coobah

Jesli M miala na poczatku to pewnie wlasnie Mx-6. Mam taka tylko ze 2.0 16V i do "lekkego odremontowania" - takie se - jak dla mnie to fajny kompromis pomiedzy osiagami a spalaniem, ktory to wozil mnie prawie 3 latka. No i ta nuda - nic sie nie chce psuc ;-) Ale... Wychodzi to tez w wersji 2.5 V6 ma 170 pare konikow, a wazy 1100kg i ma baaaardzo aerodynamiczny ksztalt. Mozliwe ze to bylo wlasnie to auto... Malo tego - widzialem tez filmiki jak kolesie zakladaja do tego turbo - masakra totalna (300km/h)

Ok - kolega dzis pojechal do Polski - tam ma juz mechanika za rzsadny pieniadz wiem pewnie (oby) sobie poradzi. Dzieki za info - zaraz sle smsy z podpowiedziami. sam ostatnio mialem blachy problem u siebie w E34 - pekla slynna membrana - do opisow z forum nie pasowalo mi jednak ze moj motor zaczal "nie palic na wszystkie gary" - diagnoza wstepna mechanika - uszczelka pod glowica - rozbieramy motor i patrzymy. Po przewertowaniu forum jednak mowie do niego - panie najpierw sprawdzamy membrane - i BINGO!!

PO CO? Odpowiem - ZEBY MIEC ZABAWE z prostakow ktorzy scigaja sie od skrzyzowania do skrzyzowania w ruchu miejskim - jak dla mnie to strata wachy. Dostanie taki po gaciach od 518 to moze respektu nabierze. Faktycznie po wydechu czesc sie pozna, ze to nie 518 ale jakbym dal (jak podpowiadaja przedmowcy) 520(m20)/525 to juz moze byc ciezej ;-)

Heheh - mam wlasnie zamiar kupic brakujacy emblemat. Zastanawiam sie nad 518i - tez bedzie pewnie zabawa ;-)

Skutki "glebowania" znam. Przyznac sie musze, ze na codzien kieruje autem tylko ja... i po dobrych drogach, jako ze mieszkam w Holandii (swoja droga lepsze niz niemieckie) Faktem jest, ze nie mam zamaru siedziec tu zawsze, wiec sprawa warta jest przemyslenia. Pytalem dlatego iz wiem ze V8/540 ma od razu z fabryki ZAWSZE pakiet ospojlerowania inny lecz podobny do M-technik. Zastanawialo mnie wiec rowniez i zawieszenie. Pytam glownie wlasnie o to: - Czy ta opcja M-Sport suspension u mnie to cos innego niz standard 540i czy tez bylo takie w kazdej "czterolitrowce"? - Jesli juz bede sie rozgladal za czesciami - nie ukrywam ze najprawdopodobniej nie kupie calego zestawu sprezyn i amorow na raz - dlatego wiec pytam rowniez "O zawieszenie do jakiego auta mam pytac?" w sensie: - do E34 540iA - do E34 540iA M-Technik - do E34 540iA M-Pakiet - do E34 540iA M-Sport Ktore z tych opcji tak naprawde istnieja i czy w ogole sa pomiedzy nimi jakies roznice?

Witam! Pytanie dotyczy zawieszen w E34 540iA. Jak to jest z tymi V8/B40? Czy V8 ma ZAWSZE M-pakiet, czy moze bywa z roznymi wersjami zawieszen? Po "rozkodowaniu" mojego VINu dowiedzialem sie ze mam taka opcje: 704 M SPORT SUSPENSION Czy jest to jakas inna zawiecha czy taka jak w KAZDEJ 540iA E34? Pytania dotycza moich planow na "zglebowanie" auta. Jakie sprezyny, jakie amory beda do tych celow pasowac i jakoch mam szukac?

Witam! Zakladam temat w imieniu kolegi. Posiada Touring 318TDS. Od jakiegos czasu cos zaczelo dzwonic w silniku na wolnych obrotach. Jak doda gazu to cichnie. Dzwiek nie przypomina raczej stukania/dzwonienia zaworow. Brzmi jakby doslownie gdzies w motorze lezaz luzny dosc duzy kawalek blachy i stukal/rzucal sie od wibracji. Zadnych luznych kawalkow metalu oczywiscie nie widac ;-) Co to moze byc?

Swiec sie nie czysci - swiece sie wymienia.

Fajnie, ze chociaz da sie jednorazowo - recznie. Nie wiedzialem/jeszcze tego nie sprawdzilem - dzieki za info. Jak juz rozbiore to moze zagrzebie i jakos na cos wpadne - dam znac w razie co.

