
grzechusk
Zarejestrowani-
Postów
1 196 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez grzechusk
-
robiłem test zegarów i tez nie swieci, z jednej strony jesli niema tych "naboi" od poduch powinno swiecic jesli ktos juz to rozebrał zeby sciemnic to na zdrowy rozum lepiej podpiac pod cos innego nawet pomyslałem ze ona jest czyms zakryta bo jak przekrece na pozycje nr 1 i nie zaswiece swiateł noca to kontrolki z lewej z prawej i górna ledwo widocznie sie jarzą tak jakby odbijało sie swiatło od nich i tak samo z ultrafioletka przy poswieceniu wszystkie widac czy to z piewszego przedziału kontrolek czy drugiego a tej od poduchy nie niewiem czy nie obedzie sie od rozebrania tego
-
Dzisiaj sprawdzałem ta kostke pod fotelem pasazera wyglada normalnie chodz na niej jest taki szary czy kremowy platik niewiem czy to był jakis uchwyt czy co ale jest złamane na dwie czesci prznajmniej to tak wyglada ale w takim razie dlaczego nie swieci sie kontrolka :mad2: bo niewiem czy jest mozliwosc zeby sie spaliła, bezpiecznik sprawdzałem to jest nr 11 chyba ze cos tez pomyliłem
-
bo jesli ktos by chcial to ukryc to mysle ze podpiął by to pod np kontrolke oleju albo chociazby zapietych pasów
-
Tylko w tym problem ze kontrolka w ogóle nie swieci, wydaje mi sie ze jak by było cos ze stykami to lampka by swieciła
-
Zas max moment obr 316 ma od 2500 a 318 od 3900
-
jeszcze jedno mi sie kojarzy bo jak wyłacze swiatła jak na polu jest ciemno własnie w tym przedziale kontrolek widac takie jakby jarzenie sie na czerwono trzeba sie dobrze przygladnac zeby to zauwazyc moze ona jest jakos zaslepiona bo jak wziąłem i poswieciłem ultrafioletką to widze wszystkie kontrolki a w tym miejscu gdzie ma swiecic poducha nie widac nic czarne tło :mad2:
-
w sam naprawiam piszą ze maja taki sam skok tłoka czyli 83.5 mm
-
Dzisiaj odpalając auto blizej przygladajac sie zauwazyłem ze swieci mi sie tylko kontrolka goscia z zapietym pasem ale ta po prawej stronie z poduszka juz nie, myslałem ze ta odpowiada za poduche :evil: jesli robie test zegarów to ona mi sie sie nie zaswieca na filmikach na youtube tez sie nie swieci ludzią tylko zauwazyłem na jednym filmiku ze podczas przekrecania kluczyka zapala sie im a mi juz nie tzn ze jest odpieta?
-
nikt nic niewie? na google nic nie pisze a na konkurencyjnym forum bmw dyskusja konczy sie na dojsciu do wspólnego zdania ze 316i to 1.9 a nie 1.6
-
a wiec tak oba maja ta sama pojemnosc srednice cylindra, skok tłoka, stopien sprezania i liczbe zaworów na cylindrze oba maja po 2, no i rowniez urzadzenie sterujace praca BMS 46 wiec niewiem skad roznica w mocy
-
no to jesli nie to rzeczywiscie jest to ciekawe skad 105 i 118 km w czym roznica
-
gaz jest suchy wiec moze w niewielkiej czesci to przez to
-
316 ma 8V a 318 16V
-
nikt nic niewie ??
-
Witam ponizej wkleje dwa zdjecia i mam pytanie czy to bedą simeringi? czy uszczelki czyli juz wieksza i kosztwoniejsza sprawa? Lewa strona http://img407.imageshack.us/my.php?image=zdjcia0050dt0.jpg Prawa strona http://img296.imageshack.us/my.php?image=zdjcia0051ag3.jpg Aha i jeszcze jedno odkreciłem korek od płynu wspomagania jednym słowem tragedia cały słupek prawie suchy duzo ponizej min i jest taki problem ze w przyszłym miesiacu dopiero bede płyny wymieniał i mam pytanie co mógłbym dolac zeby nie zarżnąc pompki :mad2: :modlitwa:
-
Mustang stał od niedzieli do dzisiaj czyli piatku odpalił za pierwszym szlagiem bez problemów troche dłuzej kręcił niz zwykle :dance:
-
A robili jeszcze 320i 150km po liftingu? czy własnie ten silnik zamienili na R4 143km
-
I radzę Ci coś zrobić z nadmiarem oleju bo występuje wtedy dużo większe ciśnienie w silniku i mogą Ci się simeringi na przykład posypać. masz racje mi własnie pseudo mechanik zostawił nadmiar oleju i teraz mi troche cieknie nie wiem czy to simeringi ale pewnie tak
-
Ja miałem masło na korku jak robiłem krótkie trasy u mnie w postach nawet sa zdjecia, wybrałem sie w mała trase dogrzałem silnik do porzadku i problem znikł
-
Bo wiadomo ze jak kupisz nowego to dajmy przykladowo 5 lat bedziesz lal i smigal przy duzej ilosci kilometrów róznica sie zwróci i auto zaczyna na siebie zarabiac ale jesli ktos kupuje 10 letniego diesla to juz moze byc problem bo zazwyczaj ( nie chce uogólniac) z takich roczników auta sa powyjezdzane, a czemu nawet uzywki sa drozsze bo tak jak ktos pisal wczesniej ludzie nie umieja liczyc i jest na nie popyt kazdy głosno woła mój pali 6l !! w trasie nawet niekiedy 5! a twój pewnie 8 lekko! ale juz siedzi cicho kiedy przychodzi kupywac drozsze czesci jesli ktos ogólnie z motoryzacji jest laikiem. Mam takich znajomych którzy rzucili sie na diesla patrzac do srodka na kokpit a dokładnie tam gdzie sa kontrolki swieci sie jak w statku kosmicznym. Tylko chcialbym podkreslic ze nie wrzucam wszystkich do jednego wora tylko daje przykład jak ludzie postepuja tylko zeby prowizorycznie zaoszczedzic. Zobaczcie na audi, 80% jak nie wiecej na tylnej klapie pisze tdi.
-
Przepraszam nie paliwa tylko wtryskowa za pompe zapłacił 1600zł używke
-
No to sie duzo wyjasniło robiąc 3000 tys km tez kupiłbym diesla ale z 25 tys nie pchał bym sie w 320d, nie sadze zebys znalazł jakąs w tej cenie która bedzie w przyzwoitym stanie kumpel w tamtym roku kupił 320d dał okolice 29 ty zł i poł roku pozniej padła mu pompa paliwowa wiec cena tutaj gra wazna role.
-
"a jeżeli chodzi o spalanie silnika np 1.8 benzyna to jak to wygląda/?? Furiozo napisał "A po co ci taki silnik? totalny brak mocy i elastyczności" Jezdziłes tą wersją silnikową bo z twojej wypowiedzi wynika ze jest to totalna zawalidroga naprawde w porównaniu z twoim jest ogromna przepasc jesli chodzi o moc, to idąc twoim tokiem myslenia koledzy którzy posiadają po 150 ,170 czy prawie 200 koni powinni o twoim silniku napisac ze taką mocą to dysponuja amerykanie w kosiarkach... i nie pisze tego złosliwie tylko temu ze mozesz goscia który dysponuje okresloną kwota nie pozwalającą mu kupic "młodego" diesla odgonic od takiej decyzji.. Ja własnie posiadam ten "totalny brak mocy" i mysle ze jest to dobry wybór jesli ktos szuka "wmiare" oszczednego jezdzenia na krótkie trasy i co najwazniejsze a zakładam ze tak jest kolega nie jezdzil bmw co oznacza tylni naped i mysle ze równiez na sam początek bedzie to rozsądny wybór, bo widziałem kozaków którzy przesiedli sie z duzego fiata do leciwych bmw z duzymi silnikami nie mając pojecia o jezdzie z tylnim napedem i ich fury stoja teraz porozbijane na złomach najszczesciej ze zmielonym bokiem.. I nawet odgłos 4 cyl jest wmiare fajny ( oczywiscie przy 6 cyl sie kryje) ale np w porównianiu z vectra b czy laguna które brzęczą jak agregat. Moim zdanie jesli ktos nie pokonuje długich odległosci lepiej dolac 2 litry wiecej na stacji i miec spokój, bo pamietaj o tym ze naprawy, czesci materiały eksploatacyjne sa drozsze i te "2litry" moga zniknąc po drodze w kosztach.
-
czyli tylko hamownia wchodzi w gre? bo chetnie tez bym sprawdził czy przywiązywac sie do obecnego auta czy szukac innego ;)
-
aha ok, a jesli chodzi o uwazaj na krawezniki to juz za pozno :twisted2: ale na szczescie byl dosc niski i przy nie wielkiej predkosci