
sampras
Zarejestrowani-
Postów
308 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez sampras
-
Wiec jest tak jak pisalem predzej. Wiekszosc osob obecnych na forach wie jak wejsc w test zegarow i sprawdzic sobie np. temp silnika, ale jest duzy % uzytkownikow BMW, ktore nie maja o tym pojecia i sugeruja sie tylko wskazowka na zegarach. Teraz pojawia sie pytanie - dlaczego w BMW pion jest juz od 75 stopni? Moze wlasnie dlatego, ze temp lubi sobie skakac podczas roznych obciazen silnika? Czy moge prosic o wykonanie takiego testu pare osob z forum? Najlepiej z silnikami diesla :mrgreen: : Wlaczyc test 7.0 -> nagrzac autko do temp optymalnej (88stopni?) -> jechac ze stala predkoscia np. na 3 biegu -> nastepnie but w podloge i przeciagnac go do 4000 obr/min. Prosze w tym czasie zaobserowac czy (a jesli tak, to o ile) spadla temp silnika w tesie 7.0. U mnie jak wspomnialem predzej podczas takiego sprintu potrafi w przeciagu paru sekund spasc z 88 stopni do 78 - 75 po czym po chwili nastepuje wyrownanie temp. do 88 stopni I teraz nie wiem czy to jest normalne czy moze szwankuje mi termostat albo o zgrozo pompa wody :duh:
-
Mam identycznie jak Ty. Nie posiadam termostatu EGR. Auto nagrze sie wg mnie normalnie (w zimie po ok. 5km mam pion), jednak przy palowaniu temperatura w tescie zegarow spada nieraz nawet do 75st. Z drugiej strony wiemy ze wsazowka od temp ma tolerancje i czy jest 75 czy 90 stopni to i tak jest pion wiec uwazam ze dopoki wskazowka nie odchyla sie w strone zimna po nagrzaniu silnika to nie ma co szukac dziury w calym. Mimo wszystko daj znac czy wymiana termostatu pomogla.
-
To bylem ja :norty: Tu jest adres do tematu: viewtopic.php?f=69&t=250712&start=15 Gdybym mial korekcje na poziomie takim jak ma zalozyciel tematu to prawdopodobnie zrobilbym tak jak opisalem to w poprzednim poscie - wlal caly preparat do baku na glebokiej rezerwie i troche pojezdzil. Potem wymiana filtra i sprawdzenie korekcji. Gdyby jednak chcial przeprowadzic operacje na nierozcienczonym preparacie to czy tzw pompka podprogowa nie bedzie w stanie zaciagnac tego preparatu??
-
W instrukcji jest napisane: "Zastosowanie: Do zastosowania w każdym silniku Diesla. Przy intensywnym czyszczeniu stosować produkt nie rozcieńczając. Zawartość puszki 500 ml wystarcza na 75 l paliwa. Dodać do paliwa podczas każdego przeglądu. Użycie w przypadku nagłych problemów z silnikiem: odłączyć zaciski przewodu dopływowego i odpływowego paliwa i wprowadzić je do pojemnika, uruchomić silnik, środek płuczący zasysany jest bezpośrednio przez pompę paliwową, pozwolić silnikowi pracować przy różnych prędkościach obrotowych i wyłączyć przed opróżnieniem puszki." Jak pisalem w jednym z tematow, mialem problemy z nierowna praca silnika po zalaniu zanieczyszczonego paliwa. W INPA wartosc na trzecim cylindrze dochodzila do 3 na zimnym silniku. Prawde mowiac nie mialem nic do stracenia, choc nie powiem ze wlewajac to do prawie pustego baku (wg testu 6.0 bylo 3l ropy) mialem pewne watpliwosci - moglo to wyplukac caly syf z baku i narobic wiecej szkod... Wyszedlem z zalozenia ze zaryzykuje, bo jesli preparat nic nie da, to i tak czeka mnie wyjecie wtryskow i wysylka do serwisu. Na szczescie operacja zakonczyla sie pelnym sukcesem. Oczywiscie nie kazdy moze miec tyle szczescia, dlatego nie namawiam nikogo na takie roziwazania.
-
Sorry ze dopiero teraz odpisuje :oops: Pewnie wiekszosc by mnie zlinczowala, ale wlalem caly preparat do baku na bardzo glebokiej rezerwie. Wiem ze to ryzykowna droga na skroty (zastanawialem sie nad plukaniem bezposrednim, ale nie wiedzialem za bardzo gdzie sie wpiac). Pojezdzilem na tym kilkanascie KM z roznymi predkosciami obrotowymi. Nastepnie zalalem ropy, wymienilem filtr paliwa i po sprawdzeniu korekt: 0,0 - 0,3 :)
-
Nie potrafie podac zrodla, ale kiedys przeczytalem ze chodzi o rozlozenie mas. Chodzi o to ze gdy usiadzie kierowca za kierownica to ta roznica jest prawie niezauwazalna - ile w tym prady nie wiem bo nie sprawdzalem. Gdyby to nawet byla prawda to by sie to sprawdzalo tylko wtedy, gdy podrozuje jedna osoba - kierowca :mad2:
-
Mowimy o sytuacji kiedy na luzie toczymy sie do np. czerwnych swiatel... wskazowka ekonomizera podnosi sie poniewaz komputer pomimo toczenia sie na luzie nadal oblicza chwilowe spalanie dla danej predkosci (to spalanie jest obliczane na podstawie obrotow biegu jalowego do aktualnej predkosci). Dlatego zwalniajac na luzie wskazowka pokazuje coraz wyzsze spalanie bo samochod zwalnia (a obroty silnika sa caly czas takie same). Ekonomizer dziala od pewnej predkosci - nie wiem jakiej, ale strzelam ze od 7-8km/h, dlatego ponizej tej predkosci wskazowka opada do 0. Podczas rozpedzania sie na 1 i 2 biegu to normalne ze wskazowka wychodzi ponad skale 20l :8) czy to diesel czy benzyna :norty:
-
Rozbryzguja :) Na postoju zawsze troche na przod maski poleci, przy szybszej jezdzie to mgielka potrafi do przedniej szyby doleciec. Gadzet moze fajny no i wymagany przez przepisy, ale jego skutecznosc czyszczaca oceniam na 4/10 :roll:
-
Kolego jak to sie stalo ze serwisowales auto na takim wygwizdowie? :roll:
-
Rowniez polecam ten preparat. Pare tygodni temu robilem plukanie tym specyfikiem (mialem wartosc dochodzaca do prawie 3 na trzecim cylindrze po zalaniu zanieczyszonego paliwa - przed zalaniem tego paliwa koretky mialem idealne), po plukaniu korekty wrocily do normy i sa na poziome 0.0-0,3 :mrgreen:
-
Dziekuje wszystkim za pomoc w temacie. Sprawa stenala na tym ze odmowilem potencjalnemu kupcowi.. Uwazam ze kwota ktora oferowal to troche malo, a pewne jest ze by sie jeszcze targowal. Wiem ze na Allegro mozna kupic taki rocznik pewnie juz za 15k no ale... Druga sprawa to wiem co mam, duzo przez te ponad 4 lata zrobilem przy aucie, moze nie wlozylem niewiadomo ile $ bo z tych grubych spraw typu wtryski, turbo czy dwumasa nic nie musialem robic, ale mam wywalone klapki, zregenerowany podgrzewaczi i sterownik swiec, nowe swiece, zamontowana klapa gaszaca, jakis miesiac temu robilem kompletne tylne hamulce - zostal jeszcze przod.. i ogolnie wszelkie bolaczki tego modelu mam wyeliminowane. Oczywiscie ciagle pozostaje apetyt na cos swiezszego i z R6 pod maska (z cala sympatia do Octawii ale nie :D - jak pisalem predzej w gre wchodzi glownie BMW lub Audi moze te priorytety marek mi sie kiedys zmiania, ale jak na razie pozostaje przy tych dwoch :) ). Czytalem i dowiadywalem sie o silnikch 3.0D Audi i faktycznie wersje 224PS byly wadliwe, dopiero wersje silnika po lifcie 232PS sa duuuzo lepsze a wychodzily chyba od 2006r wiec nie w moim zasiegu $. Gdybym mial sedana lub Compacta to to bez zastanawiania bym sprzedawal, mam jednak kombi ktore jako tako jedzie i postanowilem przy nim zostac :) Byc moze za rok wejde w ten temat i powiem "jaki ja bylem glupi, moglem miec 18k a teraz moge dostac najwyzej 14..." ale life is life :) Pozdrawiam
-
Zapomnialem dodac, ze podobnie jak obecna - na 99% bedzie to auto sprowadzone z Niemiec, kuzyn tam mieszka i jest w stanie w miare mozliowsci jechac i ocenic stan auta wybranych przeze mnie z ogloszen...
