roberto23wawa

http://www.my330i.com/odb2.php tu możesz sprawdzić błędy. To może być wiele rzeczy od błahych jak świece czy cewki, mogą to być sondy, wspomniany przepływomierz, lewe powietrze ( nieszczelność w dolocie ) pompa paliwa, Odma itd itp aż po katalizator podłącz pod komp sprawdź błędy i opisz dokładniej bo nic nie pomożemy. Wiesz ty masz benzynę i na 4 przy 8o km/h nie oczekuj nie wiadomo czego heheh zredukuj trochę silnikowi będzie łatwiej

w ogóle nie bierz kasy tylko oddaj do aso i nich ci na oryginałach naprawią. Nie wiem na co te 1700 ma starczyć. U mnie jak facet się przytulił do tylnego zderzaka który wyskoczył tylko z zaczepów Ubezpieczyciel chciał dać jakieś śmieszne pieniądze. Oddałem do warsztatu kłócili się żeby na zamiennikach robić. Okazało się że do kombi robią tylko oryginał i w sumie koszt był koło 6 tyś :D. Najlepiej oddaj do warsztatu i niech oni się z tym szarpią chyba że sam mechanikiem jesteś ale KOLEGA WCZEŚNIEJ MIAŁ RACJE POPRAW TYTUŁ BO CI ZARAZ TEMAT ADMIN ZAMKNIE

Zgodzę się z tobą że Bmw jest parę lat prze innym markami które wymieniłeś. Ale nie 10 czy 15 niestety... motoryzacja tak poszła do przodu że chyba powinieneś się przyjechać nową Octavią to zobaczył byś różnice tych lat. Czas przejrzeć na oczy po prostu bo tak było parę lat temu odnośnie e46 :D

Dokładnie.... nie zawsze poprawki wychodzą na dobre. Tutaj Bawarczycy się nie postarali bo co oni tak w ogóle zrobili? zmienili przedni zderzak, grill, maske i Lampy ( które wyglądają dla mnie jak laska po kolejnym naciąganiu brwi i ust). I dokładnie nie po to kupiłem Turasa by z niego robić odrzutowe kombi :D śmieszne to jest jak ktoś robi sobie M-packa ( ok ładnie czasami to wygląda) ale np. na hamulce już nie starczyło bo trzeba było chińskie felgi kupić heheh :duh: a jak odpala swoje 4 cylindry w gazie to już wioska totalna ( chociaż do gazu naprawdę nic nie mam ). Jak by mi było potrzebne M3 to bym poprostu poszedł i kupił a nie sobie taki marny substytut robił. Tylko to nie auto na Polskie drogi Ja nie przeczę że może są modele które na swoją wyjątkowość są warte swojej ceny ale trzeba być realistą. Za wcześnie by e46 stało się kultowym autem jeszcze pare lat minie zanim zacznie być bardzo pożądanym autem na rynku kolekcjonerskim. Ja jak kupowałem swoje 6 lat temu to kierowałem się tym że to było auto o którym marzyłem jak miałem 15-16 lat czyli wtedy kiedy chłopak zaczyna się interesować motoryzacją. Ale bez kitu teraz nie dał bym 25 tyś za auto 10 letnie... dołożę 10 tyś i kupuje auto 4 letnie !!! A TO JUŻ BARDZO DUŻY PRZESKOK BO NASZE E46 ROBIĄ SIĘ JUŻ PRZESTARZAŁE. Obecnie auta tej samej klasy są większe wygodniejsze, silniki są ulepszone itd. Ale kończąc swoją wypowiedź E46 to auto które daje mi dużo przyjemności i nic tego nie zmieni.

