vtec81

Witaj, nie wiem jakiego kompa uzywają moje mechaniory, ale jak przebadali całość to wyskoczyło im, że mam wszytskie 4 strzelone :-) przed zimą jednak zdąrzyłem wymienić :-) teraz czy odpalam rano czy w nocy spręzynka pali się dosłownie chwilkę wg Ciebie mniej sekundkę :-)

Czy robił ktoś taki SWAPik np 2,0d 163PS (E90) albo 3,0d (E46) ? Chodzi mi o fakt by przezucic motor bez większej ingerencji w elektronikę. Dzieki za info. Pozdrawiam.

Jakby to powiedzieć. Jesteś głupi. Chyba starczy. A i żal Ci dupę ściska, że ja mam BI-XENON a Ty nie uuuuhuuuu :D :D :D EOD. Domyślam się, że cos sie stało w twim "bi-xenonowym" życiu, że tak się o niego wykłucasz i jesteś z niego dumny, a pycha to twoja przewodnia cecha/to twój priorytet życiowy. Może kobieta Cie zostawiła dla tego co ma zwykły xenon? bo ty za duzo o swoim "BI-XENONIE" gadałeś.... ? :-) Cos w tym musi być. Tym samym kończe wypowiedzi z Panem "bi-xenonem" jako, że temu głupszemu zawsze trzeba ustąpić. Jeszcze raz pozdrawiam.

Człowieku o czym Ty piszesz? Masz komplex mniejszości? Bi-xenon - szpanerski no po prostu padłem :D No comment brak słów, wykasujcie ten post zanim ktoś to przeczyta. Żal sie odnosić do takich postów jak napisałeś. Po pierwwsze jest to forum i każdy może pisac swojej opinie na dany temat. Po drugie bi-xenon został opisany przezemnie jako "szpanerski wynazalek" w sensie takim, że do aut fabryka pakuje teraz co badz, a ludzie (zapewne Ty się do nich zaliczasz) małpują wszytstko co się świeci pięknie wyglada i o czym ludzie mówią... "bo ja muszę to mieć". Osobiście na bi-xenonie jedziłem i na mnie wrażenia nie zrobił, i w życiu nie zakładałbym sobie tego do auta. Pozdrawiam forumowych prześmiewców :-) Żal to mi Ciebie. BMW po 02 roku seryjnie wsadzało bixenon do e46. Forum znaczy, pisać sensowanie a nie pisać bzdury, żeby pisać, żeby sobie posta nabić jak to wygląda w Twoim przypadku. Jeśli dla Ciebie to bi-xenon ma robić wrażenie to ja wysiadam lol. Nigdy nie słyszałem głupszej wypowiedzi. :lol: :cool2: Przepychanki słowne w tym miejscu z osobami odmiennymi od normalnych nie ma sensu. Przemądrzasz sie jak narazie bezskutecznie i nie robi to na mnie wrażenia :-) Zresztą odpowiedzi typu "lol" jak dzieci z przedszkola mówią same za siebie o Tobie jaki jetseś. Jesli moj post uważasz za nie logiczny to przeczytaj sobie wiekszosc "głupot" na ogolnym które ludzie pisza a pytają też o takie rzeczy, że nie widadomo czy się śmiać czy płakać. Co do twoich wypowiedzi odnoszę wrażenie, że zapewne nie raz w swoim środowisku chwaliłeś się że Ty jaśnie ksiąze masz "BI-XENON".... który pewnie wszytkim pokazałeś jak piekne świeci a uzywasz go raz na pół roku..... :-)

Człowieku o czym Ty piszesz? Masz komplex mniejszości? Bi-xenon - szpanerski no po prostu padłem :D No comment brak słów, wykasujcie ten post zanim ktoś to przeczyta. Żal sie odnosić do takich postów jak napisałeś. Po pierwwsze jest to forum i każdy może pisac swojej opinie na dany temat. Po drugie bi-xenon został opisany przezemnie jako "szpanerski wynazalek" w sensie takim, że do aut fabryka pakuje teraz co badz, a ludzie (zapewne Ty się do nich zaliczasz) małpują wszytstko co się świeci pięknie wyglada i o czym ludzie mówią... "bo ja muszę to mieć". Osobiście na bi-xenonie jedziłem i na mnie wrażenia nie zrobił, i w życiu nie zakładałbym sobie tego do auta. Pozdrawiam forumowych prześmiewców :-)

hmmm moim zdaniem bi-xenon to troszkę szpanerski wynalazek bo tak naprawdę przydaje sie sporadycznie. Siostra miała w A3 bi-xenon i szczerze powiem, że zupełnie się do tego nie przekonałem. Owszem efekt nocny jest zupełnie odlotowy na trasie gdzie jest ciemno, ale bez przesady. Jesli chcesz kupić jakieś nowe lampy i przerabiać je to mysle, że warto zainwestowac w jakiś markowy produkt typu In-pro, one maja miejsca do przymocowania przetwornic itd. Chińszczyzna na allegro sprawdza sie... chyba na chwilę.... :) Pozdrawiam!

