
vodka40
Zarejestrowani-
Postów
341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez vodka40
-
Witam, Czy mógłbyś mi zdradzić, czy miałeś może objawy w postaci bicia kierownicy przy prędkościach 80-100 km/h z racji tego, iż wahacz górny był do wymiany? Po drugie, to czy na wahaczu były luzy, czy auto jak stało, to luzów na nim nie dało się wyczuć? Piszę, bo walczę z biciem na kierownicy i po lekturze forum wychodzi, że to tuleje wahaczy górnych. Żeby było ciekawiej, to tuleje były wymieniane w sierpniu, (ale na jakieś wynalazki za 30 PLN/sztuka) i problem pozostał. Teraz mam wahacz dolny do wymiany, bo sworzeń ma już spory luz i się zastanawiam czy przy okazji nie wymienić też górnych na całe nowe. Jednak jak wszedłem pod auto i poszarpałem samodzielnie wahacz górne, to nawet nie drgnęły. Czy to możliwe, że jak auto stoi to wszystko wygląda ok., a w czasie jazdy okazuje się, że mimo, że na postoju jest ok, to wahacz nie spełnia swojej roli? Pozdrawiam, /Andrzej
-
Witam, Ja mam podobny problem, coś mi wpada w wibracje podczas przyspieszania i się zastanawiam czy to może nie jest przypadkiem wał –dokładnie przegub elastyczny. Wibracje pojawiają się jedynie w przypadku delikatnego przyspieszania i do pewnej prędkości (ok. 50-60km/h). W momencie, gdy przyspieszam dynamicznie oraz po przekroczeniu 60 km/h wibracji nie odnotowuję. Podejrzewam oprócz wału, poduszki pod automatem, szczególnie te 2 ukośnie montowane, pod przegubem wału. Napisz czy masz takie same objawy i jeśli byś zdecydował się na wymianę poduszek to czy to pomogło. Pozdrawiam, /Andrzej
-
Panowie, Czy możecie podać przykładową nazwę tego silikonu, np. z Allegro? Pozdrawiam, /Andrzej
-
Witam, Potwierdzam, że najlepszy płyn do chłodnic to ten z ASO BMW. Ponadto jest jednocześnie najtańszy, bo za 1.5L koncentratu płacisz 24PLN. a po rozcieńczeniu 50/50 z wodą destylowaną dostajesz płyn o zamarzalności < -40. Pozdrawiam, /Andrzej
-
520 E34 '90 Chłodzenie tylko podczas jazdy ( dziwna temp. )
vodka40 odpowiedział(a) na Michał-Kraków temat w E34
Witam, Nie życzę Ci tego, ale przegrzewając silnik chociaż raz, a nawet go nie przegrzewając, ale katując na zimnym, jest możliwość uszkodzenia zarówno uszczelki jak i głowicy. Galaretowaty osad na korku może świadczyć o tym, że płyn chłodniczy dostał się do obiegu oleju, chociaż w moim przypadku jak uszkodziłem głowicę, to korek oleju był czyściutki. pozdrawiam, /Andrzej -
Panowie, wszyscy mamy fajne auta :)), więc domyślam się, że oświetlenie, też macie trochę bielsze niż standard. Przymierzam się do wymiany żarówek i wyczyszczenia soczewek, bo jak jadę w nocy w lesie, to jakbym jechał po omacku. Nie wiem czy się pakować w jakieś blue light-y (wiem, że nie są niebieskie tylko białe) czy po prostu zakupić jakieś dobre halogeny +50%. Osobiście nie wierzę w Philips-a, bo to firma, która ma bardzo dobry marketing i średnią solidność. Czy ktoś z was ma doświadczenia z takimi żaróweczkami?: Bosch: http://www.allegro.pl/item254473255_zarowki_bosch_xenon_blue_h1_12v_55w_okazja_2szt_.html Hella: http://www.allegro.pl/item257632692_rewelacyjne_zarowki_light_power_h1_50_hella_.html Może nie na temat, ale od miłośnika BMW zawsze dobrze rekomendację usłyszeć :) /Andrzej
