Ale po co montować to badziewie? Mam to obecnie w e92 m3, e63, F10 przedlift miałem w e90, e60 i w żadnym z tych aut nie działało to dobrze na tyle żeby był sens w ogóle tego używać. Pierwsze co to po zakupie testowałem i wyłączałem asystenta świateł. Dla mnie to największe badziewie z całego wyposażenia często oślepia innych kierowców, działa tylko na prostej szerokiej drodze na krętych krajówkach jest wręcz niebezpieczne i wkurzają mnie pajace, którzy tego używają bo zwyczajnie świecą po oczach. Nie wiem jak w innych markach ale w Bmw i mercedesie (c63 amg w204) nie nadaje się kompletnie. Kolejny poroniony pomysł jak światła drl tylko z przodu bezsensowna oszczędność i wykodowane tylne pozycje a potem przychodzi deszcz lub gęsta mgła i połowa baranów jeździ z oświetleniem tylko z przodu. Dla mnie obie te opcje powinny być ustawowo zakazane. Połowa kierowców jest przekonana że wszystko super działa automatycznie i w ogóle nie używają mózgu nie włączają świateł podczas mgły i nie wyłączają długich rarząc innych bo przecież Pan w salonie chwalił i zapłaciłem za to. Porażka