Przem777

Zastosowałem wszystkie sposoby jakie znałem i poznałem tutaj, dzięki Wam. Jednak problem tkwił w czymś innym i w końcu go rozwiązałem. Warsztat wymieniający kompletne sprzęgło pożałowało smaru na wałek wieloklinowy. Dacie wiarę, że takie zaniedbanie kosztowało mnie ponad 1k pln za pojedyncze części, płyn i robociznę z wymianą. Sporo nerwów przy walce z lewarkiem i pewnie przyspieszenie zużycia elementów sprzęgła!! Dopiero mój i innego mechanika upór doprowadziły do ustalenia przyczyny... Po posmarowaniu wałka, biegi wchodzą idealnie zawsze i wszystkie. Tarczy nie można było ręką przesunąć, więc jak miało to pracować prawidłowo. Szkoda, że wcześniej na to nie wpadłem, ale kto by przypuszczał, lekko ponad 20k km od wymiany i taka sqcha.

I koniecznie daj znać jak Ci poszło z podłączeniem. Osobiście jestem ciekaw. Dodam od siebie, że zastosowałem emulator zmieniarki z obsługą USB, moduł dostępny na Allegro i nie jestem zadowolony. Jest z tym sporo krytycznych problemów. Także wracam do rozwiązania fabrycznego, o ile to możliwe.

I jak kolego Dawid95, rozebrałeś EGR, wyczyściłeś i pomogło na te drgawki?

Ponieważ problem nadal jest i dość poważnie mnie (i pewnie każdego z użytkowników) denerwuje, podtrzymuje wątek i zwracam się prośbą o pomoc. Dziś za radą osób doświadczonych zastosowałem odpowietrzanie na zasadzie grawitacyjnej ze zdjętym wysprzęglikiem. Z powodu braku rezultatu, ponownie po demontażu siłownika (wysprzęglika), odkręciłem odpowietrznik i wepchnąłem trzpień siłownika, a następnie zakręciłem odpowietrznik. Czynność tę powtórzyłem raz jeszcze. Niestety... nadal jest jak było. Zostało mi jeszcze ciśnieniowe odpowietrzanie, ale czy to naprawdę mogło się tak zapowietrzyć? Niestety nie mam do tego sprzętu, ani kompresora :(. Może ktoś z Was ma takie możliwości w okolicach Wawy? Bo już rence opadajo :(

Niestety. Na razie nie jest źle, ale było lepiej i do tego dążę. Wymieniłem już siłownik (wysprzęglik, zaworek zwrotny i pompkę przy sprzęgle), a nadal za ciężko wchodzą biegi. Dodam co istotne, że nie za każdym razem. Czasem wchodzą zdecydowanie i z delikatnym oporem. Opis kolegi MaCik jest rzetelny i bardzo podobny do mojego przypadku, ale po odpowietrzeniu jeszcze z fabrycznym zestawem hydraulicznym, biegi wchodziły doskonale. Niestety po nocy wróciło stare :(. Więc defekt skrzyni biegów odpada. Skończyły się konstruktywne pomysły. Może macie jakieś pomysły?

Zainwestowałem w nową pompkę. Mam nadzieję, że to będzie przyczyna, bo już dużo środków pochłonęło to poszukiwanie przyczyny. :(

Wracam do tematu, gdyż i mnie dopadł. Pierwsze objawy sugerowały defekt skrzyni biegów. Jednak nie dawało mi spokoju, że do ciężko wchodzących biegów R, I i II dochodzi bujanie się samochodu przy wrzucaniu biegu. Czyli nie wysprzęgla. Na początek poszło odpowietrzenie wysprzęglika (siłownika) sprzęgła. Rezultat... rewelacja. Miękkie i zdecydowane wrzucanie biegów. Jednak następnego dnia już gorzej i z każdym dniem gorzej i gorzej. Wymieniłem jeszcze zawór zwrotny po trasie płynu. Też bez rezultatu. Teraz chyba już czas na pompkę przy pedale sprzęgła. Czy są jeszcze jakieś newralgiczne punkty, które mogą stale zapowietrzać układ? Oczywiście bez wycieków układ. Nie wiem o który przewód chodziło, ale nie widziałem, żadnych załamań.

