Skocz do zawartości

Comret

Zarejestrowani
  • Postów

    287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Comret

  1. Comret

    problemy zimom 320d

    Pojedź w góry na narty, zostaw na tydzień pod schroniskiem i zobaczymy. Ja w zeszłym roku dolałem specyfiku i nie miałem problemu z ON, za to padł mi akumulator i bez kabli się nie obyło. Tyle, że nie byłem BMW.
  2. Dziękuję. Zobaczymy tak nie próbowałem. Tak tylko w większości na trasie w mieście mam jedno "psikanie" na przejazd bo wiecej nie potrzeba. Czyli statystycznie spryskiwacze reflektorów działają za karzdym razem.
  3. Mam pytanie dotyczące zużycia płynu do spryskiwaczy. Wieloma samochodami jeździłem, ale moja e46 pochłania jakieś straszne ilości prawie jak paliwa :D. Sprawdzałem układ i nic nie cieknie. Mam wrażenie, że wystarczy trochę popsikać, kilka razy włączą się spryskiwacze reflektorów i już płynu nie ma. Czy to normalne i wy też tak macie? Nie miałem jeszcze samochodu ze spryskiwaczami reflektorów, czy to one pochłaniają takie ilości płynu?
  4. Chyba z tymi minutami to prawda, bo siedziałem i psikałem ostatnio ale tylko za pierwszym razem się włączały.
  5. Z techniką nie pomogę bo jestem samoukiem i wiele rzeczy robię instyktownie (sam nie wiem czy dobrze). Polecam natomiast trochę poćwiczyć na jakimś placu. Ja co sezon jak spadnie pierwszy śnieg jadę poćwiczyć.
  6. 17 na lato mogą być, sam mam takie , ale na Polskich drogach lepiej jeździ się na mniejszych kołach.
  7. Każdy samochód jest inny i inaczej pali w różnych warunkach. Jak przejedziesz jeden bak to sam sobie to policz i wyjdzie ile oszukuje. U mnie w mieście zaniża 1,3.
  8. :shock: Ja myślałem, że to podłącza się do radia i korzysta ze wzmacniacza w zamontowanym systemie audio. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że Parrot ma jakiś wzmacniacz. Czy do zmiany radia nie potrzebujemy dodatkowo jakiegoś modułu który pozwoli na sterowanie z kierownicy?
  9. Comret

