vodka40

Co do wciskania w fotel, to ma ono miejsce zazwyczaj w momencie, gdy silnik osiąga max Nm. Jak jedziesz w okolicy obrotów max Nm i depniesz gaz, to powinno wcisnąć. Co do wzniesienia 45 stopni, to raz w życiu miałem okazję takie wzniesienie pokonywać. Był to wał przeciwpowodziowy a ja jechałem Mercedesem G klasy i jedyne co było widać przez przednią szybę to niebo. Nie ma szans aby osobowe auto w ogóle pod coś takiego podjechało, bo ma zbyt mały kąt natarcia i z pewnością zaryło by w ziemię. /Andrzej

Hej Jaca, Mam E34 525i z 1996 w automacie, za to kolega ostatnio kupił sobie E39 528i tez w automacie. Jeździłem tym autem i jest po prostu cudowne. W porównaniu do mego silnika, to auto ma bardzo dobry dół, ciągnie od niskich obrotów (no i jest ponad 150kg lżejsze). Co do sprawdzania auta to najlepiej jest podjechać gdzieś i sprawdzić w warsztacie, a pobieżne oględziny powinny być takie same jak w przypadku każdego innego auta: Zawieszenie, praca silnika, wycieki, wszystkie urządzenia elektryczne, zamki, płyny itp. Nie jestem specjalistą i na pewno bym zabrał ze sobą kogoś, kto się zna na autach. Ostatnio ktoś tez pisał, żeby zabrać auto do konkurencji na przegląd np. Audi/MB, bo często bierze ich ambicja i wręcz starają się wyszukać słabe punkty auta, co tobie może wyjść tylko na dobre. Pozdrawiam, Andrzej

Hej, Wycieraczka faktycznie czasami topornie schodzi z wielokliny, na którym jest zamocowana, więc jak użyje się odpowiedniej siły to można i szybę uszkodzić. Polecam jednak odchylić ramię i wtedy z wyczuciem zdjąć ramię, szybie nie powinno stać się cokolwiek. /Andrzej

Hejka, Wycieraczkę skleiłem Klejem z LeroyMerlin (nie pamiętam nazwy ale jakiś dwuskładnikowy z EPOXY w nazwie). Aby połączenie było trwałe założyłem w miejscu klejenie na ramię kawałek metalu w kształcie rynienki ( kształt: |__| dopasowanej do szerokości wycieraczki) i zalałem to wszystko klejem. Nie wygląda to najpiękniej ale działa. może niedługo pomaluję to czarnym lakierem to będzie lepiej :)) Zrobiłem z tym jakieś 1500km używając intensywnie wycieraczki i wszystko jest ok. /Andrzej

Hehe, Widać popyt przewyższa podaż :) Ja poszukuję takiej od czasu jak mi przymarzła do szyby i się jej "łepek" ułamał. teraz śmigam ze sklejoną ale nie wygląda to za dobrze /Andrzej

Przemek, Czy mówisz o elemencie nr.2 na tym schemacie? http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HJ61&mospid=47393&btnr=33_0219&hg=33&fg=30

Hej, Tez mam M50B25 i sytuacje z obrotami odwrotną, czyli mam około 550-600 jak się nagrzeje. Za wysokie obroty (ale stabilne) to może być nie usterka silnika krokowego, ale nieszczelność układu dolotowego powietrza: 1. Sprawdź gumowe rury, czy nigdzie nie są pęknięte 2. Odłącz wtyczkę od przepływomierza i uruchom silnik, zobacz czy następuje poprawa. pozdrawiam, Andrzej

Witam, Zgadzam się z Pawłem, na oblodzonej nawierzchni możesz mieć dowonle opony a i tak nie będziesz miał przyczepności. Dlatego jeśli macie jakiekolwiek podejrzenie, że na zakręcie jest lód, to przestrzegam przed wciskaniem gazu. Znajomy przy prędkości 60km/h w Warszawie zaliczył drzewo przy Łazienkach i ledwo uszedł z życiem, bo przy zmianie pasa trafił na lód i go tak obróciło, że nawet nie zdążył zareagować. Zatem dopóki nie macie kolców na kołach to noga z gazu. pozdrawiam, Andrzej

Sorki, Myślałem, że tuleje, o których mowa to LMI13307 po 106 PLN/szt. Mam nadzieję, że nie wprowadziłem zbytnio w błąd :) /Andrzej

Polecam skorzystać z tego sklepu, Towar pewny i dobrej jakości, a poniżej link tdo elementów tylnego zawieszenia: http://www.czescidobmw.pl/index.php?cPath=38_271_281_1971_2119_2139 Za wymianę to myślę że 200-300PLN max, więc cała operacja powinna się zmieścić w 800 PLN pozdrawiam, Andrzej

Rozumiem, że opisujesz szarpnięcie, przy "zapinaniu" przez skrzynię trybu D. U mego znajomego pojawiło się to po tym jak zmieniał tryby pacy skrzynie nie w pełni zatrzymawszy auto i nie do końca wciskając hamulec. Żyje z tym i nic się nie dzieje, a biegi zmienia ok. Szczegółów nie mogę Ci jednak podać, bo problem nie został rozwiązany. Pozdrawiam, /Andrzej

Witam, A ja proponuję zadzwonić do Esso Polska i się dowiedzieć co i jak. Może ujawnimy jakąś aferę w ASO BMW, a jak nie to będziemy mądrzejsi o to, że LT 71141 może być też czerowny. Pozdrawiam, Andrzej

Witam, Co do akumulatora, to ja osobiście bym wziął nieco większy niż ustawa przewiduje, np coś takiego: http://www.allegro.pl/item287794464_akumulator_banner_74ah_nowy_gwarancja_24_m_c_.html Należy jednak pamiętać, że twój alternator może faktycznie nie dać rady go doładować do pełna, jeśli będziesz przemierzać jedynie nieduże odcinki. Z doświadczenia wiem, że naładowanie ogniwa elektrycznego do 80% pojemności zabiera 50% czasu, natomiast pozostały czas jego ładowanie to te pozostałe 20% pojemności (mniej więcej) zakładając, że prąd ładowania jest stały. Idąc tropem Flash-a: Przy normalnym użytkowaniu akumulatora powiedzmy, że będziesz oscylował zimą w około 70-80% jego naładowania (ze względu na temperaturę), a na ładowanie do tego poziomu nominalna pojemność nie ma wielkiego znaczenia(powiedzmy różnica + 20-30%). A prąd rozruchowy jaki będziesz miał dostępny na pewno będzie większy z większego akumulatora. Natomiast alternator z pewnością szybciej do 100% naładuje akumulator mniejszy. Pozdrawiam, Andrzej

Cześć, Polit, to 16l Gazu to w mieście czy na trasie? Bo u mnie M50B25 pali w trasie ok 12l/100 a w mieście jakieś 15-17 a wszystko mam raczej w normie ustawione i swego czasu na forum porównywałem spalanie z innym użytkownikiem E34 M50B25 i miał niemal identyczne. Jak bierze 16l/100 w mieście to raczej nie ma co się przejmować. Jeszcze co do spalania to bardzo istotny jest czas otwarcia wtryskiwaczy, który na gazie nie powinien być mniejszy niż na benzynie, ale tak jak koledzy już pisali dobry gazownik ustawi wszystko jak należy. Pozdrawiam, Andrzej

Problem był taki, że koła były ustawione tak (widok od góry :)): / - \ oczywiście gołym okiem tego nie widać. po ustawieniu ich tak: | - | jak ręką odjął :) Po prostu bieżnik opony piszczał, bo był ustawiony pod kątem do kierunku jazdy. pozdrawiam

Witam, Poprawne ustawienie geometrii zawieszenia (zbieżności) rozwiązało problem. pozdrawiam

Hmm, Reszta tak jak w opisie: E34 1996 Touring M50B25TU. Czy w tym aucie można ustawić na kompie nominalną wartość obrotów jałowych? /Andrzej

Halo Panowie, Czy naprawdę nikt z was nie wie nic na ten temat?

