Skocz do zawartości

vodka40

Zarejestrowani
  • Postów

    341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vodka40

  1. Panowie, Nikt się nie orientuje skąd różnice w oznaczeniu części przez BMW? /Andrzej
  2. vodka40

    Wyciek paliwa

    Hej, Wydaje mi się, że to kiedyś przerabiałem. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=68380&highlight= Tymczasowo zlej paliwo do poziomu poniżej 30 litrów, wyciek powinien ustąpić. Do naprawy trzeba raczej zdjąć bak, bo mocowania są od góry. Pozdrawiam, Andrzej
  3. Witam, Prośba do fachowców w temacie. Czy alternator o kodzie: A) 12311744563 - poniżej link do opisu: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HJ61&mospid=47393&btnr=12_0476&hg=12&fg=22&hl=1 można zastąpić alternatorem o kodzie: B) 12311738351 - poniżej link do opisu: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HJ61&mospid=47393&btnr=12_0474&hg=12&fg=22&hl=1 Auto jak w opisie. Dodam, że automat - kod produkcyjny HJ61 Co ciekawe, numer części BMW jest różny, ale numer części BOSCH-a ten sam. Czy faktycznie są jakieś różnice?? Pozdrawiam, Andrzej
  4. Hehe, A teraz najlepsze: E34 - najczęściej spotykany przebieg z allegro 220 000 km E39 - około 200 000 E60 - 100 000 - 150 000 przecież ktokolwiek, kto ma głowę na karku od razu czuje, że coś jest nie halo. Wniosek: Nie bać się aut z dużym przebiegiem, bo większe prawdopodobieństwo, że oryginalny. Choć i okazy się zdarzają (kolegi E39 z 1998 - 83 000 przebiegu) - w 2005 ostatni przegląd w Szwajcarii przy 54 000 :)) /Andrzej
  5. Hehehe, A jednocześnie wg. wskazań zegarów wynika, że właściciel miał jakiś obsesyjny strach aby wyjechać w trasę dalej niż 100km.
  6. Witam, Może troszkę odbiegnę od tematu E39, ale chciałbym się podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie przebiegu samochodów. Otóż sporo jeżdżę taksówkami w warszawie i lubię pogadać z właścicielem z jego samochodzie. W zasadzie trafiam głównie na Mercedesy W210. Część z nich z przebiegiem 210 000 to szroty na kołach, jak się czasami przesiadam z takiego 210 000 MB z 2001 do mego E34 z przebiegiem już ponad 300 000 z 1996 roku to mimo, że moje E34 ma już czasu świetności za sobą, to czuć, że jest w niej więcej życia (mniej trzeszczy, zawieszenie nie stuka itp.). Raz wsiadłem do gościa w W210 i zaczynamy jazdę, jedziemy po tych samych dziurach, torach i koleinach co zawsze, a gościa MB idzie jak nówka z salonu, nic nie trzeszczy, zawieszenie wybiera wszystko jak ta lala silnik miło warczy, automat zmienia biegi niewyczuwalnie, skóra niemal w stanie idealnym – to się pytam, gdzie on taki egzemplarz wynalazł. Okazuje się rocznik 2000, przebieg 638 000km od niemieckiego taksówkarza kupiony przy 450 000 km. Kopara mi opadła, bo nie widziałem jeszcze auta z takim przebiegiem i w takim stanie. Właściciel fiata z salonu mógłby tylko o takim stanie pomarzyć. Nie chodzi mi tu o wychwalanie MB, ale o poruszenie wyobraźni ludzi, że przebieg 500 000 km nie oznacza, że auto już ma się ku śmierci. Oczywistą sprawą jest serwis i wymiana wszystkich zużywających się elementów, ale decydująca chyba jest mentalność właściciela. Jeżeli ktoś kupuje sobie auto, na które go nie stać, bo ma takie aspiracje, że musi co najmniej jeździć 528 to potem się okazuje, że zamiast serwisowania, auto jest reanimowane, jak już zupełnie odmówi posłuszeństwa, to potem mamy szrota na sprzedaż: olej wymieniany regularnie co 50 000 km, płyn chłodniczy uzupełniany od przegrzania do przegrzania, itd. Więc, jeśli jedyne co cię wstrzymuje przed kupnem tego auta to przebieg 400 000, to myślę, że warto, bo Niemcy akurat umieją robić samochody. Co do konkretnie 530d, to akurat w Warszawie jest parę miejsc, gdzie można fachowo sprawdzić auto a i pewnie zasięgnąć opinii o takim przypadku. Pozdrawiam, Andrzej PS. Do kolegi "ciechan", jak znasz auto, to niech to będzie OPEL, ale ja uważam, że w obecnej sytuacji na rynku, gdzie szukanie dobrego auta przypomina szukanie igły w stogu siana warto wziąć coś pewnego i pojeździć sobie do czasu znalezienie wymarzonego egzemplarza. Inaczej w akcie desperacji jeszcze się natniesz na jakiegoś cwaniaka, czego oczywiście Ci nie życzę.
  7. vodka40