    problemy zimom 320d

    Przy ekstremalnie niskich temperaturach trzeba zadbać o dobre paliwo, lub dodatki które zapobiegają wydzielaniu parafiny.
  10. :jawdrop: to ciekawe bo naowe Continentale zimowe biją wszystko w testach jak leci. Czytałem ostatnio duży test w Autoświecie.
  11. ??? po co mi zmieniarka... adapter...??? Zestaw jest chyba kompletny i potrzebuję tylko przeciętnego elektronika który to podłączy do standardowego radia BMW. Czegoś nie zrozumiałem... :worried: Grają głośniki a radio to dodatek, dowolna zmiana radia bez zmiany fabrycznych głośników i dodania wzmacniacza mija się z celem. A to są większe koszty. Nie wiem czy jest tam zestaw głośnomówiący? Może i tak, ale aby to zagrało to musimy kupić radio, wzmacniacz, głośniki, kable, wygłuszyć drzwi... i to po to aby posłuchać MP3? Pewnie, że nie ale koszty są jednak spore. Należy pamiętać że zestaw zagra tak jak jego najsłabszy element. Ja podałem Parrota jako konkurencję do... fabryczny zestaw + zmieniarka, albo fabryczny zestaw + instalacja iPod/iPhone. I nie przeszkadza on przy późniejszym rozbudowywani o ile przeciętny użytkownik będzie chciał coś robić.
  12. My się nie zrozumieliśmy, znam kolesia grubo ponad dwadzieścia lat, razem do szkoły chodziliśmy. On nie pracuje w tym fachu od wczoraj jest mechanikiem z wykształcenia i powołania. Nie porównuj tej sytuacji do gdzieś... kiedyś... w jakimś warsztacie... ktoś... coś... powiedział. Patrz wyżej... to nie moja teza, ja się na mechanice prawie nie znam. Ok, szkoda, że nie próbowałeś czegoś pozmieniać. Podobnie jakbym napisał zawsze jeździłem na oponach Dębicy i oleju mineralnym... To tak jakbyś przeczytał książkę telefoniczną i twierdził, że powieści są nudne bo mają za wielu bohaterów... BMW tu nie ma nic do rzeczy, jeżdżę na stację którą uważam za dobrą i nie jest to Orlen. Nie wiesz co wlałem, ale z góry zakładasz, że to samo. To ja Ci powiem tak "... prawie jak żywiec" trochę wody, słodu, fermentacji, proste jak drut ale chyba rozróżniasz dobre piwo od sikacza? Bez urazy...
  13. Fakt, oceniałem po swoim a tu miła niespodzianka. Pozostaje spalanie, ale kogo to obchodzi jak się ma pieniądze na takie auto. Powiem szczerze, jestem mile zaskoczony :D. Najnowsze 330xd jest lżejsze od mojego E46 o 80 kg (choć nie wiem czy nie patrzyłęm na sedana) :jawdrop: Cóż pozostaje się przyzwyczaić, że jeżdżę "małym czołgiem Grubera". Teoria jedno a praktyka drugie. Powiem po swoich doświadczeniach ze starym X w dieslu. Jest to szybkie auto a nie wyścigowiec. Za to stabilność, tak jak pisałem wyżej, czuję się jakbym jeździł czołgiem, prowadził lokomotywę itp. To nie narowisty sportowiec tylko zajefajna maszyna do śmigania. Jest tak poprawna w prowadzeniu, że aż nudna. Muszę się na prawdę postarać aby DSC choć trochę zadziałał. Jedno jest fajne, spotkałem się kilka razy z mocniejszymi jednonapędowymi autami w deszczu, między innymi sportowym Z3 i... cóż ja pojechałem jak tramwaj a Z3 wyrwało na 1 biegu i szał się skończył. Kierowca tak się zawstydził, że na następnych światłach nie zrównał się za mną tylko stał 2m od lini tak abym nie mógł spojrzeć mu w oczy, mimo iż wcześniej razem z Audi A6 2,5 TDI urządzali sobie niezły rajd.
  14. E46 330xd 2003 r. 103500 km
  15. :D a to wielki problem? Myślę, że instalacja nie stanowi problemu a za wspomniane 1200 zł za zmieniarkę to dwa samochody wyposażysz w Parrota. Jakiś czas temu widziałem na allegro w kup teraz ofertę wraz z zamontowaniem za 650 w Warszawie. Myślę, że można to kupić gdzie taniej i podjechać do dowolnego zakładu montującego instalacje elektryczne czy autoalarmy i po sprawie. Właściwie to jest to system głośnomówiący, z funkcją mp3, ale w dzisiejszych czasach gdzie większość telefonów ma wejście na kartę to chyba niezłe rozwiązanie. Dla mnie bajka, nic nie trzeba zmieniać w wyglądzie, cena przyzwoita, duża uniwersalność, wielofunkcyjność. Plusy: - nie trzeba wozić, zmieniać, nagrywać i dbać o płyty. - ilość mp3 i jakość zależy tylko od pojemności nośnika, co w dzisiejszych czasach nie jest problemem. - działa z czym kolwiek co ma bluetooth, nie przejmuję się jaki mam telefon a jak chcę mieć maxi czad to odpalam laptopa ładuje kilkaset giga mp3 w losowaniu, zamykam pokrywę i kładę do torby gdziekolwiek w samochodzie. (ważne, że jak kupię sobie telofon, palma czy inne cudo przyszłości to Parrot będzie z nim działał). - dla szpanerów jak kumpel ma jakąś fajną muzę w swoim telefonie to co za problem sobie to odtworzyć - sterowanie z pilota, możliwość zamontowania w dowolnym miejscu, na kierownicy, konsoli centralnej, w schowku, popielniczce itp. (odpowiednie mocowania w zestawie) - oddzielny ekranik, montuję gdzie mi wygodnie, dyskretnie, czy jak mi się podoba bo i tak sterowanie (pilot) mam oddzielnie. - zestaw głośnomówiący, działający z większością telefonów, książka tel itp. - prosta i intuicyjna obsługa -rozsądna cena w porównaniu do innych rozwiązań - i myślę że jeszcze kilka bo nie jestem jeszcze użytkownikiem - jak będę chciał zmienić radio i rozbudować system audio to nie ma problemu, nie muszę go wyrzucać - wygląd nie odstrasza, mnie się podoba. Minusy: - dla mnie jeden, producent to Francja, a zawsze twierdziłem, że jedyne co chcę mieć z tego kraju w samochodzie to opony Michelin i ewentualnie obywatelkę tego kraju na siedzeniu pasażera :D. Mam okazję czasami jeździć samochodem kumpla wyposażony w Parrota 3100 czy jakoś tak, działa kilka lat i jest bezawaryjny. Nie ma możliwości odtwarzania Mp3, przynajmniej nie w tak jak 6100.
  16. Dzięki, odezwę się w przyszłym tygodniu na PW. Nie znam się na lakierach i nie wiem gdzie kupić, ale to z pewnością nie jest problem. Widzę, że jesteś z Wawy, więc pewnie nie będę nic wysyłał tylko podjadę. Ps. Byłem dziś w ASO i cena 120 zł to netto :mad2:
  17. http://www.allegro.pl/item487424838_parrot_mk_6100_system_parrot_bluetooth_f_v.html http://www.ceneo.pl/972433 Ja myślę o Parrot MK6100, kumpel ma słabszą wersję i widziałem jak fajnie to działa. Podobno jakość dźwięku jest bdb i nie istotne jaki mamy telefon, właściwie to może być dowolne urządzenie bluetooth np. laptop, telefon, smartfon, palmtop, pocketPC. Robienie instalacji pod telefon w moim przypadku kiedy często zmieniam aparaty jest bez sensu. Myślę, że cena jest atrakcyjna w porównaniu do innych rozwiązań.
  18. ??? Byłem dziś w ASO na Wrocławskiej komplet kół z oponami 5555 zł 225/50/17. Pochwal się na forum to cenna informacja, aby nas w jajo nie robili.
  19. Ja mam trochę utwardzone i obniżone, sprężyny niebieskie H&R i jest twardo. Tyle, że nic nie podskakuje i jeździ jak po szynach.
  20. Nie jestem przekonany czy ta teoria pasuje do 4x4.
  21. A jakie to Nokiany?
  22. Witam! Mam mały problem, wczoraj odpadła mi klapka/zaślepka prawego spryskiwacza reflektora. Miała urwane zaczepy po stłuczce i trzymała się tylko na jednym pękniętym kółeczku. Miałem coś z tym zrobić ale nie zdążyłem. Nowa klapka w serwisie kosztuje 17 zł. Czeka na mnie do odbioru. Problem w tym, że nie jest polakierowana a w ASO chcą minimum 120 zł za lakierowanie :mad2: . Co z tym zrobić bo trochę mi szkoda kasy na lakierowanie takiego kawałeczka plastiku. Ktoś zna jakiegoś lakiernika, który w okolicach Warszawy zrobi coś takiego? Samochód mam czarny, może to sprayem maznąć i się nie przejmować, tyle, że pewni będzie głupio wyglądać? :duh: Poradźcie coś pls. :oops:
  23. Comret

    rozmiar opon na zime

    Błędy tak ale nic nie powinno być wibracji. Ja mam podobnie w zakresie 80-100. Czekam jak w sobotę zmienie koła to zobaczę czy się coś zmieniło.
  24. Hmmm czy warto, zależy czego oczekujesz. Jeżeli liczą się maksymalne przyspieszenia to X jest cięższy i wolniejszy, dodatkowo więcej pali. Niektóre części są inne i 1,5-2 razy droższe. Jak powyższe Cię nie odstrasza to jazda, a właściwie trakcja jest super.
  25. Generalnie potenza są strasznie twarde. Kupiłem niedawno nowe z indeksem y, mogłem usiąść na oponie bez felgi a ta się ledwo wgięła. Dodam, że do małych nie należę. Co do przyczepności to uważam, że są bdb.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.