-
Przemek, 2 sprawy: 1. Nie na temat: Jaką masz sekwencję, bo u mnie w przypadku gazu z byle kąd to są problemy na wysokich obrotach jak mam mniej niż 5l gazu. A i spalanie rośnie o 1-2L, więc oszczędności nie ma na tańszym o 10gr gazie. Komputer po prostu steruje mieszanką, więc jak gaz uboższy, to po prostu musi go więcej go dawać. 2. Idzie zima i wylewaj ten minerał (rozumiem, że 15w40), bo będzie tragedia jak złapią mrozy, a w nocy nigdy nie wiadomo do ilu wskazówka spadnie. Tutaj jest specyfikacja z instrukcji E34: http://www.bmw-klub-lodz.com.pl/galeria/stop/model/e34/19/87 15w40 jest niby do -20 stopni, ale powiem tak: Na takim oleju mój przyszły niedoszły jeszcze teść zatarł silnik w Fieście. On po prostu jak się robi zimno to za szybko jak na nasz klimat robi się on tak gęsty, że raczej przypomina parafinę a nie olej. W Fieście w silniku nie ma takich cudów jak hydraulika zaworowa, a i tak udało się go wykończyć 15w40 Jak w mróz zgęstnieje Ci ten minerał, to pokrzywi prowadnice zaworowe, popychacze i Bóg wie co jeszcze. Ja osobiście radzę wymienić zanim jeszcze zanim się zaczną konkretne mrozy. Pozdrawiam /Andrzej PS. Ja nie polecam, żadnego oleju, bo za mało ich testowałem, ale Shell Helix jak mało którysemi synthetic jest EC :)
-
Dokładnie tak jak piszesz. Ja zaczynałem od spalania 13.5 L na trasie, a teraz mój rekord to 10.9/100km :)) i tylko na Shell Power Gas, na niczym innym nie udało mi się zejść poniżej 11. A jeżdżę raczej dynamicznie (nie mylić jak wariat w BMW) i bardzo często używam kick down-a, ale tylko na chwilę, aby nadać odpowiednie przyspieszenia dla auta w początkowej fazie wyprzedzania. Natomiast warszawskie BP (przynajmniej w mojej okolicy to totalny przekręt, jak mam mało gazu to mi w ogóle odcina gaz i przełącza na benzynę przy próbie przyspieszania, bo w zasadzie to jak ma na powietrzu jechać:). A żeby nie było całkiem nie na temat, to napisze tylko, że jak studiowałem lekturę forum itp. to trafiłem na informację, że przy założonym gazie, warto lać olej, który ma wysoki wskaźnik TBN, bo lepiej czyści komory spalania. Shell Helix Plus, którego używam ma liczbę TBN 10,4mg KOH/g i choć się bałem, że jakiś nagar mi wypłucze, to wszystko po 4 tys. km jest super. A jak coś, to szczegóły o olejach: http://www.forumsamochodowe.pl/oleje/ Pozdrawiam, /Andrzej
-
Przemek, W zasadzie odnośnie spalania w mieście, to ciężko powiedzieć, bo jeżdżę głównie w trasy z Warszawy do Suwałk lub Białegostoku. Ponadto jak widzisz w opisie, to mam założoną sekwencję. Ogólnie to jest tak, że jak jeżdżę tylko trasy, to mam około 12L/100km (staram się trzymać ok 120km/h + TIR-y non stop) Jak dorzucę 20% miasta to 13L/100km. Jak jeżdżę po Warszawie to w zależności od natężenia 15-20L/100km. wszystko to Shell Power Gas lub Statoil Super Gas. Na benzynie zużywa 1L mniej. Jak przez weekend zrobiłem prawie 200km głównie po trasie siekierkowskiej i innych magistralach, to było ok 13l/100 ale jak się jeździe w korkach, i trzeba dynamicznie podjeżdżać co chwila, to 15l/100 to absolutne minimum. Aha. Mam automat, na warszawę jak znalazł :)) /Pozdrawiam
-
Przemek, Nie przejmuj się za wczasu, krawędziówki to prosta sprawa i na pewno sobie poradzisz, wydrukuj to co napisał Marek w założonym przeze mnie wątku a wszystko stanie się prostsze. Niestety największym problemem jest teraz pogoda. Ja w ostatni weekend robiłem te krawędziówki i nic nie chciało schnąć, a miałem tylko sobotę (od12) i niedzielę (do 12) do dyspozycji. Jak masz więcej czasu to nawet przy 10 stopniach dasz radę wszystko obrobić i będzie lux :)) PS. Specjalnie na szybko wrzuciłem 2 zdjęcia mego autka :) Jeszcze widać, że nie ma założonej krawędziówki na drzwiach kierowcy :) http://img155.imageshack.us/img155/9186/e341zb3.th.jpg /Andrzej
-
Hehe, Oj chyba moje BMW to będzie wyglądało mało reprezentacyjnie jako granatowe kombi przy waszych srebrnych strzałach. Ale tak nawiasem to sprawdzając VIN w centrali BMW w Niemczech to się dowiedziałem, że mam Individual Lakierung - "Dunkelblau" i faktycznie, nie było tego koloru w standardowo dostępnych dla E34 :)) Jak odpicuje autko do poziomu 50% vs Marek to na pewno pokuszę się o galerię :)) Pozdrawiam, /Andrzej
-
Jak jest ciepły to gaśnie natychmiast. Po odstaniu około 30-60 minut, potrzebuje ok 1 sekundy na zgaśnięcie. Czy z czasem będzie lepiej?? :)
-
Witam, Ja przeprowadziłem wymianę z nieznanego oleju na Shell Helix Plus 10w40 półsyntetyk. po przejechaniu jakiś 3.5 tys. km nie odnotowałem jakiegoś znacznego zużycie oleju (max 100ml). Więc raczej nic się nie rozszczelniło. Jak masz M50 (tak jak ja) to koniecznie co najmniej półsyntetyk, choćby Ci mechanicy mówili nie wiadomo co, inaczej przyspieszysz niszczenie hydrauliki zaworowej. Co do brania oleju przez nasze BMW to polecam lekturę dokumentacji BMW: Olverbrauch.pdf, cała paczka informacji o olejach do BMW pod tym linkiem: http://www.brunsnet.de/BMW/Haupt/Oel.zip Wynika z niej, że jeśli zużycie oleju nie przekracza 0.7l/1000km to mieści się w normie dla silnika benzynowego. Pozdrawiam i polecam wybrać markowy olej a potem go nie zmieniać, bo co się dzieje jak sobie zieniamy raz po raz to można poczytac na wątkach zatytułowanych "Ratunku....." lub "Pomocy...". Tak nawiasem to mam pytanie. Jeżeli przed zmianą na shell 10w40 półsyntetyk kontrolka oleju gasła mi w czasie poniżej 1 sekundy, natomiast teraz 2-3 sekundy, to oznacza, że miałem minerał??? pozdrawiam /Andrzej
-
Witam, Po pierwsze, w końcu zrobiłem te krawędziówki. Na przednich nadkolach i przednich drzwiach. Od razu +50% do wyglądu auta, pomimo, iż na drzwiach kierowcy jeszcze nowa listwa nie założona. Niestety z braku czasu i środków użyłem lakieru bezbarwnego bez utwardzacza - błąd. przy nakładaniu listew, pomimo, że lakier schnął 2 dni (temp <10 stopni), to lakier jakiś miękki był i ulegał oporowi stawianemu przez wciskaną listwę dlatego polecam, tak jak pisał Marek, bezbarwny z utwardzaczem. Po drugie, odradzam prace z Brunox-em w temperaturach poniżej 10 stopni celcjusza. Czas potrzebny na jego zaschnięcie jest niewyobrażalny, nawet po 12 godzinach ciągle miękko. Marek, czy fakt, iż położyłem drugą warstwę Brunox-a na jeszcze nie do końca zaschnięta pierwszą , a potem lakier na jeszcze nie zaschnięty Brunox może bardzo niekorzystnie odbić się na poziomie zabezpieczenia pod listwami? Niestety zbliżał się koniec weekendu, a schnąć nie chciało ... :(( więc musiałem podjąć radykalne kroki. Po czwarte, Brunox Epoxy to rewelacja. Nie zostawia ani kawałeczka rdzy. Wszystkie jej pozostałości po przereagowaniu z Brunox-em przekształcają się w fioletową warstwę, która wygląda bardzo niegroźnie (to sie jeszcze co prawda okaże, ale wygląda to całkiem bezpiecznie). jeszcze raz dzięki za wskazówki i Pozdrawiam, /Andrzej PS. Zdjęcia wkrótce :)
-
Dzięki wszystkim za info. Póki co jeżdżę z komunikatem błędu, ale w niedalekiej przyszłości wymieniam sprężyny i amortyzatory na standardowe oraz zaślepiam nivomat, a póki co delewam do wspomagania i nie zamierzam zmienić na CHF żeby tak jak napisał kolega, nie zabić pompy w trybie natychmiastowym. Pozdrawiam, Andrzej
-
Witaj, Ja miałem taki sam problem z olejem. Kupiłem auto i co najwyżej mogłem z fusów wywróżyć co tam jest zalane, bo bez laboratorium to raczej nie zgadniesz. Moje autko miało 296 kkm przebiegu i wszyscy mechanicy mówili, żeby zalać mineralnym. Na forum za to znajdziesz informacje, że zalanie mineralnym to śmierć silnika (mam M50 z hydrauliką zaworową). Zdecydowałem się na zmianę na półsyntetyk Shelll Helix 10w40. Zrobiłem od tego czasu 3,5 tyś km i muszę powiedzieć, że nie zauważyłem żadnych negatywnych konsekwencji. Jedyne co zauważyłem to to, że kontrolka oleju gaśnie wolniej niż poprzednio (teraz 2-3 sekundy, a poprzednio praktycznie od razu, czyli chyba był mineralny). Nie mam żadnych stuków zaworów, a auto praktycznie nie bierze oleju. Myślę, że najważniejsze jest przeanalizowanie informacji innych użytkowników i znalezienie oleju o dobrych parametrach. Tutaj masz link: http://www.forumsamochodowe.pl/oleje/ Ja bym Ci polecił półsyntetyk o umiarkowanych właściwościach płuczących - jako minimum przy posiadaniu hydrauliki zaworowej. Co do gazu to Ci nie pomogę, bo mam sekwencję, więc problem strzałów jest mi obcy. /Pozdrawiam Andrzej
-
Witam, Po pierwsze miałem ten sam problem, przy hamowaniu w okolicach prędkości 80km/h (lub przy przechodzeniu przez prędkość 80km/h podczas hamowania) miałem spore bicie na kierownicy. Teraz ten problem jest minimalnie wyczuwalny. Co na to się złożyło: 1. Wymiana tulei wahaczy górnych (Odpowiadają za stabilizację toru jazdy - info z Mag-Pol-u) 2. Nowe łączniki stabilizatora (4 sztuki) Dało to tylko delikatną poprawę, przy lekkim wciśnięciu hamulca bicie było wciąż spore.) 3. Poprawne wyważenie kół przy okazji zmiany opon załatwiło za to sprawę w 90% Teraz czuję leciutki bicie przy delikatnym hamowaniu, prawdopodobnie środkowy drążek kierowniczy za to odpowiada, albo luz na przekładni kierowniczej (o kasowaniu luzu, było przy okazji innych modeli np. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=21200&highlight=kasowanie+luzu ). W każdym bądź razie teraz jest to ledwie wyczuwalne, a najwięcej pomogło dobre wyważenie kół. Jako sugestię (przeczytane na forum) to sprawdź, czy nie masz pogiętych tarcz hamulcowych, bo one tez potrafią być przyczyną bicia kierownicy. Natomiast jeżeli bicie występuje tylko i wyłącznie przy lekkim hamowaniu, to: 1. sprawdź zamocowanie klocków hamulcowych, czy nie są luźno 2. sprawdź, czy wieczko zbiornika płynu wspomagania ma uszczelkę, jak nie to ją wstaw (czytałem na forum, że jak jest delikatna chociaż nieszczelność to potrafi skakać kierownica) Jak nie pomoże, to dalej szukaj i szukaj na forum :)) pozdrawiam, /Andrzej
-
Nigdy w życiu borygo !!! Polecam kupić koncentrat w ASO BMW 23 PLN za 1.5 litra koncentratu. Rozcieńcza się go 50:50 z wodą destylowaną i masz najlepszy możliwy płyn chłodniczy w cenie <10PLN za litr. Gdybyś jednak zdecydował się wlać coś a'la Borygo to upewnij się, że jest to płyn nadający się do BMW. Tutaj znajdziesz informacje z instrukcji odnośnie wymagań, co do płynu chłodniczego: http://www.bmw-klub-lodz.com.pl/galeria/play/model/e34/19/107 Miej świadomość, że wlanie byle czego może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Pozdrawiam /Andrzej
-
Centrino, dzięki za info. Wiesz może zatem jak można by wyjaśnić fakt, że przed moją ingerencją szyba była dociśnięta do końca. Zaznaczam, że nie dotykałem się mocowania szyby, a jedynie jej szyby. Pozdrawiam, /Andrzej
-
Mogę Ci powiedzieć, że po nasmarowaniu wszystkich ruchomych elementów mechanizmu podnoszenia szyb wszystko przyspieszyło i ucichło (chodzi o szybę od strony kierowcy, bo szyba pasażera nie otwierała się od początku jak kupiłem auto). Ja natomiast ponawiam pytanie, czy ktoś mógłby powiedzieć jak można wyregulować zakres pracy mechanizmu szyb (aby podnosił szybę o te 3-5 mm wyżej). /Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
-
Witam, Nie działała mi elektryka szyby pasażera z przodu. Z pomocą postów na forum zdjąłem boczek drzwi, sprawdziłem wszystkie połączenia elektryczne, poruszałem silniczkiem, przesmarowałem liftery i szyba się podnosi i opuszcza szybko i cichutko. Niestety, powyżej 80km/h dochodzi do środka świst powietrza. Okazało się, że mechanizm podnoszenia szyby kończy swój ruch o jakies 3-5mm za wcześnie, przez co szyba nie jest do końca domknięta (woda się przez nią nie leje, ale wyraźnie słychać gwizd czuć lekki powiew przy prędkościach powyżej 80km/h z tych okolic. Czy ktoś może mi powiedzieć, jak można wyregulować ruch mechanizmu, aby dociskał szybę do końca? Majstrując przy mechanizmie poluzowałem śrubę, która mocowała z tyłu mechanizmu metalową część z dwoma plastikowymi nakładkami. czy możliwe, że jest to jakiś ogranicznik, który reguluje zakres pracy szyby? /Pozdrawiam, Andrzej[/img]
-
Witam, Skoro już wszyscy się tak rozpisują o swoich automatach to i ja napiszę, coby dla następnych pokoleń coś zostało :). Swoje E34 kupiłem 2 miesiące temu, skrzynia chodziła całkiem ładnie, to znaczy zmiany biegów płynne, wyczuwalne. Na temat jakiejkolwiek zmiany oleju w skrzyni biegów nie miałem pojęcia (kiedy, czy w ogóle, jaki olej) Jako, że mam zamiar autkiem trochę pojeździć postanowiłem zaaplikować świeżego smarowidła. No i się zaczęło szukanie co wlać do środka. Mam 5HP18, więc szukanie jaka tabliczka, jaki numer. Okazuje się, że D III, a tu w serwisie do wyboru: minerał, syntetyk i półsyntetyk. I co wlać, żeby nie rozwalić skrzyni ? Chwila szukania w necie i na forum i się okazuje, że jest taki Pan Olczak od automatycznych skrzyń