Dymek442

dziwne żeby nie było skoro w głośnikach słychać muzykę :) A kable idą właśnie gdzieś tam dziś już troche pozno jutro go bede szukał

drugi link z allegro ciekawy po lifcie a na wąskiej nerce. Ja też jak szukałem to założyłem że Mpakiet, czarna, skóra, navi wrociłem Bez M pakietu, z welurami, i bez nawigacji a w dodatku srebrną :D Ale zadowolony bo dostałem samochód z małym przebiegiem w którym do dziś nic się nie psuje. A i ciekawe że większość samochodów na allegro kosztuje 30 tysiaków w 2001 R podczas gdy w niemczech za coś godnego uwagi dalej trzeba położyć 8-9 tysiaków żeby moc myśleć o bezawaryjności. kurs euro nie zmalał a wrecz przeciwnie to co jest. Argument z ogłoszenia faktura do wgladu za 5600 PLN O fajnie tyle musiał w padache wpakować ja wpakowałem tysiak w ciągu 40 tysięcy km !70 na szafie ciekawe ile naprawde wyhulał. Sorki za troszkę cyniczne podejście ale niestety chyba większość już wie że za darmo to nikt nic nie daje... a większośc tego co jest na otomoto to straszne nieporozumienie.

No właśnie kłopot w tym że za zmieniarką go nie ma :( wyciągnąłem wszystko zostaje chyba tylko jeszcze sprawdzić za wygłuszeniem to ktore znajduje sie za wzmacniaczem GPS .

Ciśnienie wzięte za filtrem to już nieżle . Wtryski :| . Wężyki od wtrysków do kolektora drugie :evil: Aż tak im zależało żeby zamontować klapkę na kolektor że zamontowali 30cm wężyki?? Ogólnie jest schludnie i co najważniejsze miedź 8mm Ma prawo jeździć dopoki nie padną Valtekopodobne wtryski a raczej nie rozkalibrją się a wtedy poolecam Matrix HD. Podoba mi się przykitrana centralka lpg w kipiałce. JAk to piszą anglicy Stealth P.S Już widzę którędy dałbym ten wąż który idzie po vanosie :D Ale to chyba tylko moje schorzenie żeby wszystko chować gdzie popadnie :lol:

Witam nie moge zlokalizować patrze tam gdzie zawsze powinien być czyli po lewej w bagażniku a tam zmieniarka moduł tv gps tuner radiowy a wzmacniacza ni ma ?? ma ktoś jakiś pomysł

Myślę że podejdzie ten sam co do 525i 2001r z przebiegiem 140tysięcy :mrgreen: Czyli ja bym polecił Castrol edge sport 0w40 ewentualnie 10W60 ja teraz jeżdżę i sobie chwalę Inni polecają valvoline ale co byś nie nalał dopóki będzie to full syntetyk powinno być ok.

szczególnie klar na koniec położyć to strasznie upierdliwa sprawa.

za spawanie i lakierke to w sam raz za lakierowanie elementu biorą około 300 wiec nie masz co narzekać. Za jednym zamachem zrobi ci wszystko i święty turecki

Zacznijmy od tego że 530i raczej nie kupisz w tej cenę no chyba że patrzysz na allegro ale stan tych samochodów jest komiczny zazwyczaj perełki nie trafiają się a rocznik musi być już po lifcie bo przed nie było tego silnika. Co do diesla ja moge zauważyć tylko tyle że tam gdzie w benzynie zaczyna się zabawa to w dieslu ona się kończy na tych 4,5 tysiącach obrotów a patrząc na doświadczenia ludzi z padniętymi turbinami itd itp to ja wolę LPG jako tanią alternatywę Ktoś wspomniał że minusem jest mniej miejsca w bagażniku hmm ja mam zbiornik w koło a zamiast koła mam to http://www.slime.pl/50033.php i w zasadzie problem z głowy :D

ja osobiście wolałbym spawać własny niż kupić z allegro bo czasem można 2 razy gorzej wdepnąć niestety ja miałem w poprzedni samochodzie zderzak spawany i malowany jeździłem pózniej ze 3 lata i nie było nawet odprysku pomimo że był to lakier i reszta w technologii daewoo. Jasne że najlepiej nojka blaszka z polki wziąć zderzak ale no kurde nie każdy jest rockefella. najtańsza opcja wymień kratkę to co trzeba do spawania i do porządnego lakiernika i spokój.

według opisu http://www.nxp.com/acrobat_download/datasheets/TDA8569Q_2.pdf Piny 10,11,13,14 przed nimi będą kondensatory najlepiej wlutować się przed niego ale najciężej jeśli nie chcemy rozbierać całego radia można wlutować się za nim i kondensator za nim i na kablu w szereg kondensator odprzęgający np typu mkse 470nf na 63V

jedna mądra myślę nie szukaj samochodów na allegro bo bardzo rzadko coś się trafia godnego obserwowania. A jak się trafia to zazwyczaj w mało atrakcyjnej cenie a roczniki ktore ciebie interesują z pewnością dość nadgryzione zębem czasu i poczynaniami poprzednich właścicieli. Najlepiej jedź do Helmuta czy Holgera tak jak ja i kup od niego samochód po drugiej stronie odry nie dość że trafisz lepszy samochód to jeszcze poznasz świat handlarzy z allegro którzy kupują co popadnie byleby się trzymało i chodziło a sprzedają igiełka od doktora profesora, garażowane, nie jeżdżone dużo, w niedziele do kościoła.NIE BITE!!!! KSIĄŻKA SERWISOWA!!! (wypełniona razem z kolegą) Ja np pewnośc do przebiegu mogłem mieć bo A)sprawdziłem kompem B telefon do aso c) samochód stał na oryginalnych oponach letnich w średnio tragicznym stanie data produkcji chwilka przed samochodem czyli czyba 8/01

radziłbym najpierw diagnoza kompem czy czasy wtrysków itd są w normie jakie błędy wywaliło później wykasować adaptację skrzyni jak nie pomoże pozostaje pewnie pytanie kiedy wymieniałeś w skrzynce olej i czy nie masz go przypadkiem zbyt mało już bo roznie to bywa. Jeśli wszystko powyżej jest ok to zapewne twój portfel wkrótce będzie zdychał w agonii :doh:

Na dobrze założonej sekwencji i dobrze wyregulowanej każdy samochód nie tylko e39 jeździ jak na benzynie ja przećwiczyłem temat dość dogłębnie i wiem co z czym się je. Za 3500 dostajesz dobry zestaw stag300-6 Reduktor eG200+ magic jet wtryskiwacze czyli stały zestaw w e39 za 5 tysięcy dostajesz landi renzo omegas wtryskiwacze med i reduktor ig1 Ja jeżdże na zestawie nr1 i chwalę sobie bardzo. A skoro w m54B25 i w m54b30 działa to czemu ma nie dać rady w m52b28. Temat zadowolenia z gazu to: 1)dobre podzespoły ktore dadzą radę obsłużyć samochód 2)Montaż odpowiedni 3)człowiek który wie dlaczego samochody jeźdżą a silniki działają A ogólnie jak już masz gaz i jeździsz to nic tylko radość 40L gazu za 62,40 Cała przyjemność po mojej stronie mogę z dieslami bmw startować na ekonomię kto taniej zajedzie do berlina i z powrotem A podczas jazdy jedyna różnica którą odczuwam to fakt że wskazówka od benzyny nie przechyla się w lewo:) :norty:

Za 3,5 tysiaka masz sekwencję ktora jest wystarczająca dobra do takiego samochodu z reszta kolega progressowy ostatnio zagazował e60 530i za 3800 i chwali sobie ja swoją 525i też gazowałem i zrobiłem już 35 tysięcy km więc sekwencja do 3,5 tysiaka do e39 spokojnie założysz byleby w dobrym warsztacie. E46 by cię szybko zaczęło uwierać dla mnie jedyna wersja w ktorej czulem się dobrze to coupe ale rodzinny samochód to nie jest. Co do silników ja na twoim miejscu celował bym w 2,8 litra fajny silnik dobry moment obrotowy i tak naprawdę do przemieszczania się sprawnego w sam raz. Jak wejdziesz w 523 520 170 150km to bardzo szybko poczujesz jakiś taki niedosyt niby to bmw ale jakoś tak czegoś brak. Wiem co mowie sam teraz żałuję że nie brałem 530i spalanie teraz i tak dla mnie nie gra większej roli

mitów o lakiernikach to na tym forum sie też nasłuchałem już. Tak oryginalny zderzak nie połamany w dobrym stanie pomaluje ci lakiernik bez problemu papier wodny 600 odtłuszczanie baza,kolor x 3, klar x2 i odjeżdżasz zadowolony. Aha elastyfikator do farby ale tym to już się ty nie powinieneś martwić chyba że malujesz sam ale bez dobrego pistoletu bym się nie podjął. Ja malowałem sam listwę jak obtarłem narożnik i wyszło ok roznicy nie widać i jeździ juz pare miesięcy no ale robiłem to u kolegi w lakierni. Za malowanie 300zł max całego zderzaka więcej to zdzierstwo masz tutaj http://www.allegro.pl/item551654521_bmw_e39_po_liftingu_zderzak_przedni.html przy okazji zrobisz lifting Albo po taniości zwykły przed liftem. Najlepiej ze szrotu bo widzisz co kupujesz na allegro sporo spawanych egzemplarzy. Co do zamiennika to ja bym tam od razu nie opluwał. Chociaż jakością odbiega od ori to ceną nadrabia a to że lakiernik bedzie sie z nim meczył godzine dłużej że tak powiem to już jego sprawa. Do założenia i sprzedania samochodu zamiennik jest ok ale żeby z nim jeździć :/ bardzo szybko taki zderzak potrafi się zmęczyć między innymi przez brak sztywności i to że jest za cienki lekkie puknięcie w krawężnik i połamany, gnie sie to lakier się nie trzyma. W sumie racja swojej ceny nie jest nawet wart :P

Już lepiej zamiast diesla jak chcesz oszczędzać kupić 528 i założyć gaz za 3,5 tysiaka a za reszte spokojnie robisz co trzeba przy samochodzie. Jak chcesz oszczędzać to z pewnością nie w starym dieslu bo wpisz np tds w wyszukiwarke i zobaczysz co będzie :D Z resztą tam gdzie w benzynie zaczyna się zabawa w dieslu dano się kończy :) chyba że 535D ale to inna bajka i inne pieniądze

ja przejechane na gazie mam 35 tysiaków już i nie narzekam ale fakt faktem dobry gazownik to poodstawa inaczej sam bedzesz musiał się dokształcać na lpg.info.pl i poprawiać swoją instalkę jak ja. Dobrze założona i wyregulowana sekwencja nie ma prawa szybciej zużywać silnika widziałem już beemkę ktora na gazie zrobiła 140 tysięcy łącznie 310 jak była sprzedawana i nic z silnikiem złego się nie działo. :norty: PS o ile zmieniacie świece bo moje mają 35 tysiaków i nie zmieniłem jeszcze

mi pali 2.5 po mieście 15 gazu i na trasie tak samo wszystko zależy jak i z jakimi predkościami jeździsz a 12 po mieście automat 2.2 ma zupełne prawo palić. Mi 1.6 kiedyś paliło po mieście 12,5 L ....

Idzie malować idzie spawać wszystko da radę. Kwestia tylko czy jest sens jak masz mocno porypany to lepiej kupić na allegro i dać do malowania chociaż tam też często trafiają się rzeźby

Jednego jestem pewien z grata nie zrobisz świerzynki nawet ze średniaka. Lepiej dołożyć nawet przepłacić za samochód i kupić pewniaka jak ja i każdy podziwia i mowi kurcze jak salon ja za swoja dalem 9900 euro+akcyza itd wyszło 40 tys I przez rok w samochód władowałem hmm 1000 zł 2 wahacze 2 łączniki stabilizatora żarówka podświetlenia rejestracji żarówka stopu 3 razy olej, olej w dyfrze. Niestety po obecnym kursie euro z tego co widać na rynku niemieckim takiego samochodu w tej cenie nie bedzie ale 1997 max 98r w polsce w zasadzie samochody są z nimiec głównie nie oszukujmy się tylko jakoś wszystkie dziwnie tanie handlarze mają inny kurs walut czy jak??

Ja uwielbiam zabawe na stacji lpg jak łażą z pistoletem 10 razy w kolo samochodu i w koncu mowia a gdzie wlew :P a ja no tam gdzie ma być w samochodzie. Zazwyczaj tankuje sam bo nie chce mi sie czekać aż obsługa się ruszy i któregoś razu facet mnie zaczepia na stacji i mowi panie jak pan nalał gazu do zbiornika to nie musi być specjalny jakiś miałem ubaw. Co do wlewu pomaluj go najlepiej na kolor oryginalny bo nakładki jakoś nie bardzo widziałem moze ktoś inny widział a pryśnięcie korka to pikuś można sprayem samemu zamowić oryginalny spray. Kładziesz podkład spray klar i działa ja tak robilem listwe w zderzaku jak obtarłem i wyszedł ideał. A co to za tajemniczy numer tam jest??

To się zgadza do pełna za 60 to jest cudowne. Zielony valtek tzw to badziewie czemu bo zanim się obejrzysz one się rozkalibrują ja miałem waldemary pod maską i wiem co znaczy przyjemność jak ci obroty zaczynają pływać . Po 4 czy 5 kalibracjach przyjechałem z wymontowanym reduktorem, wtryskiwaczami i podziękowałem za współpracę gazownikowi. Ogólnie za instalację o której piszesz powinien cię skasować taniej. Elektronika nie wiem wiec dalej nic nie powiem Ale jeśli chciał pewnie i tanio to czemu nie staga tego to mi nikt nie wytłumaczy no chyba że fakt że stag to pain in the ass z regulacją i trzeba go regulować nie tylko na podstawie wskazań programu bo jak już się nie raz okazało pokrycie map nie daje wcale gwarancji satysfakcji. Przykład ANA4 kosztuje około 600zł eg200 kosztuje 260 a to praktycznie te same reduktory róznica ana4 odlewany eg200 frezowany(wycinany) z kawałka aluminium. Ogólnie chciał bym widzieć jeszcze nawierty w kolektor ale skoro ci nie gaśnie przy dojechaniu do skrzyżowania to pewnie jest ok. Ogólnie daj zdjęcia instalki bo ciekawość zżera. Ja muszę zrobić obecne zdjęcia swojej wczoraj troszkę uporządkowałem kable przewody i zaczęło to wyglądać więc już nie muszę się wstydzić :norty: No i przede wszystkim gratulacje ze zagazowałeś beemkę i jak się okazało dalej żyjesz ty beemka a twój portfel mówi dzięki :modlitwa: Zdjęcia pokazują zdaje się okolice ulicy sienkiewicza czy jasna ale ten korek wlewu w zderzaku to bym chyba sie powiesił na sznurowadle jak by mi ktos tak zrobił :( Według mojeje wiedzy stella zielona czyli valtek rail jest do około 32 koni z gara więc 231/6=38,5 od około 5 tysięcy obrotów jedziesz z wtryskami otwartymi do tego zapewne bedziesz czul takie jakby zdławienie temu towarzyszące co ja przerobiłem na valteku czerwonym zwykłym do 24 koni mimo dyszy 2,8 i ciśnienia 1,2 bar zapętliło zawsze wtrysk przy 5000 tys obrotów. Przy cywilizowanej jeździe raczej nie bedzie przeszkadzało ale ...

można a raczej da się ale ja nie polecam. Lepiej jest mieć stabilne podciśnienie w kolektorze po odpaleniu na benzynie i wtedy przerzucić na gaz poza tym reduktor do stabilnej pracy potrzebuje mieć temperaturę około 50 stopni. Oprócz tego pamiętać należy że to że samochód jest nagrzany nie znaczy że reduktor ogrzewa gaz. Gdy gasimy samochód czynik chłodzący stoi i stygnie troszke czasu mija zanim dopłynie ciepła ciecz z silnika a pamiętajmy że reduktor działa w obie strony tak jak lodówka z jednej strony oddaje ciepło żeby odgrzać gaz ale z drugiej ochładza ciecz poprzez oddawanie ciepła z niej do gazu. Jednym zdaniem można ale nie powinno się.

to ci powiem że musisz mieć lekką nogę u mnie miasto 15 bo nie ma sie gdzie rozpedzic i trasa 15 bo jest sie gdzie rozpędzić :P a mam silniczek troszkę słabszy. Co do elpigazu to no no dobra nie wypowiem się bo tu na forum ludzie mają tendencje się obrażać. Ogólnie w środowisku instalatorów (nie mówię o kombinatorach)nie ma dobrej opinii ale na prawidłowych podzespołąch pojedzie prawidłowo podstawa reduktor. Poki co wiadomo tyle że Elpigaz i już więc nie ma co psów wieszać jak bym zobaczył instalke to bym coś powiedział. Nie wiem czy montowałeś na wojska polskiego w auto lock czy cos takiego to chyba jedyny warsztat lpg w malborku ale poprawiałem swego czasu tam robione 740i i nie powiedziałbym żeby wiedzieli co robią chyba że uczyli się na tym samochodzie albo wina kolegi bardziej bo pojechal i powiedzial zamontujcie gaz. To zamontowali.... Jak e60 w temacie nie wiem nie testowałem najnowszych tworów elpigaz raz podglądałem elpigaz stella i się rozczarowałem ale tam były tzw zielone stella "valteki". Wiele też zależy od instalatora bo czasem glupie bledy typu odpowietrzenie reduktora robia cuda o czym sam się boleśnie przekonałem instalując ostatnio eg200