Nie regenerowałem swojej - kupiłem nową - proszę czytac uwaznie :-) Co do regeneracji - zawiozłem ją do punktu gdzie wozą do naprawy z BMW Misiak/Kraków wiec wydaje mi sie, że na rzeczy sie znają i dobrym sprzetem operują. Oddałem ja do wyceny ale ta mnie poraziła (2,6tys - powiedzieli że trzeba wszytsko ze srodka zmieniać na nowe +4miesiace gwarancji) i wolałem dołozyć a miec nową (3,6tys + rok gwarancji bez limitu kilometrów - kupiłem w TurboTec Jaworzno). hmmm co do mechaników. Dalej moje przekonanie jest takie, że fachowców od BMW brakuje :-)

Napisze tylko tak jako przykład bo to chyba nie grzech - grupa VW ma turbiny o duzo wyzszej wytrzymalości niż auta którymi obecnie jezdzimy. Sam takimi jezdziłem, rozmaiwałem z wieloma kierowcami stad taki wniosek. Dlaczego? Pojecia nie mam. Sam fakt kiedy przyjechałem kolejny raz (moje drugie BMW 320d 150 KM) do moich mechaników (specjalizacja BMW) a oni rece załamali i stwierdzili, że jak BMW to nie w dieslu :-) Jako przykład podali wiele argumentów np. koniec turbo po 30tyś w 320d, turbo i wtryskiwacze 740d -prawie nowe i inne.. Garett napewno wypuszcza czesci serwisowe bo z nich ma dużą kasę, patrzac np na fakt, że ktos oddaje do regeneracji i robi ją 2 czy 3 razy - nie mając pożądanych rezultatów (w razie reklamacji jest obrona warsztatu rekami i nogami, że to nie ich wina i zwalają na użytkownika) Co do wielokrotności kosztów nowej turbinyw porównaniu do regenerowanej to uwazam ze stanowczo przesadzasz, napiszę że w moim przypadku koszt regeneracji wyniósł 2,6tys więc totalnym bezsensem byłoby nie kupować nowej za 3,6tyś.... :mrgreen: Sprawa jest tez zrozumiała, że nie kazdy kupi nową turbinę tylko odda do regeneracji, co pozniej może odbić sie na rynku wtórnym gdy np. Ty kupujesz auto jezdzisz pół roku i nagle turbina pada. Z drugiej strony chce uprzedzic i poinformowac, że nie mam zamaru sie wymadrzac w temacie pisze tylko na podstawie historii jakie przechodziłem z poszczegolnymi autami.

Moim zdaniem oddawanie turbiny do regeneracji do tego auta to totalny bezsens - gadałem z przedstawicielem Garetta i mówił, że producent nie zaleca wogóle regeneracji tej czesci (duże zakłady handlujace i regenerujace które z Garettem maja podpisane jakies umowy, takich napraw nawet sie niepodejmują) - to chyba o czymś świadczy. Słyszałem o pojedynczych przypadkach kiedy osoba z regeneracji była zadowolona a takto lipa... Komputer pokaże swoje, jesli jest słabe ładowanie trzeba sprawdzic układ dolotowy na wskroś wzdłóż i wszerz :-) swoja droga rozebrac bebechy i dostac sie do turbiny żeby sprawdzić czy nie ma luzów, czy olej nie przepuszcza nie zaszkodzi :-)

U mnie też byl objaw padania turbiny, kopcił na ciemno jak mocno mu dawałem a takto nie widzialem ani raz białego dymku, oleju tez nie brał - jak sciagneli wszytski osłonki od turbiny to okazało sie ze luz na wirniku w turbinie jest tak duzy ze turbo do wymiany :-) trzeba dbac o ta czesc - NIESTETY !!! kto wsiada daje orazu w piec na zimnym silniku, gasi odrazu po długiej szybkiej trasie tej NISZCZY TURBO a pozniej sa konsekwencje - WYMIANA !!! BARDZO KOSZTOWNA !!!

Ze srubkami problemu raczej miał nie bedę, chodzi mi głównie o mechanizm wskazników, ktorych jest 5 :doh: boję się je ruszać, bo wydaje mi się, że jest to element bardzo wrazliwy na tego typu działania. Kupiłem tarcze InPro i w instrukcji znalazłem obrazek na którym autor zaleca do wyjęcia takowych uzyć widelczyka, żeby podłozyć i podciągnąć do góry. Jak ja do tego mam podejsc z widelczykiem ?!? :mrgreen: :mrgreen: Jest tam jakis element w tych wskazówkach który moze ulec uszkodzeniu na FOREVER ?! :| :|

Równiez jedze na 18 i obnizonym zawieszeniu e46 2002 wielkiej tragedni nie ma, trzeba tylko miec w oczach duży zoom na drodze a o czymś takim jak krawężnik nalezy zapomnieć :-)) :mrgreen:

Opcja załączonego webasto raczej nie wchodzi w grę - musze poprostu wybrac się do Misiaka, niech diagnozują co jest grane.... Smutna jest to historia, że fachowców do tej marki BRAKUJE......

