coobah

A jak wygladaja te mocowania/zatrzaski w gornej czesci? Jakies foto? Nie mam pojecia z czym mam stycznosc i nie wiem jak dokladnie szarpac, a ta metalowa listewka zaraz pod szyba ostro sie trzyma i ostro ugina/trzeszczy przy ciagnieciu - nie chce nic "zkefcic" - tapicerki wrazliwy temat - spierdzielisz raz - trzeszczy do konca. EDIT: Widze, ze w starszych modelach "rekojesc" byla chya z dwoch czesci - poziomej(podlokietnik) i ukosnej(rekojesc) i w jednej byla dziura w ktorej byla sruba - u mnie to jest jedna calosc i dziur ze srubami nie ma.

Pali wszystko co mu wlejesz ;-) Oczywiscie ze warto bo to bardzo fajna fura i jeden z ciekawszych silnikow.

Siema! Porobuje zdjac tapicerke lewych przednich drzwi. "Kolki zatrzaskowe" puscily, sruba pod regulacja lustra wykrecona, ta nad klamka rowniez. Czuje, ze cos trzyma w okolicach "rekojesci" tej ukosnej do ciagnieca drzwi w celu ich zamkniecia. To cos przykrecone jest do tej rekojesci/podloietnika od spodu wiec o odkrcaniu nie ma mowy - jednoczesnie widac ze jest tam tez jakis zatrzask/wpust czyli np. ciagnac do gory mogloby wyjsc. Problem jednak w tym, ze jak ciagne do gory to gorna czesc tapicerki (wlasciwie to ta "ciemno-chromowa" metalowa listwa zaraz pod szyba) cholernie trzyma i calosc nie chce isc do gory. Co robic co robic?

Panowie - wystarczy dobry agent. Mam 25 lat - prawie co roku byla szkoda (jakis plotek, murek itp.) a od 6 lat (od samego poczatku) jezdze na FULL DISCOUNT nawet za wystarczajacy wiek (czyli chyba 24) :-D

Kolega mieszka w niemczech (ma tez niemiecki paszport) i sie zapisal. To nie ubezpieczenie/assistance tylko jakies czlonkostwo w ADAC. Tez go mecze aby zbadal sprawe jak to z zapisami jest - w sensie czy ja tez moge. Jak bede mial jakiego newsa to zapodam

Jestem wlasnie po rozmowie telefonicznej z zaprzyjaznionym zakladem posrednictwa kredytowo/ubezpieczeniowego. Wyliczyli mi wartosc mojej E34 540iA rok 1995 przebieg 161tys. bez skor na 9800,- Nie wiem czy to ju po zmianie, czy nie i czy jest nizej, czy wyzej. Zastanawia mnie jednak ile teraz wpisac bo podobno lekkie odchylki moga byc???

Problem rozwiazany... Auto chyba troche za dlugo stalo (podobno od grudnia) Zalalem Full-Syntetyka Valvoline 0W-30 zgodny z norma BMW LL-01. Najpierw zaczelo jakby bardziej stukac, czesciej. Mowie cholera z tymi olejami to prawda byla - moglem sie nie pakowac w Pelny Syntetyk. Minelo pare dni, przejechalem pare autostrad i... juz nic nie stuka!!! Hurrra! Wow! - juz wiem jak sie naprawia hydraulike w M60 :twisted2:

Widocznie zalales "BMW Lifetime oil" ;-P

A czyto nie jest tak, ze napis "Inspection" zostaje bo przeciez odmierza juz czas do nastepnej i tylko "cegielek" sie wiecej pojawia?

Slyszalem kiedys to samo, ze wszelkie pierscienie to se mozna w d... wsadzic.

Fakt - ja np. na diesla w manual chyba nigdy bym sie nie zdecydowal - za duzo "wajchowania". Wiem, ze mozna i 40km/h na piatce ale jesli juz chcesz bardziej dynamicznie to brum-zmiana-brum-zmiana-brum-zmiana... :-D

Dokladnie o to mi chodzilo - na Eco skrzynia trzyma "mulasty" zakres obrotow i nawet docisniecie gazu powoduje ze niby idzie troche wyzej, ale i tak zaraz zmienia wiec tylko wiecej ryczy. Na "Sporcie" skrzynia trzyma sie w juz zakresie obrotow pozwalajacych na przyspieszanie - ale nie musi "jechac az do czrwonego" co dzieje sie przy "kick-downie" Nie wydaje Ci sie przypadkiem, ze gdyby uzywanie trybu "Sport" niszczylo tak bardzo skrzynie - nikt tego trybu by tam nie zaimplementowal? Wszystko jest dla ludzi - trzeba tylko po ludzku tego uzywac. W Maserati tez sa automaty - i to do sportowej jazdy. Kto Ci powiedzial ze automat jest tylko do "wleczenia"? Nawet w F1 jest automat - tylko z guziczkami. Malo tego - zauwaz inna kwestie - nie wiem czy wiesz, ale silnik najmniej spala i najmniej sie meczy w zakresie "najwyzszego momentu obrotowego" a juz napewno nie lubi "cisniecia z samego dolu".

