Przem777

* czyli M choć nie wiedzieć czemu nie W? Tak przy okazji, bo mnie to intryguje. Czy Wy też tak macie, że w trybie M bardzo ostrożnie zmienia biegi i ogólnie muli i (właśnie to mnie ciekawi) nie włącza IV biegu? Badaliśmy to zjawisko u kolegi w MB W210 (też IV biegowa skrzynia), i u niego o dziwo rusza z II biegu ale dochodzi do IV.

Sprawdź jeszcze stan uszczelki między kolektorem dolotowym, a głowicą na tym felernym cylindrze. Możliwe, że jej już tam nie ma. Wtedy miałbyś tam huragan, a nie skład mieszanki i po prostu tego nie pali. Ja miałem tak na pierwszym cylindrze. Pomiary kompresji jak silnik benzynowy są wystarczające, tzn w okolicy 10, jednak rozbieżność jest spora. Jeśli dokonałeś pewnego pomiaru, to być może jednak już coś się dzieje na zaworach.

Chętnie się dołączę z pytaniem, choć mam zupełnie inny silnik. Wyraźny szum najlepiej słyszalny przy bloku silnika od strony kierowcy. Też bardzo chętnie skonsultowałbym to z kimś z Wawy. Co do problemu kolegi Smutnego740 to wydaje mi się, że wisko, poza charakterystycznym wyciem wentylatora nie powinno szumieć, pompa wspomagania jak nie daje rady, to buczy, pompa wody rzęzi (ostatnio to przerabiałem), pozostają napinacze, łożyska na kolach pasowych i na pewno coś jeszcze.

Zacznijmy od tego, że jeśli ssie lewe powietrze (a to raczej nie jest prawidłowy dolot powietrza) to masz na bank gówniane wolne obroty. Jak dodajesz gazu, wzbogacasz mieszankę i w efekcie praca się poprawia. Powietrze jest zasysane i kontrolowane tylko i wyłącznie jedną słuszną drogą, przez filtr powietrza!!!! Nieszczelność należy usunąć!! Gaz jest bardziej wybuchowy i w efekcie mniej wymagający co do składu mieszanki.

Po pierwsze tu był ostro wałkowany temat i na pewno nie tylko tu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=76077&highlight=, po drugie trzy rzeczy mają podstawowy wpływ na temperaturę z takimi objawami: sprzęgło wiskotyczne, pompa wody (ewentualnie napęd, pasek klinowy lub naciąg paska), elektrozawory. Z czego te ostatnie, to dość naciągana teoria. W końcu latem są zamknięte, a układ powinien trzymać temperaturę w pionie. One raczej ratują silnik przed przegrzaniem się kiedy płyn schłodzi się w nagrzewnicy. Wymieniłem elektrozaworki, te faktycznie były padnięte, bo właśnie nie ratowały mi silnika, wisko (nie oryginalne - mam co do niego wątpliwości), nie wiem jeszcze nic na temat pompy, ale na pewno mam za luźny pasek klinowy. Pękł mi ząbek na optymalnym naciągu i zatrzymało się o jeden niżej... Tak przy okazji, poszukuję właśnie tej regulacji, mocującej alternator do M30.

Drogi kolego MOUZES!! Powodzenia!! najbliższe tłumaczenie: powodzenie 1. «pomyślny obrót rzeczy, sukces, pożądany wynik» zaczerpnięte z elektronicznej wersji Słownika języka polskiego. Nie dopatruj się proszę podtekstu. Nawet jeśli moje wypowiedzi wydają Ci się złośliwe, wierz mi daleki jestem od tego. Ja za swoje 735 dałem 8000 i nadal zaskakują mnie takie rzeczy, że czasem płaczę, a czasem się śmieję!! Ciesz się każdą chwilą spokojnej jazdy, a problemy dopadną każdego, nawet tego co wydał 14000. Ważne abyś był zadowolony, wierzył że to dobrze wydane pieniążki i nie bał się inwestować, bo to zwróci Ci się tylko w jeden sposób: przyjemnością z jazdy. Od siebie dodam że grzebanie w aucie to także przyjemność, tyle że nie jest to moje auto do jazdy na co dzień. A zatem Powodzenia!!

