solaris520

Ehh jOhnny, zamiast pisać kiedyś o sprawach tuningowych zacząłbyś wtedy od pytań na temat ważnych spraw. Terminu wymiany oleju nie wyznacza jego ilość w misce. Ja też jak kupiłem autko miałem pełno, bo prawdopodobnie był mineralny, ale był tak zużyty i czarny, że nawet nie pytałem sprzedającego, czy wie kiedy to było zalane. W Twoim przypadku – jedno M50 bierze olej, drugie M50 nie bierze prawie nic – zresztą nie ma sensu teraz o tym pisać, najważniejsze, że po kupieniu autka jedziesz zawsze prosto do olejowni – i to bez względu na to, co mówi poprzedni właściciel. Samochód w Twoim rękach ma w pewnym sensie nowe życie (które może być drogą ku lepszemu, albo drogą ku końcowi – to zależy od Ciebie). Tak na szybko napiszę Ci, poza olejami (silnik, skrzynia, most) na początku zmieniasz (w pierwszym tygodniu posiadania autka): - filtry (oleju, paliwa, powietrza, a kabinowy to już mniej ważna sprawa na początku) - świece - pompę wody, - co do łańcucha rozrządu to nie mam doświadczenia (ja mam pasek, który jest częściej zmieniany niż łańcuch) , ale podejrzewam, że przy ok. 300tys (bo mniej więcej tyle na pewno masz przejechane) można myśleć o wymianie rozrządu - płyn hamulcowy (wymiana co dwa lata) - coolant (wymiana co dwa lata) Olej silnikowy zmieniasz co 10tys km, Olej w moście i skrzyni - co 60tys (ja będę zmieniał w krótszych okresach) Nie kombinuj z żadnymi wyciszaczami zaworów, tylko zmień (choćby już jutro) olej na semisyntetic (przykładowo Valvoline lub Elf) i zobaczysz jak będzie wtedy ze stukaniem. Jeżeli dalej bez zmian, to nie chcąc ponosić dużego kosztu nowych hydroregulatorów, możesz ryzykować i kupić używane – znacznie tańsza sprawa, ale to na pewno kupowanie kota w worku, nawet przy zapewnieniach sprzedającego, że przed wyjęciem z poprzedniego silnika było cicho. Innych wariantów tu nie ma. Pozdr.

Witam, Nie wiem dokładnie jak jest w E39, ale to wygląda mi na jakieś spięcie w instalacji podgrzewania dysz spryskiwaczy. Może ktoś ma inne pomysły? pozdrawiam.

Mam rozumieć, że w drugiej instrukcji, którą widziałem jest błąd?

Jest dobra okazja, żeby wyjaśnić coś, o czym myślę, od sierpnia, kiedy wymieniałem tylne żarówki postojowe. Gdy padła stara żarówka, pojechałem na stację kupić taką samą, jakie miałem w obydwu lampach, czyli - R10W – (na wygląd to samo, co R5W). Nie wzbudziło to we mnie żadnych podejrzeń, jednak jakiś czas później zobaczyłem w mojej instrukcji (oryginalnej z 1988r) informację o R5W. Z kolei w innej instrukcji E34 (chyba z 1993r) znalazłem informację o R10W… Jak należy to interpretować? Obojętnie czy jest 5W czy 10W? Pozdrawiam, marek

Z tego, co ja wyczytuję już od dawna o zegarach też wynika, że w nowszych, od tych z bębenkowym wskazaniem przebiegu, nie ma już sprawy baterii, ale w grę wchodzi wymiana niektórych kondensatorów. Pozdrawiam

Zegary w przypadku 525i mają mieć skalę do 260km/h pozdrawiam

Jako, że mam bezpośredni związek z M20B20 wypada się odezwać :) Silnik, który zaczyna być rzadkością – jest po prostu cudowny! Piękna kultura pracy (chodzi niesamowicie równo), świetny dźwięk, moc (dla mnie) wystarczająca i można uzyskać bardzo niskie spalanie. Koledzy już wspomnieli: - regulacja zaworów co 20-25tys – i można spać spokojnie, (nie ma tutaj problemu i zaskoczenia w postaci rozpoczęcia stukania zaworów z dnia na dzień, jak to prędzej czy później bywa w późniejszych konstrukcjach) -wymiana rozrządu (z pompą wody) – zaraz po kupieniu autka, a potem maks. co 60tys. km lub 4lata - wymień świece i przewody WN, filtry - kontroluj poziom oleju, bo nie jest to silnik, który musi trzymać maksimum pomiędzy wymianami (co 10tys km), zwłaszcza przy używaniu półsyntetyka – ale nie jest to powód do obaw. Podczas łagodnego obchodzenia się z M20 – mam wrażenie, że ten silnik zawsze będzie odwdzięczał się tym co najlepsze. W przypadku rozszerzenia kolekcji będę szukał Touringa E34 – szkoda, że nie ma takich z M20. Każda rzędowa benzynowa szóstka BMW jest świetna – ale silniki generacji M20/M30 mają dla mnie „coś” szczególnego. Pozdrawiam.

Nie wiem, czy istnieje tutaj jakaś analogia z E34, ale u mnie przedstawia się to następująco: http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/nawiewy2.jpg Jeżeli się nie mylę, w niektórych E34 w nawiewie środkowym (pomiędzy dwoma kratkami) była regulacja (ciepłe/zimne) – ja tego nie mam (kratki są blisko siebie), może w E32 też może być tak jak na tym schemacie. Pozdrawiam.

Dokładnie… Ja też na to liczę, gdy będę chciał założyć u mnie halogeny (instalację z kostkami też mam doprowadzoną do zderzaka) Pozdrawiam.

Jako że, przednie halogeny można mieć włączone nie tylko podczas mgły (tak jak to jest z tylnymi) lepiej nie podłączaj przednich i tylnych do jednego włącznika, bo np. podczas jazdy w nocy przy dobrej przejrzystości powietrza, ale po krętych drogach i np. przed innym pojazdem, chcąc korzystać z przednich halogenów, będziesz jednocześnie oślepiał kierowcę z tyłu – co jest już niedozwolone. Pozdrawiam :)

To co widziałeś, musiało być efektem jakiegoś wcześniejszego zaniedbania (delikatnie mówiąc) albo próby uzyskania maksimum z samochodu – prawdopodobnie też po zmianie parametrów sterowania silnikiem. Pewnie jednego dnia ktoś chwalił się o ile to jego 2.5d jest mocniejsze od innych, drugiego dnia auto trafiło do mechanika, a potem mechanik mu powiedział, że to typowe. W tym momencie pozostaje mi odesłać do pierwszego mojego w tym wątku postu, bo w nim jest ciąg dalszy tej opowieści. P.S. Pozdrawiam kolegów, którzy nie wierzą w fabryczne wady BMW.

Ale latem zauważyłem taką prawidłowość, że przy wyższej temperaturze panującej w samochodzie nie działał wcale – praktycznie od maja do sierpnia obrotomierz nie witał mnie nawet na chwilę. Przy obecnie panujących temperaturach na zewn. (ok. 0C) wystarcza mu chęci na ok. 35km trasy (tak było tydzień temu podczas przewietrzającej trasy w przerwie snu zimowego). Zawsze przy takich okazjach zadaję pytanie: czy uśpiony ekonomizer, to też sprawka zużywających się akumulatorów? (zasnął w pierwszej kolejności w ciągu kilku sekund w marcu tego roku) – chyba nigdy dotąd ktoś tego jeszcze nie potwierdził jednoznacznie, może teraz? :) Pozdr.

W moim 520i M20 z 1988 wygląda to tak: %5B640%3A349%5Dhttp%3A//marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/zegary.jpg W 520i M50 z 1990 roku bateryjki są już mniejsze (krótsze) i podobno w innym miejscu ummieszczone – niestety nie dysponuję zdjęciem Nie wiem jak to już jest w tds z 1993r Przy okazji napiszę, że u mnie mimo zużytych akumulatorów prędkościomierz, wskaźnik poziomu paliwa i temperatury działają. Problem jest jedynie z ekonomizerem, brakiem możliwości skasowania inspekcji i zasypiającym po kilkudziesięciu kilometrach obrotomierzem. pozdrawiam

:handshake: Również, zdrowia, powodzenia i wszystkiego naj!

Sorry, ale ręce to dopiero opadają, gdy ktoś kolejny raz znajduje jakąś sprawę, którą ubiera w opis: „wada fabryczna BMW”, albo "typowa bolączka BMW”, itd….. Jakby zebrać większość z tych rzeczy, które były wrzucane do wora tzw. „typowych…” to wyszłoby na to, że BMW się nie da jeździć. To nie obrażaj... zwłaszcza tych, wyjątkowo mądrych ludzi, którzy nadali właśnie taki kształt technicznie i estetycznie BMW jaki prezentują modele 5er ‘80/’90 i ‘90/2000.

Gdyby typowe było urywanie się przepustnicy w E39 powyżej 200tys. – forum byłoby takim problemem zarzucone. (skoro o to pytasz, to znaczy, że po przeszukaniu forum nic nie znalazłeś na ten temat). Pozdr. P.S. Sposób użytkowania samochodu przekłada się na wszystko, co związane z samochodem – nie ma sensu rozwijać tego tematu teraz.

Fabryczną wadą BMW są często poprzedni właściciele i polscy mechanicy. Już kilka razy słyszałem, że komuś mechanik mówił: „BMW już tak ma” – w odniesieniu do różnych rzeczy – podobnie może być z tym tematem. Odkąd przeglądam forum (czyli długo przed moim zarejestrowaniem się) – nie widziałem, żeby ktoś inny o takim temacie napisał, a zwłaszcza, żeby była mowa o typowym tego rodzaju problemie. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób samochód się użytkuje. pozdrawiam.

mogę potwierdzić, że w zegarach przy M20B20 także jest Code Plug - miałem go w ręce podczas sierpniowego przeglądu moich zegarów. W wolnej chwili wrzucę tu zdjęcie. pozdrawiam, marek

:cool2: Myślę tak samo. Też jestem przeciwny takim dziwnym rozwiązaniom, a felgi stalowe to przecież nie taki wielki koszt. pozdrawiam

To wyciek spod pokryw zaworów. Wymień uszczelki i obserwuj – ja miałem wyciek zaraz po włożeniu nowej uszczelki i musiałem lekko dokręcić śruby pokrywy – wtedy zrobiło się sucho. pozdr.

Na razie przymierzam się sam do pracy nad nimi (wymiana akumulatorów i przetopienie lutów na karcie kodowej) – jak odbędzie się to bez pozytywnego efektu, to do Jaworzna nie mam daleko :-) Pozdrawiam.

Flash, rozumiem, że ekonomizery i obrotomierze też budzisz do życia (np. w pierwszym typie zegarów 520i)?

Mnie się wydaje, że są raczej z 525 (wzwyż ) – skala do 260km/h (w 520 chyba zawsze jest do 240). Moim zdaniem nie będą pasować. Pozdr.

Jeżeli uda się to zrobić na parkingu, to na pewno będzie ok. Przewód miękki to niedroga sprawa i łatwa do dostania w większości sklepów motoryzacyjnych – przewód jest gumowy, z warstwą zbrojenia (włókna) między dwiema warstwami gumy – widać to dobrze patrząc na przekrój przewodu. Wewnętrzna średnica to 8mm, a zewnętrzna 13mm (ja kupiłem taki, który ma 14mm zewnętrznej średnicy, i jest to prawie niezauważalna różnica z 13-tką). Przewód miękki da się dostać za cenę w 6 - 9zł za 1metr (z takimi cenami się spotykałem). Pozdrawiam, marek :-)