Właśnie z tego powodu eliminowałem wszystko co było możliwe do wyeliminowania stosunkowo niskimi kosztami. Pierwsze poszło odpowietrzanie siłownika sprzęgła i... jak nowe. Niestety pomaga na chwilę, zatem widać ssie powietrze. Na kanale moment roboty, tylko potrzebna druga osoba do pompowania sprzęgłem. Klasyka w odpowietrzaniu. Byłem już o krok od wymiany skrzyni...

Witam. Znalazłem sprawcę problemów z biegami, a dokładnie z brakiem możliwości wrzucenia płynnie R, I i II biegu. Zapowietrza się wysprzęglik. Po odpowietrzeniu, jest znakomicie do dłuższego postoju, po czym znów jest gorzej. Chociaż nie tak źle jak było przed odpowietrzaniem :). Do rzeczy, Znalazłem w ofercie internetowej wysprzęglik firmy BREMBO w metalowej, bądź żeliwnej obudowie oraz wyglądający jak oryginał firmy FTE. Nie znam tej firmy i nie wiem jakiej jakości mają zamienniki, ale podobnie jak oryginał, który jest (o zgrozo) jeszcze 2 x droższy, także jest plastikowy. Nie chcę kupować używanego, zwłaszcza z nieznanego źródła.

Ponieważ nadal realizacja stoi w miejscu, dopytam o instalację. Może ktoś ma schemat? Ten dostępny w WDS BMW jest niedostępny, a z pozostałych nie wiele wynika. Myślę, że ktoś już to na pewno robił...

Minęło trochę czasu, ale mogę powiedzieć, że spodziewanie Nokia N8 w Snap-In dla N8 dział rewelacyjnie. Zasięg poprawił się w trudnych miejscach i co ciekawe wyświetla info o zasięgu na ekranie. Dotychczas korzystałem z Nokii 6021 (chyba) i takiej informacji nie było. Może problemem jest tylko włączenie telefonu jak padnie. Trzeba go wyjąć z mocowania, a przynajmniej wychylić. Zasilany jest z bolca od dołu. Ciekawą sprawą jest też fakt, iż numery zapamiętane w klawiszach radia 1-8, przeszły na nowy telefon, mimo, ze tu niektóre miały inne opisy :) Czyli znaczy się, że zapamiętuje nr abonenta. Nr części 84 21 2 219 364

To byłby znakomity przełom w kwestii audio. Na pewno oryginalna instalacja z USB idzie przez Mulf2 HIGH. Jeśli można podłączyć bezpośrednio do radia z pomocą tego kabelka... czemu nie :) ? Podłączam się do oczekiwania na odpowiedź.

Chociaż nie rozwiązałem zagadki poprzedniego postu, to szczęśliwie dołączyłem do grona zadowolonych z samodzielnej naprawy pompki, która robi to co powinna i tak jak powinna. Dziękuję wszystkim za pomocne wskazówki.

Tak z ciekawości, przed nieuniknionym zabiegiem, chciałem zapytać Was, w jakim obiegu jest ta pompka? Bo jeśli tam stale przepływa woda pchana zasadniczą pompą wodną, to nie dziwne, że szczotki szybko padają. W końcu wirnik przez cały czas pracy silnika, kręci się, a szczotki wycierają się na komutatorze. To jak mają się nie wycierać... Chyba, że jest to jakiś równoległy, o niewielkim ruchu wody, obieg. Może ktoś wie? Pozdrawiam Świątecznie :)

Wielkie dzięki za ten materiał!!

Jest sukces, no może w 75% sukces :cool2: Działa niezależnie oświetlenie włączane klawiszem środkowym, działają "top-light", czyli diody, ale nie działają w ogóle lampki do czytania. Są wpięte zgodnie ze schematem, ale nie świecą niestety. Czy istnieje taka możliwość, że jednak trzeba kodować coś w module dachu? Czy może to jakiś feler z tym modułem. Styczniki mierzyłem, zamykają obwód bez problemu, żarówki pewne. Bez schematów, temat nie do ruszenia, także bardzo dziękuję za pomoc.

Tak, podłączyć komputer i przekodować moduł świateł. Jak nie masz o tym pojęcia, to lepiej poproś kogoś kto wie jak to zrobić. Na forum znajdziesz pełen opis jak to zrobić.

Czyli normalne światłą do jazdy, żadne "jako dzienne światła".