biegów. Telefon do serwisu pana Olczak-a i podaje kod VIN, po 15 minutach oddzwaniam i wywiad ile auto ma km na karku i dostaję rekomendację na mineralny D III z uzasadnieniem co może się spie..... jak zaleję syntetyk albo pólsyntetyk D III oraz rada aby filtr w skrzyni wymienić na oryginalny ZF. Pytam się o markę oleju czy bez znaczenia (o w serwisie mieli Mobil, Elf, Texaco, Castrol i jeszcze inne) i się dowiaduje, żeby wlewać coś ze znanych marek oprócz Castrola D III, bo wiele skrzyń 5HP18 skończyło swój żywot po zalaniu Castrolem "Ze względu na niezachowywanie parametrów lepkościowych przez ten olej w temperaturach w jakich pracuje 5HP18" - cytuje serwis Pana Olczaka. Ostatecznie zalałem Mobil D III , około 5L, + nowy filtr Febi (nie mieli ZF :( ) i uszczelka. Okazuje się, że skrzynia chodzi dużo lepiej, biegi wchodzą tak płynnie, że przy delikatnej jeździe mam wrażenie po drodze z silnika do kół nie ma żadnej przekładni. W przypadku ostrzejszej jazdy zmiany sąodczuwalne głownie poprzez spadek obrotów silnika. Jednym zdaniem skrzynia pracuje bardzo cicho, płynnie i przyjemnie + miękki "kick-down", gdzie wcześniej było czuć szarpnięcie. Podsumowując moją wypowiedź zachęcam do wymiany oleju w skrzyni biegów. Ale najpierw zachęcam do upewnienia się co należy wlać do środka, bowiem nawet w ASO czasami potrafią źle doradzić, bo do tego samochodu mogło być montowanych kilka skrzyń i ktoś może tą informację przeoczyć (akurat mi się tak trafiło). Na forum za to można naprawdę znaleźć bardzo dużo, wystarczy się zapoznać z funkcjami wyszukiwarki. A dla szukających oleju do skrzyń polecam linki: http://www.zf-group.com/pdf/OilReferenceGuide.pdf www.zf-group.com/pdf/5HP18.pdf Pozdrawiam wszystkich, /Andrzej PS. Dzięki Biernus za posty o automatach, dzięki nim, jak to się zwykło mówić, mój teraz jeździ jak MASEŁKO.
-
Robcik, Napisz gdzie robiłeś te tuleje, bo ja z konieczności robiłem w Warszawie, ale jestem z Białegostoku i czasami jak bywam, to mógłbym wstawić autko na wymianę np. wahaczy po konkurencyjnej do Warszawy cenie. Pozdrawiam, /Andrzej
-
Witam, Muszę zgodzić się z Zorka5. Bez kompa nie wymyślisz za wiele (chybił trafił). Możesz sprawdzić gumę za przepływomierzem, jak jest sparciała to możesz mieć problem ze spalaniem, ale nie musisz. Przy tych oponach co masz założone to opory toczenia masz dużo większe niż w standardzie. Druga sprawa to ciśnienie w gumach. Z doświadczenia pamiętam, jak kolega dopompował z 1.2 (nie wiem jak tego nie zauważył) do 2.1 to spalanie spadło o 3 litry/100km. (z 12 na 9 w trasie). Co do wyboru opon, to ja osobiście jako maksymalnym wymiar na polskie drogi uznaję 225 (potem to już koleiny decydują gdzie jedzie auto a nie kierowca), a profil to już w zależności od tego czy liczy Ci się bardziej komfort / wygląd / trakcja. Dla mnie optymalne to 225/55 lato, 205/60 zima. Pozdrawiam /Andrzej
-
Witam, Ja wymieniałem w firmie Jaro-Filtr: http://www.jaro-filtr.com.pl/ Do E34 tuleje z tyłu Lemfordera kosztowały mnie 119 PLN / sztukę a ich wymiana 300 PLN (trzeba było ściągać belkę). Więc jeśli cena uważasz, że ok to możesz do nich podjechać, są zaraz za wyjazdem z Ząbek do Warszawy. /Pozdrawiam