werewolf_666

Mojej mamie VW 3 razy w ASO malowali i dopiero po interwencji u kierownika zrobili to jako tako. Podejrzewam, że niestety wszedzie może sie coś takiego wydarzyć i w każdym ASO bedą pseudo mechanicy. Pozatym prosiłbym kolegów o konsekwencje. Najpierw lejecie olej za 90 zł za litr a jak wam piszczy zawiecha to siegacie do półśrodków z czasów poczciwych Żuków. Nieładnie :nienie:

Zachwalacie RotoCar na Wernychory a ja mam przyznam mieszane uczucia. Poszła mi poduszka w tylnim zawieszeniu, Podjechałem na Wernychory i spytałem się o cene nowej poduszki, Pan poszperał w kompie i stwierdził że nowa kosztuje 450, a z vatem 550 .....EURO. LEtko załamany pojechałm do BMW Partner na Warsztatowej, niedaleko Klucza i tam za nową poduchę z znaczkiem biemdabelju zapłaciłem 650 zł plus 100 za wymiane. Szybko i bez problemów. Niewiem czy traktować to jako pomyłke czy jako świadome wprowadzanie klienta w błąd. Ale jakis taki niesmak pozostał... :?

To jedź na przegląd i powiedz że Ci piszczało i wstrzyknołes oleju. Zobaczymy czy dostaniesz. Jak piszczy to trzeba wymienić. W Żuku też były smarowniczki :cool2:

U mnie tez poszła poduszka. NAjpierw pojawił sie napis na kompie że selfleveling susp inact, a po kilku kilometrach zaczołem czuc każdą dziure w drodze. Przy włączeniu silnika było słychać syczenie z koła, buda szła do góry ale po chwili było słychać jeszcze większe syczenie i d*** juz niestety szła na dół. 650 za jedną plus 100 za robocizne. Robie od razu dwie żeby mieć z głowy. Nie jest tak źle jak niektórzy mówią. W mietku jak mi poszedł amortyzator z nivo to za jeden 1200 wołali i to nie orginalny :mad2: A o ile sie orientuje to tutaj juz do tyłu amorki są zwykłe. pozdrawiam

Zależy co chcesz sprawdzić, warsztat musi miec końcówke do komputera wiec raczej nie bedzie to pan Henio. W każdym wiekszym warsztacie zajmującym się BMW na pewno powiedzą Ci co w silniku piszczy. Co do regulatorów do świateł to przejdz sie do sklepuz częsciami, jestem pewien że cos tam znajdziesz nie płacąć x2 za to samo w ASO.

Zagląda tutaj ktoś jeszcze?? Rozkopałem forum w każdą stronę i szczeże mówiąc nie znalazłem informacji jakiej poszukuje. Silnik ma najechane 270k km (530D z 99r), dotychczas był zalany havoline 5w40 w sklepie doradzili mi zalać go magnatec 5w40 chociaz na odwrocie nie ma zadnego oznaczenia BMW LL. Na stronie castrola zalecają olej 0w40 edge ze specyfikacją BMW LL04 tylko się zastanawiam, czy jest sens przechodzic na 0w40 no i spełniac specyfikacje opracowaną dla silników o pięc lat młodszych. JEszcze oleju nie zmnieniłem, jak dobrze pójdzie to we wtorek wymienie go razem z filtrami. No i jeszcze jedno. magnatec podają jako zamiennic shell helix diesel który ma specyfikacje BMW LL 98

A jaki miałes wlany wcześniej?? W sobote dokonałem zakupu i też jestem posiadaczem ślicznej czarnej beemki z 99 roku:) Poprzedni właściciel zalał ją 5w40 havoline (czy jakos tak pisownia) Ja natomiast kupiłem do niej magnateca castrola 5w40 Na stronie castrola rzeczywiscie jest zalecenie żeby zalac edga 0w40 ale on ma specyfikacje BMW LL 00 czyli tak jakby dla silników po lifcie a mój jest z przed i szczeze mówiąc niewiem, czy dopłacic troche i wlac tego edga czy zostać na magnatecu (jeszcze nie zalałem, narazie kompletuje zabawki zeby za jednym zamachem to wszystko zrobic) z góry dzięki za info

zapal silnik, otwórz z tyłu klape bagażnika i usiądz tam, jak poczujesz ze auto się podnosi to znaczy że masz nivo i że działa, jak nic sie nie stanie to znaczy że niva brak:) Pozatym obejrzyj amortyzatory:) Co do silnika to zależy co jest zużyte, najlepiej popatrzec w silnik jak juz bedzie rozbabrany.