Dzieki za poprawki :-) co do spalania to komputer zresetowałem po 2 dniach jazdy, wiec wydaje mi sie, że powinien już wskazywać odpowiednie zuzycie. Wczesniej zanim trafił do serwisu pokazywał 14 litrów i nie był resetowany. Taka ot ciekawostka - dziś załałem pełen bak i komputer jako przelicznik podał, że do przejechania zostało 540km... Coś w kazdym razie ejst nie tak - wizyta u Misiaka chyba nieodzowna....

Czyli jest to jakieś nieporozumienie - auto wypuścili z Serwisu M-cars w Krakowie i takie ceregiele się dzieją !!! Auto nie kopci z racji filtra czestek stałych, ale to co sie dzieje na komputerze przerasta ludzkie oczekiwania (wczesniej komputer pokazywał temperature na wyswietlaczu w ciepłe dni kiedy temperatura siegala ok 30stopni jakieś 15-16stopni teraz wrocilo do normy) Auto ładnie przyspiesza, (zaznaczam że spalanie 19 litrów to efekt spokojnej jazdy) ale pojecia nie mam co się dzieje. Auto wczesniej jadło około 12 litrów (czyli duzo wiecej niż Wy piszecie) tak pokazywał komputer (czyli w rzeczywistosci jakieś 1-2 l więcej) ale to co teraz wyprawia to istny rekord świata. Zastanawia mnie fakt nietrzymania prawidłowo obrotów - luz powinien mieć 900 ? a teraz ma około 600-700 :duh:

Auto aktulanie pokazuje na komputerze średnie spalanie po mieście 19,5 litra/100KM co wydaje mi sie byc wynikiem godnym, ale w M5 :jawdrop: Bieg jałowy (luz) - tiptronic ma około 600-650obrotów co wydaje mi się być trochę dziwne ??! czy się mylę ??! pozatym wydaje mi sie, że V6 jakoś dziwnie pracuje :| spotkał się ktos z czymś takim ? :shock: :shock: :shock:

Nie wiem jak jest z przednim - ale z tego co widziałem przed liftem sa podobne do tych po lifcie - nie wiem jednak czy są takie same :-) przedniego nie posiadam :-) tylni tylko :-)

Witam, pytasz o zderzak z tyłu czy z przodu ?! Jesli chodzi o zderzak z tyłu przed liftingiem do m-pakietu to nie bedzie napewno pasował ani od wersji po liftingu ani coupe/cabrio. Zderzak od wersji przed liftingiem jest krótszy od wersji po liftingu i nie dochodzi ładnie do błotnika - pozatym rózni sie wizualnie. wersja po liftingu ma tzw 2 stage zderzaka m-pakiet tył (różnia się wygladem) nie wiem jak wersja przed liftingiem. Jesli jetses zainteresowany to taki zderzak przed liftingiem 1998-2001 z m-pakietu z czujnikami PDC posiadam w kolorze srebrnym. Pozdrawiam.

Chodziło mi koło dwumasowe nie zamachowe :duh: :roll2: , trzeba je ruszac przy przebiegu 160tyś? :twisted2:

Panowie a co z tym sprzegłem - trzeba ruszac koło zamachowe przy jego wymianie?

Kolega ma do załatwienia tarcze Bosch + klocki Textara ale taki komplet wychodzi drożej niz komplet zwykłych tarcz ATE z klockami. Nie wiem co jest leszą opcją? Co do sprzęgła - ma ktos jakieś doswiadczenie na rynku ?! Co warto kupić? Czy koło zamachowe - wymieniając sprzegło powinno wymienic się również (160tyś km) ? Czy wystarczy samo sprzegło?

iej włóżyć do autka? :-) doradzccie :-)

Pomoże ktoś, bo wypada mi wymienic to na dniach :roll2: ?! Potrzebne mi to pilnie :mrgreen: pozdrowienia

M47TU [edytuj] Ilość cylindrów 4 Średnica cylindrów 84 mm Skok tłoka 90 mm Pojemność 1995 cm3 Stopień sprężania 17,0:1 Moc maksymalna 110 kW przy 4000 obr/min Obroty maksymalne 4600 obr/min Maksymalny moment obrotowy 330 Nm przy 2000...2500 obr/min Panowie co to znaczy : Maksymalny moment obrotowy 330 Nm przy 2000...2500 obr/min ??!! :worried: zakres obrotowy w moim silniku jest ruchomy w jakiś sposób ?!?! 2000...2500 ?! :jawdrop:

Zamówiłem tarcze In pRo zeby odswiezyc troszke wnetrze auta, czy ma ktos schemacik jak trzeba to zrobic żeby nic nie uszkodzić, bo sobie troszkę w takich pracach nie ufam :D :wink: