czarny316

Budowa tych elementów jest tak prosta a ich wymiana tak banalna ze nie wyobrazam sobie co mozna by spartolić. Moze te poduszki jakies trefne ale nie podejrzewam...

Sonda nie ma tu nic do rzeczy. Ekonomizer nie pokazuje rzeczywistego spalania jakość paliwa, warunki pogodowe czy drogowe nie mają najmniejszego wpływu na jego wskazania. Pracuje on wyłącznie na podstawie wskazan drogomierza i częstotliwosci pracy wtryskiwaczy (nie ilosci podawanego paliwa, w ukladzie paliwowym nie ma zadnego przepływomierza zreszta i tak wiekszosc podawanego przez pompe paliwa trafia z powrotem do zbiornika). Podejrzewam ze masz instalacje gazową i to emulator, który "udaje" prace wtryskiwaczy jest przyczyna tych rozbieznosci

Musisz rozklejać. Ale tak to jest jak sie kupuje chińskie zabawki na allegro

Po pierwsze - w autach z dwiema sondami lambda (jedna przed druga za katalizatorem) jego ewentualna likwidacja spowoduje natychmiastowe zakłócenie pracy silnika. Po drugie strumennica nic nie daje co juz bylo udowadniane wilekokrotnie. Po trzecie diagnosta nie musi i nie bedzie zagladał pod auto by stwierdzic czy auto posiada katalizator. Wystarczy mu do tego analizator spalin.

Hydrauliczne poduszki pod silnik :duh: wymienialem juz dwukrotnie w e36 i sa to elementy tak proste jak budowa cepa. A ich wymiana troszke bardziej skomplikowana od wymiany koła. Jezeli masz kanał i komplet podstawowych kluczy to głupotą jest wymiana w warsztacie. A ceny to ok 140 za oryginał i 60 za zamiennik. I z wlasnego doswiadczenia wnioskuje ze roznicy jakosciowej nie ma...

Nie ma sprawy. Milego oślepiania

Bedziesz oslepial nawet przy dobrze ustawionych swiatlach poniewaz oryginalne lampy Boscha czy to ZKW emituja mnostwo swiatla rozproszonego. Kazdy kto kiedykolwiek rozbieral taka lampe dokladnie wie dlaczego. SOCZEWKA CZY NIE SOCZEWKA W E36 OSLEPIA TAK SAMO. Ja w e36 mam zamienniki Depo juz wspolczesnej konstrukcji i xenon 6000k. Nad granica swiatla jest ciemno, nawet az za bardzo - nie widac znaków itp wiec o oslepianiu takze nie moze byc mowy. Pozdrawiam

Zalalem kilka razy tego bio do scani efekt był taki ze wypaliło mi dziure w tłoku a pozostałe 7 tłoków również nadawało się do wyrzucenia. Pomijając koszty przestoju to koszt remontu wyniósł mnie 10 000zl Zdecydowanie odradzam!

Bylo e32 mialo byc e65 a wyszla.... Wołga Zabawa w stylu "Znajdz różnice": http://www.autoefl.pl/newsarchive.asp?ipn=973

Ciekawi mnie skad ten wniosek.... ze o nowe auto sie dba a o stare niekoniecznie? A wogóle czy ASO jest gwarancją jakości? Ja sie przekonałem osobiscie ze niekoniecznie. A teraz jest wiele swietnie wyposazonych warsztatów w których można serwisować auto nie tylko szybciej i lepiej ale tez taniej. Moje zdanie - do ASO tylko z gwarancją. Pozdrawiam

Koledzy mialem kolizje ktorej skutki bede likwidowal z polisy AC. Ubezpieczyciel żąda ode mnie rachunku zakupu do wglądu. Na fakturze mam zaniżoną, dość powaznie, cene zakupu pojazdu ktora znacznie odbiega od sumy gwarancyjnej (wartosci pojazdu) widniejacej na polisie. Czy ubezpieczyciel moze wycenic pojazd opierajac sie o sume zakupu pojazdu czy to są niezalezne sprawy? Znajomi mowia mi zebym sie nie martwil ale tutaj wlasnie widze problem :( auto stoi juz 2 tydzien a rzeczoznawca nawet nie pofatygowal sie je obejrzec bardzo prosze o pomoc

No wlasnie, a jesli bedzie to szkoda całkowita? Muszę naprawiac auto na wlasny koszt? Zezłomować? Co wtedy z kredytem? Jest to pierwsze takie zdarzenie z jakim mam doczynienia i nie ukrywam ze moja niewiedza w tym temacie jest na pewno całkowita

W dowodzie i na polisie bank widnieje jako współwłasciciel. Moze ktos miał podobną przygodę i wie jak to sie odbywa...

Koledzy wiem ze to nieodpowiednie podforum ale na wlaściwe nikt praktycznie nie zaglada. Sprawa jest dość nagląca wiec licze na wyrozumiałość (głównie moderatorów :modlitwa: ) Problem nie dotyczy BMW a auta dostawczego ktore kupilem w komisie na kredyt. Auto ma ubezpieczenie OC AC i niestety moj pracownik je rozbił. I moje pytanie brzmi - czy to prawda ze bank ktory udzielił kredytu przejmie odszkodowanie i to do niego bede musiał kierowac wniosek o jego wyplate? A co jesli rzeczoznawca ktory jeszcze nie wyceniał szkody zakwalifikuje ja jako całkowitą? Zaznaczam ze raty spłacam regularnie i terminowo. Czekam pilnie na odp i dzieki z gory pozdrawiam

Koledzy sprawa nie dotyczy BMW a auta dostawczego ktore kupilem w komisie na kredyt. Auto ma ubezpieczenie OC AC i niestety moj pracownik je rozbił. I moje pytanie brzmi - czy to prawda ze bank ktory udzielił kredytu przejmie odszkodowanie i to do niego bede musiał kierowac wniosek o jego wyplate? A co jesli rzeczoznawca ktory jeszcze nie wyceniał szkody zakwalifikuje ja jako całkowitą? Zaznaczam ze raty spłacam regularnie. Czekam pilnie na odp i dzieki z gory pozdrawiam

Druciarz nie mechanik! Przed wymiana simmeringu powinien zaznaczyc na wale jego polozenie by po naprawie zlozyc go tak samo. Nie zrobil tego wiec teraz wal ma niewywazenie i bije. Są dwie rady: rozkladac go i skladac metoda prob i błedów a najrozsadniej - wyważyc wał na koszt mechanika uprzednio robiąc mu awanture. Pozdrawiam

Amen

Ja chcialbym tylko wiedziec skad taki wniosek kolegi kameleona. Bo moje doswiadczenia sa zupelnie odwrotne. Nieutoryzowany warsztat gdzie serwisuje swoje E39 posiada system diagnostyki wart wiecej niz nowe auto dobrej klasy. I zawsze problem byl diagnozowany wlasciwe a koszt nie przekraczal nawet polowy tego co zaplacilem w ASO. Moze kolega ma na mysli prosty skaner kodow usterek z tabelkami z allegro za 300 zl ktorego uzywaja "fachowcy" w swoim garażach. Wiec moze usciślijmy problem. Pozdrawiam

Odpowiedz jest krotka - ma byc taki sam. Oczywiscie zakladam ze masz fabryczny rozmiar opon a nie 18" na przyklad :mrgreen: Zimy mamy teraz takie jak kazdy widzi a waska opona gorzej sie prowadzi na suchej nawierzchni. A tak wogole to cala ta akcja " ponizej 7 stopni zmiana opon" to jest marketingowe działanie calego przemysłu oponiarskiego. Po prostu sezon zaczyna sie wczesniej i kasa kasa kasa. A juz od dawna wiadomo ze na suchej nawierzchni zimowki przepadaja z kretesem nawet w bardzo ujemniej temperaturze. Wiec zakladanie ich teraz pozbawione jest sensu. Dlatego ja sam osobiscie zmieniam opony jak tylko nadejda prognozy o zalamaniu pogody, opadach deszczu czy sniegu. Pozdrawiam

Miki nie obraz sie ale cos Ci powiem. Szanuje Cie bo wiedze masz sporą ale są w niej tez braki. I z tego co zauwazylem jesli czegos nie wiesz starasz sobie to wyobrazic. Ale uwierz, to nie zawsze działa. Droga gazu od wtryskiwaczy do komór spalania jest tak krótka ze nawet jesli doszloby do jego zapłonu to podcisnienie w dolocie sprawi ze płomień bedzie juz dawno pod zaworami. Nie jest to jednak przeciez typowe "kichniecie" w kolektorze ssacym. Dawkowanie w sekwencji jest na tyle precyzyjne ze ryzyko wystrzalu nawet w rozregulowanej instalacji jest zredukowane do absolutnego minimum a jego efekty i skutki - praktycznie zadne. Pozdrawiam

Nie ma takiej możliwosci. Wtryskiwacze gazu sa za blisko komór spalania by płomień mógł sie cofnąć do dolotu

A nooo tak przeciez to "C" szoruje heheheh :mrgreen:

Jaki to straszny wysiłek zdjąć koło i sprawdzić stan klocków. Czujnik zużycia czasem zawodzi. Ja bym sie wstydził napisać taki post

Prokop uwazam ze jest to problem i powiem Ci nawet ze wk***ia <=== Ostrzeżenie mnie jak ktos wklada zarowki roznej mocy "bo akurat taka mial" i ze "najwazniejsze ze costam swieci". Wytlumaczcie mi koledzy jak to sie dzieje ze ludzie kupuja na zachodzie 15 letnie BMW w stanie porażajaco wrecz dobrym a po roku uzytkowania go w Polsce to samo auto to ruina? Nie uogólniam oczywiscie. Kolega kupil e34 525 tds z przebiegiem 340tys km za smieszne wrecz pieniadze i oboje sie zastanawialismy jak trzeba dbac o auto by uzytkujac go na co dzien, przejezdzajac tyle km utrzymac go w tak idealnym stanie. Osobiscie uwazam ze te auta, jesli sa naprawde zadbane sie po prostu nie starzeja (w niedoslownym tego slowa znaczeniu oczywiscie) i uwazam tez ze one sa po prostu ZA TANIE i trafiaja w rece w ktore nigdy nie powinny trafic. No wiec to byl taki maly offtop :mrgreen: i wracajac do tematu powiem tylko ze ja mam w e36 led'y z tylu i nie mam problemu z przepalajacymi sie zarowkami :twisted: hyhy Na tym forum nie przeklinamy. Stosuj się do regulaminu

Dla mnie ciekawostka jest skad sie wzial Twoj wniosek ze nie potrzeba subwoofera. Kazda, nawet najlepsza instalacja powinna byc uzupełniona w glosnik niskotonowy by zapewnic odpowiednia dynamike dzwieku. A moze po prostu masz male wymagania i wystraczy Ci ze "cos tam gra"...