mecenass

Panowie prośba o interpretację. Wczoraj robiłem diagnozę mojego DDE DIS'em. Na osłuch jest efekt niewłaściwie palącego cylindra i trochę telepie. Błędów nie było, korekcja na wtryskach poniżej +-1. Parametry jakie odczytałem z "filmu" nakręconego VMwarem podczas testu są ok, poza przepływką. Tu są spore odchyły, wypięcie przepływomierza wywala błąd i nie powoduje zmiany pracy silnika. Moje pytanie czy takie odchyły to norma? Zrobiłem wykres charakterystyki pracy podczas przyspieszania, szkoda że DIS ani INPA w ten sposób tego nie obrazują. A może się mylę? Proszę rzucić okiem i ocenić czy to się mieści w normie. http://img237.imageshack.us/img237/3046/airmaswykres.th.jpg

Wygląda mi to na poz. 3 z tego schematu http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP01&mospid=47555&btnr=61_0143&hg=61&fg=45

1. Błąd w zegarach, na źle (błędnie) programowane, po wymianie lub cofany przebieg. 2. Tu nie mam obecnie dostępu do kodów więc ciężko - 1 to może być cewka. 3. Uszkodzone prawe pokrętło regulacji temperatury nawiewu.

Mała podpowiedź w temacie. Padnięta poducha wydaje bardzo charakterystyczny dźwięk gdy energicznie wciśnie się pedał gazu (strzałem na wysokie obroty) wtedy słychać mocny klekot jak z rozwalonego łożyska, w którym brakuje kulek.

Ja o ile pamiętam oznakowanie mam żółte, ale czy to jest wyznacznikiem twardości tego nie wiem. Co do samych wersji zawieszenia to w E39 było ich bodajże 4. Standard, tzw "dopasowane" czyli np. obniżone lub usztywnione na życzenie klienta, M-technik I i M-technik II, wszystkie były dostępne równolegle zarówno przed jak i po lifcie. Przy czym tylko standardowe ma drążek reakcyjny o grubości 22mm. Stąd taki problem teraz z doborem elementów zawieszenia. Niedawno temat przerabiałem, najpierw kupiłem Sachsa Advantage bo takie miałem, było pięknie przez jakieś 8 tyś. km po czym z dnia na dzień wypluły cały olej. Potem były przeboje z dobraniem Bilsteina, aż zadzwoniłem do fachowców od marki i wynaleźli mi z katalogu odpowiednik (pytałem o różne marki i o dziwo powiedzieli że broń boże Sachs mimo,że im nic o nich nie mówiłem). Niestety wcześniej sprzedawca w sklepie zamówił mi inne bo niby były odpowiednikiem tego Sacha, a wyszło że jednak nie i musiałem dopłacić prawie 200 zeta do sztuki (870zł/sztuka). Na razie zrobiłem na nich 3 tyś i jest ok.

Być może taka opcja już była brana pod uwagę ale nie mam zbytnio czasu by czytać cały temat od początku. Ze zdjęć wnioskuję, że kolega ma niestandardowe zawieszenie, a dokładniej po sprężynach bo są jajowe. Standardowe mają jednakową średnicę na całej długości. W tym przypadku, jak już pisałem, dobieranie amorów po nr VIN może się okazać katastrofą. Moja sugestia jest taka: nie te amory. Ta sprężyna jest o wiele mocniejsza od zwykłej, a amortyzatory mają różną długość "skoku". Było by dobrze gdyby kolega wyjaśnił parę spraw: czy ma z tyłu poduchy zamiast sprężyn i jakiej grubości jest drążek stabilizacyjny, bo po wcześniejszym prześledzeniu posta nie widzę innych możliwości jak niewłaściwy dobór amortyzatorów. Nie wiem co kolega zakupił ale jeżeli ma drążek stabilizacyjny o fi 24mm, znaczy że powinny być: Sachs - Advantage 556 834 Bilstein - B8 Sprint VE3-B407 Monroe Reflex - 3730526 Taka moja propozycja, co kolega na to? P.S. Są to niestety u każdego z producentów najdroższe serie amorów do E39 :cry2: Tak dla przykładu dane z kat. Bilsteina: rok produkcji - 08/98 do 05/04 moc - 100 -170 kW Modele - 520 d, 520 i, 523 i, 525 d, 525 i, 525 tds, 528 i, 530 d, 530 i Oś przednia - B8 VE3-B407 Oś tylna - BE5-6096 Uwagi: dla M-Technik; oś tylna z regulacją poziomu; z zawieszeniem pneumatycznym. moc - 100 -170 kW Modele - 520 d, 520 i, 523 i, 525 d, 525 i, 525 tds, 528 i, 530 d, 530 i Oś przednia - B8 VE3-B407 Oś tylna - BE5-6061 Uwagi: dla M-Technik; oś tylna bez regulacji poziomu; z zawieszeniem sprężynowym. Ja myślałem, że mi podejdą VNE-B107, które są o 200 zeta tańsze za sztukę (najtańsze ze wszystkich były) bo wszystkie dane pasowały, a tu ZONK! Bo drążek 24mm i muszą być te VE3-B407.

Co do montażu samych sprężyn na amorach polecam to: http://webcat.zf-trading.com/se230_image/0032001_MH40013_INBMW5ALU.pdf Co prawda jest to instrukcja do Sachsa ale na 99,9% Bilsteiny czy Monroe inne amory powinny być zespolone ze sprężyną właśnie w ten sposób. Sprawa druga bardzo ważna to sam dobór amortyzatorów. O ile dobrze się orientuję to w E39 są 3 rodzaje zawieszeń ("zwykłe", "obniżone" i m-technik) - może nietrafnie opisałem to technicznie, ale to tylko w kwestii naświetlenia problemu. Może więc się zdarzyć, że nawet amortyzator dobrany wg VIN nie będzie pasował, ja taki cyrk miałem. Wg VIN amory standard, a w oryginale co innego, bo do zawieszenia obniżonego. Rozpoznać je można po wzmocnionym, czyli grubszym drążku stabilizatora. Zawieszenie ze stabilizatorem fi=22mm to standard, zaś fi=24mm to zawieszenie obniżone (jak również utwardzone). Do każdego jest inny amortyzator. Nie wiem jak wygląda to przy M-technik bo nie miałem z tym kontaktu. U mnie wg Sachs'a musi być amortyzator Advantage gdzie wg VIN był Super Touring.

Co do przepływomierza wygląda to tak. Wczoraj dla pewności go wypiąłem i trochę pojeździłem. W momencie wypięcia wtyczki słyszalne było przyciszenie pracy silnika zniknęły te niskie tony, ten sam efekt daje odcięcie podciśnienia od zaworu EGR. Po ponownym podłączeniu DISa wywaliło błąd przepływki i i jakiegoś czujnika temperatury powietrza (sporadic error, not present) skasowałem i dziś w drodze do pracy trochę się zdziwiłem bo wskazania przepływomierza dawały max 3mg odchyłki. Oleju raczej nie spala auto z tyłu czyste. Próbowałem się też zaczadzić w garażu, ale zero smrodu spalonego oleju, gdzieś od roku, o czym już wcześniej pisałem na forum, spaliny capią amoniakiem (w każdym razie odór bardzo podobny). Teraz moje pytanie czy da się gdzieś DISem lub INPA sprawdzić ciśnienie oleju? Jakoś tej opcji nie znalazłem (jest tylko uaktywnienie kontrolki niskiego stanu), coś z olejem i ciśnieniem sprężania było w menu aktywacji-adaptacji ale DISa aż tak nie znam, a auto jest mi niezbędne więc lepiej nie grzebać.

Wtrysków nie dotykałem jak długo mam auto (zrobiłem nim już 140 tyś) oryginalny przebieg ~153tkm, w sumie 290 tkm. Dziś zrobiłem "rekonesans" sprawdziłem turbinę od góry,bo kanałów i podjazdów w pobliżu nie mam. Rury dolotowe suche sama turbina można powiedzieć też (zaglądałem lusterkiem na kiju). Problem będzie chyba gorszy niż turbo, mianowicie po raz pierwszy odkąd mam wóz, poziom oleju z max zjechał do minimum. Do tej pory zalewałem do maxa i przy wymianie też był max.To co znalazłem w wylocie z tłumika to oprócz sadzy chyba był również olej (na górnej ściance rury), chociaż bardzo mnie to dziwi bo auto nie kopci ani nie jest z tyłu ubrudzone, nie zostawia też śladów na asfalcie tak jak się to działo gdy miałem padniętą przepływkę i termostat EGR. Olej uzupełniłem (Castrol Edge Formula RS0-W40), jutro chyba zamówię odmę i nowy filtr oleju. Ale i tak już się boję że czeka mnie kapitalka :( P.S. Auto zbiera się jak zawsze b. dobrze, nie pali ani grama więcej, kopci znikomo przy depnięciu, turbina gada perfekcyjnie, a największe drgawki pojawiają się podczas przyspieszania. Zrzuty z filmu robionego dziś podczas jzady: http://images35.fotosik.pl/74/09bbfefc961f901em.jpg http://images46.fotosik.pl/219/85fb89adb5cdb8d9m.jpg Potencjometr działa OK ale tylko podczas jazdy są wskazania wartości, podczas gazowania na postoju jest --- czyli 0.

