jasons

Nie przeglądałem karty pojazdu, więc nie wiem czy BMW Polska. Linku do 335d nie ma bo nigdzie nie jest wystawiona. Jak sami widzicie dylemat jest jednak duży.

Różnica w cenie na korzyść 335d. Przy czym 335 to fakt vat marża a 330d e93 to pełna Vat. czyli różnica w cenie to jeszcze minus 6000 zł vatu które można odzyskać.

Gwoli wyjaśnienia. Auto trafiło do Polski w programie premium selection w 2007 roku z przebiegiem 5 tys i od tego czasu było w 1 rękach. Nie słyszałem aby dało się wydłużyć gwarancję na dłużej niż 5 lat. Co i tak można zrobić w trakcie gwarancji podstawowej czego właściciel auta nie uczynił.

Przebieg jest w 100% oryginalny choć na pozór wydaje się to mało prawdopodobne. W moim przypadku gra zasada lepsze tutaj młodsze jest wrogiem dobrego (starszego). 2010 to jednak nie 2006. Zaś 24 tys to nie 70 tys przebiegu. Czy tak mały przebieg może być paradoksalnie zły dla auta (filtr cząstek stałych itp), czy tego się jednak nie obawiać. Dylematu bym nie miał gdyby auta były z tego samego roku - wybrałbym z mety coupe bo jest po prostu piękne. W tej konkretnej sytuacji chodzi o czysty pragmatyzm związany z późniejszą odsprzedażą.

Masz rację WUPE, to że mam wybór pomiędzy cabrio a coupe to tylko kwestia tego że akurat takie są fizycznie dostępne dla mnie od ręki, w takiej konfiguracji jak napisałem - czyli oba pewne na 100%. Najważniejszy warunek to jednak odsprzedaż w przyszłości w krótkim czasie. Praktyczność ma drugorzędne znacznie. 335d kusi fenomenalnymi osiągami a 330d cabrio rocznikiem. Na allegro, 335d e92 jak i e93 330d - w automacie, to w ostatnim czasie rzadki temat, stąd pytanie na forum. Nie chciałem aby pytanie zabrzmiało jak dylemat pomiędzy blondynką czy brunetką :-)

Witam wszystkich Mam być może nietypowy dylemat. Sprzedałem swoje poprzednie BMW – za cel postawiłem sobie M3 E92 koniecznie z DCT. Ponieważ znalezienie czegoś dobrego jest trudne,a muszę mieć czym jeździć, dodatkowo to coś musi być łatwo zbywalne na wypadek jak znajdę wymarzoną M. Do sedna: Mam fizycznie do wyboru 2 auta które są do wzięcia praktycznie od ręki, oba w baaardzo dobrej cenie. 1. BMW E93 czyli cabrio 330d rok 2010 maj automat na beżu – kolor granat przebieg 70 tys - krajowa 2. BMW E92 coupe 335d 2006 listopad to samo również automat co oczywiste i beż – kolor grafit – przebieg 24000 km !!! Premium selection Oczywiście każdy powie że przebieg 24000 jest niemożliwy, ale takie cuda się zdarzają. Jest to potwierdzone. Koniec i kropka. Jeździłem jednym i drugim, w 330d nie ma aktywnego wspomagania 335d ma. Cabrio z zamkniętym dachem i założonym widnshotem strasznie trzeszczy, nie wiem czy to wina spasowania czy też opon run flat 18 cali. 335D pomimo 18 i sportowego zawieszenia prowadzi się wyjątkowo komfortowo. W 330d nie ma łopatek do zmiany biegów, a moim zdaniem ten drobiazg pomaga nie przeciągać silnika kolejnych biegach, bo skrzynie w obu autach są takie same tj. GA6HP26Z ZF. Oba mają navi oczywiście różnych generacji inne lampy. Nagłośnienie w 335d to logic7 a 330d to harman z L7. Może się mylę ale według mnie silnik 330d jest niestety głośniejszy w środku, i jest to chyba kwestia wygłuszenia a nie samego motoru. Na forum chyba tylko kolega Klagosz jeździł jednym i drugim autem. I jak dobrze pamiętam 330d e93 musiało poczekać na amatora rozwianych włosów. Jaka jest wasza opinia.