Czyli parowanie przeprowadziłeś poprawnie. Jednak coś jest nie tak, bo w tej sytuacji powinieneś już korzystać z samochodu. Zakładam, że masz sterowanie telefonem w kierownicy, więc spróbuj połączyć się wciskając samą słuchawkę. Wycisz na maksa telefon, samochód "sam" dzwoni jak przychodzi połączenie. Sprawdź czy masz możliwość przeglądania kontaktów po podłączeniu telefonu. Ewentualnie jeszcze poszperaj w telefonie. Może jakieś ustawienie blokuje. Osobiście korzystam z Nokii i we wszystkich trzech modelach wyświetla mi się tryb łączności z samochodem, może Icoś tam wymaga dodatkowych ustawień. W tym modelu nie może być inaczej, jak długie w 30% świecenia jako dzienne. Jeśli świeci zenon, to masz normalne światła z pozycji 2, chyba że masz Auto. Wtedy zbiera z czujnika zmierzchu i w zależności ustawień świateł w samochodzie, działają lub nie.

1. Nie sparowałeś telefonu. Procedura jest dość prosta i po drodze masz takie czynności jak wyszukanie w telefonie samochodu (nr VIN, 5 ostatnich znaków), wystukanie kodu parowania (byle nie same 0000), wtedy telefon wskakuje Ci na listę sparowanych urządzeń. Bez tego, tak jak u Ciebie dzwoni się normalnie, bez pośrednictwa samochodu. 2. Zmieniarka jest (o ile jest) w bagażniku, po lewej stronie w otwieralnym schowku z logo krzyżyka na zielonym polu :) 3. Jeśli masz czujnik zmierzchu i przełącznik z pozycją A, musisz zakodować sobie światła dzienne. Szczegóły na forum. Jeśli nie masz, to możesz zakodować sobie tylko na pozycję 0, ale zawsze będą się świecić. 2A. Jak można kupić samochód nie sprawdzając czy jest podstawowe wyposażenie?

Padło już ze dwa razy pytanie, ale odpowiedź ani razu. Jak to jest, że nie które (tak jak moje) radio Business z nawigacją kolorową (nie wektorową), bluetooth i z jednym napędem nie czyta mp3. Auto z 6/2007, srebrna gałka w radiu i w iDrive. Próbowałem w zmieniarce i w napędzie w konsoli, gdzie normalnie jest płyta navi. Niektórzy piszą, że im mp3 czyta z płyt. U mnie nie chce :( zmienić płytę, ograniczyć się z ilością utworów, dokonać podziału na foldery? Co bardzo burzliwego tematu basów, przyznaję, że gra całkiem dobrze. Chyba nawet głośniki nie dają rady, ale to już poza zakresem rozsądnej głośności. Poprzednie Professional w E46 bez HK to była porażka, ale był fajny emulatorek zmieniarki na MP3 :) !!

Mimo jako takiego pojęcia o schematach elektronicznych, nie znalazłem właściwego. To znaczy, znalazłem ten co mam teraz, ale nie znalazłem tego, który opisuje rozwiązanie z pełniejszym oświetleniem z tyłu. Nadal proszę o pomoc, zwłaszcza, że już blisko. :)

Wiesz może czy jest na to jakiś schemat? Jakiej kostki potrzeba do modułu dachu? Chyba, że tylko piny należy wcisnąć w już wpiętą kostkę. Tak czy siak, schemat nie wyjęty :)

Witam. Czy ktoś może podzielić się wiedzą odnośnie rozbudowy tylnego oświetlenia kabiny z wersji sama żarówka, na wersję taką jaka jest z przodu. Czyli indywidualnie włączane lampki do czytania (sztuk dwie) oraz niezależne włączanie oświetlenia tylko z tyłu. Mam już kompletną lampę podsufitową, kostkę z pinami i co dalej...? Podpięcie równolegle do przedniej lampy raczej odpada. Na ten moment do lampki dochodzą trzy przewody, a nowa wymaga ośmiu. Ustaliłem już, że mam moduł dachu, ale to wszystko co wiem na ten temat (o ile to przydatna wiedza :) )

Jak mniemam, wystarczy wykorzystać instalację z samochodu (dwie żyły będą nie wykorzystane). Panel wystarczy tylko wpiąć, bo raczej wiązka będzie, czy też trzeba sztukować? Ot takie pytania nasuwają się w dalszym toku... :)