Zadzwoniłem do serwisu tak z głupia Franc-coby sie dowiedzieć. Usłysząłem odpowiedź: Panie-to są 2 (!) godziny roboty i trzeba nawet demontowac klosz i zderzak (!).Koszt-ok.350 zł. No nie ukrywam ściłeo mnie-raz,że cena,dwa-nie chciało mi sie wierzyc,ze jak mi padnie żarówka na autostradzie to nic z tym nie zrobię. Zadzwoniłem do drugiego serwisanta-tam okazało sie,ze koszt żarówki ok.50 zł + nastepne 50 za wymiane, która trwa 15 minut (!)i dokonuje sie bez demontażu połowy auta. Z ciekawości zadzwoniłem do Wrocławia (Incchape)-tam podali mi,że operacja kosztuje 450 zł i że trzeba zdejmowac zderzak i klosz. Czy to nie jest lekko porabane,że dla pierdoły jaką jest wymiana żarówki nie ejst przewidziana przez BMW jednolita procedura ? :shock: