mikolajpoznan

Tak właśnie myslałem,ale dzięki za odpowiedź.A cos na temat problemu klocków (w innym wątku)możesz powiedzieć? MIKE

nie,to na pewno nie to bo zacisk cofa-sprawdzalismy.

Rufio-co znaczy,że stanął zacisk? MIKE

Czyli prawdopodobnie dupnął mi czyjnik na lewym kole (klocku)-tym samym nie liczy mi komputer prawidłowo przebiegu.Czy tak? W każdym bądź razie pozostaje sprawa tyłu-tam też orientacyjny przebieg do wymiany nie zmniejsza się. Zgadzam się-to tylko szacunki,ale powinien sie przebieg sie zmniejszac tak czy siak a nie stac w miejscu,prawda? ;-)

zatem jaki u mnie jest prawdopodobny scenariusz?Skoro mam po 15 tys.do wymiany klocków i jest tak od miesiąca mimo jeżdżenia?A lewy przód zachowuje sie jakby był do wymiany juz teraz?

ok-dzięki za podpowiedź-już się bałem usunięcia mojego wątku :-) Pisac nowy czy wystarczy coś w starym wątku przekombinowac na "e90"? PZDR

W żadnej "3" nie wskazuje system pozostałego do wymiany klocków przebiegu?

Potwierdzam jak wyżej,podobnie jest w najnowszym systemie DSC.Jak sie nic nie pali to wszystko jest załączone.Mozna oczywiście włączyc odmianę DSC (czyli DTC)-oznacza to,że system dopuszcza wiekszy poslizg i reaguje dopiero w sytuacji krytycznej.Załączenie DTC (więc w rzeczywistości zmniejszenie bezpieczeństwa) oznajmnia się poprzez wyswietlanie na tablicy ikonki DTC.Mozna wyłączyc też system do końca (=(wtedy pali sie trójkącik ze strzałka dookoła)-tu juz możesz polegac tylko na swoich umiejętnościach bo system jest wyłączony całkowicie. Miganie ikonki trójkącika ze strzałką dookoła oznacza załączanie się systemu i korygowanie toru jazdy.

aha-inne czynności serwisowe schodza normalnie-zmniejsza się przebieg po którym należy wymienić olej,filtry,płyn hamulcowy.Tylko te klkocki stoją (inna sprawa,ze z tych 2500 km w ostatnim tygodniu przejechałem 2000 po autostradzie gdzie zuzycie klocków pewnie jest o wiele mniejsze). MIKE

Filtr powietrza (potrzeba jego wymiany) w tym systemie w ogóle nie jest pokazywany.W serwisie oznajmili,że te dane odczytuje się z kluczyka i wymiana filtra zwyczajowo ma miejsce co 2-ga wymianę oleju w silniku (czyli co około 50-60 tys). p.s."Potrzeba obsługi"-mam jeszcze takie wskazanie (samochód na podnosniku)-za około 17 tys.km.Co to oznacza?O jakie czynności serwisowe chodzi?Dodam,ze nie pokrywa się to z niczym-ani z olejem,ani z klockami,ani z filtrem przeciwpyłkowym,ani z płynem hamulcowym.

Celowo podsunąłem temat tutaj,forum "1" jest świeże i wielu tematów nie porusza-zatem pytam fachowców tutaj.Czy to seria 1 czy 3 to w tym przypadku chyba mło istotne.Załóżmy,że pytam o serię 3.

Co oznacza ta ikonka?To takie auto na podnośniku-z jakimi naprawami lub przegladem wiąże się ta ikonka? Dodam,że u mnie zostało do niej 17 tys km. p.s.w instrukcji obsługi określono ją jako "potrzeba obsługi" i nic poza tym. Pozdro-MIKE

Pokazuje te wskazania komputer pokładowy (system CBS),natomiast to że coś tam trze przy lewym przednim klocku hamulcowym wiem bo pojechałem do CARMENA (odkręcili koło i sam widziałem jak trze klocek o tarcze). ?? MIKE

Nie rozumiem-ale co było na granicy?

Komp pokazuje wymiane tyłu za 10 tys km a przodu za 15 tys. km.Problem w tym,że 2 tygodnie temu pokazywa ł tyle samo a wczoraj wróciłem z podróży tygodniowej, w trakcie której przejechałem 2500 km.Wskazania kompa są takie same-10 i 15 tys.km.Nawaliły czujniki na klockach czy cos innego? Dodam,że przednie lewe koło piszczy w trakcie toczenia-okazało się,że klocki sa w nienajlepszym stanie i coś tam ociera. Będę wdzięczny za podpowiedzi. Pozdrawiam

Lukaszlad-byłem tyydzień we Włoszech,obserwowałem "jedynki" jako że ich tam duzo jeździ.Wyobraź sobie,że piszcz ace hamulce to norma :-) A propose naszego tematu-nie rozumiem nadal piszczenia w trakcie toczenia się koła-to tak jakby te klocki cały czas były zaciskane na tarczy-no bo jak inaczej wytłumaczyć piszczenie? I jeszcze jedno-ważne-przejechałem 2500 km w tygodniu ostatnim-wymiana klocków jest sygnalizowana za 10 tys. -problem w tym,że 2 tygodnie temu komputer pokazywał tyle samo-co jest grane? Czujniki nawaliły od klocków????

