
vodka40
Zarejestrowani-
Postów
341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez vodka40
-
Tak sobie myślę, że jak ktoś będzie szukał jaki ma sobie wlać olej, to może mu się przydać to: http://www.brunsnet.de/BMW/Haupt/Oel.zip Mimo, że po niemiecku, to raczej wiadomo o co chodzi :) /Andrzej
-
Witam, Jakiś czas temu trafiłem na ciekawy artykuł o olejach i dopiero teraz go odnalazłem. Lektura dla wszystkich, spragnionych wiedzy o oleju. http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf Myślę, że każdy kto ma wątpliwości co do tego jaki olej zalać do silnika powinien zacząć od tej lektury. Może, któryś z moderatorów mógłby przykleić to w najbardziej odpowiednim dziale. Słowa kluczowe dla szukajki: jaki olej , syntetyk , syntetyczny , minerał , mineralny , półsyntetyk , półsyntetyczny , wymiana oleju , nagar , płukanie silnika , makra oleju /Andrzej
-
Lukas, Nie ma problemu aby zakładać BKR6EQUP: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DD41&mospid=47539&btnr=12_0625&hg=12&fg=05 Jak masz gaz, to jednak odpuść sobie i wstaw BKR6EK. /Andrzej
-
Johnny, Z całym szacunkiem, ale niestety podzielam opinię Pawła, który Ci nie współczuje. Co więcej, uważam, że miałeś farta, iż spotkał Cię minimalny wymiar kary. Szkoda tylko, że z winy jej właściciela. Jeśli widząc koparkę na remontowanej drodze i światło stopu samochodu jadącego przed tobą nie włącza Ci się czerwone światło w głowie, to biada tobie i wszystkim, którzy spotkają Cię na drodze. Jak widać kierowca przed tobą wcale nie uważał, że da się "przeskoczyć" tak na luzie tą koparkę. Moja dobra znajoma też kiedyś trafiła jadącego z tyłu kozaka co by na luzie "przeskoczył" skrzyżowanie i dostała w tył. Bardzo przykro się sprawa skończyła, bo konsekwencje zdrowotne, dla tego kto dostaje w dupę potrafią być straszliwe. Johnny, Bezmyślność, którą opisałeś w tym wątku powinna być przestrogą wszystkim, którzy to czytają. Mam nadzieję, że wyciągniesz wnioski z całej sprawy i zrozumiesz, że nie ten jest najlepszym kierowcą na drodze, kto najszybciej dociera do celu, ale ten, kto zawsze dociera do celu bezpiecznie. Jak naprawisz już auto, to proszę myśl za innych, bo BMW kusi.... /Andrzej
-
Karolass, A przypadkiem V-line 20 to nie są BKR6EK ?? Sprawdź to dobrze. Co do fajek, to powiem tylko, że jak nie ma różnicy w oporności fajki to problemu nie ma. Natomiast w moim przypadku fajki BERU mają 2kohm-y, BREMI 1.8 kohm-a, natomias6t BOSCH 1kohm. Sam więc widzisz, że różnica jest. natomiast odnoście układu zapłonowego na forum znajdziesz sporo informacji o tym, że Bosch jest beee, ale to raczej odnosi się do cewek. Ja u siebie wymieniłem 2 uszkodzone cewki i tylko uszkodzone fajki i jest ok. Obejrzyj stan fajek i jak nie chcesz robić kosztów, to wymień te, które są popękane, zaolejone lub inaczej uszkodzone. Oczywiście najlepiej byłoby wymienić wszystkie, ale jak masz ograniczony budżet to ogranicz ilość, a nie jakość. /Andrzej
-
karolass, Cieszę, się,. że już wszystko gra :) Mówiłem, że zbytnio się przejmujesz, że to Vanos :) Ciekawe tylko, czy sama wymiana świec by nie pomogła :p, oczywiście to tylko tak teoretycznie, bo jazda z uszkodzonym czujnikiem nic dobrego by nie wniosła. Nauczka dla potomnych, nie przejmować się za wczasu, tylko badać układ zapłonowy :) Pozdrawiam, Andrzej
-
W spalanie 528 w mieście przy normalnej jeździe na poziomie 11l/100 nie uwierzę. Być może da się taki rekord osiągnąć ale to nie jest ani przyjemne ani łatwe. Znajomy skakał ze szczęścia jak 528iA w Warszawie jeżdżąc krótkie odcinki zszedł do 15-17l/100. W trasie auto brało 8-9/100. Jedno i drugie to raczej spokojna jazda, bez szarżowania. Manual na pewno bierze mniej, ale nie 11 w mieście. Corolla 1.6 W wawie przy dynamicznej jeździe bierze 10.5/100. /Andrzej
-
Marek, Ja przy najbliższej wymianie, za jakiś tydzień lub 2 wlewam Valvoline 10w40 więc dam znać jak on sie ma vs. Mobil 1 5w50. Czy będzie lepiej, gorzej, czy tak samo na pewno napiszę ;) /Andrzej
-
Hej, Co do cewek, to temat mam raczej przerobiony dość mocno. Jakiś miesiąc temu zakończyłem prace z układem zapłonowym i jest ok. Innymi słowy - objawy wypadania zapłonu są mi znane nader dobrze :). Flash, dzięki za informacje o zegarach, dzięki temu jeśli już coś, to zamiast na ich rozbieraniu skupię się na poszukiwaniu w konsoli luźnych elementów. Jeśli natomiast ktoś wie czy wymiana poduszek silnika jest skomplikowana (np. ze względu na ciężar silnika i konieczność jego podnoszenia) to będę bardzo wdzięczny za informacje. Przypominam też sobie, że tylne poduszki skrzyni biegów (mam automat) były już jakiś czas temu w średnim stanie, więc może w tym rzecz. Najgorsze jest to, że z zewnątrz auta nic nie drga, nie wibruje, nie dochodzą niepokojące dźwięki. PS. Ten rezonans w konsoli powstaje nawet jak auto stoi w miejscu w pozycji P oraz N, więc zupełnie nie związane jest z prędkością. /Andrzej
-
Mam Check Controll, zatem moje przypuszczenia o silniczku są bezpodstawne - dzięki. Natomiast mam u siebie poduszkę, dlatego nie chcę się zbytnio grzebać w zdejmowanie kierownicy, choć czytałem, że jak odpiąć + z akumulatora to nic nie będzie. Jeszcze co do tego rezonansu, to mam to na różnych biegach, jak obroty są około 1000-1500 przy lekko wciśniętym gazie. Jak wcisnę mocniej gaz, to to coś co wytwarza dźwięki cichnie. Może faktycznie, jakiś drucik/plastik sobie tam gra mi na nerwach. Sam już nie wiem co mam z tym zrobić, może dla świętego spokoju wstawię nowe poduszki silnika, bo to nieduży koszt części, nie wiem tylko gdzie i za ile to można wymienić. Wymiana poduch silnika jest skomplikowana?? /Andrzej
-
Flash, To nie do końca tak, że coś mi wibruje, tylko domyślam się, jakby w zegarach był jakiś silniczek, który napędza wskazówkę prędkościomierza. Jak obroty wskazują od 1000 do 1500, to ten silniczek jakby wprowadza obudowę zegarów w rezonans i słychać to w kabinie. Na zewnątrz cisza i spokój, karoseria też nie drga, tylko w zegarach/konsoli, coś powoduje powstawanie takiego dźwięku. Jako, że rozbierasz zegary, to może jesteś w stanie określić potencjalnego sprawcę zamieszania. Ja wolę narazie się nie dotykać, żeby nic nie zepsuć, chyba, że wymontowanie i rozbiórka zegarów nie jest zbyt trudne. /Andrzej
-
Hej, Tutaj opisywałem parę rzeczy dotyczących oleju: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=75606&postdays=0&postorder=asc&start=15 Większość mówi, że nie leje się syntetyka bo wypłukuje nagary itp. Ja po zapoznaniu się z wieloma informacjami o olejach twierdzę, że po prostu syntetyk jest najlepszym olejem i tyle, a mój silnik uszczelniają uszczelki a nie nagar. Syntetyk najlepiej smaruje, najmniej traci właściwości wraz ze stopniem zużycia jak i w zmiennych temperaturach i zwykle lepiej czyści silnik z substancji ubocznych procesu spalania. Niestety doświadczenia dużego nie mam, ale po zmianie na syntetyk nic złego się nie dzieje. /Andrzej
-
Hej Lukas, Myślę, ze wymiana uszczelki pomoże, ale pytanie, czy to tak naprawdę nie jest wina obudowy. Może się trochę odkształciła, czy coś takiego. Z uwagi na niski koszt i jak sam zapewne wiesz newralgię układu chłodzenia w BMW warto wymienić obudowę i uszczelkę, a może i termostat. Zrobisz wszystko za 1 razem i będziesz miał spokój na dłuższy czas. /Andrzej
-
Z tego co kojarzę z wypowiedzi kolegów na forum, to odpalając na pych ryzykujesz uszkodzenie rozrządu. /Andrzej
-