-
Witajcie Mam spory dylemat. We wrzesniu spodziewam sie pierwszego potomka. Od pewnego czasu mysle nad zmiana samochodu, ale tylko ze wzgledu na wiekszy silnik i EWENUALNIE wieksza przestrzen.. Poza tym jak nie zmienie auta do wrzesnia to potem pewnie dlugo nie zmienie :) Aktualnie jezdze 320d Touring z 2003r. po malym wirusie dokonanym przez TC. Aktualny przebieg to 193.000km. Sprowadzilem ja osobiscie w 2010r. jak miala 136.000km - byla przetarta lewa strona... Wyposazenie jest w miare bogate jak na ten model, i wystarczajace dla mnie, z dodatkow ktore bym dodal to: navi 16:9, kubelki ,6 biegow no i najwazniejsze - 6 garow :mrgreen: Reszta mi styka, m.in. Xenon, grzene fotele, BC, Radio CD, Czujnik zmierzchu, deszczu, PDC, elektryka, klima, hak, wielofunkcja kierownicy, DSC i pewnie cos tam jezcze ;) Dzis pojawil sie przypadkowo kupiec ktory daje mi 18.000. Jestem w kropce bo z jednej strony wiem co mam - staram sie bardzo dbac o samochod, aktualnie mam do wymiany jedynie przednie tarcze hamulcowe ktore na dniach planuje zmienic, poza tym samochod w pelni dofinansowany i zadbany. Z drugiej strony korci mnie zmiana na cos z wiekszym silnikiem - paradoksalnie zadko brakuje mi mocy, jednak wyzszy moment obrotowy dostepny od nizszych obrotow i wieksza moc (przy ewentualnym chipie) no i kultura pracy 3.0 przemawiaja bardzo na + aby szukac autka z silnikiem 3.0d. W gre wchodza tylko dwie marki Audi i BMW:) duzo bardziej sklaniam sie ku BMW.. Audi myslalem o B7 3.0D BMW tu jest wiecej - E46 Touring z konca produkcji, E90 lub E60 Touring z poczatku produkcji - wszystko 3.0D. Wiem ze nikt za mnie nie podejmie decyzji, ale napiszcie co zrobilibyscie na moim miejscu.... do dolozenia mam ok. 12.000zl
-
Temat mozna zamknac. Przeplukalem uklad wtryskoway preparatem Liqui Moly Diesel Spulung i od kilku dni zadnych problemow :)
-
No to co zaoszczedzilem przez ten czas pojdzie pewnie na naprawe :oops: Punkt a) niestety odpada, raczej samodzielnie nie wymontuje wtrysku nie wspominajac o jego zakodowaniu... (INPA mozna?) Punk b) zostawie na pozniej, dzis zakupilem LM Diesel Spulung i przeplucze wtryski na krotko wedlug instrukcji - jak to nie pomoze to wtedy do warsztatu. No wlasnie powinno sie na cieplym, ale z racji tego ze te problemy mam tylko na zimnym to sprawdzilem z ciekawosci jakie sa korekcje i wyszly takie jak wyzej - nigdy nie mialem powyzej 2.0 na zimnym a tu nagle na 3 cylindrze prawie 3 :mad2: Chociaz dzis rano problem sie powtorzyl ale praktycznie nie wyczuwalny i to doslownie przez pierwsze 3 sekundy, a po pracy nie wystapil w ogole, no ale byl upalny dzien wiec moze dlatego..
