Skocz do zawartości

ZIEMBA

Zarejestrowani
  • Postów

    192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ZIEMBA

  1. Samochód ma już kilka latek dlatego może już miec powypadkową przeszłośc która wcześnie nie była prawidłowo zrobiona i teraz może by ciężko ustawic wszystko do kupy bez powarznej ingerencji.
  2. No to dobrze, najważniejsze że jesteś zadowolony z naprawy.
  3. Janek, wszystko zależy od wyposarzenia warsztatu. Jeżeli warsztat jest legalny, czyli płaci wszystkie opłaty typu śmieci, środowisko, podatek, itp. ma kabine, promienniki i inne użadzenia energorzercze, pracownicy legalnie pracujący, to kosztów się troche uzbiera. Pracując na dobrych materiałach ich cena średnio, na przygotowanie elementu wynosi ok.100zł Także nie można generalizowac. A Ci jeżdzący gorszymi samochodami naprawiają je w warsztatach o gorszym standardzie. Gdzie nie ma kabin, promienników a materiały są najtańsze albo średnie. Do tego w takich warsztatach nikt nie słyszał o płaceniu za utylizacje śmieci, płaceniu opłat środowiskowych, itp. Nieżadko się też spotykoa w takich warsztatach pracowników pracujących w poł legalnie. I taki warsztat może sobie pozwolic na malowanie elementu za 200zł wraz z materiałem.
  4. To dziad nie warsztat jak zmienia cene naprawy w trakcie roboty.
  5. Koszt w bardzo dobrym warsztacie to 1000zł. W tym materiały lakiernicze i robota.
  6. Jeżeli kolor ma byc czarny jak węgiel to nie szalałbym z tą perłą bo ona sprawia, że czarny nie jest czarny jak węgiel :D
  7. Wrzuc fotke jak wyglądają. Ja swoje sam polerowałem i efekt był zarąbisty :wink:
  8. O takiej kwocie własnie pisałem dlatego zdziwiłem sie tymi Twoimi 2,5 tysiącami. Jak zmiana koloru to dla mnie oczywistośc, że z wnekami, bo inaczej....... kiwi w barszczu :D
  9. Znam dobrego ale nie taniego. Zresztą takie zjawisko jak dobre i tanie nie występuje w lakiernictwie. Jak bedziesz zainteresowany to pisz, dam namiar, ale licz się z kosztami koło 4-5tys.
  10. Podjedz do jakiejś mieszalni to Ci dorobią ile będziesz chciał :cool2:
  11. A co ma wartośc auta do tego? Problem klienta, że jeżdzi starym trupem. Jak glazurnik przyjdzie kłasc płytki w starej łazience to wezmie za to 20zł zamiast 40, bo łazienka jest stara? Tu nie chodzi o przepłacanie. Poprostu dobre materiały kosztują. I zrobienie wszystkiego jak nakazuje technologia również kosztuje.
  12. W dobrze wyposarzonym warsztacie koszty całościówki wychodzą koło 1,5 tys. do tego dadzą temu lakiernikowi 500zł i ile im zostanie, 500zł? Nie rozśmieszaj mnie. No chyba, że każdy z nas ma różne pojęcie o profi warsztacie robiącym na profi materiałach i sprzęcie. Koniec OT.
  13. Zapewne chodzi o to, że jak ktoś to zrobi za 2 tys to efekt nie będzie zadowalający. Zaden pożądny warsztat nie zrobi tego za te 2 tys.
  14. ale ja raz na dwa tygodnie myje samochód a nie lakieruje :mrgreen: Aaaa, no chyba że tak :mrgreen:
  15. Nie nie kolego :nienie: to jest dopiero prawdziwa kopalnia wiedzy :D http://lakiernik.info.pl/index.php
  16. obustronne tzn :?: a to podales cene z montarzem czy samo malowanie :?: a okolice to Krakow Jak kupisz nowe to trzeba malowac z obu stron. Błotnik jeszcze przejdzie tuwystarczy tylko przy rantach bo drugiej strony przecież nie widac ale maske trzeba całą z obu stron bo jak ją podniesiesz to środek też widac. Podałem cene z montarzem ale jest ona tylko orientacyjna. W jakimś małym warsztacie mogą powiedziec Ci za to 600zł a w jakimś innym może to byc i 1300zł. Musisz pojezdzic i popytac.