Tyle,że oleje silnikowe w BMW są olejami typu LONGLIFE-czyli teoretycznie wystarczają na dłuższy okres między jedną a drugą wymiana. MIKE

Ostatnio zaobserwowałem,że coś mi skrzypi równo z obracającym się kołem.Zajechałem dzis do Carmena i poprosiłem o obejrzenie zawieszenia.W istocie rzeczy-ledwo chwycił sie facet za obracanie koła jednego a rozległ sie faktycznie pisk.Cos było nie tak.Odkręcił koło. I stwierdził,że to wina klocków-jak to okreslił-sa jakieś felerne i ocierają.Potem dopiero sobie uzmysłowiłem,że właściwie jak to możliwe?Skoro kocek jest zły,wyeksploatowany to powinien miec raczej problem z dociskaniem sie do tarczy,prawda?A tutaj ewidentnie obciera. Mechanik stwierdził,że max 5000 km i powinnny byc wymienione.No i teraz najlepsze-komputer mi pokazuje do wymiany klocków...15000 km (!!!).Ktos lub cos robi mnie w ciula-rozumiem,że to dane orientacyjne z komputera,ale mimo wszystko-rzekomo klocki na wykończeniu a wg kompa moge jeszcze dłuuuugo jeździć. Auto kupiłem jak miało 20 000 km (EX AG)-zakładam,że stało na oryginalnych klockach-teraz mam 41 000-to mozliwe,że są w kiepskim stanie?Jesli chodzi o moja jazdę to jest najnormalniejsza na świecie-żadnych szaleństw.A z drugiej strony komp. daje jeszcze dużo czasu. Inna mozliwość to taka,że jak auto jeździło w BMW w Monachium to z jakiegos powodu założone były jakieś dupiaste,może nieoryginalne klocki-ale aż mi się wierzyc nie chce,że odstawialiby taką fuszerkę. p.s.A jak usłyszeli w Carmenie,że wymieniam olej co 30 000 km to oczy im prawie wyszły z orbit-stwierdzili,że to dziwne i wymienialiby co 15 tys.A Wy jak wymieniacie?Wedle wzkazań kompa?Bo ja właśnie tak robię i wypada mi co 30 tys.-może faktycznie za rzadko? PZDR-MIKE

Wyjaśnione wszystko-teraz już mam pewność.To zaiweszenie skrzypi po każdym namoknięciu-jak jest deszczowa aura.Po tygodniu,dwóch wszytsko obsycha porządnie i jest cisza jak po śmierci organisty :cool2:

Kurcze-a wiesz,że masz rację? Tylko czy nie jest tak przypadkiem,ze system możesz sobie odłączyc.?;-)

No własnie Lolek nie do końca-sprawdź uwaznie.Są 2 ikonki-jedna faktycznie zapala sie podczas rozpoczecia jazdy-jak sa otwarte drzwi-ale jest jeszcze jedna-wykrzyknik, który sie zapalac powinien gdy podczas włączonego zapłonu otwarte sa drzwi kierowcy.

No is ie wyjaśniło-ogromny pech-miałem wbity gwóźdź (a właściwie wkręt) po samą główkę-dlatego troche korkował i powietrze nie uciekało od razu.Nowa opona :mad2: . Juz powoli mija mi wściekłość bo co poradzę na to,ze wjechałem na syf jakiś :duh: p.s.Naprawiali mi OPONĘ jakies 7 minut,to troche mało w porównaniu z kolega który pisze o 30 minutach..to mozliwe? ;-)

Kaz-a z którą lampka masz problem?Ja póki co zauwazyłem,ze nie pali mi sie jedna zlampek wskazanych na 116 stronie mojej instrukcji obsługi-chodzi o wykrzyknik który powinien się zapalić przy włączonym zapłonie i otwartych drzwiach.tez masz taki "prpblem"?Może to zależy od wersji silnikowej (benzyna,diesel-ale chyba nie w tym przypadku). PZDR-MIKE

Czy to może byc prawda? :-)

Lolek,pewnie jest troche racji w tym co mówisz.Tyle,że ja swoja opone zniszczyłem i nie nadawała się do reparacji, która przywróciłaby jej stan sprzed uszkodzenia.Przejechałem nia więcej niz 150 km,w dodatku z bagazami i nartami i innymi duperelami. Mam nadzieję,ze w ogóle gumy nie złapie juz a jak juz ja złapie to będzie wynikiem niewielkiego skaleczenia, które usuna mi w prosty przyjemny sposób-tak jak w Twoim przypadku ;-) POZDRO-MIKE