Dzięki za zainteresowanie tematem! Co do mechaniki też się zastanawiałem, ale zawsze lepiej zrobić najpierw diagnozę. Dzisiaj słyszalnie i odczuwalnie stan się pogorszył, tylko mam kolejny problem - pękła linka otwierająca maskę. Jak się z tym uporam to jeszcze wrócę do tematu. Bo o ile nie mam pojęcia gdzie szukać, bo żadnych odgłosów poza obniżeniem tonacji nie ma, to na dodatek nie mam zbytnio warunków.

Odchyły tych parametrów występują również podczas jazdy. Jednak różnica wartości zawsze waha się w granicach 100.

Od około tygodnia silnik nieprzyjemnie drży. Drżenie jest falowe, nie jednostajne - jakby falowało po sinusoidzie, na zimnym silniku słyszalne jest obniżenie tonu odgłosów silnika (lub jakieś dodatkowe buczenie), nie ma to wpływu na obroty silnika (sprawdzone INPA i DIS'em). Wszystko to przenosi się na karoserię, a w szczególności na pedały. Świece wymieniałem na początku lata, sprawdzałem wczoraj - dobre, poduszki silnika wymienione obie w sierpniu - sprawne, przewody podciśnienia siedzą dobrze, turbina pracuje ładnie, nic nie kopci, silnik zbiera się jak zawsze. Niestety komfort jazdy się obniżył, drżenie jest tak samo odczuwalne w pełnym zakresie obrotów i prędkości. Podpinałem pod kompa, DDE ani skrzynia (automat) nie zgłaszają żadnych nieprawidłowości czy to INPA czy DIS. Wykluczam na 99% również wtryski, pompę progową i wysokiego ciśnienia, wszystkie wartości w normie. Korekcja na wtryskach: Pomimo to mam zastrzeżenia do pewnych parametrów z testów. Zarówno INPA i DIS pokazują rozbieżności wartości specified i actual dla przepływomierza, wartość specified (powinno być) jest od około 50 do 100 jednostek mniejsza od wartości aktualnej, jednakowo dla obciążonego jak i wolno pracującego silnika. Czy to może być przyczyną? Wydaje mi się, że nie. Najbardziej jednak dziwi mnie wartość o nazwie "P amount of the PI ideal speed control", powinno być między 0-50 a im więcej dodaję gazu tym bardziej wartość się obniża, jak na załączonym screenie. Niestety aż tak kumaty nie jestem i nie wiem co ten parametr oznacza i z jaką funkcją (elementem) się wiąże. Przepraszam za tak długą rozpiskę ale chciałem jak najlepiej opisać problem. http://images43.fotosik.pl/219/d46bbf7906ee1782med.jpg http://images42.fotosik.pl/131/d3fd0c5e52bc7e9dm.jpg P.S. Jeszcze jedno pytanie, co to jest ten "Pedal travel sensor.." i dlaczego wszędzie 0?

Wejdź w CONTROL MODULE FUNCTION.

Dla kolegów "mądrzejszych" wyjaśnienie: 1. @DarioKa przeguby to nie wahacze, 2. @tn23 a co jest na końcach wahaczy i drążków kierowniczych jeśli nie przeguby kulowe? 2a. tak łożysko koła jest zespolone (stanowi jedność) z piastą koła, natomiast to co wg OEM nazywa się łożysko wahliwe to właśnie jest piasta (nazwa zamienna zwrotnica) - dolna część kolumny mcphersona. W razie wątpliwości polecam wikipedia+mcpherson. Polskie nazewnictwo części w OEM pochodzi z jakiegoś translatora, a jak one tłumaczą fachowe słownictwo to już inna sprawa, Ciekawi mnie tylko dlaczego wcześniej nie zabraliście głosu w temacie, tylko czepiacie się do skądinąd merytorycznie poprawnych wypowiedzi!?

Polecam SKF (chyba najdroższe). Do wymiany, tyle o ile, nie potrzeba żadnych specjalnych narzędzi, potrzebne będą jedynie nietypowe klucze 16,18 przy wymianie bez wyciągania piasty, ale ostrzegam będzie ciężko odkręcić śruby łożyska (klucz udarowy na nic się nie przydał). Zdejmujesz zacisk hamulca, luzujesz amortyzator zsuwasz piastę i w tym momencie zaczynają się schodki z odkręcaniem śrub. Ja dociąłem sobie rurę pasującą na klucz, tak aby mieściła się w nadkolu. Jeśli chcesz sobie ułatwić wymianę samego łożyska to polecam zdjąć piastę i zamocować ją w imadle, tu niestety jest problem z wypięciem przegubów. Byle jakim ściągaczem (np. takim z Castoramy) nie poradzisz, nie nadużywaj młotka bo powypadają tuleje. Dalej już tylko z górki.