  17. Za pomalowanie obustronne błotnika i maski musisz liczyc się z kosztami ok. 1000zł. Wszystko zależy od warsztatu i regionu kraju.
  18. No i jak tam poszło tym gliptone?
  19. Ja ma jasną skóre. Na wiosne i na jesień myję ją normalnie gąbką i środkiem do prania tapicerek takim co się dobrze pieni. Po gąbce następuje szorowanie szczoteczką do rąk, tylko z wyczuciem. To jest najlepszy środek do czyszczenia skóry. Kupowałem już różne mleczka i [BAD], za jedno dałem kiedyś koło stówy i zero efektów. Najlepsza do czyszczebia jest gąbka, szczotka i płyn do tapicerki. Po takim praniu wycieram wszystko jak najlepiej i zostawiam samochód do wyschnięcia. Po takim praniu skóra jest bardzo wysuszona, dlatego następnego dnia nakładam bardzo obficie mleczko do nawilżania skóry. Po 30 minutach przecieram szmatką i kolejne kilka miesiecy skóra jest czysta i mięciutka.
  20. Nie będe Ci tego tłumaczył bo mi się nie chce. Jest tak jak napisałem i tyle. Możesz sobie nie wierzyc, Twoja sprawa. Tobie poprostu szkoda kasy i najlepiej byś chciał żeby to za 200zł Ci zrobili. Oddaj to jakiemuś stodolarzowi to CI zrobi za 200zł bez cieniowania. Tylko napisz puzniej czy jestś zadowolony z efektów :mrgreen: Cartonik, jak CI się chce to napisz Karlosowi o co chodzi :wink:
  21. Najlepiej żebyś wrzucił zdjęcie jak to wygląda. Numer lakieru swoje a kolor na samochodzie swoje. Ciężko jest idealnie dobrac taki kolor jak na samochodzie dlatego w dobrym warsztacie zawsze cieniują przyległe elementy żeby nie było widac różnicy. Malowanie drzwi 400+ cieniowanie błotnika 200+ klepanie 200= 800. Malowanie na odcinke, czyli bez cieniowania to duże ryzyko. Ale jak powiedzieli Ci za to 400zł to nie spodziewaj się cudów, jaka cena taka jakośc :wink:
  22. dlaczego bzdury piszesz?,kto ci nawciskal takich glupot do glowy? I takie cos moderuje forum o lakiernictwie... :mrgreen: otoz czy to lakier z efektem,czy lakier bez efektu nie ma problemu z myciem jego pod cisnieniem.No chyba ze lakierowany byl przez Kamila vel @ZIEMBA to istnieje prawdopodobienstwo ze lakier bezbarwny bedzie sie odwarstwial.No ale skoro lakieruje sie na zewnatrz,przy temperaturach zimowych,jak to mialo miejsce podczas lakierowania omegi to nie ma sie co dziwic... :mrgreen: :mrgreen: Widze, że jeszcze troche pamiętasz o naszym forum Piotrze. Musiałem się upewnic, że to Ty i dlatego troche naciągłem sprawe :wink: Strsznie obrażalski jesteś, jak mały dzieciak. Trafił się ktoś z lepszą gadaną i uciekłeś z forum. A teraz masz jeszcze jakieś ale, nieładnie :nienie: Do tego osoby którym kiedyś pomagałeś, czli między innymi mi, starsz się teraz oczerniac. A wszystko dlaczego? Bo się obraziłeś jak pięciolatek za to, że ktoś grzecznie zwrócił Ci uwage :duh: Możesz byc dumny z takiego postępowania :duh: Oczywiście to co napisałem o myjce ciśnieniowej to nieprawda. Dobrze polakierowany element nie ma prawa ulec uszkodzeniu od mycia myjką czy zimną wodą.
  23. to za to,ze spapral ci samochod powinien to zrobic jeszcze raz.To ze lakier odchodzi od bazy jest tylko i wylacznie jego wina.Nie sluchaj bzdur o tym,ze matallicu nie powinno sie myc pod cisnieniem :duh: No bo nie powinno się tego robic. Nie wiem gdzie pracujesz, ale w Polsce tak się nie robi.
  24. Ale jak to udowodnic? To poprostu trzeba widziec. Przyznaje się odrazu, że kontaktowałem się też na ten temat z Jackiem, bo myślałem, że może z moim wzrokiem cuś nie tak, ale oczywiście potwierdził to co mówie. Sata hvlp tak ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.