Witam kolegów Przez 4 lata ujeżdżałem szóstkę z SMG, miałem też okazję jeździć zwykłym automatem. Tak jak pisaliście, SMG w stosunku do zwykłego automatu jest bardziej agresywna- szczególnie w trybie sport. Nie jest może najszybsza ale daje dużo frajdy, no i te przegazówki przy redukcji - są przepiękne. Przez 4 lata użytkowania wmieniłem jedynie pompę wysokiego ciśnienia (klasyczna przypadłość w SMG), koszt 1100 zł, tak więc dramatu nie ma. Sprzęgło jest klasyczne tzn suche ale ponieważ to nie my naciskamy na pedał sprzęgła z tego co wiem jest długowieczne, ja w każdym razie ze sprzęgłem nie miałem problemów. Tak więc jeśli ktoś szuka jeszcze więcej zabawy to radzę wybrać SMG. Aha - w korkach nie zauważyłem jakiś szarpnięć na które skarżą się użytkownicy skrzyni DCT. Pozdrawiam

Ja ma nalatane 110 tys. O tej rurze oczywiście również słyszałem, ale póki co mnie to nie trafiło. Być może problem dotyczy nie każdy silnik 4,4 L. Silnik i jego dźwięk jest boski, to jedne z ostatnich wolnossących V8 w BMW. Sprawdzaj poziom oleju, niski poziom bardzo szkodzi silnikowi i układowi VANOSów. Wymiany świec czy termostatów akumulatora, nie traktuję jako usterek tylko zwykłe koszty eksploatacyjne. Jak dla mnie spalanie jest akceptowalne miasto ok. 15-16l trasa ok.12-14l. Udanej i przyjemnej jazdy :-)

Dziękuje serdecznie za konkretną odpowiedz, czy jestes w stanie powiedzieć czy jest to smg1? czy smg2? i jak powinno sie uzywac tej skrzyni? czy odpuszczać gaz przy zmianie? w trakcie zmiany biegów słychać ''tąpninięcie'' w tylnej czesci auta czy u Ciebie taż tak jest? czy nie wpływa to na zużycie elementow napędu? wał, most, podpory , elementy gumowe? Dziekuje pozdrawiam. Nasze SMG to ostatnia generacja tej konstrukcji stosowana w cywilnych BMW (M mają inne skrzynie z możliwością wyboru trybu pracy jak i szybkości zmiany biegów). Po liftingu SMG już nie występuje przynajmniej tak wynika z REALOEM. Nasze skrzynie mają oznaczenie GS6S53BZ i były dawane także do 550 czy 650. Kultura pracy tej skrzyni nie jest idealna stąd chyba wycofanie się BMW z kontynuacji w kolejnych projektach. Na zimno skrzynia jest mało przyjemna i ja wtedy zawsze odpuszczam gaz przy zmianie, nie robię tego bez względu na temp. w trybie sport. Tąpnięcie jest wyczuwalne właśnie wtedy gdy gazu nie odpuścisz w normalnym trybie, a wynika to według mnie ze zbyt długie czasu przełączania biegów i zmiany prędkości obrotowej silnika i powolnego łapania sprzęgła. Ja nie zauważyłem zwiększonego zużycia elementów przeniesienia napędu wału podpór itd. W SMG uwielbiam przegazówki przy redukcji, tak surowa skrzynia jak dla mnie pasuje do szóstki która jest trochę bardziej sportowa niż E60 :D . Jeśli miałbym jeszcze raz wybierać skrzynię do swojego auta znów bym wybrał SMG. Pozdrowienia

Nic nadzwyczajnego. Tak właśnie działa SMG. W trybie normalnym jest ospała zaś w trybie sport bardzo narowista. Ja swoją drogą nigdy nie używam ustawień trybie D, wtedy to wogóle można zasnąć. A w trybie sport mocno przeciąga na każdym biegu. Tak więc jak dla mnie łopatki i zmiana manualna jest najlepsza. Mam identyczną skrzynię i ten silnik ale w E63. Pewnie skrzynia DKG byłaby lepsza ale do tych aut takich nigdy nie było. Co do awaryjności. Psuje się jedna rzecz, sam miałam taki przypadek jak wielu użytkowników na świecie tzn. pada przekaźnik do pompy głównej ciśnienia jak i sama pompa. Koszty w sumie niewielkie. Sama pompa w ASO kosztuje ok. 1100 zł a wymiana stosunkowo prosta. Przekaźnik 70 zł to już pryszcz. Ja mam 1100 tys i sprzęgła nie wymieniałem. Jedynie co bym wymienił to tego krasnala co zmienia biegi, na nieco szybszego. Pozdrowienia kolego

