Jako osoba doświadczona mogę spokojnie powiedzieć, że każdy swap jest nieopłacalny. Ale jak się ma kasę, czas i nerwy to można szaleć... hahahaha... dobre trapp dobre.. ale pamietaj że masz żyletę teraz i nikt Ci nie podskoczy :twisted2: :twisted2: z tym czy opłacalny czy nie...hmmm ja kupiłem po Swapie...ale w cene pewnie był swap wliczony...i czuję że dobiega powoli już czas na IS'kę moją choć nie nażekam...osiągi są, żadnych chorób w stylu falowania nie kaszle nie kicha ale...ale wiem że by mu sieprzydał mały remoncik...tyle że wybrąłem opcje..SWAP... i będzie kosztowny... koledze powiem tak..jak na m43 czy m44(IS'a) twój kumpel będzie Swapował to nic strasznego...silnik, komp wiązka i po krzyku..choć co do tego kompa to nie wiem czy nie idzie go przeprogramować.. jak na r6....to jużwyższa szkoła jazdy począwszy od silnika,poprzez: skrzynie, dyfer,zawias, hamulce,wydech komp, wiązka, zegary.......ojjj sporawo..jak na jakieś 2.0 tylko choc jak już zmieniac to na 2.5 minimum to tak go liczę na 7000 zł na wejście..