
JarekR
Zarejestrowani-
Postów
308 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez JarekR
-
Ten dźwięk to jest coś pierwotnego xD. Dla porównania 30d bez głośnika nie brzmi i przekłada się to też na odbiór jazdy. Też mi się podoba grzmienie V8 w SQ7. Auto ma charakter. Tego się oczekuje od V8, bo przecież nie osiągów, które 3-litrowa benzyna (czy diesel) mają wystarczające.
-
Wiem, że żart, ale tak zupełnie poważnie - wsiądź to takiego Maybacha i zobacz jaka tam jest tandeta z plastikami udającymi chromy itp. Najlepsze wnętrze aktualnie na rynku mają X5/X7 oraz Q7. Daje radę dalej XC90. Pół poziomu niżej są A6 i G20 oraz XC60. Do przyjęcia jest też GLE/GLS. Jakościowo/montażowo A4 B9 jest sztosem (wnętrze w standardzie sprzed 10 lat - może dlatego). Reszta aut jest naprawdę bardzo słaba.
-
Podzielicie się proszę warunkami handlowymi jakie macie u dealera na serię 3 G20 (330i lub M340i). Auto chcę zamówić do końca października lub wziąć coś ze stoku (niestety bardzo słaby wybór). Słyszałem o -15% z promo Comfort Lease. Do brokerów i ich kombinacji alpejskich (wyższy rabat, ale trzeba zapłacić prowizję, raty płaci się do firmy krzak, albo trzeba wziąć droższe finansowanie) nie mam przekonania.
-
G20, który silnik wybrać ? opinie, konfiguracje, porównania
JarekR odpowiedział(a) na Randall temat w G20, G21, G80, G81
Druga strona medalu jest taka, że ta bazowe zderzaki są od lat robione celowo obrzydliwe, żeby każdy dobierał worek opcji. Kiedyś Audi w S-line i BMW w M Pakiecie to były rodzynki. Pakiety stylistyczne były dla koneserów. A zwykłe auto dalej było fajne. Dziś auto bez M Pakietu, czy bez S-line wygląda tragicznie. Praktycznie tylko floty zamawiają takie coś. Widać to na przykładzie G20/G30/G60. Bez MSporta wyglądają nienaturalnie i gorzej niż mainstreamowe auta. Podobnie z wzorami kół. Mniejsze są wyjątkowo nieatrakcyjne a sylwetki aut projektowane tak, że wręcz wymagają większego koła. Jakby im się skończyły pomysły, ale wiadomo, ze jest to celowe, żeby za felgi dopłacić 10-20k, bo w tym jest gigantyczna marża. To już nie jest podkręcanie wyglądu, tylko opcja obowiązkowa. -
Podzielicie się proszę warunkami handlowymi jakie macie u dealera na serię 3 G20 (330i lub M340i). Auto chcę zamówić do końca października lub wziąć coś ze stoku (niestety bardzo słaby wybór). Do brokerów i ich kombinacji alpejskich (wyższy rabat, ale trzeba zapłacić prowizję, raty płaci się do firmy krzak, albo trzeba wziąć droższe finansowanie) nie mam przekonania.
-
G60, którego nikt nie chce i dużo osób jest rozczarowanych, pewnie uda się trafić. Z bardziej chodliwych rzeczy (540, M340) ciężko trafić cokolwiek a jeśli już to ma braki konfiguracyjne (najczęściej wymaga kompromisu w obrębie fotel, zawias, tempomat, hak - a to nie kolor, tu nie widzę pola na kompromis).
-
Do tej pory zawsze trafiałem jakiś nieużywany stok w dobrej ofercie. Wychodziło wtedy w okolicach auta Premium Selection lub taniej. Roczne auto -35% to chyba tylko z wykorzystaniem lewar EUR, w PL się takie nie trafiają z FV. Auta po palaczu, butowane bez wymiany oleju (standard) - to byłoby najgorzej trafić takie coś, pomimo i tak niemałego budżetu. BTW nie przeszkadzają ci te krzywo montowane kierownice w Mercedesach? Zastanawiam się, o co chodzi producentom stosującym to rozwiązanie z offsetem kierownicy.