W Chorwacji zalecam spokojną jazdę, niekiedy nawet poniżej dopuszczalnej prędkości. Konkretnie wzdłuż wybrzeża. Są to kręte drogi, a tambylcy jeżdżą jak opętani!! Normą jest na trasie Makarska Dubrovnik zaliczyć w jedną stronę przynajmniej trzy pary białek oczy kierowcy z przeciwka na ostrym zakręcie. Wyprzedzanie na ciągłej i poganianie długimi (ale to tylko wtedy kiedy na prawdę nie może Was wyprzedzić...). Poza tym, policja jest nastawiona na turystów jednoznacznie. Kroją wszystkich równo. Mnie chciał skasować na 500 Kn za przekroczenie max 15km/h, a u niego na suszarce było o ponad 30 więcej (szybciej). Dostał 200 i puścił...

Powodzenia!!

Ja tam ni ciula nie zamieniłbym się na manual!! Po to jest ten komfort, aby z niego korzystać. Stawiam na przyjemność, a czerpię ją z jazdy, a nie z szaleństwa. Także lewar mi nie potrzebny. Jak z opisu wynika mam 735, stan oceniam na dobry+, ale na szczęście zawsze coś jest do zrobienia!! Pali mi po mieście (korki korki korki) około 16l/100km, ale jak zdarzy się pojechać 110km/h na spokojnie, na czwórce, z żoną u boku (czyt. 2 osoby), to wskaźnik spalania waha się między 8 a 9l/100km. Co do komfortu... te same dziury na ulicy, między E30 a E32 to są zupełnie inne dziury!!

Maćko740, tak właśnie udało mi się ruszyć z miejsca. Oczywiście odpiszę na posty jak tylko wszystko zrealizuję. Proszę o sprostowanie. Nie do końca wszystko rozumiem. Odłączyć akumulator na 15 minut - spoko, wiem o co chodzi; włącz akumulator – OK w tym momencie zaczyna auto wyć włączam zapłon - OK, auto dalej wyje odczekać odliczany na obc czas - nie kumam, tam nic się nie odlicza, wyświetlacz niczego nie wyświetla odpalenie auta - no nie wiem, auto nadal wyje, a dioda code świeci się jak wściekła. Więc jeszcze raz proszę, a może to coś gorszego... defekt.

Witam!! Zdarzyło mi się wracać moim autkiem jako pasażer, a na koniec jazdy standardowo wbiłem kod do OBC... O północy nastał czas odprowadzenia autka, no i muka!! Wbiłem kod, a tu pomyłka, no to jeszcze raz, ale jestem pewien, że poprzednio wbiłem ten co zawsze... dalej kicha, aż w końcu (przypominam godzinę, 0:00) pi pi pi pi pi. No to pięknie!! Zanim wymyśliłem coś konstruktywnego, jak np. ponowne wprowadzanie kodu, przestało wyć. OK. Autko nocowało na ulicy, ale rano znów trzeba jeździć. Zdjąłem klemę, zwarłem z plusową (jak przy resecie komputera), odczekałem 10 minut i kolejna próba, ale tym razem czujnie z lekko założoną klemą. Pi pi pi pi... Ostatecznie wpadłem na to żeby wyjąc OBC i o dziwo przestało wyć. W końcu wieczorem w niedzielę odstawiłem autko na parking i stało do dziś (wtorek) z rozpiętym akumulatorem. Niestety po podłączeniu klemy dalej pi pi pi. Naturalnie wcześniej wcisnąłem OBC na miejsce. Co gorsza, nie wyświetla się już nic na OBC, żadne pola do podania kodu, ani CODE, miga tylko czerwona dioda przy klawiszu Code. Jest to pełna wersja OBC, tj 16to klawiszowa (3 x po 5 klawiszy i jeden C/F). Co dalej? Padło OBC? Można je zamienić jakimś innym, będzie działać w pełni?

