załóżmy przy 15zł/szt. to koszt 90zł, czyli 60zł oszczędności, więc nie jest to jakiś wielki szał. Czasami z tymi zaokrągleniami trochę się zagalopowujemy. Pzdr.
  22. Na szybko to jeśli oprócz tej usterki nic się nie dzieje i faktycznie na pełnym baku jest wszystko w porządku, to usterka jest raczej jedna - pompka paliwa w baku. W TDSach pompka paliwa nie pracuje cały czas - włącza się przy każdym zapłonie, zawsze poniżej pewnego poziomu paliwa (aby pomóc pompie wtryskowej właśnie jak jest mało paliwa) oraz w jeszcze kilku innych bliżej nieokreślonych zależnościach, które jednak nie są na tyle ważne, aby je znać. ;] Zapewne było już opisywane, poszukaj i sprawdź pompkę baku. Pozdrawiam.
  23. A tak tylko zapytam, o jaki silnik chodzi? Bo przecież wszystkie rzędowe jednostki VAG 2,5TDI miały 5 cylindrów, to skąd tam miałyby być te same wymiary co w R6? :shock: Dopiero V miało 6 garów. Poza tym nie wiem skąd Ty kupujesz, ale szklanki do TDSa wcale nie są takie drogie - INA to koszt ok. 30zł/szt. Polecam zmienić dostawcę, albo zapytać Stonesa. Pozdrawiam.
  24. Kolego, tu poziom płynu akurat nie ma nic do rzeczy - przeczytaj jaki problem miał autor (ani ogrzewanie ani grzanie silnika - wskazania zegarów, przypadek znany, usterka elektryczna). Gdyby płynu było za mało, silnik by się zwyczajnie gotował i po wyłączeniu i włączeniu zapłonu sytuacja by się nie zmieniała, co jest oczywiste. Poza tym nie było mowy o żadnych problemach z ogrzewaniem w zimę. Wystarczy czasami też przeczytać, a nie odpowiadać z pamięci. ;] Pozdrawiam.
  25. Masz po 2 śruby regulacyjne przy lampach, czyli po 4 na reflektor. Opis jak regulować jest nawet w "Sam naprawiam", nie jest to trudne - ale równie dobrze możesz podjechać na stację diagnostyczną i za 20zł Ci wyregulują i sprawdzą na przyrządzie czy dobrze świeci. Inna kwestia, do tych co mieli BOSCHa i HELLA do e34 obok siebie. Czy jest sposób żeby w światłach mijania zamontować odbłyśnik metalowy (BOSCH) do lamp HELLA? Czy jest jakiś problem z soczewką, czy czymś się różnią? Pytam, bo mijania są w obu przypadkach metalowe i ładnie świecą (na czystych światłach i żarówkach OSRAM Nightbreaker mam dzień w nocy ;] ), ale soczewki to porażka. :/ Mam lampy HELLA i chętnie zmieniłbym na metalowy odbłyśnik w mijania, tylko nie chcę kombinować za bardzo. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.