-
W sensie kilka różnych ASO Volvo. W teorii wszystko jest. W praktyce nie jest możliwe zdjęcie tylnego plastiku, żeby nie skrzypiał. Znajomemu BMW tez rozbierało fotel komfort i poskładało inaczej niż fabryka.
-
Testując X5 pre LCI 30d, 40d, 40i (333), 45e oraz LCI 30d uważam tak samo. 40d jeździ najlepiej na co dzień i najlepiej pasuje do SUVa. Brzmi również bardzo dobrze. Może to będzie kontrowersyjna opinia i na bazie YT, ale zdecydowanie lepiej od aktualnego V8 M60i, które zostało solidnie skastrowane z dźwięku vs M50i. Jeśli stanie na kolejnym G20 najprawdopodobniej wezmę je właśnie w M340i, idealnie pasuje do charakteru auta i sposobu, w jaki będzie użytkowane.
-
Jeszcze raz odpowiem: nie musisz wkręcać za każdym razem do samej góry, jak chcesz mieć dobrą dynamikę. Automat nie ma żadnego znaczenia, skoro i tak jedziesz na czerwone pole raz za razem. A 40d sobie na dole spokojnie miesza a tak jest szybsze od wszystkich innych aut. Do rodzinnego auta / SUVa to atut, że nie zarzynasz silnika co chwila.
-
To co pisałem wcześniej, nie musisz każdorazowo przechodzić przez wysokie obroty, silnik jeździe bez wysiłku a i tak jest szybko. Porównywanie osiągów przy maksymalnym obciążeniu nie jest adekwatne do sytuacji drogowych. W aucie o tak dużej bezwładności, ten mocny dół wydaje się być bardziej istotny niż maksymalne osiągi dostępne przy wyższych obrotach. Jak korzystasz z tych osiągów (a tak zakładam, skoro porównujesz osiągi przy maksymalny dognitaniu) to będzie nawet więcej niż 5 litrów. Powyżej 200 na 100% będzie więcej. Przy bardzo dynamicznej jeździe ciągnąć do samej góry przy każdym przyspieszeniu - również.
-
Potwierdzam, jeździłem jeszcze 333 KM w 540i, X5 40i i X5 45e.
-
GLE 400d jeździłem (bez mild hybrid). Bardzo dobre wrażenia. Jak nie lubię Mercedesów przez ich absurdalne offsety kierownicy (nie jest zamontowana prosto), tak w GLE jest to prawie niewyczuwalne. Auto bardziej nastawione na komfort, ale reakcje na gaz, układ kierowniczy, skrzynia, zawieszenie - wszystko super. GLE SUV udany model.
-
Ja miałem w 540dT spalanie koło 12 z 20 kkm. Auto na dużo pozwalało W X5 40d mam niższe, mimo większej masy i gorszej aerodynamiki. Spokojniej jeżdżę.
-
Dokładnie tak. Jak lecisz autostradą szybciej/szybko, diesel weźmie koło 13-14, 40i 5 litrów więcej. Parę przejść przez obroty, które na dieslu aż takiego wrażenia nie robią i mamy całkowity rozjazd w spalaniu. Przy spokojnej jeździe spalanie 40i jest do okiełznania. Ale jak chcesz słuchać dźwięku silnika, to jest, jak jest 14 litrów w 40i owszem. W niskim i lżejszym M340i Touring. Dokładnie tyle miałem na dłuższym testowym odcinku. A X5 już 18… i to ograniczając się na autostradzie. Jeżdżąc spokojniej i z przewagą miasta, różnica to będzie bliżej 3 litrów. I wtedy faktycznie średni sens brać diesla. M50i/M60i nie testowałem dłużej. Nie brałem na poważnie pod uwagę tych wersji z uwagi na spalanie oraz satysfakcjonujące w SUVie osiągi wersji 40d i 40i
-
1. Różnica 5 litrów przy dynamicznej jeździe. Więcej też możliwe. Jak ktoś ma różnicę tylko 3 litry między 40i a 40d to najlepiej do jego potrzeb pasuje silnik… 25d 2. Jest różnica pomiędzy koniecznością ciągnięcia auta wysoko a nie. Użytkowo 40d jedzie lepiej. Na stoperze wykorzystując maksymalny potencjał 40i będzie szybsze (przy czym wtedy trzeba zapomnieć o spalaniu poniżej 15, będzie to raczej 17-18). 3. Na złotówki bym nie przeliczał przy tej wartości aut. Nie w przypadku tej marki i tego modelu. 4. Teoretycznie dźwięk z głośnika (w 40i też jest) słaba sprawa. W praktyce, tak jak to zostało zrobione, gdy wsiadasz do 30d bez opcji tego „wydechu”, czujesz jakbyś jechał wykastrowanym autem. Ja polecam. 5. Najprawdopodobniej będę zamawiał lada dzień B58, ale… w zupełnie innej budzie niż klocek X5/X7. 6. Jeśli auto jeździ wyłącznie po mieście - jasne. Wtedy 40i zdecydowanie. Przy swoim obecnym użytkowaniu (specyficzne, bo z małym dzieckiem jeżdżę teraz delikatnie i super płynnie a trasy dużo krótsze) też 40i miałoby większy sens. Ale jeśli ktoś użytkuje X5 standardowo (50+% km przebiegu w trasie) to diesel się zdecydowanie tu broni - ten napęd praktycznie nie ma słabych stron w X5/X7 i z całkowitą pewnością (bo jeździłem prawie wszystkim z tego segmentu) jest najlepszy na rynku. 7. Jeśli komuś pasuje bardziej 40i to trzeba brać 40i. To całkowicie oczywiste 30d (też fajny silnik) dla odmiany odradzam, skoro jeszcze można mieć jeszcze lepsze 40d. Pozytywne jest to, że nie ma tu złego wyboru.
-
Jeśli jest wysoko (benzyna), wypije dużo więcej paliwa. Przy dynamicznej jeździe różnica w spalaniu / zasięgu będzie duża. Przetestowane w praktyce. Dlatego mimo, że całokształt 40i jest bardziej ekscytujący, biorąc po uwagę aerodynamikę, do SUVa lepiej pasuje mi 40d. Zwłaszcza ze „sportowym wydechem” z dźwiękiem V8 podbitym z głośnika
-
Jeśli dynamika jest dla ciebie istotna, 30d odpadnie. Nie dlatego, że jeździ źle. Jeśli przyzwoicie i ma (jak każde BMW) bardzo dobrą reakcję na gaz. Większości osób w tej budzie wystarczy. Natomiast 40d jest tak odczuwalnie lepsze, że zdecydowanej warto. 40i to rewelacyjny silnik. Ale do SUVa, który jeździ czasem dłuższe trasy, trochę lepiej sprawdzi się diesel. Moment od dołu i zdecydowanie mniejsze przyrosty spalania (=dużo lepszy zasięg). Do serii 3 wybieram bez wątpliwości 40i, do klocka jednak 40d. Gdyby auto nie wyjeżdżało z miasta lub w trasie jechało wyjątkowo spokojnie, wtedy można myśleć o 40i.
-
Designersko G70 dla mnie koszmar. Minęły 2 lata i dalej jest źle. Wygląda bardzo ciężko. Zupełnie nieatrakcyjne auto. Ale grupa celowa (nowobogacki Chińczyk) docenia, bo nie zostawia nikogo obojętnym. Wóz bardziej dla kogoś, kto chce się na siłę wyróżnić i zostać zauważony niż konesera designu. Z kolei G11 LCI to piękne ponadczasowe auto. Nie moje nadwozie, ale chyba nigdy żadna limuzyna F nie wyglądała i nie prowadziła się aż tak dobrze.
-
X5 G05 w momencie debiutu było totalnym sztosem od pierwszego kontaktu i przeskokiem jakościowym z F15 (pominę, że F15 mają kierownicę montowaną nie w osi fotela, czego szczerze nienawidzę). Z kolei w przypadku G60 chyba po ponad roku od debiutu nie ma już najmniejszych wątpliwości, jak marne jest nowy model w porównaniu do G30 - zwłaszcza, gdy mówimy o najlepiej skonfigurowanych wersjach (540d/i, zawieszenie AD, fotele M lub komfort itd.). G20 vs następca (Neue Klasse) - tu będzie prawdziwa tragedia. G45 jest akceptowalne wizualnie (środka nie macałem), ale zdecydowanie wolałem G01, pod każdym względem. Nawet gdyby miało kosztować tyle samo, co nowy model. Z G65 vs G05 możliwe, że będzie podobna historia. Raczej nie zadebiutuje lepsze auto. Być może ledwie będzie akceptowalne (o ile dowiozą sensowną paletę silników). Jedyny progres jakiego się spodziewam to ilość miejsca z tyłu, która w G05 jest bardzo przeciętna, jak na auto o tych wymiarach. Jakościowo nie spodziewam się, że nowe trendy w projektowaniu pozwolą dorównać wysokiemu poziomowi G05. Wizualnie jestem zachwycony generacjami G05, G30, G20, G01, G07, G11, G15 i to są dla mnie obok E39/E38 zdecydowanie najlepsze BMW w historii. Nowe projekty zrobione przez odchodzącego Domagoja Dukeca zupełnie mi nie leżą.
-
Będzie ciężko znaleźć osobę, która poskłada fotele bez skrzypienia, tzn. w ASO nikogo takiego nie znajdziesz. Mam wyłącznie złe doświadczenia z przeszłości w tej kwestii. Też nie mam Travel & Comfort a przydałoby się.
-
BMW Serii 4 dostało nowe wdzianko. Co stało się z "bobrem"?
JarekR odpowiedział(a) na BMW Trends temat w BMW Trends
Konta fejki już nawet na tym forum?- 4 odpowiedzi
-
- BMW Trends
- BMW 4
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jest nowe BMW 5 Touring! Co sądzicie o nowym modelu?
JarekR odpowiedział(a) na BMW Trends temat w BMW Trends
Opinia śmierdzi postem sponsorowanym - sorry. Czy ty na pewno widziałeś te tandetne plastikowe klamki wewnętrzne, brak (!!!) lub tanią listwę główną, przyciski otwierania schowka w twardym piano black, kieszenie bez wyłożeń, szklany dach bez otwierania? Widziałeś plastiki z tyłu foteli? Widziałeś ciężki brzuch (pomalowany na czarno)? Wiesz o 300 kg nadwagi vs poprzednik? O tym, że fotela już sobie nie ustawisz w trakcie jazdy, bo przyciskami raptem kilka płaszczyzn a reszta w tablecie? Co z silnikami? Jakieś dziwne jednostki (albo prąd, albo za słabe - nawet 40d jest skastrowana z mocy tzn. marketingowo 30d zostało przemalowane na 40d jak w G70) a najlepszego co było, czyli 40d 340 KM i 40i 333 KM już nie doświadczysz. Brak fotela M, nawet zawieszenie zostało jeśli dobrze widziałem pozbawione aktywnych stabilizatorów. Dla mnie to jakiś nieśmieszny żart z serii 5. Nazwanie „cackiem” auta, które jest tak znacznym downgradem w stosunku do poprzednika - ktoś w marketingu za mocno się rozpędził -
Trudny temat, bo to opcja wyjątkowo niejednoznaczna. Zalety bezsprzeczne. Ale przy istotnych wadach, każdy musi sobie wyważyć sam, czy warto. Z wad: auto bardzo się nagrzewa, ale to bardzo. Non stop jest gorąco. Mam odsłonięty cały czas (lubię), ale przeszkadza mi ten efekt szklarni. Jest też dodatkowy hałas (chociaż nie mam porównania do X5 bez dachu, to G05 jest naprawdę głośne vs G31 z tym samym silnikiem bez dachu i dach co oczywiste ma na to wpływ). Środka ciężkości w klocku X5 nie liczę - imho nieistotne. Awaryjność - wg serwisu jakaś jest, chociaż demonizowana na forach. Sama funkcjonalność szklanego i otwieranego dachu świetna - uwielbiam.
-
W X5 nie jechałem na M Pro, ale jechałem X7. Sam mam pneumatykę i jeżdzę większość na Sporcie. Różnica w łukach jest duża moim zdaniem. Oczywiście, jak jeździsz szybciej (=nie 140). Zwykłe adaptacyjne - moim zdaniem tragedia. Pneumatykę ratuje utwardzanie i obniżanie (plus 22"). Wadą M Pro jest brak regulacji wysokości (dość duża wada imho). Ja się przesiadałem z piątki z aktywnymi stabilizatorami, którą często jeździłem na marginesie i stąd moje odczucia mogą być spotęgowane. X5 na pneumacie po prostu tak już nie jeżdzę.