Comret

O antenach było tu... http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=98669 W tym wątku masz opisane dwie najlepsze anteny do 1m i do 1,5m w kategorii cena/jakość. Onwa: http://www.cbradio.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=4238 http://www.cbradio.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=3636 Radio takie jak cena. Jak masz trochę więcej kasy poszukaj czegoś z rf-gain. Np. Uniden 520XL.

I mój też poszedł na BMW. Zwyczajnie jest ładniejsze, gratuliję takiego samochodu.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=5729 Tu poszukaj warsztatów.

Chyba z tego że silnik równiej pracuje. Częściej wykonywany jest zapłon i silnik wydaje równy i ładniejszy dźwięk. Coś takiego jak MP3 im wyższe taktowanie tym dźwięk nam się bardziej podoba :D.

Da się kupić z mniejszym przebiegiem, ale cena nie będzie tak atrakcyjna. Znajomy przyprowadził 320d z 2002 r. z przebiegiem 66 tyś km. Auto rozbite z przodu. Są takie auta całe, tyle że ciężko kupić i zazwyczaj dużo kosztują. Pytasz co za różnica czy ma 150 czy 180 tyś. A no w sumie nie wielka skoro nie wiadomo ile miał. Może ten ze 180 przekręcony był z 250 a ten ze 150 z 320 tyś. Warto przed zakupem sprawdzić auto w ASO i mieć sprawę z głowy. Po podpięciu pod komputer też można wykryć niekiedy przekręt. W warsztacie znajomy opowidał mi taką historię, że przyjechało do niego auto. Miało 100 tyś przebiegu i po podpięciu pod kompa przebieg się zgadzał. Ale udało się dotrzeć do starych nie wykasowanych błędów i okazało się, że auto 2 lata temu miało błąd "czegoś tam" przy przebiegu 188 tyś :mrgreen: .

Jak kupisz cztery jednakowe opony to felgi też kup 4 jednakowe. GR>>> to mówisz, że masz 225 na 8,5" feldze i jest ok? Może zmienię te walce z tyłu na 235 albo 225. Przy 225 wolałbym mieć 7,5" tak jak mam z przodu. Pozostaje sprzedać tylne i kupić przednie. Na lato mam Bridgestone Potenza RE 050 A XL Y i złego słowa nie mogę powiedzieć, no może że są twarde.

GR>>> Chyba mamy podobny zestaw ja na zimę mam Nokiany WRG2 205/50 r17 na aluminiowych felgach (7" używane BMW). Na tych kołach i oponach jeździ mi się wyśmienicie, nie ma problemu z koleinami. Natomiast na letnich jest już inaczej, przód 225/45 r17 felga 7,5", tył 245/40 r17 na feldze 8,5. Na takim zestawie czuje koleiny a nawet pochylenie drogi. Natomiast nie jest aż tak, że muszę trzymać kierownicę dwoma rękami. Opony z przodu mam nowe a tył to 50% zużycia 2004r. Zawieszenie w pełni sprawne a jednak wozi na boki.

Sprowokowałeś mnie do zajrzenia do instrukcji. Jest tam napisane że w wyjątkowych i skarajnych przypadkach przy napędzie X kiedy samochód utknął itp dopuszczalne jest założenie łańcucha na krótki czas na 1 jedną oponę z tyłu. (prawdopodobnie tylko w celu ruszenia z trudnego miejsca a nie permanentnej jazdy). Nie można założyć łańcuchów przeciwpoślizgowych na opony: 225/50R16 225/45R17 245/40ZR17 255/35ZR18 W sumie zimówki mam 215/50 R17 a o nich nic nie piszą. Tyle, że mój napęd X jest trochę inny niż ten najnowszy. I tak jestem zdziwiony :shock: . Co w takim przypadku kiedy producent nie zaleca a znaki nakazują?

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=80824 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=98811 Poczytaj.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=80824

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=80824

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=80824

3,0d 204km w X. Miasto godziny szczytu odcinki ok 10km 10,9l (jesień). To samo tylko w zimie 11,4. Jazda w większości spokojna, korki, przyspieszanie i hamowanie do świateł, sporadycznie pedał w podłogę. Trasa 220 km, 3 osoby, jazda dynamiczna trochę ścigania prędkości do 200 km/h. 10l. To wartości liczone przy dystrybutorze. Ostatnio odcinek pozamiejski 40km spokojna równa jazda 70-80 km/h plus 30 km 100-130 km/h według komputera 6.9l Waga 1790kg i 4x4 robią swoje.

Ja kiedyś w Korbirlowie mieszkałem w Hotelu na górze przy nartostradzie. Byłem tam Toyotą Starlet i miałem łańcuchy. Któregoś dnia pod Hotel próbował podjechać Mercedes ML :D. Ostatni odcinek wciągałem go właśnie swoim "maluchem" na łańcuchach :roll2:. Łańcuchy przydają się w górach przy bardzo ostrych podjazdach. W innych przypadkach dobre zimówki zazwyczaj wystarczają.

Z przepisami jest tak, że niektóre kraje europejskie w regionach górzystych wprowadzają obowiązek stosowania łańcuchów. Zazwyczaj są oznaczenia o konieczności ich zakładania. Łancuchy zakłada się na oś napędzaną, w przypadku kiedy dwie osie są napędzane zakładamy na obie. W razie wypadku bez łańcuchów masz prze... i 0 ubezpieczenia itp. Nie trzeba jechać w Alpy wystarczy odwiedzić naszych południowych sąsiadów. Coś mi się wydaje, że w Polsce też gdzieś w wysokich górach widziałem taki znak przy dojeździe do samego schroniska.

Trakcja zgłupieje jedna oś będzie śię ślizgać i dopiero będą jaja.

Przyzwoita antena. Jednak przy długości 1m trzymaj się Sirio AS-100. Bardzo dobre wykonanie i sztywny promiennik. Powinna lepiej sprawować się na klapie. Zmień kabel i ciesz się CB, szerokości 73. http://www.cbradio.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=4062 Przeczytaj sobie ten wątek, powinien wiele wyjaśnić. I jeszcze ten... http://gut.nazwa.pl/forum/index.php?showtopic=236 Ps. Zastanów się jeszcze nad tym magnesem, przy antenach magnesowych wilkość magnesu to nie tylko lepsze trzymanie ale i lepsze działanie.

W niektórych regionach górskich są np. konieczne, przed wjazdem masz znak ostrzegający o konieczności zakładania łańcuchów.

Jeśli w ogóle to na obie osie. Myślę, że dasz sobie radę bez. Jak boisz się o koła to poszukaj Spikes-Spider.

Ja zrobiłem przy okazji kupowania i zamawiania części. Dostałem wydruk co i jak :D.

Myślę, że będziesz zadowolony. To dobra antena. Jak będziesz miał magnesówkę to sam sobie zobaczysz jaka jest różnica przestawiając ją na klapę z tyłu. Ewentualnie możesz poszukać innego typu anteny nazywa się chyba helikalna czy coś takiego. Ta antena nie musi być długa i ma dość wysoką sprawność. Ma jednak wadę promiennik jest gruby i sztywny. Coś takiego jak włókno szklane okręcone drutem. Wada jest taka, że jak zawadzisz o gałęzie to możesz uszkodzić antenę albo oderwać ją razem z podstawą. Te anteny są kruche, ale dobrze się spisują. Taka jak ta, przy okazji masz "dzwonek" na zdjęciu. Sirio DV lub Gamma 90. http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=497147510 Co do ML to promiennik jest na sprężynie i jest dość elastyczny ale nie aż tak jak Hustler, który buja się na nierównościach jak jakaś zabaweczka. Tu masz ranking anten z CB-Radio.pl. Jak widzisz im dłuższe tym lepsze.

Nie nie musi, ale sedan ma bagażnik niżej, świadomie ograniczasz zasięg. Jeszcze jak umieścisz tam krótką antenę to już w ogóle kiepsko. Na klapie może być magnesówka albo wspomniany uchwyt krawędziowy "dzwonek". Fale CB mają taką własność, że odbijają się od przeszkód. Działanie CB w terenie zależy głównie od ukształtowania terenu i przeszkód terenowych (budynki, drzewa albo tylna szyba samochodu). Jako antymisiek powinno się sprawdzić, w mieście kiepsko nawet długie anteny mają kiepski zasięg. Jeżeli głównie będziesz nasłuchiwał AS-100 spełni swoje zadanie, przy próbie nawiązania jakiejś konwersacji nie oczekuj cudów będzie najwyżej przyzwoicie. Przy krótkiej antenie twoje pytanie usłyszy mało odbiorców, właściwie tylko Ci w bezpośrednim otoczeniu, masz mniejsze szanse na odpowiedz. Jeśli umieścisz antenę na bagażniku będzie tylko gorzej. Kiedy może to przeszkadzać? Wtedy kiedy będziesz się pytał np. w mieście jak gdzieś dojechać i ktoś będzie Cię prowadził, kiedy będziesz chciał jakiś dokładniejszych informacji o objeździe, kiedy będziesz szukał pomocy itp. Jeśli będziesz tylko słuchał gdzie są misiaki to raczej prędzej czy później dotrze do Ciebie info.

Zależy do czego chcesz używać. Antena 1,5 to dobry kompromis między osiągami a ceną. Wszelkie modele ML-145 są bdb, ja mam u siebie Presidenta alaskę (podobna do ML). Sirio będzie słabsza kolega ma na niej trochę szumów, jako antymisiek wystarcza. Generalnie najlepsze miejsce na zamontowanie pod względem wydajności to środek dachu. Każde przesunięcie czy przestawienie na np. klapę pogorszy osiągi zastawu. Co do sposobu montażu to masz 3 do wyboru: dziura w dachu, uchwyt "dzwonek" na klapę i magnes. Najlepsza jest dziura ale mało kto potrzebuje i chce kaleczyć dach. Dzwonek jest efektywniejszy od magnesu bo instalacja podłączona jest do masy samochodu, antena ma lepsze parametry pracy. Umieszczona na klapie pogarsza osiągi. Trzeba kaleczyć auto bo dzwonek musi mieć kontakt z blachą, często to miejsce rdzewieje jak i sam uchwyt. Magnes szybkie sprawne ale rysuje lakier, ma gorsze osiągi, może spadać. Można przecierać lakier i stosować różne podkładki, i tak kabel rysuje :D. Antena zamontowana na stałe w samochodzie ma ok 50% lepsze osiągi jak na magnesie. Ja mam magnesówkę bo używam sporadycznie. Kupiłem oddzielny magnes 16 cm i trzyma się mocno, dziś na trasie widziałem jak gość "łapał" jakąś małą magnesówkę. Odpadająca antena zazwyczaj leci na kablu za samochodem. Może wyrządzić szkody, uszkodzić lakier, wybić szybę itp. Bardzo szybka jazda samochodem powoduje wygięcie promirnnika a więc znacznie pogarsza sprawność zestawu. Generalnie albo ma działać albo wyglądać, kupno anten poniżej 1m to nieporozumienie. Dużo ludzi kupuje na początek krótkie anteny a potem szybko zmienia na coś porządnego (bo lepiej wygląda, co z tego że nie działa). Ktoś kto uważa, że metrowa antena wystarcza do wszystkiego zazwyczaj nie zdaje sobie sprawy ile go omija. Długość anteny jest bezpośrednio odpowiedzialna za nadawanie. Czyli często jest tak że nawet kogoś słyszysz ale on już Ciebie nie. Dlatego często na trasie właściciele krótkich anten krzyczą co chwila i denerwują się, że nikt im nie odpowiada.

A nie małe te oponki :?: Ja mam z tyłu 8,5" seryjnie i na tym jest 245/40/17.

A nie będzie przeciekał przez "palce" :?: No cóż zaleję Motulem na wiosnę i zobaczymy.