    528i-manual,czy tiptrinic

    Hej kolego, Po pierwsze, ze steptronica w 528iA na pewno będziesz zadowolony. Ja mam jak widzisz E34, ale kolega ma auto, o którym piszesz, którym miałem okazję się "pobawić". Przy spokojnej jeździe automat zmieni Ci bieg przy około 2 tyś obrotów, a im mocniej będziesz miał wciśnięty pedał gazu, tym wyżej na danym bieg skrzynia pociągnie. Pamiętaj, że w E39 jest coś takiego jak adaptacyjne sterowanie skrzyni biegów, które to coś się uczy twojej techniki jazdy i dostosowuje zmiany biegów. Co do przełączenia w tryb ręcznej zmiany, to można to robić w trakcie jazdy po przełączeniu w tryb sportowy (dźwignia w lewo) i popychając dźwignię do przodu lub tyłu zmieniasz sam biegi. Pozdrawiam, Andrzej
  8. Anjinsan, Czytałem trochę na forum o podobnych dolegliwościach i z ciekawości odpiąłem przepływomierz i niestety niewiele do dało, ale jak sam mówisz warto by pomierzyć napięcia. Co do alternatora, to ciężko mi ocenić jego sprawność, ale mam akumulator 80Ah i nawet po tygodniu stania nie mam problemów z kręceniem, więc chyba go dobrze ładuje. Natomiast jak autko postoi przez noc, to czasami ze 2-3 razy trzeba pokręcić, aby odpalił, innym razem zapala od razu. Może dałoby się kiedyś podjechać do Ciebie na mała diagnostykę np. w przyszły weekend? Pozdrawiam, Andrzej
  9. Anjinsan, Z pewnością masz trochę doświadczenia, więc może znasz jakieś główne przyczyny faktu, iż jak np. hamuje przed światłami to silnik schodzi mi na obrotach jałowych do ok. 600 obrotów, a jak do tego np. kręcę kierownica w miejscu, czy też załączę klimę, to obroty potrafią spaść do około 550 i tak już zostają. Wszystko zaczyna się dziać jak silnik się choć troszkę rozgrzeje. Dodam, że mam automat. Teraz, co ciekawe, to, jak sobie na takich światłach przełączę na P lub N i przegazuję, to obroty ustawiają się na ok. 650 (czyli w miarę ok. bo fabrycznie ma być 700 +/- 40), wrzucam na D spadają do 600, ale jak z powrotem wrzucę na P lub N to zamiast podbić je z powrotem do 650/700 to mam 550. Cała ta sytuacja wygląda tak, jakby komputer dążył do ustawienia obrotów jałowych na poziomie ok. 600 obrotów, a to chyba troszkę za mało. Auto jak w opisie, dolot raczej szczelny, sondy pracują. Dzięki za jakieś sugestie i pozdrawiam, Andrzej
  10. vodka40

    zawieszenie - zagadka

    Trzymam Cię za słowo, swoją drogą, to jakieś 5000 km temu wymieniałem lewy cały wahacz górny i było ok, a teraz znów coś wibruje i nie wiem czy to opony doznały jakiegoś wewnętrznego uszkodzenia i tak dają (nie mocno, ale na całe auto) czy to prawego wahacza. Możesz zdradzić, gdzie, kupiłeś tuleje Lemfordera za 55 PLN/szt? Pozdrawiam, Andrzej
  11. vodka40

    zawieszenie - zagadka

    Hej, Koniecznie daj znać czy kuracja pomogła. Swoją drogą, to czy nie masz objawu, że auto wpada w delikatne wiracje przy około 100km/h? Pozdrawiam, Andrzej
  12. vodka40

    wymiana wahacza gornego

    Cześć Chłopaki, Podłączając się pod wątek, to: 1. Czy da się samodzielnie wymienić tuleję w wahaczu, czy bez jakiś specjalnych ściągaczy/wbijaczy tego się zrobić nie da, albo będzie to koszmarnie trudne. 2. Czy jak już mi ktoś (mechanik) skręcił wahacze na podnośniku, to popuszczenie śrub mocujących tuleje na stojącym aucie i ich ponowne skręcenie coś poprawi? Pozdrawiam, Andrzej
  13. Hej Przemas, Podzielę się moimi spostrzeżeniami, bo mam podobną sytuację tylko, że w E34 M50B25. Otóż wydaje mi się, że z olejem jest u ciebie wszystko w porządku, natomiast podwyższony jego stan wynika z faktu, że olej przesącza się do miski przez wyrobiony zaworek w obudowie pompy (to moje domysły). W moim silniku jest to nr. 9 (link nr.1), natomiast u Ciebie byłby to nr. 6 (link nr.2). I teraz pytanie nr. 1: Czy przy uruchamianiu silnika zimnego jak masz stan oleju powyżej max nie gaśnie ci kontrolka oleju troche później? http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HJ61&mospid=47393&btnr=11_1277&hg=11&fg=30 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DM41&mospid=47539&btnr=11_1276&hg=11&fg=30 To co napisałeś obserwuję również u siebie. Jak samochód postoi przez noc, po dłuższej przejażdżce (rozgrzany silnik) to olej spływa przez ten zaworek prawie w całości do miski olejowej (a część powinna zostać w obudowie filtra). Potem widzę na bagnecie, że mam ponad max i jak uruchamiam silnik rano, to kontrolka oleju gaśnie po 2-3 sekundach (pompa musi przepompować olej z miski). Natomiast jak przejadę krótki dystans (mniej niż 10 km) to olej nie zdąży się rozgrzać, przez co jest gęstszy i jak wyłączam silnik, to nie przesącza się przez ten zaworek do miski, ale zostaje gdzie powinien i wtedy mam np. trochę poniżej max. Kontrolka oleju gaśnie wtedy od razu. I jeszcze sprawa jednostek. Rozumiem, że piszesz o 5 milimetrach (mm), a nie centymetrach (cm). | _ | - 5mm | ____________________ | - 5cm Aha, i jeszcze 1 sprawa, jak długo spuszczaliście stary olej?, bo mi znajomy powiedział, że aby on w całości spłynął to nie wystarczy 20 minut, po tym czasie potrafi jeszcze trochę zostać. Pozdrawiam, Andrzej
  14. Astro, A twój mechanik sprawdził głowicę wzrokowo, czy ciśnieniowo? Głowica może wyglądać na nieuszkodzoną, a ciśnieniowy test może wykazać jej pęknięcie. A jak coś to może termostat lub pompa /Pozdrawiam
  15. vodka40

    pęknięta głowica 525 tds

    Potwierdzam, Żadnego spawania, lutowania, napawania itp. Szukaj głowicy z jakiegoś rozbitka i tylko upewnij się, że ma ten sam numer i jest od tego samego producenta. Co najwyżej przełożysz do niej osprzęt ze swojej głowicy (wałki itp.). Głowicę sprawdzisz ciśnieniowo, splanujesz + nowe uszczelki i dasz do dobrego mechanika, a będzie cacy. Pozdrawiam, Andrzej
  16. Cześć Marek, Moje gratulacje, bardzo się cieszę, że zostałeś moderatorem, chociaż teraz to się boję, że już 24h będziesz pełnić dyżur :). Powodzenia w pełnieniu funkcji i mam nadzieję, że w forum osiągnie wyżyny kulturalne :) Pozdrawiam, Andrzej
  17. Poczytaj tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=33255&highlight=a5s310z+olej /Andrzej
  18. Witam, Kolega zakładał STAG-a 300 w siedlcach za 2500 PLN do 528, więc może warto się przejechac ?? :) /Andrzej
  19. Co do tego stania, to auto ma żółte blachy z Niemiec ważne do 24.12.2007, więc chyba, nie stoi tam aż tak długo. /Andrzej
  20. vodka40

    ile naprawde wam spala 523

    Witam, Co do PB 98 to jeśli tylko silnik jest do niej przystosowany to jak będziesz ją wlewał to wyjdzie silnikowi na dobre na dłuższą metę. Spalanie może być przy okazji niższe, ale to nie o to chodzi. Chodzi o spalanie stukowe, czyli w uproszczeniu precyzję z jaką następuje zapłon mieszanki w cylindrze. Im wyższa liczba oktanowa tym podatność paliwa na samozapłon niższa. Zatem wlewając do baku swojej Buni PB 98 (robię tak i wierzę, w uczciwość dostawcy paliw :D ) zmniejszasz prawdopodobieństwo, że zapłon nastąpi w nieodpowiednim momencie. Nie chcę tutaj wywoływać dyskusji na temat wyższości PB 95 nad PB 98, ale jak w weekendy cena koło mnie PB95 = PB98 to dlaczego nie skorzystać :) Pozdrawiam, Andrzej PS. W te 10l/100km w mieście nie uwierzę, kolega swoją 528 w Warszawie ostatnio zszedł do rekordowych 16L/100km - a w trasie około 9, ale to 528 :)
  21. Hej, Jak cokolwiek wymieniałeś z wahaczy, czy drążków to czym prędzej jedź na zbieżność inaczej z czasem skosi Ci opony, przerabiałem to u siebie i teraz już jak coś będę robił w zawieszeniu to hurtem i od razu potem na zbieżność. Pozdrawiam Andrzej
  22. Witam, Też walczyłem z odgłosami, w moim przypadku był to brak ustawienia zbieżności po pracach w zawieszeniu. opis tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=68230&highlight= /Andrzej
  23. LUK, Polecam Ci także lekturę tego wątku, może Ci pomoże: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=29414&highlight= Pozdrawiam, Andrzej
  24. Witam, A co z czujnikiem położenia wału i czujnikiem położenia wałka rozrządu? Znajomy miał podobny problem i podmienił od działającego auta czujnik wału i okazało się , że auto odzyskało vigor. /Andrzej
  25. vodka40

    ŚWIECE

    TSA55, Powiedz mi, przy gazie co ile km zmieniasz świeczuszki? Ja na NGK zrobiłem jak narazie 10 000 i sie zastanawiam kiedy następna wymiana. Wybieram się narazie do gazownika na wymianę filtrów, czy jakieś jeszcze czynności należy wykonać przy instalacji LPG. Pozdrawiam, Andrzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.