Powietrza miałem tyle, że jeden cylinder w ogóle nie pracował, pozostałe były zalewane paliwem, tak aby proporcje zostały zachowane. W efekcie palił 28.5 l/100km (ostatni pomiar średni przed warsztatem). Uszczelki są między kolektorem dolotowym, a głowicą. Są, bo jest ich sześć w silniku R6 M30. Każda jest osadzana na śrubach dociskanych nakrętkami, po dwie na każdy dolot. Są to około 1mm grubości płytki między rurą dolotu, a powierzchnią ściany głowicy. Moja na pierwszym cylindrze była tak wydmuchana, że połowy już nie było, a druga połowa (jakoś tak pękła na pół) wychodziła jak sos z kebaba bokiem. Diagnoza samodzielnie jest jak najbardziej możliwa, wymiana dość trudna, ze względu na dostęp do nakrętek. Powodzenia.

Przy okazji wątpliwości co do regulatora ciśnienia paliwa, poddajcie badaniom uszczelki dolotu powietrza między kolektorem, a głowicą. Otóż wyżej wymieniona jedna mała uszczeleczka na pierwszym cylindrze odebrała mi radość jazdy, a w końcu możliwość jazdy. Ot taki szczegół... Teraz jest, jak nigdy nie miałem. Najwyraźniej auto kupiłem z postępującym defektem. Pomogło spryskanie samostartem po silniku. Powodzenia

No kolego Pinczer, teraz to na pewno sobie poradzę!! Bardzo dziękuję Ci za tak profesjonalny instruktarz!! Może by to do porad włączyć!?!?!

OK. Osłonę czego? Na prawdę nie mam pojęcia gdzie to zacząć rozbierać. Od komory silnika, od wewnątrz... Logika nakazuje sądzić że jest to zamontowane pod zbiorniczkiem wyrównawczym, ale gdzie i jak dokładnie... Proszę o szczegóły.

Kupiłem oryginalny, nowy zestaw elektrozaworków nagrzewnicy do mojego E32. Mało przyjemny wydatek, ale przynajmniej pewny, a to ważne dla tego silnika. Pytanie jest gdzie i jak do tego się zabrać, tj. do wymiany? Pozdrawiam

Ostateczne rozwiązanie dało obfite psikanie samostartem po czym się da :) . W końcu dało to rezultat: dość pokaźny ubytek uszczelki między kolektorem dolotowym, a głowicą na pierwszym cylindrze. Skubany schował się pod obudową termostatu i siedział sobie cichutko śmiejąc się ze mnie!!