a skąd taka informacja :)??? mi bardziej przed lifty się podobają ładniejsze światła i zderzaki z przodu mają ale to kwestia gustu. co sie komu podoba to kwestia gustu, dla mnie przedlift jest tak paskudny ze patrzec nie moge ;) w polifcie m pakiet ratuje sytuacje i jako tako to wygląda.... W jednym zdaniu sam sobie zaprzeczasz :cool2: ale faktycznie wszystko kwestia gustu. Ja za swoją sześć lat temu dałem 18 tyś, jest z marca 2001 chwile przed liftem z silnikiem M54 już. Kwestia poszukania. Ale za 98 rok nie dał bym 16 tyś na pewno ... za auto 15 letnie??? jak poszukasz na pewno znajdziesz kolego coś rozsądnego i zadbanego za 11 tyś. Stara prawda dziejów sprzedający chce drogo sprzedać, Kupujący jak najtaniej kupić. Ale rozsądek trzeba mieć bo niektórym się wydaje że auta ich to unikaty i za 10 letnie można krzyczeć i 27 tyś ostatnio na forum czytałem, nie wiem w jakim świecie żyją :) i na podstawie czego taka cena ... ale to ich sprawa. Poszukaj i nie napalaj się od razu na pierwszą w tej cenie masz budżet jaki masz i lepiej chwile poczekać i kupić coś pewnego. E46 jest już w tej chwili bardzo dostępnym autem za nie duże pieniądze i niestety dopadają do nich osoby których na te auta po prostu nie stać i je zarzynają i nie dbają o nie.

a skąd taka informacja :)??? mi bardziej przed lifty się podobają ładniejsze światła i zderzaki z przodu mają ale to kwestia gustu. Spokojnie coś kupisz w rocznikach 98-2000 w tej kwcie

130 zł to nie jest duża różnica... ja założyłem ori 3 lata temu i działa bez problemu. U siebie miałem z 1 montażu czyli przetrwała prawie 11 lat wątpię by meyle tyle przeżyło. a po co chcesz 2 kupować? na części zawsze możesz oddzielnie dokupić każdy element

Panowie a ktoś już wymieniał na podstawie tych akcji serwisowych poduchy? jeśli tak to może opisze jak to wygląda czy aso nie robi problemów?

http://www.my330i.com/odb2.php

ja wyjąłem nerki ... :D wtedy masz lepszy dostęp do linek bo są dwa zaczepy wtedy pokombinuj z ciągnięciem za linki

227 i 228 dotyczą zbyt ubogiej mieszanki skoro tych błędów nie masz na Pb to wina leży prawdopodobnie po stronie Lpg. Podjedz do gazownika niech ci lepiej wyreguluje ( zwiększy mieszankę ) i powinno być dobrze. Daj znać jak to zrobisz bo od tego powinieneś zacząć

aż z ciekawości sprawdzę dawno tego nie robiłem ale zdawało mi się że wszystkie się zapalają .... ale chyba faktycznie się pomyliłem. Co złego to nie ja... może jeszcze uda się go po składać po spadku z tej skarpy :cool2: faktycznie kontrolka ręcznego nie zapala się w teście zegarów ... ale poduchy już tak

z doświadczenia ... jak wymieniasz to tylko na oryginał. Ja wymieniałem 3 razy ( 2 walnięte zamienniki na wymianie z reklamaacji a potem oryginał) i po roku może trochę dłużej też padł teraz na bieżąco kontroluje i nie przejmuje się tą kontrolką w niczym to nie przeszkadza

racja a gdzie kontrolka od ręcznego i poduszek ? :D jakaś kombinacja :D

Bardzo dziwne przygody. Ja użytkuję M54 na oleju Castrol Edge Professional 0W/30 LL04 od 6 lat, kupowany u tego sprzedawcy http://allegro.pl/castrol-edge-professional-bmw-ll-04-0w30-1l-niemcy-i4222866292.html i nie mam żadnych problemów. Może dlatego że z Niemiec importowany? :roll: ja też kupowałem niemieckiego... i miałem podobnie jak kolega. Nie mówie że silnik na nim źle pracował ... ale bardzo lubił go skonsumować i tyle. Zmieniłem na Mobila i przez 4 lata żadnych problemów silnik tak samo pracuje tylko mniej go znika. I żadnych problemów z vanosem też nie mam. Jak dla mnie castrol jedzie na reklamie i jest przepłaconą marką niestety ... ale to moje zdanie

ja też jak kupiłem auto to miałem go zalanego castrolem edgem 5w30 ( z niemiec) jeździłem tak 2 lat i przeszedłem na Mobila 3000x1 5w40. Jestem zarąbiście z niego zadowolony to kolejne auto które zalewam olejem mobila i zawsze było dobrze. Ale też mam wrażenie że im dłużej jeździ na nim tym mniej go znika. Po zmianie nie widać różnicy w pracy silnika cały czas ładnie i równo chodzi. Olej wymieniam raz do roku a średnie przebiegi robię około 10.000-12.000 km rocznie. A z tymi płukankami różnie bywa... może być tak że po niej zaczną się kłopoty szczególnie że nasze silniki maja już solidne przebiegi. Moim zdaniem kolego jak jeździsz na tym oleju i auto równo pracuje to nic nie zmieniaj. To że olej znika... jak zmienisz na pełen syntetyk to też będzie znikał a raczej na pewno w większej ilości.

tak bierze i się tym nie przejmuj. jak ci będzie brał więcej niż litr na 1000 km to wtedy nie będzie ok. A jeśli bardzo ciebie to wpienia to na 90% to wina uszczelniaczy zaworowych zabawa około 1000-1500 zł pytanie czy ci się to opłaca. Mam ten sam silnik i na początku mnie to przeraziło w aso i znajomy mechanik sprawdzali mi to kilka razy i u mnie silnik jest ok ( pewnie kwestia właśnie tych uszczelniaczy) i tak usłyszałem do litra na 1000 km może brać ( w książce też tak masz) u mnie wcina około 0,7 na 1500-2000 km oleju pilnuje i nic się nie dzieje a jeżdżę tak już 6 rok :D tylko ja śmigam na pełnym syntetyku ale jak widać (pewne osoby zaraz skrytykują że ten silnik nie powinien jeździć na pół syntetyku) i na półsyntetyku ten silnik jeździ i też jest dobrze

pompa ( orginalana BOSCH) to koszt około 250 zł wymienić można samemu ... lub 100 w warsztacie. Tak to było u mnie. A patrzyliście na pływaki ? u mnie kiedyś była taka akcja że pokazywało mi paliwo a okazało się ze go nie było ( nie mogłem samochodu uruchomić) ale mechanik oczyścił mi to i wystarczyło. po prostu pływak zawiesił się wcześniej.

ad.1 raczej nie ... na bagnecie zaznaczony jest poziom max i minimum a ten odcinek pomiędzy to 1 litr

i tu ciebie odeśle do instrukcji obsługi i ewentualnie ksiązki Etzolda sam naprawiam bmw e46. Wyraźnie jest napisane że w ciągu 10 minut olej powinien się pokazać na miarce pomiędzy max a minimum ... na ciepłym moze pokazywać nawet więcej bo spływa i wszystko jest upaprane. Na zimnym silniku wskazania nie mogą pokazywać ponad max. Róznica max i minimum to 1L ...tak czy ciak pozostaje 5,5 L. W sumie to dużo oleju do nas się leje. Brat w oplu z tą sama pojemnością ( co ciekawe ma silnik mercedesa !!!) leje 4 litry :D

a moze za malo spuścił mechanik... dlatego taka nadwyżka. moze sie u ciebie okazac ze z odma coś nie tak np. bo rozumiem ze nie masz cieczy z chlodnicy w oleju :)

nie bron boże bo nadwyszka moze uszkodzic ci katy. taka maja teorie i spotkałem się z tym. chodzi o to ze przy wymianie lejesz ile potrzeba ale może sie okazać ze po 500 km nie będzie max tylko pośrodku miarki czyli dopuszczalne i możesz dolac 200 ml i nic sie nie stanie. taka subtelna różnica. nie będzie to oznaczać ze silnik spalil ci olej ale właśnie filtr wypił. Rozni sa producenci i jak się kupi cos taniego to można sie zdziwić nic więcej.

chyba filtr oleju :P tak moja wina chodzilo o filtr oleju :) przepraszam hehe wracajac... M54 silniki zgodnie z ksiazka przyjmują 6,5 litra oleju ... ale wlasnie owy filtr na samym początku wchłonąć poprostu musi dlatego warto po wymianie sprawdzić poziom oleju po jakimś krótkim czasie.

do silnika wchodzi 6,5 litra ... ale mechanicy częściej wlewają więcej bo nowy filtr powietrza potrafi sam pochłonąć do 0,5 l.