
BaX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez BaX
-
Jasna tapicerka w cabrio? Pewnie, będzie super jak będzie w doskonałym stanie, inaczej jeszcze z tapicerką z angola to pomysł bez sensu. Z kilometra będzie widać, że to rzeźba. Felgi? W/g mnie lepiej używane oryginalne felgi z m-pakietu jak nowe modne włoskie "betoniarki" chyba, że chcesz się budować. :wink:
-
Koszt nowych plastików?
BaX odpowiedział(a) na plichton temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
bmwstore.pl - tu masz online części i sklep w razie czego. -
Ja miałem jak źle poskładałem klosz, po poprawieniu mogłem nawet lać z karchera prosto w lampę i nie było problemu. W lecie wymieniłem uszczelki i różnica pomiędzy starymi, a nowymi to była przepaść, nowa guma miała jakieś 1/3 więcej objętości niż zbita stara uszczelka.
-
Zgodzić się nie musisz ale racji nie masz. Problem z Twojego linka dotyczy nie gasnącej od razu kontrolki czerwonej, a nie zapalającej się pomarańczowej.
-
Czujnik, nie kupuj zamiennika.
-
No ale kiedy "poszło do góry"? Po regulacji sprawdzałeś tak jak pisałem wyłącz/włącz auto/światła?
-
Tak odwala wioche bo problemem nie jest ustawienie, tylko światło, a rozwiązaniem nie ustawienie światła tak żeby świeciło po niebie tylko naprawienie przyczyny. Jeżeli ustawiali tak jak się to powinno robić, a światła świeciły "w glebe" to masz coś zwalone z regulacją i tyle. To nie czarna magia tylko prosty mechanizm, światła mają świecić zgodnie z liną na przyrządzie i tyle. Czyli robisz prosty test, odpalasz auto, światła i ustawiasz, potem gasisz światła, gasisz auto i odpalasz na nowo. Mają świecić na przyrządzie jak wcześniej, jak się ustawią inaczej tzn, że problemem jest w aucie. ENDe.
-
:duh: Weź pojedź na stacje żeby ustawili lampy tak jak mają być ustawione. Na miejscu sprawdzisz czy świecą prawidłowo, a nie odwalasz jakąś wiochę.
-
Gościu ma auto od 3 lat, a klient przychodzi i w 5 min wie więcej niż właściciel - od razu trzeba było w mordę walić... :duh: Jak nie jest jedynym właścicielem od nowości to w sumie nic dziwnego. 90% ludzi kupuje auta oczami i nie latają z miernikiem przez godzinę koło niego zakładając, że ów miernik w ogóle posiadają.
-
Dlatego koleś wsiadł w auto i pojechał mimo braku DR, co mu zrobią jak go złapią kolejny raz? NIC, najwyżej wystawią mandat za brak DR - 50zł jak powie, że zapomniał. Absurdem w tej sytuacji jest to, że nawet jak usunie usterkę tego samego dnia, a nie dogada się z policjantem na odbiór u niego DR to dokument trafia w tryby biurokracji i do odbioru będzie w WK stosownym do miejsca w którym został wystawiony za kilka/naście dni. I formalnie do jego odbioru autem jeździć nie można. :duh: A co w sytuacji kiedy jesteś autem na drugim końcu kraju np. na wczasach? Albo jedziesz licząc, że nie wpadniesz albo auto na lawetę i w drogę.
-
Ja mam ATE PD, klocki textar w sumie założone niezgodnie ze sztuką bo wymieniłem same tarcze, klocki zostały stare bo były praktycznie w stanie idealnym i po ~30kkm wszystko w najlepszym porządku. Co gorsza to mam wrażenie, że tarcze szybciej się zużywają jak klocki które wymieniałem w 2008 roku. :duh:
-
BaX pisał ,że nie ma za to mandatu więc jak to jest wreszcie ??? Kiedyś na pewno nie było, a patrząc nawet na jakieś ostatnie powtórki pirata to kolesiowi zatrzymali dowód za szyby i mandatu też nie dostał. Ba, policjant sam nie wiedział co ma zrobić z kierowcą bo zatrzymał mu DR, a pokwitowanie wystawił bez możliwości dalszego poruszania się czyli powinien wezwać lawetę i usunąć pojazd. :duh: Zapędził się w kozi róg bo kierowca pytał co ma zrobić, a ten nie bardzo wiedział co ma mu odpowiedzieć. Co ma zrobić z autem i jak dojechać do SKP jak nie ma DR, a pokwitowanie ma bez możliwości poruszania.
-
:duh: Fantasta niezły z niego bo u nas o ile się nic nie zmieniło to drogówka na poziomie powiatu ma przynajmniej jedno takie urządzenie w zwykłym radiowozie, a "specjalnie wyposażony bus" to zapewne ten który pokazują w 'uwaga pirat". W dodatku policjant wcale nie musi mieć takiego urządzenia aby zabrać dowód jak stwierdzi folie na szybach. To czy pojazd nadaje się do ruchu stwierdza diagnosta na przeglądzie. O ile pamiętam ale mogę zapytać kumpla to od ładnych paru lat KAŻDA stacja na poziomie OSKP musi posiadać takie urządzenie na wyposażeniu. Diagnosta jak przyjedziesz do niego z kwitkiem widzi za co masz zabrany dowód i jak nie ma jak sprawdzić usterki nie ma prawa zrobić przeglądu tylko jedziesz gdzie indziej. Kiedyś przy okazji jak ja szukałem diagnosty który mi podbije kwitek za szyby usłyszałem, że nie każda stacja ma uprawienia do podbijania przeglądów dodatkowych.
-
A ile miałeś tych kontroli przez te 6 lat? Bo ja jakieś 4-5 z czego 2x musiałem załatwiać przegląd 'na szyby'. Za pierwszym razem diagnosta wyśmiał, dosłownie, policje i podbił badanie nie wychodząc z biura. Za drugim razem / ze 2 lata później/ już nie było tak prosto bo nikt w okolicy nie chciał się wychylić. /były kontrole i diagności mieli problemy za podbijanie/ To było z 8-10 lat temu więc mało kto miał miernik żeby zmierzyć % i czasy były inne. Dziś myślę, że problem może być dużo większy.
-
Już to pisałem, u mnie po zapowietrzeniu układu jak ucieknie całkiem płyn potrzeba kilku cykli pracy spryskiwaczy aby zaczęły działać. Jak nie działają to przyczyna może tkwić w popsutej pompce. To naprawdę banalnie prosty układ. Pompka tłoczy płyn który wypycha dysze, a one w momencie powrotu /sprężyna/ spryskują lampy. Ciśnienie spryskiwania kloszy tworzy sprężyna, pompka napełnia spryskiwacz płynem i wypychając dysze. Ciśnienie potrzebne do wypchnięcia dysz jest dosyć duże więc może wirnik się kręci na ośce?
-
W momencie zakupu od niemca który "dbał" to jest prawie zawsze skarbonka, a większość niemców właśnie "dba" bo oni kupując nowe serwisują takie auta w zakresie tylko/aż wymaganym przez książkę. A potem sprzedają i kupują nowe. A u nas większość klientów nogi ściska żeby się nie poszczać z radości, a kupili auto w które tak naprawdę nikt nie inwestował nic więcej niż musiał żeby jeździło. I nic nie zmienią lepsze drogi, kultura jazdy itd bo tego czego nie wymienił niemiec, tak czy siak jest lub będzie wkrótce do wymiany.
-
:lol: Przecież te auta nie mają nawet roku i śmiało mogą pochodzić z ekspozycji salonowej geniuszu. :duh: BMW ma wewnętrzny stock na którym pojawiają się samochody z całej europy które nie sprzedały się w roku poprzednim, najczęściej są to bardzo dobrze wyposażone wersje z mocnymi silnikami na które salony nie znalazły klientów. I mają bardzo, bardzo dobre ceny. ;)
-
Ja też nigdy nie dostałem bo za to nie ma mandatu. Co z tego jak nigdy nie wiesz kiedy i gdzie to się komuś nie spodoba i zostaniesz bez dowodu bo nie ma folii która spełnia wymogi. BTW: Folii nie zerwałem, sprzedałem auto z folią ale obecnego i następnych już nie okleję.
-
Jeżeli to oryginał to na pewno dokupisz w ASO takie jak potrzebujesz albo na allegro jak trafisz.
-
No to masz jakaś grubszą kaszane tam odstawioną bo woda nie ma prawa tam stać. Wyjmij te gumę i jak będzie spływać i to było problemem to powinien się rozwiązać.
-
Brakuje Ci korytka gumowego które zbiera wodę spływającą z szyby i kieruje po za osłonę obok siłownika maski. Resztę opisałem na drugim forum. Aha, i tak jak pisałem, tam się nie ma prawa zbierać woda bo to wnęka otwarta od spodu, a u Ciebie zamknięta. :?: