Witam. Kilka dni temu wymieniłem filtr paliwa [na manna] (od nowości kayser, nie wymieniany, przebieg 242 tys, benzyna). Po rozcięciu wyglądał tak: http://images41.fotosik.pl/102/7c3dd0b0f1f66e51.jpg http://images40.fotosik.pl/102/a1607fd6699020a6.jpg http://images47.fotosik.pl/106/0086e92afa746a72.jpg Po rozcięciu widać było "tarkę" całą jakby ze smoły, mimo iż samochód dopiero od 1,5 roku tankuje na naszych stacjach. Po przełamaniu filtra jego środek nie był już czarny lecz brązowy. Nie było tam żadnych paprochów itp, jednak ta smoła... Czy ktoś "badał" kiedyś filtr paliwa i ma podobne spostrzeżenia w tym temacie:)?