Ponieważ wzbogaciłem się o wiedzę dotyczącą zaworu biegu jałowego (silniczka krokowego), podzielę się z Wami tą wiedzą (jest to cytat kolegi Skalpel z Forum 7er.pl): według książki "Sam naprawiam samochód BMW serii 5" dotyczy silników M30B35: "Nastawnik biegu jałowego jest sterowany przez elektroniczne urządzenie sterujące układu wtryskowego benzyny (DME)." według książki "Autoporadnik: Wtrysk Benzyny" wydawnictwa Haynes "Motronic wysyła sygnał sterujący do automatycznego zaworu regulacyjnego prędkości biegu jałowego który utrzymuje stabilną prędkość biegu jałowego we wszystkich warunkach. Jest to prawda w nowszych wersjach. W niektórych odmianach wersji M1.1 (pierwszej generacji) zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego jest sterowany przez oddzielne urządzenie sterujące". "Obciążenie i prędkość silnika decydują o punkcie zapłonu. Głównym czujnikiem obciążenia jest przepływomierz powietrza, Prędkość obrotową reprezentuje sygnał z czujnika położenia wału korbowego. Dane z tych czujników są korygowane współczynnikami których wartość zalezy od warunków pracy silnika [...] Największy korygujący wpływ ma temperatura silnika. Mniejszy wpływ na zmiany punktu zapłonu i składu mieszanki mają sygnały z czujnika temperatury powietrza, czujnika położenia przepustnicy (wyłącznika lub potencjometru)." "Motronic ma odrębną mapę dla jałowego biegu silnika. Prędkość biegu jałowego podczas nagrzewania i normalnej pracy jest regulowana przez urządzenie sterujące biegu jałowego". Motronic dokonuje także niewielkich zmian prędkości biegu jałowego przez opóźnianie lub przyspieszanie zapłonu." metoda na sprawdzenie według książki "Sam naprawiam samochód BMW serii 5" dotyczy silników M30B35: "Podłączyć omomierz do styków złącza zaworu regulacyjnego i zmierzyć rezystancję, która między stykami 1 i 3 powinna wynosić około 40 omów, a między stykami 2 i 1 lub 2 i 3 - ok. 20 omów". "Sprawdzanie dynamiczne: - podłączyć złącze zasilające. - otworzyć lub zamknąć całkowicie tłok obrotowy zaworu - włączyć zapłon. Tłok obrotowy powinien przyjąć i utrzymać położenie, w którym jest odsłonięte ok. 50% powierzchni przekroju otworu." według książki "Autoporadnik: Wtrysk Benzyny" wydawnictwa Haynes: "25. Zawór regulacyjny prędkości obrotwej biegu jałowego: 3. Uruchomić silnik i pozostawić na biegu jałowym 4. Sprawdzić czy prędkości biegu jałowego mieści się w dopuszczalnych granicach (dla M30B35 jest to 850 +/- 50 ) 5. Obciążyć układ włączając reflektory przednie, ogrzewanie tylnej szyby i silnik dmuchawy ogrzewania pojazdu. Prędkość biegu jałowego nie powinna się prawie w ogóle zmienić. 6. Jeśli to możliwe ścisnąć jeden z przewodów powietrza. Prędkość biegu jałowego powinna nagle wzrosnąć a następnie powrócić do normalnego poziomu. 7. Jeżeli układ regulacji prędkości biegu jałowego zachowuje się w opisany wyżej sposób raczej nie jest uszkodzony. 8. Przed przystąpieniem do sprawdzania zaworu regulacyjnego prędkości obrotowej biegu jałowego trzeba najpierw wyeliminować wymienione niżej usterki, bo mają one wpływ na prace silnika na biegu jałowym: a) mechaniczne uszkodzenie silnika b) źle ustawiony zapłon c) nieszczelności układu dolotowego d) nieprawidłowy poziom CO e) zatkany filtr powietrza f) źle wyregulowana przepustnica g) przepustnica zanieczyszczona nagarem h) źle wyregulowany czujnik położenie przepustnicy (wyłącznik lub potencjometr)" i dalej: "41. Podłączyć ujemną końcówkę pomiarową woltomierza do masy silnika 42. Podłączyć dodatnią końcówkę pomiarową lub końcówkę pomiarową miernika kąta zwarcia do jednego z dwóch zacisków sygnału sterującego zaworu regulacyjnego prędkości obrotowej. 43. uruchomić silnik i pozostawić pracujący na biegu jałowym 44. jeżeli silnik jest gorący współczynnik wypełnienia impulsu ma mieć wartość około 31% lub 69%. Wartość wskazania zależy od tego, do którego zacisku miernik jest podłączony. 45. Gdy silnik jest zimny lub obciążony współczynnik wypełnienia impulsu wzrośnie Uwaga! woltomierz wskaże średnie napięcie 46. obciążyć silnik włączając reflektory itp. Średnie napięcie zmaleje a współczynnik wypełnienia impulsu wzrośnie. 46. Jeżeli z powodu nieszczelności lub innych przyczyn więcej powietrza omija przepustnicę to współczynnik wypełnienia impulsu będzie mniejszy niż wymagany gdyż sygnał sterujący z urządzenia sterującego powoduje mniejsze otwarcie zaworu regulacyjnego. 47. Gdy silnik jest mocniej obciążony urządzenie sterujące bardziej otwiera zawór regulacyjny prędkości biegu jałowego (większy współczynnik wypełnienia impulsu), by zwiększyć prędkość obrotową biegu jałowego. 48. Gdy silnik nie jest sprawny mechanicznie lub przepustnica jest bardzo zanieczyszczona urządzenie sterujące bardziej otwiera zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego aby zwiększyć prędkość biegu jałowego. Kończy się to nieregularnością biegu jałowego. Współczynnik wypełnienia impulsu ma wartość większą niż zwykle." pomiar należy przeprowadzić dwukrotnie, za drugim razem na innej parze zacisków. Powodzenia!!