-
Zaczne od sprawy ktora nie mozna sie szczycic :oops: , ale mysle ze od tego powstal problem. Tankuje paliwo z pewnego zrodla z baniek. Przy ostatnim tankowaniu po przelaniu paliwa do baku, zauwazylem na dnie banki i na sitku od lejka jakies czarne drobne zanieczyszczenia. Nie wiem czy przedostaly sie one przez sitko lejka, ale jesli tak to pomyslalem ze zostana wylapane przez filtr paliwa. Zrobilem trase okolo 200km i wszystko bylo OK. Nastepnego dnia rano odpalam auto i cos juz mnie zaniepokoilo, bo jak zawsze odpalal od strzala (zalozmy 1,5s krecenia rozrusznikiem) tak teraz trwalo to moze troche ponad 2s - minimalnie dluzej niz zwykle. Po odpaleniu telepalo samochodem i wydawalo mi sie ze silnik chodzi na 3 gary. Po przejechaniu 500m wszystko wrocilo do normy, auto chodzi na 4 gary, zadnych drgan. Pomyslalem ze bede obserwowal dalej. Nastepnego dnia odpalil dobrze. Jednak na ostatnie 5 odpalen 3 byly znow z wibracjami a dzis na dodatek zauwazylem niebieski dymek z rury wydechowej zaraz po odpaleniu :( wszystkie objawy dzieja sie na zupelnie zimnym silniku (po nocy, po pracy itd.) Podpialem dzis kompa i wyszly mi dwa bledy. Zamiesczam zrzut: http://zapodaj.net/914762352df79.jpg.html Z tego co wyczytalem, pierwszy z nich (3F01) spwodowany jest zamontowana klapa gaszaca - juz go jakis czas temu kasowalem i znow sie pojawia - niby normalka jak ktos ma klape. Poczytalem o drugim bledzie (4B90)ktory wydaje sie byc winowajca mojego problemu, jednak na ten blad moze tez miec wplyw - slaby aku (moj kwalifikuje sie powoli do wymiany), - czujnik na listwie CR, - w moim przypadku ten blad moze tez byc spowodowany tym ze mam zabezpieczenie na pompe paliwa i gdy sie probuje odpalic bez wylaczenia zabepzieczenia to paliwo nie jest podawane i wtedy powstaje blad(?) Moglo sie to zdazyc np. mojej zonie :wink: Odczytalem dzis tez korekcje wtryskow, na zimnym wygladaja slabo (szczegolnie 3 cyliner) nigdy takich odchylow nie bylo: Temp silnika okolo 45 stopni obroty biegu jalowego http://zapodaj.net/036fe0e5ac463.jpg.html A tu przy temp okolo 75 stopni: http://zapodaj.net/f496785e0fdd5.jpg.html Moj glowny podejrzany to wtrysk na 3 cylindrze (byc moze ten syf go przyblokowal :cry2: Pytania: 1. Czy gdyby tak bylo to normalne jest ze po zlapaniu pewnej temperatury wszystko wraca do normy? (w miare nagrzeania korekcja spadala do wartosci 0) 2. Jesli to jednak mimo wszystko wtrysk, to czy moge go sprobowac "przeczyscic" jakims srodkiem do czyszczenia wtryskow ktore wlewa sie do baku? Jesli tak to jaki srodek uzyc? 3. Jesli to wtrysk to dac do regeneracji czy szukac uzywki? Nowy pewnie fotune kosztuje? 4. Jesli to nie wtrysk to co innego moze byc?
-
I sadzisz ze przez te 200km tylko te 3 krople gubisz?? Przeciez gdy silnik jest pod obciazeniem to cisnienie wypycha ten olej ta nieszczelnoscia
-
Dokladnie. nie trzeba nawet kola zdejmowac zeby to stwierdzic. Jesli klocki wystaja poza obrys tarczy to niech mechanik zalozy takie tarcze jak powinny byc (294mm). Jesli nie wystaja to ktos predzej (albo mechanik?) wymienil tez jarzma od wersji przedliftowej.
