Skocz do zawartości

werewolf_666

Zarejestrowani
  • Postów

    240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez werewolf_666

  1. Zadzwoniłem do gościa wczoraj z prośbą o VIN, powiedział żebym zadzwonił wieczorem. Od tego czasu jego telefon milczy :duh: Chyba nie jestem jego typem klienta :mad2:
  2. to moge się tylko cieszyć,że tak mało. :mrgreen: albo martwić gdzie poszli na skróty :mad2:
  3. Ruszanie z piskime opon nie służy żadnemu silnikowi i żadnej skrzyni. Siły jakie tam wtedy powstają poprostu "rozpie**ją" wszystko. I tylko kwestia czasu jak sie posypie. Juz na forum nie raz było to poruszane, a dotyczy to nie tylko BMW, że największą wadą KAŻDEGO samochodu jest jego poprzedni właściciel. Niestety, jak to już przedmówca, (albo przedpiszca :mrgreen: ) stwierdził jak troche więcej koni to zaraz ruszanie z piskiem, zaraz po odpaleniu grubo w pędzel i zaciecha ze sie wykręca do 4tys. A o dbaniu o turbine można tylko pomażyc. Niestety taki nasz los, na nową bmw nas nie stać, wiec musimy szukac, szukac i szukac a jak kupimy to mieć nadzieje że trafimy na taką że jednak nie bedzie to dobrze zamaskowany padalec. Bo jak ktos ma dojscie to moze nawet z dwuch zrobic jedną i niejeden sie przejedzie.
  4. A hak holowniczy masz?? bo takimi duzymi silnikami sie fajnie lawety ciąga i potem skrzynia walnięta i dyfer za niedługi czas :mad2:
  5. Jak dla mnie to skrzynia. Długo masz auto? Bo jak skrzynia zaczyna chuczec to wlewają gestego oleju i robi się ciszej. Latem, albo na rozgrzanym silniku nie zauwarzysz. Natomiat zimą trzeba sie na celowac i na siłowac(nie polecam) zeby wrzucic jakis bieg. Przeważnie jedynka i dwujka dostaje wtedy. Jak wymienisz olej w skrzyni to problem byc moze zniknie ale bedziesz musiał dosć znacznie radio zgłośnić zeby cos słyszeć. :norty: A BTW własnie od "szurania butami" skrzynia dostaje najbardziej po d*** :mrgreen:
  6. a czy to nie jest tak ze jak kupujesz samochód to wybierasz co chcesz mieć w środku? Na allegro w zachodniopomorskim stoi czerwone bmw i czerwoną tapicerką w środku. Jak dla mnie to kompletna porażka taki samochód ale na pewno są ludzie którym się to spodoba. Więc moze i ta kierownica jest indywidualna Co do tego ze zdezak przedni jest inny niz zdezak tylni to nie wiedzialem. Nie znam sie na bmw w takim stopniu zeby powiedziec jakie wyposarzenia miały konkretne modele. Czytając opis co jest w aucie, jak dla mnie brzmi nieźle. Z drugiej strony myśle że niema co spisywac na straty, moze ktos miał delikatną stłuczke i dlatego ma inny zdeżak z przodu, a listwy i tak bardziej mi sie podobają jak są czarne. Jutro zadzwonie i postaram sie VIN wziąść to moze bede wiedział cos więcej. Może ktos z was oglądał już ją albo mieszka rzut beretem to by powiedział może co to za egzemplarz. :?: z ceną to jak z przebiegiem. Jak dasz za wysoki przebieg to też ci nikt nie kupi. (Swoja drogą jak ktos kupuje nowy samochód z dieslem to raczej po to żeby jeździc. Średnio trzeba liczyc ze rocznie koło 30 tkm robi wiec kwiatki w stylu 8 letnie auto i 170 tys to można spokojnie między bajki włożyć)
  7. Spox, Jestem mądry bo nie minął tydzien jak musiałem u siebie w mietku wymienic razem z kiwaczkiem bo mi pękł, i na desce zrobiła mi się mała dyskoteka :mrgreen: Z tąd wiem co napędza :twisted2:
  8. Czytając to forum odniosłem wrażenie że wsród forumowiczów auta z tamtąd cieszą się opinią samochodów zaniedbanych. Sam oglądałem jedną z 2001 roku z bardzo poplamioną tapicerką. Ale moze to tylko przypadek
  9. A co z paskiem który napędza pompe wody, wspomaganie, wisko, alternator, kompresor od klimy?? :cool2: Czy właśnie to nie jest pasek klinowy? pozatym takie rzeczy i tak sie co 70-100 tkm wymienia takze akurat to mnie nie dziwi az tak bardzo. Dziwne natomiast jest ze ktos wymienia i zaraz chce sprzedac. Może akurat pękł, przegrzał silnik i teraz szuka naiwnego :evil:
  10. A ja mam MB 124 z 92 roku. I szczeże powiem że są to bardzo dobre samochody. Silnik 300 w dieslu ma nakręcone 390 tyś (choć na bank był kręcony) i dalej śmiga. To prawda że osiągami samochód nie powala, ale to jest zwykły wolnossący diesel gdzie z 3 litrów wyciągneli tylko 115 KM a napędza budę o takiej samej masie jak 300 BMW z której wyciągnięto 190 KM. I tak jak MB z przebiegiem 400 tyś jeszcze bedzie smigał bardzo długo tak za BMW z takim przebiegiem nikt sie nie obejrzy bo powiecie ze to zaraz napewno turbina do naprawy i że silnik dorżnięty. Kazdy z samochodów ma swoje wady i zalety i każdy jest dla innego klienta jak sądze. Cała dyskusja przypomina rozważania nad wyższością Ściąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. :lol:
  11. Brzeźnik o ile pamiętam. Taka srebrna. W środku jak już mówiłem zadbana była. Szkoda ze zabardzo niemam pojęcia jak zdjecia wstawic na forum bo zrobiłem kilka zdjęc tej beemki z gniezna i pokazałbym wam ile ma samochod z 180tkm przebiegu:D mój mietek ma na liczniku 380, podejrzewam że zrobił dobrze ponad 500 a ma tapicerke w lepszym stanie niz ta z gniezna. :mad2: jak ktos ciekawy to wysle ma maila obrazek:D a swoją drogą to niewiele wczesniej byłem w zebrzydowej (tez koło Bolesławca) oglądać Audi a6 quatro 2,6. Spóźniłem się o godzine, ktos mnie wyprzedził i jak przyjechałem z lawetą to chłopaki już sie brali do spisywania umowy :(
  12. szczeze współczuje. A swoją drogą, samochód z włoch :?
  13. Ja mam takie u siebie w mietku. Całkiem przyzwoite.
  14. Qrcze, jak się czyta to wszystko to aż strach samochód taki drogi kupować. Wystawia się 40tysięcy i mozna kupic złom na kołach. Niecały miesiac temu byłem z bratem oglądac jedną 530d koło Bolesławca. Przez telefon koles stwierdził że nie bita i wszystko gra. Po przyjezdzie ... makabra. Na samym, wstępie gość stwierdził że przemalował obła zdeżaki bo były podrapane. Auto oglądaliśmy o godz 18 (wiec juz ciemno) przy świetle latarni pod sklepem. Malowana to były może zdeżaki, ale nie raz, malowany to był cały i to gdzies w stodole na klepisku. Klaru miał tyle na walone że lakier aż ciepły był. Słonina tak zwana:) A gość sie upiera że to w ASO tak pomalowali :duh: Dwa tygodnie temu byłem w gnieźnie oglądać taką: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3929629 Nie powiem z zewnątrz wygląda ładnie i zadbana w miare natomiast w środku to koleś przesadza ze najechane tylko 180tkm. Fotel kierowcy dość znacznie wytarty, kierownica również. Aż strach szczeze mówiąc. Jeszcze moze przejade się tam raz sie samochodem przejechac ale niewiem... Prosiłem mailem o numer VIN i jak dotąd go nie otrzymałem :evil: Jeszcze cos takiego znalazłem : http://moto.allegro.pl/item290545710_piekna_bmw_e39_3_0d_tel_505695147.html ktoś z was widział??
  15. werewolf_666

    Nivo dziwne objawy !!!

    Qrcze, to e39 tez ma nivo? w morde, w moim 124 jak mi padły amortyzatory z tyłu to pękłem 2500 za uzywane:( i to po znajomości. Miałem nadzieje ze w bmw bedą zwykłe z tyłu. Powiedzcie czy tutaj to tez taka droga impreza??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.