Z informacji z serwis-u BMW, to silniki w naszych samochodach są bardziej odporne na braki oleju niż jego nadwyżki. Ile w tym prawdy - nie wiem. Johnny, Nie miałeś żadnego komunikatu o niskim poziomie oleju??, Mi wyświetla "Oelstand motor" jak już olej jest poniżej połowy bagnetu? 2cm poniżej minimum, to znaczy, że brakuje Ci około 1 litra !!! Mam nadzieję, że szybko tę sprawę naprawisz. PS. Sprawdzałeś na zimnym silniku i na płaskim terenie? /Andrzej
-
Hej, Chciałem się dowiedzieć, czy chodziło Ci o jakiś dodatek, czy faktycznie wymianę stabilizatorów. Teraz już widzę, że wymieniłeś stabilizatory na nowe :). U mnie auto powyżej 140-150 jakoś dziwnie się prowadzi, pojawiają się jak mi się wydaje niegroźne wibracje jakby z przodu auta i zastanawiam się, co może być tego przyczyną. mam trochę luzu na przekładni, poza tym nigdzie, bo w zawieszeniu zrobiłem większość rzeczy. Zastanawiam się, jakie objawy mogą dawać zużyte gumy stabilizatora, bo łączniki mają 15 000 km i nie wyglądają na zużyte (zero luzu). /Andrzej[/code]
-
Rutek, A co Cię skłoniło do zmiany z syntetyka na półsyntetyk? Działo się coś niedobrego?? Syntetyk jest lepszym olejem i jeśli silnik chodził na takim, to może nie warto zostać przy syntetyku. Sam wyewoluowałem od czegoś co było w silniku, przez Shell 10w40 do Mobil 5w50 i powiem Ci, że jest oki. W zimie syntetyk sprawdzał się lepiej niż półsyntetyk. Teraz jak jest ciepło to sprawdzę jeszcze ten osławiony Valvoline Maxlife 10w40 i chyba po tym będę miał już jasne stanowisko wobec olejów. /Andrzej
-
O jakich stabilizatorach mówisz? /Andrzej
-
Johnny, Nie naprawiaj tych felg. Może i wyprostowałbyś je taniej, ale ja miałem 1 felgę prostowaną i zawsze jest problem z jej wyważeniem, może przez niefachową naprawę, ale w twoim przypadku też nie wiesz kto i jak ci wyprostuje. /Andrzej
-
Hej, Chciałbym zauważyć, że przedmiotem ubezpieczenia jest samochód, a nie właściciel. Jak kupiłem samochód, to też miałem cudze OC. Jest obowiązek przy przerejestrowaniu auta zgłosić to w ubezpieczalni. Tak jak pisze silver, robi się aneks i tyle. Z tego co się wtedy orientowałem, to dopóki ubezpieczenie jest ważne, to samochód jest ubezpieczony i nie wpływa na to zmiana właściciela. Natomiast z racji, że nie dopatrzyłeś obowiązków kupującego możesz mieć problemy w innych urzędach. Zaznaczam, ze to co pisze dotyczy OC, nie wiem jak przy AC. /Andrzej
-
Bosy, Ja tylko sugeruję, że możesz mieć trochę za mało oleju, jak dolewany był na P. Jak piszę u mnie tez było ok, ale teraz jak trzymałem podczas dolewania skrzynię na "D" to wszedł jeszcze 1 litr, a wycieków nie mam. /Andrzej
-
Tutaj znajdziesz charakterystyczne odgłosy dla uszkodzonego Vanos-a M50: A tutaj M52 Mam nadzieję, że u ciebie tego nie ma. Co do napinacza, to masz na myśli napinacz paska? /Andrzej
-
Bosy, Ostatnio przerabiałem temat dolania oleju, po tym jak pojawił mi się błąd "Getriebeprogramm". Jak zmieniałem olej 10 tyś temu, to właśnie w ten sposób mi go zalewali, chodziło ok, a okazuje się, że na nierozgrzanej skrzyni na D lub R wszedł jeszcze 1l oleju !!! Pomimo, że na P lub N już sie przelewał. Teraz jest znaaacznie lepiej, zmiany biegów z 1na2 i z 3na4 są lekko wyczuwalne, natomiast pozostałe odbywają się zupełnie niezauważalnie. Wcześniej, na każdym delikatnie było coś czuć, ale myślałem, ze ma tak być, a jak skrzynia była zimna to zmiany były wyczuwalne. Dolałem wg. tej instrukcji: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=236205&highlight=#236205 /Andrzej
-
Hmm, 1. Czegoś nie rozumiem? 5HP18 ma korek przelewowy do oleju, więc jak udało się wam dolać litr ponad stan? 2. A czy jesteś pewien, że to olej ze skrzyni? /Andrzej
-
karolass, Rozumiem, twoje obawy, ale czy coś wskazuje, że to akurat Vanos? Chodzi glośno, szumi tam coś?? Myślę, że nawet jakby coś było z Vanosem to i tak bez wymiany czujnika się nie obejdzie, więc warto by od tego zacząć. /Andrzej