Nie upierałbym się, ale tak wyczytałem z wyposażenia po rozkodowaniu VIN. Był tam telefon...

Witam! Tym razem mam pytanie o telefon. Otóż moje autko jak VIN wskazuje miało telefon, a jeszcze lepszym dowodem na to jest antena na lewym błotniku z tyłu. Na tunelu między siedzeniami mam półkę i otwór do wnętrza tunelu. Czego mam szukać, poza słuchawką rzecz jasna :) z instalacji, co mogło zostać i gdzie tego szukać. Chciałbym przywrócić telefon w aucie. Może ktoś sprzedaję telefon do E32?

Pogłębiając swoją wiedzę o informacje zawarte na tym forum, wnioskuję, że silnik przy braku łączności z tyloma czujnikami zaczyna pracę w programie awaryjnym, zakładającym uniwersalne warunki pracy. Czy zatem jest szansa żeby zdiagnozować, iż awarii uległ Motronic i działa TYLKO w trybie awaryjnym?

Może zmień paliwo. Niektóre lakiery w paliwie straszie śmierdzą... Sprawdź świece, w zasadzie całą instalację wysokiego napięcia.

Unocynik ma rację, wysokość akumulatora musi mieć 175 mm, szerokość także 175 mm. To bardzo ważne, bo inaczej nie zamontujesz go na swoim miejscu. Ponad to dodam iż ja też wymieniłem niedawno akumulator, a miałem go jeszcze z czasów kiedy śmigał u zachodnich sąsiadów. Nie mam zbytnio rozbudowanej elektryki foteli, był tylko telefon, ale już go nie ma, a akumulator był 85Ah 760A prąd rozruchu. Kiedy mi padł ten, próbowałem odpalić auto na kable z mojego dieselka... Tylko zapykał bendix!! 450A to za mało dla M30B35!! Pozdrawiam ps. Kupiłem Centrę, identyczne parametry, 300zł nówka.

To ja się dodam jako kompletny brak pomysłów kiedy to zaobserwowałem, że moje M30B35 lepiej chodzi z rozłączonym silniczkiem krokowym niż z podłączonym... Z rozpiętym po prostu leciutko i cichutko, tylko szarpnie ze dwa razy przy zejściu na wolne obroty. Jak podłączam instalację do silniczka, brdum brrdum brrrrdum i gaśnie... Zapewniam to nie krokowiec. Więc co? Motronic, bo chyba on steruje zaworem wolnych obrotów? Może ma ktoś pożyczyć takie cudo? Bo reszta objawów identyczna jak u autora postu, dużo pali, itd.

Może raczej podwiesza ci się czujnik temperatury płynu chłodzącego. Nie jestem pewien, ale w V-ce chyba nie ma krokowca jako zawór wolnych obrotów.