Gdzies tu kiedyś czytałem że gdzies tam jakąś membranę trzeba przeczyścic i wtedy się zawór otwiera kiedy powinien czy jakoś tak. zacznij od :search: . Napewno cos znajdziesz jakby się wąż zsunął to było by słychać taki strzał. Raczej obstawiam tą membrane i ew cos w elektronice niż samą turbinę. Jakby ona walneła to raczej nie jechał byś wcale.

Nie do końca sugerowałbym się tym że strzałka była juz na "prawie" na niebieskim. Nie licz na to że tyle kilogramów metalu stygnie w 10 minut. Poaztym tylko współczuć. Chociaż swoją drogą to branie płynu chłodniczego juz powinno być jakims znakiem że jest coś nie tak. Jego nie powinno w ogóle ubywać.

Szczeze mówiąć niewiem jakim cudem jasiek pasazera wystrzelił, ale chłodnice i lampy nie tknięte :mad2: magia czy jak :cool2:

Moim zdaniem mocy pod pedałem nigdy nie zawiele. I nie chodzi tutaj o palenie gumy czy szalestwa w mieście. A raczej o dynamike przy większych prędkościach. Jest różnica w wyprzedzaniu samochodem który ma 100KM a samochodem który ma dwa razy tyle. Ten pierwszy przy 100 na godzine bedzie już praktycznie kończył "wciskać w fotel" a ten drugi nawet przy 130 nadal bedzie wyraźnie przyspieszał. Osobiście wole być po tej drugiej stronie najkrucej jak się da i dlatego wole miec za dużo niż za mało.

qrcze, przeglądałem poprzednie wątki, wklepywałem w wyszukiwarke różne kombinacje słów i nic nie znalazłem o nim. Może chociaż pamiętacie kto wystawił? :duh: UPDATE: Nieważne, już znalazłem. Co prawda zastrzeżenia są, ale czy napenwo takie wielkie??

hmm, czy to ważne??? Ile by ogłoszeniodawca nie napisał że ma, i tak by było że za mało i napewno ma więcej :P Może własnie uczciwy i nie podaje żeby nie skłamać bo wie że jak poda ze ma 250 tyś to nikt nie zadzwoni :wink: Mi na przebiegu bardzo nie zależy bo na zegarze można ustawić ile się chce, ważne jest jak samochód wygląda i w jakim jest stanie. Niewiem jakie kiedy wstawiali lampy, nerki, elementy wnętrza, dlatego prosze was o opinie żebyście obejrzeli jak to na zdjęciach się prezentuje. Ja najprawdopodobnie w następną sobote bede jechał po auto i zastanawiam się czy nie zajechac tam i nie obadać z bliska

To może i ja się podłącze pod temat, co myślicie o tej?? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4145499

Chcesz kupic 5 letnie auto za 25 tyś pln z m pakietem?? Coś mi niebardzo to pasuje. Zwłaszcza że nowe kosztują koło 200 tyś:D No i przebieg 90 tyś. Prosze Cię.... Może się myle ale jak dla mnie to cos podejrzanie za tanio.

Napisano że tylko jak się podepnie pod kompa, tzn jak na allegro kupie wtyczke z Carsoftem to takie rzeczy mozna samemu robic?? Czy jednak ASO uber alles?

Ćśśśśsiii Jak ja to samo powiedziałem to mnie zjedli :mrgreen:

Szczeże mówiąc to podobny koszt eksploatacji to ja mam w mietki 124 kombi. Tylko ze amorki na tył to koszatują 1200 zł.............za sztuke :mad2:. w ASO zaspiewali za jeden 1800 plus wymiana kompletu 450zł. Za wymiane przednich tulei wachacza i swożni, wymiane oleju z filtrem, i wymiane łożysk mcpearsona zapłaciłem rok temu 1400 zł. A wy mówicie że utrzymanie BMW 5 jest drogie. Ot samochód jak każdy inny:) CHyba że walnie silnik... to co innego :cry2:

Jeszcze wierzysz w to że te przebiegi podane w ogłoszeniach są prawdziwe?? :duh: Odrazu mówie że nie o przebieg mi chodzi tylko o to czy jest samochód zadbany. JEśli o to Ci chodzi to stać mnie na późniejszy servis tego samochodu. Niewidze tylko powodu żeby dawać za samochód 10 000 pln więcej tylko dlatego że ma skóre i navi i dlatego że moge. Mi sie to poprostu nie podoba a nie zależy mi na samochodzie żeby sie nim pokazac tylko ma mi być w nim wygodnie i przyjemnie sie nim jeździć. Są gusta i gusciki, jedni chcą mieć automat, skóre i komp wielkości lodówki a ja chce mieć porządny samochód w manualu i welurowych siedzeniach. Tylko że nie o tym mieliśmy rozmawiać :8) BTW niewiem dla kogo jest NAVI w samochodach. Jak to jest, nie zna się własnego miasta czy nie umie czytać map?? :mrgreen:

W sumie powinienem napisac: Nie chce automatycznej skrzyni, i na M pakiecie tez mi raczej nie zależy. Chodzi mi o to czy istnije w ogóle cos takiego jak "komfort z M pakiet" no i wolałbym przeznaczyc na samochód do 10 tys euro a nie 15. Najbardziej zależy mi na tym żeby silnik był dobry. Nie chce miec nawigacji ani TV w samochodzie, za skóre również dziękuje. Wystarczy mi welur, jakaś plamka na tapicerce tu czy tam też mnie nie przeraża, podobnie jak gdzieś bedzie lekko przetarta. Kazdy element tapicerki można wymienić i jest to zdecydowanie tansze niż wymiana silnika. Jak dla mnie ten samochód ma poprostu jeździć, ma być wygodnie i bez niespodzianek,a jak jade to nie patrze w TV:) I jeszcze ta: http://www.autotrader.pl/details,29161,100662705.asp#pageBody

No dobra. Może ktoś z was widział te samochody na żywo i moze mi o nich coś wiecej powiedziec?? jeden http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3929629 dwa http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4195170 i trzy http://moto.gratka.pl/tresc/bmw-530-klimatronik-3-0-turbo-diesel-8162376.html?w=6a52fbc06c5699d6&s=1 prosze nie patrzcie na przebieg bo wiadomo że kręcone, chodzi mi o to czy zadbane, czy silnik dobrze chodzi i czy w ogóle pakiety się zgadzają. Jedna z nich jest podobno w M pakiecie, ale jakoś dziwnie ten M pakiet wygląda. Moglibyście cos o tym napisac?? pisze tutaj, bo niechcem noweto wątku zaczynać a ten jak by nie patrzieć dotyczy zakupu e39 :) Niewiem równiez który silnik lepszy, m57 przed czy po lifcie? dzięki za wszelkie info

Wydaje mi się że jakbyś mial rowaloną pompe wtryskową to byś nigdzie nie pojechał, a nawet jeśli jedzie to ja bym chyba nie ryzykował. Siesiówka na MZK jest napewno tańsza niż nowy silnik. Z drugiej strony jak zrobiłes tak 8tys km to nastepne 200 km chyba nic jej nie zrobi, chociaż kto wie...

No właśnie :cool2: No offence, to czym się ten człowiek ma się zamiar żywić ?? :lol: Są ludzie którzy z zawodu są synami rodziców, czy zięciami teściów i takie sprawy egzystencjalne ich nie dotyczą:) Jak sam napisał, pieniądze na samochód od kogoś dostanie. Pytanie dotyczyło czy przeznaczając 1500 na miesiąc jest w stanie utrzymac bmw 530D I moim zdaniem jest w stanie utrzymać, o ile nie kupi totalnego rzęcha po kilku dzwonach. I źle by świadczyło o marce bmw skoro 1500 zł na miesiąc byłoby nie wystarczające. A o ile wiem firma z bawarii stara się zerwać ze stereotypem samochodu dla mafii :mrgreen: A BTW, przeglądająć forum natknołem się wielokrotnie na info że litr oleju do samochodu kosztuje 82 zł. To co to jest za olej ja sie pytam. W złotej butelce? Ja za swój olej płaca koło 40 zł za litr i wymian dokonuje co 8 tyś km. Wychodze z założenia że wymiana oleju jest jak z myciem. Można się myś i szarym mydłem, byle regularnie, a nie żelem pod prysznic raz na tydzień. W przez rok jak mam samochód olej wymieniałem już 3 razy. Leje półsyntetyk.

No właśnie :cool2: