radamanthyspl

Skrętna oś jest, nie wiem, jak byłoby bez, ale auto odbieram jako zaskakująco zwrotne, co nie oznacza, ze parkowanie nim jest banalne. Na pewno wziąłbym ponownie. I nie, nie da się wyłączyć. Drugi raz pilota nie wezmę, do tej pory nie udało mi się sparować go z żadną bramą. HK - gra ok, nie oszałamia, ale i nie mam mu nic do zarzucenia. Co do podłogi w bagażniku, biorąc pod uwagę że i tak jest gotowa do włożenia tam koła, zakładam, że nic się nie zmienia w kwestii siłowników jeśli weźmiesz dojazdówkę. Moim zdaniem jednak przy oponach RF to zbędny balast i zabiera przestrzeń którą można wielorako wykorzystać.

Czy taka wymiana i wpis przesuwają interwał właściwy i mają wpływ na moment, w którym system krzyknie o przeglad, ktory pokrywa pakiet przeglądów BSI?

Z ciekawości - co to zmienia? Lekki box pofrunie dalej i może mniej szkód wyrządzi gdyby go wyrwało, ale opory stawia takie same i siły które na niego działają w żaden sposób nie będą zależne od tego, co wsadzisz do środka, przy założeniu, że pudło pozostanie na swoim miejscu w trakcie jazdy.

Mi pomaga zawieszka w widocznym miejscu. Coś co nie blokuje widoczności a nie da się przeoczyć, gdybym nawet zapomniał o boxie. Banalny patent, a podobnie jak Ciebie kolega, uchronił mnie przed wbiciem się w bramę garażową.

Ruch samochodu jest chyba opcjonalny, tyle że pochylenie auta musi wynosić 15 stopni i więcej. Technicznie powinno się jednak dać to zaobserwować przy otwartej rolecie, jesli ktoś się uprze.

Jestem na etapie rozważań dotyczących zakupu BRI i BSI, z materiałów, które otrzymałem wynika, że warunkiem utrzymania BRI jest serwisowanie samochodu zgodnie z zaleceniami producenta oraz wskazaniami systemu (condition based service) - brak zapisu mowiacego o koniecznosci wykonywania napraw w ASO. Innymi słowy, jeśli bedziesz w stanie udokumentowac, iz auto bylo serwisowane wedlug wytycznych producenta, to nie masz sie czym przejmowac i w razie problemow, powinenes byc w stanie skorzystac z naprawy w ramach BRI. Swoja droga koniecznosc wymiany klockow i tarcz w aucie z 2022 wydaje sie lekko przedwczesna. Duzy przebieg?

Nie ten przypadek, ale dzieki. Nie ma w bagazniku póki co żadnej dodatkowej gumy. Ba, w bagażniku nie ma dosłownie niczego, co mogłoby zakłócić działanie rolety.

Bardzo ładnie wątek wyewoluował w kierunku innych problemów, które być może czekają Niemniej co rolety wydaje sie, że problem nie jest tak nagminny jak by sie wydawało i zapewne po wymianie elektroniki - gdy już do tego dojdzie - powinno ustąpić. Dziękuję za odpowiedzi!

Hej, mam nadzieje, ze nie duplikuję istniejącego wątku, szukałem na forum, ale nie znalazłem bieżących wpisów dot. tego problemu w LCI. Tygodniowy egzemplarz, pierwszy raz walneło jeszcze w salonie w trakcie demonstracji przy wydaniu (!). Po rozpoczeciu procedury chowania w podłodze, otwiera sie schowek na rolete, ta zaczyna jazde do konca szyny w poziomie, rusza w dół i mniej więcej w połowie drogi odbija do góry, wraca do góry, zakrywa połowę bagażnika i zawiesza się. Przyciski przestają działać, roletę można zainicjować przy ponownym uruchomieniu samochodu, działa poprawnie aż do próby schowania jej w podłodzie. I tak w kółko. Pierwsze próby "naprawy" przed wydaniem samochodu, następnie wizyta w serwisie, 3 godziny prac, rzekomo miało działać, sprawdzam w domu... powtórka z rozrywki od pierwszej próby schowania. Ponoć są problemy z roletami elektrycznymi, niemniej żeby występowały od pierwszego dnia to już lekki wstyd. Czy coś umyka ekspertom z serwisu? Czy ktoś miał podobne doświadczenia i podpowie, co zasugerować w serwisie? Może jechać poza ASO? Wszelkie sugestie mile widziane.

Tak samo - i powiem wiecej, dzis manewrujac szybko na parkingu odnioslem wrazenie ze elektronika nie nadazyla, gdyz wcisnawszy gaz poczulem, ze auto zamiast do tylu, drgnelo jeszcze do przodu. Byc moze to tylko wrazenie, niemniej zdecydowanie szybkie manewry nie wchodza tu w gre.

Podpinajac sie pod watek - nie moge znalezc informacji dot. doswiadczen z alternatywa wobec BRI, czyli przed uplywem gwarancji fabrycznej, wykupienia ubezpieczenia od awarii do 5 roku wlacznie. Czy to przypadkiem nie wychodzi taniej? Pewnie logistyki wiecej z papierami, gdyz odpowiedzialnosc ponosi juz ubezpieczyciel, a nie importer, ale zawsze to jakies zabezpieczenie w przypadku wiekszych awarii? Nigdzie jednak nie znalazlem cen dla X5...