Cześć, Przeczytałem, twój poprzedni post i u mnie takie nierytmiczne, a czasami rytmiczne mocniejsze drgnięcia samochodu na obrotach jałowych spowodowane były umierającą cewką zapłonową. Miałem tak, że jak stałem na światłach to co jakiś czas występowało szarpnięcie (ewidentnie silniejsze niż normalne drgania przenoszone z silnika) całą budą auta. Po dodaniu gazu, nawet minimalnie problem nie występował, auto przyspieszało jak należy. Jeżeli masz coś takiego, to w ciemno obstawiam uszkodzoną cewkę, przez którą silnik gubi rytm zapłonowy. Pozdrawiam, Andrzej

Chłopaki, Czy w silniku M50 można przez komputer ustawić nominalną wartość obrotów jałowych? Ostatnio zasłyszałem, że jak mi przeszkadza, że mam za niskie, to żebym podjechał podpiął się pod kompa i ustawił odpowiednią wartość, bo elektronika sterująca silnikiem jest jak najbardziej w porządku. Dzięki za odpowiedź i życzę wszystkim Wesołych Świąt /Andrzej

Cześć, Ja kupiłem Continental WinterContact TS790 w rozmiarze 205/55/16 @ 5.5/6 mm za 360 PLN i auto się bardzo dobrze spisuje. Myślę, że warto abyś poszukał kompletu markowych opon, bo za niewiele więcej możesz dostać trochę lepsze gumy (i z większą ilością bieżnika). /Andrzej

Witam, 1. A czy próbowałeś zamienić całe koła miejscami tył na przód? U mnie ostatnio się okazało, że mam uszkodzony (odkształcony) rant wewnętrzny felgi (chwała polskim drogom) i drgania przenosi na całe auto. Jak koło było na przedzie, to drgała kierownica 2. To, że masz wyważone koła, wcale nie oznacza, że opony są dobre, ja walczyłem z drganiami tak jak ty i dopiero po zmianie na zimówki (przełożenie na te same felgi) było dobrze. Wyważane u tego samego człowieka na tym samym sprzęcie. Po prostu opona miała jakąś wewnętrzną niedoskonałość, która na wyważarce nie była widoczna, a podczas jazdy cała buda chodziła..

Cześć, Narazie opanowałem sytuację, a do naprawy przymierzam się jutro. Popatrzyłem jeszcze raz na spokojnie na RealOEM i chyba znalazłem sprawcę całego zamieszania. Najbardziej pasuje mi, że to numer 2 na zdjęciu, bo przewód wychodził z tyłu auta i zakręcał po obrysie baku, tak jak to wychodzi na tym rysunku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HJ61&mospid=47393&btnr=16_0041&hg=16&fg=05 Z tego co widzę, to raczej trzeba będzie ruszyć bak, jak pisał kolega wyżej :(.

Cześć, Dzięki za info. Czy może ktoś z was potrafi znaleźć na RealOEM, który to przewód mógł mi pęknąć (jest on po stronie korka wlewu)? http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HJ61&mospid=47393&btnr=16_0134&hg=16&fg=15 Możliwe, że to element 1 lub 2, bo tam gdzie ten przewód idzie, jest tylko i wyłącznie 1, a na zdjęciu lecą 2 równolegle. Obstawiam jeszcze, że to może być nr 7. w tym linku: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HJ61&mospid=47393&btnr=16_0115&hg=16&fg=10 bo wygląda, że ten przewód jest długi. Dzięki za odpowiedzi.

Hej, 1. A mógłbyś powiedzieć, ile kosztował Cie nowy przewód paliwowy i czy można go dostać gdzieś oprócz ASO? 2. Czy można oryginalny przewód paliwowy zastąpić tymczasowo miedzianym, takim jak do instalacji LPG? cena 5zł/metr i można go dowolnie modelować. Pozdrawiam,