Sławo

powiedz zprzedajacemu, ze jeśli nie zwroci ci pieniedzy i nie anuluje zakupu to zgłosisz sprawe na policji, przypuszczam ze to nie zrobi na nim zbyt duzego wrazenia i i tak bedziesz musial to zgłosic na policje, nie wiem czy masz inne wyjscie. a posiadasz fakture z tego komisu :?:

no ja mam E32 z siolnikiem M30 , no i własie mam takie objawy- po przekroczeniu 80km/h zaczyna drgac kierwonica a potem całe auto drga i dosc mocno jak dodam gazu i rozbujam do ponad 100 km/h to tak jak by przestawalo drgac , ale czuc ze auto zachwuje sie jakos nie tak jak powinno. Gomes czy u mnie bedzie wlasie to o czym piszesz :?:

ja tego nie mam , ale gdzies czytałem ze to jest czujink ruchu, nawet fotka byla prwie ta sama

no własnie tez sie nad tym zastanawiam jak wypadnie porownanie z mercedesem

tak jak mowiłem - informuje na bierzaco jak sie sprawy mają: dzisiaj jest czwartek czyli trzeci dzień po kolizji i dopiero dziś dowiedziałem sie czegoś konkrtenego. żadanie wypłaty odszkodowania mozna zgłaszac tylko w katowicach i tam musialbym przyjechac z moim wozem na ogledziny- przynajmniej tak poinformowala mnie pewna wredna baba(bo inaczej nie da sie tego nazwac :x ) z tow. wubezpieczeniowego przez telefon , kidey spytąłem ja czy oględzin może dokonac jakisich przedsatawiciel z biura mieszczacego sei blizej mojego miejsca zamieszkania stanoczo twierdziła ze musze stawic sie w katowicach . pomimo tego pojechałem do przedstwaiciela znajdujacego sie blizej mnie i po spokojnej rozmowie dowiedzialem sie, ze moige prosić o to aby rzeczoznwaca przyjechał na ogledziny do mojego miejsca zamieszkania - panowie byli na tyle uprzejmi ze podali mi numer telefonu "terenowego" rzeczoznawcy imie i nazwisko. no wiec znowu zadzwoniłem do tej wrednej baby i prosze ja y mnie połaczyła z panem X.X w/w rzeczoznawcą a o na mi na to mowi ze on juz nie pracuje tu i musze przyjechac do katowic , no wiec ponownie dzwonie do przedstawicieli ktorzy podali mi numer telefonu pana X.X. a oni zapewnili mnie ze on napewno tam pracuje. dzwonie ponownie juz nieco zdenerwowowany i prosze tą babe o połaczenie z panem X.X. a ona mnie pyta: "a kto prosi", nadal wciskajac mi ze musze sam przyjechac , potem ponownie ja prosz o połaczenie z panem X.X. a ona bezczelnie pyta sie mnie w jakiej sprawie - przegieła powtórzyłem ze chce rozmawiac z panem X.X. a jesli mnie nie polaczy z nim to prosze o jej nazwisko- podziałalo mam teraz wypisac protokol na otrzymanym formularzu złozyc u przedstawicielstwa w mojej miejscowowsci a po otrzymaniu numeru sprawy zjawi sie u mnie rzeczoznawca. na dzis wnioesk z tego wysuwam taki- wyglada na to ze ludzi to oni maja głeboko w :whistle:

u mnie w E32 teżczasem sie tak dzieje - "po wylaczeniu silnika po meczeniu auta pojawi sie gong i... Oelstand motor lub Kuhlwasserstand " a czasem po ostrej jeżdzie na krotkim dystansie zapali sie nawet kontolka olej - tak dokałdnie to nie świeci ona tylko "mruga" na biegu jałowym , ale po dodaniu gazu gaśnie. wycztałem gdzieś w instukcji - odnośnie zachowania tej kontrolki- ze jest costakiego dopuszczalne i nie jest o niczym nie pokojącym

dokładnie naprawde warto - jest to duzo lepsze niz wypisywanie na miejscu (dodam ze w dosc nerwowej sytuacji jakby nie było) na jakims skrawku papieru, ktorego czasem moze sie okazac, ze nawet nie mamy. własnie ten samitki dokument ściagnąłem z internetu, wydrukowałem i wypelniłe ze sparawca wypadku(jak juz mowilem "kolega" z pracy) następnego dnia . od teraz bede wozic ze soba taki formularz

no własnie wszystko to jest teoria- raczej nie martwie sie tym ze gosc sie wycofa bo po pierwsze wie że miałby potem "ciepło" :twisted2: a po drugie sam sie spieszy by to zglosic bo ma autocasco. martwi mnie natomiast to jak ustosunkowuje sie do tego ubezpieczalnia filar, zeby czasem nie kwestionowali niczego i by wypłacili "dobra " kase bede informował na bieżąco jak sie sprawy mją

no i zaczeło sie ..... juz dotarlo do mnie ze lepiej byłoby wezwac policje (choc u nas do takich spraw - kiedy sprawca przyznaje sie do winy) trzeba czekac 3-4 godzin na przyjazd policji, ale jednak mniej by było problemow i mialbym spokojny sen, a tak choc mam prawidlowo wypelniony protokół z kolizji to caly jestem w strachu jak ta smieszna ubezpieczalnia- FILAR- podejdzie do sprawy. przyznam ze powodem tego ze zgodziłem sie nie wzywac policji było oprocz dlugiego oczekiwanoa na ten niesmowicie sprawny organ , to że gość ktory jest sprawca kolizji pracuje w tym samym zakładzie co ja i tez chcialem to jakos zalatwic w miare po koleżensku- nnie robic mu dodatkowych problemow np mandatu. ale jak to zwykle sie dzieje cos czuje ze wyjde na tym jak zabłocki na mydle.

pomocy- miałem dzis stłuczke - stalem sobie na skrzyzowaniu przed znakiem stop i w gośc wjechał mi w tył auta. pomózcie prosze sformułować mi tersć oswiadczenia ktore on powinien podpisac , ja sie wogole na tym nie znam i nie wiem jak to napisac a moze sa jekies gotowe formularze??

tak jak mówi niew kiedyś juz probowalem dowiedzieć się czegoś na forum Opla, hondy, ostatnio na forum Mercedesa i totalna przepaść w porównaiu z forum BMW. jakos tam nie chetnie odpowiadają i wydaje im sie ze wszytsko jest takie oczywiste

no własnie chodziło mi o to czy sa dwie pompki- tego akurat nie wiedziałem - teraz to moge sobie sprawdzic czy jedna z nich nie dziala . dzieki!!

przestał mi działac program mycia szyb NORMAL , INTENSIW działa. :mad2: myslałem ze skonczyl sie plyn a komunikat nie wyskoczył , ale sprawdziłem i płyn jest niestety nie spryskuje szyby - jedynie działa Intensiw. co moze byc przyczyną?? :modlitwa:

no jasne ze przejdzie - tak jak mówiłem- śa warsztaty gdzie przejdzie a są stacje gdzie nie przejdzie, ja miałem w audi pekniety i nie podbili mi przegladu wiec pojechałem do innego postawiłem 1/4 i przeszedł bez problemu pomomi ze byłemw trakcie wymianu linki hamulca recznego..... którego w momencie przeglądu nie było wogóle. ale po co ryzykowac czy przejdzie czy nie- koszt szkła jest mały i dla spokoju lepiej wymienić

na 100 % nie przejdziesz przegladu (zalezy jeszcze jak duże jest to pęknięcie- na ile mm) , nie maprawa przejść. więc albo pojedź na jakiąś stację kontrolii pojazdu gdzie wszystko przechodzi :twisted2: , albo wymień sobie to szkło- koszt wymiany nie duży a jak cie cofnie na przeglądzie to i tak bedziesz musial go kupic a poniesiez koszta dodatkowego przeglądu. Powodzenia

interesuja cie magicy z Tych lub Gliwic? choć ten z gliwic ma wyzszy stopień wtajemniczenia jeśli chodzi o elektryke.....

:jawdrop: zawsze mozna poprosić sprzedajacego o to by podniósł cene :mad2: jak za drogo toźle , jak za tanio to też źle. więc jaka cena jest odpowiednia?

heh pojechałes na przegląd nie tam gdzie trzeba :D

a no jasne ze tak! za kierownica każdego auta znjadzie sie jakis burak! :mad2:

może dlatego ze oni mieli 5-tki a ty jechaleś 7-mką :twisted2:

oki dzieki wam za odpowiedzi - odpuscilem sobie bo to faktycznie bez sensu , rozwialiscie moje watpliwosci :)

Co kto wklada do auta to jego indywidualna sprawa. Gaz, felgi, spojlery czy maskotki na szybe... niech kazdy sobie czepia co chce i ile chce. A wszystkim innym nic do tego. . dokładnie brawo dla kolegi Saintman'a :clap: ja tez odnosze wrażenie ze ci co maja wiecej kasy chca sie wywyższyc i sie nasmiewaja z tych ktorzy po to aby cieszyc sie swoimi BMW sa zmuszeni zalozyc gaz. popatrzcie na to z innej strony - jesli ktos sobie kupil np eMke, schnitzer'a lata temu paliwo nie bylo takie drogie moze i wiecej zarabial z casem paliwo podrożało , praca gorzj płatna , ale gosc sie przywiązał do swojej bety wiec zalozyl gaz. wy sie nie przywiazujecie do swoich ulubionych autek??

faktycznie za duzo kombinacji, lepiej sobie odpuszcze

tak myślałem :( dzieki za odpowiedź. choc akurat jesli chodzi o podbicie certyfikatu i przelozenie instalki z tym by nie bylo problemu bo ten gosc moglby to zalatwic u swojego kumpla ktory ponoc zna sie na instalkach do BMW, ale faktycznie duzo rzeczy trzeba by bylo wymienic no a pozostale nie urzyteczne nie wiadomo czy dalo by rade sprzedac.

witam! mam do kupieia instalacje gazu z golfa II (czyli instalce gaźnikową) za 500zł , instalacja nówka (gosc zalozył ją miesiac temu i rozbil auto) z papierami , legalna :lol: i mam teraz pytanie czy wogole jest taka mozliwosc by jakos przekombinowac ja by sie nadala do mojej 735 E32- ma na mysli dokupiene np czesci ktore sie roznia w instalacji do samochodow gaznikowych a samochodow na wtrysku. Czy wogole jest taka mozliwosc ?czy jest to wykonalne ? no i oczywiscie czy jest to oplacalne? dodam ze instalacja "zwykła" nowa do E32 kosztuje 1800-2000zł.