A po to, ze w trybie sport skrzynia zupelnie inaczej chodzi. Nie wszystkim wystarczy "redukcja z kickdown'a" - ona jest tylko do wyprzedzania. Nie zawsze chcemy se wlec, albo cypowac na maxa. (co tak naprawde osiagamy jezdzac na Eco i wciskajac Kickdown) W trybie sport skrzynia zupelnie inaczej chodzi - caly czas trzyma na obrotach gotowych do startu no i inaczej zachowuje sie jak puscisz gaz - w sensie hamuje biegami - co na zwyklym trybie nie wystepuje. Na dodatek nie wrzuca ostatnich biegow - ktore sa tylko "nadbiegami" Dlaczego rowniez twierdzisz, ze skrzynia przy przelaczaniu na sport ma szybko pasc? Rozumiem - ze jak bedziesz przelaczal jak poje..ny i to podczas gdy skrzynka wlasnie zmienia bieg to ja troche zmeczysz. W spokojnych momentach - zmiana trybu zmienia tylko... tryb pracy i nie wydaje mi sie aby mialo to ja psuc Wydaje mi sie, ze wlasnie taki kick-down w nieodpowiednim momencie jest jej w stanie bardziej zaszkodzic. (nie zapominajmy ze aby "dojechac" do "magicznego guziczka" musimy docisnac gaz do oporu - jesl robmy to wolno skrzynia sama chce delikatnie redukowac bo dodalismy gazu - zaczyna procedure.. jest w polowie zmiany biegu... STOP - KOLEJNA ZMIANA - Kickdown wcisniety etc.

ale i wyzsze obroty przy danych predkosciach - wieksze zuzycie paliwka

Usterek to najlepiej nie szukac :mrgreen:

Do M60 BMW raczej stosuje LongLife-01 - jesli teraz jest "nowka" to moze zalac taki Do mojej przynajmniej taki lali w serwisie caly czas (tu akurat 0W/40) Zerknij tutaj - rozjasni troszke temat: http://www.auto-treff.com/bmw/vb/showthread/t-112358.html Musisz wziac tylko przymruzenie oka na "liste olejow zgodnych" - jest starawa i jak kupowalem np. Valvoline to wzialem SynPower ktory w tym poscie jest jako LL-04 - na butli (mozliwe ze cos sie u producentow olejow pozmienialo) ten olej ma "BMW LL-01" ale jest 5W/30 (jezdze po holandii - tu prawie nie ma zimy i na E34.DE chlopaki wlasnie taka norme temperaturowa polecaja) BTW: Co dokladnie przy "kapitalce" Ci zrobili? Ile kosztowalo? Gdzie robiles? Jakich marek czesci?

Z takim podejsciem to najlepiej nic nie kupowac ;-)

Ojejciu jejciu - bedzie ciezko - najlepiej to nasladowac ustami dzwiek ;-) Wiec generalnie jak automat zmienia bieg to od razu wskakuje nastepny: Luuuuuuu-Luuuuuuu - bez zadnej przerwy, szarpniecia. Jesli mamy uslizg to pomiedzy zmiana wystapi taka jakby malutka przerwa i obroty najczesciej na ta malutka chwilke delikatnie podskocza i czesto tez delikatnie szarpnie: Luuuuuu-UU-Luuuuu Najlepiej to slychac nie wciskajac - jak jedzie spokojnie i zmienia na niskich obrotach. Pamietam swoja pierwsza historiee z automatem w E36. Jak wracalem nia z niemiec dwa razy zapalila sie lampka od automatu - tryb awaryjny i ruszanie z 3go biegu - jadac przez centrum Lodzi o 15tej - masakra. Zajechalismy do lokalnych szpecow od BMW - chlopaki podlaczyli pod kompa i mowia masz uslizg na 3cim biegu i w ogole teraz trza wyjac skrzynie - rozebrac - 300zl na sam poczatek i auto zostawiasz w Lodzi (jestem z Mazur), ale lampka zgasla - mowie pier... taki intere i jade dalej. znalazlem z polecenia kumpla lokalnego szpenia od automatow - koles robil kiedys w jakims serwisie - wielki szacun dla jego profesjonalizmu do dzis. Najpier mechanicy sie bali i odsylali mnie do innych. dzwonie w koncu do niego i mowie koles RATUJ. Mowi dobra podjedz do mnie rano - zdejme miche i "na piechote" bede wszystko sprawdzal. zostawilem auto o 12tej - o 15tej dzwoni i mowi WIEM, MAM - czujnik predkosci odrotowej na wyjsciu ze skrzyni wariowal jak dostal temperatury, a bajki o uslizgach zapomnij - z takimi uslizgami to jeszcze kuuuuupe lat pojezdzisz. EDIT: W automacie jako glowne sprzeglo robocze nie robi tarcza (choc najczesciej sa i nawet dwie) tylko "sprzeglo hydrokinetyczne" zwane tez "konwerterem momentu obrotowego" - niech mnie ktos poprawi jesli pomylilem druga nazwe. to takie jakby dwa wiatraki w rurze (sruby od motorowki) z ktorych jeden krecac sie pcha olej a drugi jest tym pchanym olejem napedzany - czyli takie sprzeglo ale "plynne" - to dlatego stojac na swiatlach (prawie) wcale go nie niszczymy, a juz na pewno lepiej stac na "D" niz wyrzucac co chwila na luz.