Panowie chyba nie macie szans, cytat z instrukcji: "Wszystkie czynności opisane w instrukcji montażu mogą być przeprowadzane wyłącznie przez wykwalifikowany personel serwisu samochodowego."

Od strony 5 jest po polsku: http://webcat.zf-trading.com/se230_image/0032001_MH40013_INBMW5ALU.pdf Ja kupiłem Sachsa, tak jak było w oryginale. Szef dobrego warsztatu, w którym serwisuje moją E39, stwierdził "Tylko Sachs" tak jak w przypadku tarcz hamulcowych, tylko oryginały. Na tarczach już się przejechałem (Jurid, ATE, Bosch, a nawet Brembo wysiadały po kilku tysiącach km. Straciłem prawie 2k zł na tarcze w ciągu jednego roku, więc z amortyzatorami postanowiłem nie ryzykować).

Zgodnie ze zdjęciem nr 1! Zresztą jeśli masz amortyzatory Sachs'a jest do nich dołączona instrukcja montażu. Wypustki służą głównie do ustawienia sprężyny (ona powinna mieć kolorowe znaki na zwojach i one mają pokrywać się z wycięciem).

Na tyle na ile potrafię postaram się pomóc. EGR (Abgasrueckfuehr) oczekiwane sygnał lub wartości poniżej progu. "Regulator wolnych obrotów" (Laufruheregler) odpowiedzialny pośrednio za korekcję na wtryskach zylinderselektive Zumessung der Einspritzmenge Dziwi mnie tylko dlaczego błąd jest przy takich prędkościach skoro Die Laufruheregelung wird (zur Zeit) nur aktiviert, wenn der Motor mit Leerlaufdrehzahl dreht und die Fahrgeschwindigleit kleiner als 2,5 km/h. Co oznacza, że działa poniżej określonych wartości obrotowych lub do 2,5km/h Dobrze by było zobaczyć ten parametr: LEERLAUFREGLERMOMENT na wolnych obrotach. Jeśli wartość wciąż jest ta sama czyli zero to trzeba ten element sprawdzić. Niestety nie bardzo wiem o jaki regulator biega :oops:. Podejrzewam wtryski. Może ktoś dalej rozwinie wątek.

Znalazłem w sieci taki oto spis modułów. http://www.autoenginuity.com/BMW-All-Systems-List.html#sensors Powinno pomóc w identyfikacji skrótów dla mniej obytych z inpa, są tam też jakieś komendy ale co i po co nie mam pojęcia. Jeśli link jest ciulaty to dajcie znać i usunę posta. Ja z kolei mam pytanie o DISa. Ładnie się wszystko zainstalowało, głowica wykryta bez problemu, identyfikacja wozu działa, moduły wykrywa. Tylko problem jest w połączeniu z którymkolwiek z nich, wskakuje klepsydra i wisi, wisi i wisi. Nie miałem już cierpliwości czekać dłużej niż 15 min na połączenie z np DDE. Pytanie czy to norma, że tak muli, czy coś jest nie tak. Laptop Toshiba-Satelite Pentium "T" 2,0GHz, 2GB ramu.

DWA to na 99% jest alarm. !UB to ilość przepracowanych godzin silnika.

Sprawa nr 1: sprawdzić jeża! Jeżeli to nie pomoże komputer i diagnoza prawdopodobnie z programowaniem centralnego układu sterowania.

Na oko wydaje się być OK, być może się mylę. Jeśli tak proszę mnie poprawić. http://images50.fotosik.pl/109/3f7391c89b8dee75med.jpg

Panowie wielka prośba o wyjaśnienie jednego parametru. W dziale piątki zero odzewu :(, do wymiany mam przepływkę, ale jestem zielony w temacie "I-Amount of the PI-ideal speed control" "P-Amount of the PI-ideal speed control", domyślam się że I=powinno być, P=jest. P-Amount po dodaniu gazu przybiera wartości ujemne i wskakuje "!". Tego nie kumam. :oops: http://images48.fotosik.pl/109/c23b0dbba7246c15med.jpg Pozostałe parametry są OK. Szukam przyczyny telepania przy +-1300Obr (tak jakby coś przerywało). E39 525D '02-Automat.

Potwierdzam! Już kilka razy tak kasowanie uskuteczniałem bo akurat nie było pod ręką żadnego sprzętu.