Siemka! Zauwazylem (w sumie od poczatku), ze nie dziala u mnie "podparcie ledzwiowe - pod krzyz, plecy / lumbar support" itp. Grzanie foteli smiga, elektryczna regulacja tez, klawisze sa podswietlone, ale "wypych" pod plecy nie chodzi. Co sie moglo stanac? Mial ktos z tym stycznosc? Troche mnie to drazni, gdyz jako osoba od dziecka przesiadujaca przed ekranem monitora, czesto cierpie z powodu bolesci tego odcinka kregoslupa. Tylko bez odpowiedzi w stylu - "Zapisz sie na gimnastyke to nie bedzie bolalo" ;-) P.S. Przepraszam jesli juz bylo - mnogosc i "przypadkowosc" nazewnictwa mogla mi uniemozliwic wyszukanie tematu.

Witam. Absolutnie porownania wymaganego w temacie nie mialem okazji zrobic. Mam inne porownanie E36 320iA oraz E34 540iA. Co moge stwierdzic? Pomimo znacznie gorszych osiagow 3ka byla "bardziej agresywna" w sensie silnik bardziej ryczal, wkrecal sie na wyzsze obroty - bylo go barddziej slychac w kabinie. Czuc bylo, ze auto jest lzejsze - mozna bylo bardziej "poswirowac" w zakretach itp. itd. 540 - "Pomimo znacznie lepszych osiagow" jest znacznie bardziej "limuzynowata" - osiaga znacznie wyzsze predkosci... ktorych tak nie czuc. Silnika prawie nie slychac - mimo tego ze ciagnie jak opetana. Czuc mase - hamujac, skrecajac (co nie znaczy, ze gorzej hamuje itp.) Tak samo czytalem kiedys na pewnym forum tuningowym - jak kolesie kupili 540iA E39 (prawie 300kg ciezsze niz E34) jako auto jakby pokazowe dla firmy. Opisywali rowniez, ze pomimo "smoka" pod maska czuc, ze to jednak duza limuzyna. Wnioski? : - jak chcesz auto z pi.da, ale jezdzisz glownie w trasach gdzie liczy sie wygodny "szybki cruising" bierz 540 - jak chcesz auto z pi.da, ale smigasz glownie w miescie lub po lokalnych drogach z masa ostrych zakretasow i chcesz "poswirowac" bierz 330 Dodatkowo pomimo podobnych mocy i osiagow - 3ka bedzie sie gorzej prowadzila przy wyzszych predkosciach niz 5tka - mniej stabilnie, przy okazji pewnie z wiekszym halasem w kabinie.

Dokladnie - jak koncze robote o 16:30 a jest goraco to z rana sobie ustawiam "luft" na odpowiednia godzine i wsiadam do auta przewietrzonego. Schlodzone klima to ono nie jest,ale zawsze cos.

- Yup - jest ograniczenie do 250km/h - tak ma kazdy samochod produkowany w niemczech. - Yup - mozna je zdjac - "chiptuningiem" czyli zmiana w oprogramowaniu - ostatnio na niemieckim forum gosciu mial na sprzedaz DME do E34 bez limitu predkosci za "sto i troche" eurosow - Yup - jedzie na 4tym biegu bo prawie kazda 5biegowa skrzynia automatyczna w bumach ma V-max juz na 4tym biegu a 5tka to "nadbieg" w celu zmniejszenia zuzycia waszki.

Stary - a ja od 2 tygdni zastanawiam sie - dlaczego wyswietla mi tylko 2 liczniki spalania i nic wiecej ;-D

Generalnie popmy wspomagania luia sobie czasem popiskiwac itd. Nie zawsze sa juz "padniete" - najczesciej jezdza tak jeszcze dluuuugo. Pamietam historie znajomego - w Vectrze B wkur... go popiskiwanie pompy - wymienil na uzywke, ktora byla cicha, ale... po 2 tygodniach padla calkowicie.

Yup - przypominam sobie jak mialem to 320iA Zajezdzam na myjnie - stoje w kolejce. Podjezdza koles tez 320iA E36 ale coupe - turasek. Gadka szmatka - zaczyna opowiadac jaki to nie zadbany samochod i jaki staaaary to nie byl jego jedyny, inwalida swoja droga, wlasciciel itd. itp. I mowi - mnie to pali gora 12 w miescie... - odpowiadam ze chyba sie pomylil bo ja ponizej 14stu zejsc nie moge. - a ile masz przebiegu? - 186 tys. - widzisz - zameczony motor juz masz moj pali GORA 12 bo zadbany jest... Jak sie okazalo auto bylo na sprzedaz Od tamtej pory bzdur nie slucham. Beja spali wszystko co jej wlejesz, i jak ja kupujesz to mozesz sie spodziewac wszystkiego - kopa, trakcji, wygody, "duszy"... ale bez przesady - wszystkiego wymagac nie mozna. Strongmani swoje zezrec tez musza bo energia nie bierze sie z niczego Przykladem owego "dziwnego" podejscia sa przypadki...: Wchodzi koles do salonu Yamahy. Widzi R1 (to taki mega wiertarowicz 1000ccm - 186 koni) i pyta - "Prosze pana, a ile to pali?" ROTFL

Jak staram sie ekonomicznie - to pomimo wolnej miejskiej jazdy, na ronda prawie z piskiem ;-) wlasnie aby ograniczyc hamowanie i potem przyspieszanie. Mam automata - po ekonometrze widac, ze faktycznie uzywa czasem "pedu" do podtrzymywania silnika (na trybie "Sport" zawsze hamuje silnikiem jak manual) ale to tylko przy wyzszych predkosciach bo jak jade 40 to nawet jak puszcze gaz - spalanie okolo 4/5 litrow - motor chodzi o wlasnych silach. Przy wyzszej predkosci po chwili od puszczenia gazu obroty spadaja - delikatnie zaczyna "przyhamowywac" i spalanie 0/100 - czyli wlasnie wtedy uzywa przesuwajacego sie pod nim asfaltu do napedzania silnika. Fakt moze i daloby sie zejsc nizej - jednak u mnie jazda miejska to tylko dojazd do roboty - jakies 8-9 kilometrow - czyli pierwsze 2/3 km "na ssaniu" - moze dlatego jest 18/18,5 Reszta to wlasciwie trasa, a raczej autostrada - tam jezdzac 150/160 spokojnie mieszcze sie w 11 wyprzedzajac po drodze (ale do tego mam 2/3 pasy wiec hamowac przed "zamulaczem" zwykle nie musze tylko "se lece") Wlasnie - moge do roboty jechac jakies 3kilometry dluzsza trasa, ale autostrada - sprawdze czy wbrew pozorom to nie bedzie bardziej ekonomiczne rozwiazanie.

A ja wam wszystkim proponuje lekture... Instrukcji Obslugi danego modelu. Jak mialem E36 320iA - w instrukcji pisali ze w miescie pali 14 (czy tam 13 i troche)- i tyle palila - znaczy sie ponizej tego nie dalo sie zejsc (jazda czysto miejska, ale nie Warszawa o 15tej) Teraz mam E34 540iA - w instrukcji obslugi pisza, ze w miescie "17 z hakiem" i rowniez ponizej tego wlasciwie nie da sie zejsc - zachowujac oczywiscie cywilny styl jazdy bo jakby jechal 15km/h i najal 2 murzynow do popychania to moze...

Nie zwrocilismy jednak uwagi jakie konkretnie modele/wersje jezdza na owych taksowkach, ze sa takie niezniszczalne. Jak ktos robi diesla 2,5 litra ktory ma 80koni to ja sie nie dziwie ze on sobie bedzie tak "pyrkotal" i milion kilometrow. Druga sprawa to zawiecha. Przeciez konstrukcja zawieszenia w W123/W124 (a to chyba te wlasnie uwazane byly za czolgi nie do zaje...) jest toporna i prosta jak cep, a sama idea technologiczna to prawie dziadka Hitlera pamieta.

Mam E34 540i (czyli bardziej rupieciowate auto) i szczerze musze przyznac, ze przy przedkosciach rzedu 180/200km/h spokojnie rozmawiam w srodku WCALE nie unoszac glosu (o ile muza nie gra oszywisie) - to tyle odnosnie glosnosci tych aut. Dodac od siebie moge jeszcze, ze przy takich predkosciach to nie silnik daje halas, ale szum opon i oplywajacego powietrza i tutaj zbawienny wplyw bedzie mialo raczej fabryczne wygluszenie (ktore w bumach jest naprawde dobre) niz predkosc obrotowa silnika P.S. Wygluszenia mercow nie znam, ale pewnie tez niczego sobie, choc biorac pod uwage jakosc sluchu u "przecietnego kierowcy Mietka" mozliwe ze daja sobie z tym na luz :twisted2:

Glownie, ale nie tylko. Jakiz to problem, przy ktorejs wymianie oleju zdjac mala miske i sprawdzic? Przy okazji mozna lancuszek podciagnac. Oby wszystkie silniki mialy takie "wady"

Ogolnie liczniki troche klamia. Ostatnio licznkowo lecialem 240. Na GPS'ie pozniej w statystykach 235km/h. Aczkolwiek na tym GPS prawie w kazdej furze mam przeklamanie okolo 5km/h - kto mowie prawde? - huk wie.

Szukalem, szukalem, ale tego nie znalazlem. Wielkie dzieki! Teraz wiem z czym mam do czynienia...

Wlasnie - (pod) przy samej szybie jest metalowa listwa w ktora gorna krawedz tapicerki sie "wsuwa" jak ciagnalem to jakby zaczela tapicera z tej listwy wychodzic ale slyszalem tez "szelest odklejania sie" wiec mowie pewnie klejone (znaczy listwa do tapicerki klejona) i "wepchlem sporwotem" Jak ta listwe zdemontowac? W ktora strone cagnac?

Od tego miejsca zaczalem ;-) No nic - dzis poprobuje i zobaczymy jaki bedzie efekt.