Ja od siebie moge dodac, ze nawet delikatne "uslizgi" - najczesciej przy wrzucaniu 3ki i 4ki to tak naprawde nic strasznego i z takim czyms mozna jeszcze dluuuuuugo jezdzic. Inna sprawa to to, ze takie uslizgi moga swiadczyc o "niepoprawnym" uzywaniu skrzyni przez poprzednikow.

U mie to raczej bankowo stukot zaworka - tak mi sie przynajmniej wydaje O wymianie popychaczy to na razie nie nawet nie myslalem... i raczej nie mam zamiaru ;-)

Siemka! Mam rowniez problem z zaworami - a konkretnie z jednym. Motor B40M60 w E34 '95. Przebieg niby 162tys ale zero dowodow (poza "niewytartym" wnetrzem) Przy odpalaniu lala - nic nie slychac. Dopiero na CIEPLYM silniku zaczyna pukac jeden zawor w lewej glowicy. Kilka cykniec 5 sekund ciszy, kilka cykniec 5 sekund ciszy. dodam gazu to cichnie. Aha - pod maska byla jedna kartka z wymiany oleju w serwisie BMW ale uwaga- dwa lata temu przy 142tys na LongLife-01 0W/40- byc moze nie bylo wymieniane pozniej albo juz nie w serwisie dodam ze raczej wierze tej kartce gdyz pod macha sa jeszcze starsze naklejki (wymiana plynu ham./ napelnianie klimy) wszystko z tego samego serwisu. Mam sie zamiar tam kiedys wybrac to moze pokaza historie) Zalalem Valvoline Full Syntetyk 5W/30 zgodny z norma BMW LL-01 (tu w Holandii ciezko z innymi markami a stosowalem kiedys Valvoline w M50 i nie narzekalem) Zauwazylem, ze chyba zaczelo delikatnie mocniej pukac Wlasnie na tej lewej glowicy delikatnie poci sie uszczelka po deklem zaworow. Mysle o tym aby ja wymienic i przy okazji popatrzec do srodka. Jakies sugestie, materialy zdjeciowe co do owej operacji? Gdzie szukac "zatkniec/zapchan"? P.S. Dodam, ze jeszcze nie sprawdzalem srub pompy oleju (uszczelka pod mise tylko w serwisie) - czy luzna pompa tez moze byc przyczyna slabszego smarowania gory?

Panowie - o jakie usterk skrzyn wam chodzi? Z tego co wiem to w automatach przy B40M60 nagminnie pada wsteczny. Od 10/94 (w E34 na pewno nie wiem jak w "7-kach") BMW wprowadzilo modernizacje skrzyn i wsteczny juz nie pada.

Jak nie swedzi to nie drap ;-) Ja kiedys u siebie smarowalem smarem do silnikow zaburtowych do lodzi (takie cus co znosi slona oceaniczna wode i nie jest przez nia wyplukiwane itp. itd. - do zdobycia u dilerow sprzetu marine.silnikow zaburtowych) i jest gitara, ale ja musialem bo szyby przekladalem.

Na eBayu czesto ida "wynalazki" ktore ciezko sprzedac gdzie indziej. Zainteresowalbym sie raczej mobile.de / autoscout24.de

Dokladenie - od (chyba) 14lipca licza wg. Eurotaxu. Przywiozlem siostrze Mazde 6 kombi. Umowa od dilera mazdy z pieczeciami itd. itp. Wpisane Motorschaden i ze kiedys bylo Seitenschaden czy jakos tak. Kwota na umowie 4000Euro (kupiony za 9 z hakiem) a w urzedzie... Prosze pani - cena rynkowa to 39000 zlotych i od tego trzeba placic!!! Motorschaden? Seitenschaden? A rachunki na naprawe sa? A opinia rzeczoznawcy jest? A laweta byl wieziony? Jesli nie - to dla mnie sprawny - dziekujemy... BTW: Czy ktos moze sie orientuje ile wg Eurotaxu warte sa E34 540i Znalazlem jakies internetowe kalkulatory, ale tak starych Bejc to tam nie ma.