X6 dziwnym trafem nie miało i z tego co wiem nie ma opcji elektrycznego haka. Tylko ściągana ręcznie kula. Ja ma oryginalny hak niestety manual, innego nie było :-( Pozdrowienia kolego

Nie znam salonu w którym się płaci za jazdę próbną, no może w ferrari czy lambo albo inne. Tak czy inaczej pewnie czy się ktoś karnie autem czy nie zależy od oceny subiektywnej sprzedawcy. Ale wracając do tematu. Jazda X6 jest smaczna pyszna a silnik 40d daje ogromne możliwości. Na co dzień jeżdżę E63 z V8 ale od czasu do czasu biorę x6 od żony. I jest to przemiła odmiana. Po pierwsze auto jest w miarę nowe bo z 2010 więc zapach skóry jest cudny, do tego te osiągi. Jasne że klank diesla nigdy nie będzie taki jak w V8 ale jest to kompromis pomiędzy osiągami doznaniami pracy silnika i ekonomiki eksploatacji. MOje V8 kocham, nawet jak czasem strzeli focha :-), A X6 za swoją linię i moc z raptem 3 litrów pojemności, o linii auta nie wspomnę.

Tak to już jest. Wpisz dane zegara i daty. Przejedź się jakiś kawałek 1 km wystarczy. Te dane są potrzebne dla wszelakich systemów trakcji. Wyłącz zamknij i zostaw na 5 minut auto i wszystko powinno wrócić do normy. Dla Active steering musisz zrobić krańcowe obroty kierownicy na lewo i prawo.

Potwierdzam, moja E63 645 pali podobnie tj. 14-16 l w mieście. 25l to stanowczo za dużo.

Wejdź sobie na stronę http://www.thule.com/pl-PL/PL/FitGuide.aspx# Tam masz konfigurator i wybór dla X6 z i bez relingów. Tak więc pudła nie będzie. Według mnie X6 z relingami wygląda zacnie. Te nowe są szerokie i dodają uroku. Ale to oczywiście kwestia gustu. Pozdrawiam

Myślę że jednak nie do końca, ten tzw KERS działa podczas hamowania, czyli oddaje zebraną energię do aku. W normalnej jeździe prąd mamy z alternatora, inaczej być nie może. Bez alternatora na samym aku pojedziesz tylko chwilę. Silnik będzie działał ale całe reszta elektryczna już nie i w końcu zdechnie jak u kolegi według mnie jak i u mnie kiedyś w E63. Objawy były identyczne.

Witam Was Moim zdaniem nie działa alternator który w trakcie jazdy powinien zaopatrzyć całe auto w prąd, dodatkowo podładować aku. Nie wymądrzam się tylko to samo w 100% miałem w swojej E63. Deska i elektronika ta sama. Nasze kochane BMW pokazuje masę błędów ale to że bywa brak ładowania to jakoś komp nie rejestruje. Ja miałem tak że miewałem podobną dyskotekę, i tak podpięcie pod kompa. błąd IBS, klema wymieniona, między czasie sprawdzone ładowanie i było ok. Po dwóch dniach znów dicho na desce, całe szczęście blisko mechanika, bez gaszenia silnika sprawdzono ładowanie a tu zero. I tak wymieniono regulator napięcia i układ diod w alternatorze i problem znikł. Dodam że oczywiście w historii błędów zarejestrowanych przez komputery w aucie nie ma wzmianki o alternatorze czy regulatorze napięcia. Być może u ciebie jest podobnie.

Wszystko próbowałem, czekanie, reset i nic. Zauważyłem że w momencie próby wysunięcia płyty odblokowuje się mechanizm wkładania, próbowałem wkładać (tak żeby nie zassał do końca) kolejną płytę tak żeby popchnąć tę która się zablokowała. Pewnie uznacie że to niemądre ale desperacki plan zadziałał. Po kilku takich próbach "przetykania" napęd oddał niesforne CD. Była to płyta nagrywana EMTEC. Już jej nie użyję. Z duszą na ramieniu włożyłem kolejny CD tym razem oryginał. CD gra i pokornie na życzenie oddaje płytkę. Dzięki za pomoc pszyman

Witam Kolegów i Koleżanki Przeszukałem forum ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na swój problem. Przez długi czas nie używałem CD, dzisiaj chciałem włożyć płytę ale się nie dało (w napędzie była już inna). Płyta ta ani nie jest odtwarzana a naciskanie przycisku wysunięcia płyty powoduje że napęd coś tam robi ale płyty nie potrafi wysunąć. Może ktoś wie ja to zrobić bez udziału ASO?? Dziękuję za pomoc

To jest link na youtube "http://www.youtube.com/watch?v=rx8-ZP-xY6Y" Jak nie zadziała to wpisz w youtube bmw 645 schnitzer, wyjdzie ci czarna 645 ze schnitzerem

W nowym cenniku nie ma już SMG. Tylko zwykły automat może o nieco innej charakterystyce. Co do płynności zmiany w trybie normalnym i D, przy umiejętnym korzystaniu z gazu jest dość płynna ale dość wolna. W trybie sport dużo szybciej ale czuć wtedy zmiany biegów nieco brutalniej. Ja wolę łopatki, wtedy sam decyduję o biegu a korzystając z gazu wogóle nie czuć zmian albo są delikatne, ale jak się chce w trybie sport zmiana biegów i jest takie klepnięcie w tyłek. Generalnie wolę tryb sport, bądź co bądź to jednak granturismo. Co do AC Schnitzera to szczerze uwielbiam dźwięk V8 po tuningu, nie ma nic wspólnego z serią i jest cudowny. W środku niestety przy zamkniętych oknach niewiele słychać bez względu na prędkość. Jadąc co drugi facet się ogląda podążając za muzyką z V8. A tak to gra http://www.youtube.com/watch?v=rx8-ZP-xY6Y

Skrzynia SMG o której piszesz to SMG montowane w M6, w kasycznej 645 była i chyba nadal jest montowana skrzynia SMG 6 biegowa, mam 645 właśnie z taką skrzynią. Póki co nic się z nią nie dzieje, koszt wymiany sprzęgła jest taki sam jak w manualu. To jest ta sama tarcza i docisk. Zapewne w M6 koszt takiej wymiany może powalić. U mnie też można jeździć jak automatem choć osobiście wolę łopatki. Ponieważ nadal jest to skrzynia klasyczna nie automat zmiany biegów robi za nas hydraulika, zmiany biegów są wyczuwalne, ale przegazówki które auto samo robi przy redukcjach są świetne. Jeździłem zwykłym autoamtem w 645 i więcej frajdy i przyjemności daje jednak SMG. Oczywiście teraz jest model 650, sprawdziłem i tak obecnie jest dostępny automat sportowy 6 biegowy lub manual, SMG nie jest oferowane, dla M6 jest to 7 biegowy M Drivelogic.

Mam bardzo podobnie ale w x5. Po podpięciu skrzyni do kompa nie wyskakuje żaden błąd. Wymieniłem poduszki na tylnym wózku, były pozrywane. Walnięcie jest tylko delikatniejsze, ale mam podobne wrażenie jakby ktoś mi w tyłek wjechał. Może ktoś ma pomysł co to. Ja obawiam się że to automatyczna skrzynia biegów. Ale bez rozebrania nie da się tego potwierdzić. U mie nic nie chuczy czy buczy. Tylko wali czasem w plecy :( . Jadąc w tiptornicu, nic się nie dzieje, nawet gwałtowne redukcje nie powodują tego nieprzyjemnego zdarzenia. Czekam na uwagi kolegów.

Do sportowego brzmienia potrzebujemy najlepiej V8, wtedy to brzmi cudownie Ja w swojej E63 mam takie wydechy które tak grają: http://www.youtube.com/watch?v=rx8-ZP-xY6Y Oryginalny AC Schnizter Mam auto dwa lata i nadal serce mi szybciej bije jak usłysze takike gadanie, dla mnie poezja :D

Ja również miałem te same stuki na dziurach i leżących policjantach tyle że w E63, ale to w końcu brat E60. Rzeczywiście banalna operacja i jak ręką odjął. Wcześniej myślałem że deska rozdzielcza jest jakoś źle zamocowana, a to tylko rozpórki. Dzięki koledzy