-
carl0s rozumiem ze podczas jazdy krajami tranzytowymi jak i w samej CRO bylo OK, tylko w naszym pieknym kraju jazda nie nalezala do przyjemnosci?? W takim razie jutro musze upuscic powietrza - przod zrobie 2,1 tyl 2,2 lub 2,3 :cool2: Prawdopodobnie sa to wartosci dla sedana, dla Touringa przewidziano pewnie wieksze ze wzgledu na przeznaczenie, chociaz jak wspomnialem nie woze nim niewiadomo jakich towarow, tylko najczescie w 2 osoby a kufer najczesciej pusty...
-
Posiadam 1 komplet felg, wiec 2x w roku odwiedzam wulkanizacje w celu zamiany opon na zimowe/letnie. Nie jezdze ciagle do tej samej wulkanizacji, jednak gdzie nie pojade, po zamaienie opon wulkanizatorzy pompuja mi cisnienie nie patrzac w ogole na tabliczke na slupku... Przewaznie jest to miedzy 2,0 a 2,2 bara na obu osiach. Bedac tez kilkakrotnie na ustawianiu geometrii diagnosci twierdzili ze cisnienie powinno byc wlasnie takie jak podalem wyzej i ustawiali mi geometrie na takim cisnieniu. Mam felgi styling 43 (16") opony zarowno letnie jak i zimowe 205/55/16. Jezdze w 95% max w 2 osoby tzn ja i pasazer. Bagaznik pusty. Na slupku widnieje 2,3 na przod i 2,7 na tyle przy max 3 osobach na pokladzie. Takie tez cisnienie sobie nadmuchalem :wink: i stwierdzam ze auto buja sie strasznie na nierownosciach/koleinach, czuc wszystkie nierownosci asfaltu, niewielkie zaglebienia itd. Oczywiscie na super gladkiej drodze jest idealnie... Pytanie do osob posiadajacych Touringi (i nie tylko) z oponami w rozmiarze jak moje - na jakim cisnieniu w oponach jezdzicie? Zeby bylo w miare komfortowo, ale tez zeby nie ucierpialy opony. Wiem ze wartosci na slupku nie sa wziete z kosmosu, ze gotowe auto do jazdy wazy prawie 1600kg, ale 2,7 bara na tyle wydaje mi sie duzo... Jesli takie cisnienie (2,3 przod i 2,7 tyl) jest minimalne dla tego modelu, to gdzie szukac przyczyny bujania i dyskofortu na nierownosciach? Dodam ze zawieszenie mam standardowe, amory przed maja jakies 3.000km z tylu maja po 75% sprawnosci. Z gory dzieki za odpowiedz.
-
Tak, tylko że w benzynie. W dieslu zaryzykowalbym stwierdzenie, ze najlepiej aby PO zmianie biegu na kolejnym trafiac w okolice maksymalnego momentu..
-
No to teraz pytanie dlaczego nie mogles go ograniczyc... Byc moze Twojemu mechanikowi to sie udalo? W DDE 5.0 max ograniczenie to 40mg/stroke (fabrycznie jest 0mg) - sprawdz jakie ustawienie masz teraz.
-
Jestes 100% pewny ze EGR dzialal prawidlowo? U mnie po ograniczeniu DIS'em zauwazalnie poprawil sie dol (miedzy 1500 a 2000obr/min)
-
Czytam z niedowierzaniem... zawsze zalowalem ze nie mam 6b u siebie, a tu takie opinie :shock: Czy ktos sie orientuje jak to jest z przelozeniami w 330d 204PS? Bo chodzi mi to od jakiegos czasu po glowie i w gre wchodzi tylko manual :)
-
Wszystko zalezy od tego ile aktualnie jest w aucie... Jesli w aucie masz niska temperature (np. 0 stopni) to po ustawieniu klimatronika na 17 bedzie powodowalo, ze ogrzewanie bedzie jak najszybciej dazylo do wyrownania temperatury wewnetrznej do tych 17 stopni (nawet jesli nie uzywasz przycisku auto). W miare zblizania sie temperatury wewnetrzej do temperatury zadanej z nawiewow powinno leciec coraz letniejsze powietrze i ustabilizowac sie gdy w samochodzie osiagniemy temperature zadana.